Telenowele

green_tea · Wysłany: 18:41:55 20-05-08 Temat postu:

Nieznosze Marka za ten koniec..Jak on moze nam to robic?:)Przyznam szczeze,ze nie mam pojecia do kogo dzwonił..nie po tym odc..
No i naturalnie najwiekszym plusem odc byl Lurek

sssnakeee · Wysłany: 20:10:31 20-05-08 Temat postu:

co do jake wyjdzie mu to na korzysc przynajmniej plyta jego bedzie sie lepiej sprzedawala

Brooke · Wysłany: 21:37:36 20-05-08 Temat postu:

Niech mi ktos opowie co bylo w ost odc dokladnie prose!

Brooke_Davis · Wysłany: 21:38:22 20-05-08 Temat postu:

No Lurek był wielkim plusem

Mi się wydaje, że zadzwoni do Pey. Ale zobaczymy w październiku

Brooke · Wysłany: 21:44:43 20-05-08 Temat postu:

Opowie mi ktos dlaczego Broke plakala i caly odc prosze

Aaknil · Wysłany: 21:53:38 20-05-08 Temat postu:

Brook płakała, bo oddała małą Angie ? o to chodzi ? :mysli:

Brooke · Wysłany: 18:07:57 21-05-08 Temat postu:

Proze napiszie co bylo

Aaknil · Wysłany: 18:17:32 21-05-08 Temat postu:

było o tym, że do Brook zadzwonili, że dziś ma ją oddać, a wybierały się na plażę, bo zostało jeszcze 8 dni do jej wyjazdu. i tutaj klapa potem były u lekarza no, i póżniej Brook pojechała oddać małą Angie, dzwoniła do Luca. jak już ją oddała to zaczęła płakać i zobaczyła w tłumie Scotta i sie przytulili i koniec. jeszcze wypadła jej z torby jak wychodziła z domu ta fioletowa małpka, i jak przyszła do domu to siedziala na kanapie i ja sciskała a potem Luc przyszedł do niej i dostał ją w spadku

sysko

Daria. · Wysłany: 18:19:30 21-05-08 Temat postu:

czy wy widzicie w ostatniej scenie jak coś fioletowego wystaje skądś Luke'owi? np. z torby? jeśli tak to może wybierze Brooke xD

green_tea · Wysłany: 18:21:10 21-05-08 Temat postu:

No to tak:
Nathan mówi Jamiemu,że nazywa sie James Lucas Scott i nie moze pozwolic by strach uniemożliwił mu bycie wielkim(chodzi o plywanie w basenie,bo po wypadku Jamie boi sie do niego zblizac)
Lucas cały czas pije w barze.Nathan mówi mu,ze nie moze juz dluzej tak zyc.Do Lucasa przyjezdza Lindsay i oddaje mu książke,mówiąż,ze ta jest juz gotowa.
Haley pokazuje Lucasowi Peyton,która jest tak zalamana tym,ze powieidzal jej,ze jej nienawidzi,ze zrzuca na ludzi balony z wodą.
Haley pokazuje Peyton przewidywania Lucasa,od czasów gdy byli jeszcze dziecmi.
Jamie skacze do basenu.Haley i Nathan idą w jego slady i wskakują do niego w ubraniach:)
Peyton maluje komete na boisku.Lucas dziwi się widząc ją.Idzie do Peyton i mówi jej,że jej nie nienawidzi.Peyton mówi,że codziennie ma sen,w którym znów są w tamtym hotelu,a on jej sie oswiadcza.Za kazdym razem się zgadza.
Lucas:Ale to tylko sen.
Peyto:To mój sen.
Brooke chce zabrac Angie na plaże.Mowi coś do niej i w pewnym momencie nazywa się jej mamą.Wtedy dzwoni telefon.Okazuje się,że jeszcze tego samego dnia Angie ma wrócić do domu.Brooke bardzo cierpi i nie potrafi się z nią rozstać.
Do Lucasa dzwoni Lindsay i mówi mu,że go okłamała,ze z nikim sie nie spotyka.
Brooke oddaje Angie.Pisze Lucasowi by nie przyjezdza na lotnisko,ale ten mimo to sie zjawia i podtrzymuje ja na duchu.Potem mówi jej,że Brooke Davis ratuje ludzi.Że jego tez uratowała.Brooke daje mu fioletową małpkę i mówi mu,że go kocha.on mówi,że też ją kocha(niestety jest to przyjacielskie wyznanie)
Mouth odchodzi z pracy.
Lucas jedzie na lotnisko.Dzwoni do którejś z dziewczyn(niestety nie wiadomo,do której)i mówi,ze ma dwa bilety do Las Vegas.Poczym proponuje jej małżeństwo.

Aaknil · Wysłany: 18:21:37 21-05-08 Temat postu:

a mamy widzieć, dopatrzyłaś się czegoś

green_tea · Wysłany: 18:22:43 21-05-08 Temat postu:

Zaraz sprawdze:)

Aaknil · Wysłany: 18:25:01 21-05-08 Temat postu:

nic nie ma sprawdziłam

zły trop

green_tea · Wysłany: 18:26:29 21-05-08 Temat postu:

Niestety niczego sie nie doszukalam:(Torba zamknietaxD
Ale cos mi sie zdaje,ze nie dzwonil do Brooke

Przeciez ona czekala na telefon od rodziny Angie.Czy mala doleciala cala.

Aaknil · Wysłany: 18:29:21 21-05-08 Temat postu:

każda czekała na jakiś telefon, co nie wyklucza ego, że dzwonił do którejś z nich szanowny pan Scott

?
może zabrał małpkę, ale jej nie widać trzeba zrobić jakieś prześwietlenie torby