Telenowele

Mrs.Pattinson · Wysłany: 20:22:56 26-11-07 Temat postu:

niee! czy ja tam przeczytałam, że psycholka Carrie porywa mojego, wspaniałego cudownego, prześlicznego Jamiego ;( o nieeee. ;/

za to ucieczka Lindsey poprawia mi humor. tylko czemu ucieka? czyżby poważna rozmowa z Peyton?

Mikusia: fanką cuudownego Roofiego? Taak. <33

Ashley. · Wysłany: 22:45:42 26-11-07 Temat postu:

Peyton kazała jej wyp.... i zostawić Lucasa, bo on jest przeznaczony dla niej

Taki żarcik

Oooj ja tez kocham Roofiego

Każdy odcinek YCD sledze

Mrs.Pattinson · Wysłany: 23:07:45 26-11-07 Temat postu:

zapewne...jeśli gdyby nie strajk Peyton w 13 odcinku miała znaleźć sobie new boy'a xDD

poza tym coś mi sie wydaje, że 12 odcinek skończy sie w najgorszym momencie...

Lucasa zostawi Lindsey, Carrie porwie Jamiego, a Brooke nie bedzie ani z Owenem ani z Cheasem ;/

Ashley. · Wysłany: 17:18:45 27-11-07 Temat postu:

O nie ! mam nadzieje ze to sie tak nie skonczy

Nie chce zeby porwali małego Jamiego .... On jest uroczy ;]

Mrs.Pattinson · Wysłany: 18:56:47 27-11-07 Temat postu:

on jest przecudowny... cóż mogę stwierdzić, że jest o wiele lepszy i od Nathana i Lucasa, przynajmniej porównując ich wygląd z 5 serii. ;/

*justyssia* · Wysłany: 23:35:53 27-11-07 Temat postu:

O Jamie'ego się nie martwcie, czytałam, że przed końcem odcinka wróci do domu

A z Lucasa to d*** jest, a nie facet, bo to chyba jemu powinno bardziej zależeć na zerwaniu, skoro bardziej kocha Peyton

Ashley. · Wysłany: 14:42:46 28-11-07 Temat postu:

Uff kamień z serca

Jamie będzie bezpieczny...

A co do Lucasa to on jest frajerem...
Ja nie wiem jak on moze tak traktowac dziewczyny...

Mrs.Pattinson · Wysłany: 15:58:37 28-11-07 Temat postu:

o tak! mój Jamie jest bezpieczny... ; D
całe szczęście, bo gdyby nie znalazł się przed końcem serii byłabym w stanie jechać do Marka i zrobić mu krzywdę... ; D

dobrze tak Lucasowi. Niech Lindsey od niego ucieknie, a Peyton oleje... byłabym wtedy szczęśliwa. ; D

Ashley. · Wysłany: 17:16:36 28-11-07 Temat postu:

Hehe śmiesznie by było gdyby Lucas na koniec został sam

Peyton miałaby kogoś i Brooke tez

I tylko on byłby poszkodowany

A Naley dalej byli by razem ;]

Mrs.Pattinson · Wysłany: 20:32:36 28-11-07 Temat postu:

będą będą razem [always&forever] razem z Jamiem. : D

*justyssia* · Wysłany: 20:14:42 29-11-07 Temat postu:

Normalnie szok!

Sides:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Mrs.Pattinson · Wysłany: 21:16:09 29-11-07 Temat postu:

ejj. troche sie pogubiłam ;o

Peyton przerwie ceremonie i wyzna Lucasowi miłość, a on centralnie ją oleje ;o

nie mówiąc już o psycholce Carrie, która porywa mojego wspaniałego Jamie'go. ; (

ten odcinek będzie straszny ; (

ja nie chce 5 sezonu ; (

czy w drugim sidzie pisze, że Brooke chce miec dziecko z Lucasem ;o o mój Boże to jest konkretnie wszytko popieprzone ;o

Brooke zwariowała ;/

*justyssia* · Wysłany: 21:56:26 29-11-07 Temat postu:

Peyton sobie to wyobraża. A nawiasem mówiąc, ta wyimaginowana przemowa jest strasznie tandentna: "When you fixed my car, you fixed my heart"

Jezu, i to mówi Peyton? Cóż, zawsze uważałam ją troszkę za egoistkę i mnie nie zawiodła

Ale i tak skończy się na tym, że teraz to Lucas będzie ganiał za biedną Peyton, a ona wspaniałomyślnie zgodzi się na Brucasowe dziecko (jeśli dostaniemy 22 odcinki)

Brooke jest głupią, zwariowaną idiotką. Cóż, i tak jej nie lubię, więc to nawet lepiej dla mnie...

This is the end. Jeżeli to z LLP i BLP rzeczywiście się sprawdzi, mam to wszystko w nosie. Już mi nie zależy. Straciłam resztki zainteresowania tymi wątkami/postaciami

Carrie to prawdziwa psycholka

A, i kolejny spojler: Dan zostanie oskarżony o porwanie, kiedy odbije Jamie'ego Carrie.

Mrs.Pattinson · Wysłany: 23:01:12 29-11-07 Temat postu:

ja tam lubię Brooke, a strasznie denerwuje mnie Peyton... zresztą nie powinnaś mi się dziwić, skoro Peyton od 1 sezonu wałkuje ciągle to samo: być, czy nie być z Lucasem...

a Brucasowe dziecko to jedna wielka porażka ;o
Mark mógłby wymyśleć coś sensownego, a nie zagłębiać się w tajniki 'Mody na Sukces', bo właśnie TYM, w tym momencie OTH mi zalatuje: ma Owena, wraca Chease, a ona chce mieć dziecko z Lucasem... bosh ;/

*justyssia* · Wysłany: 0:23:11 30-11-07 Temat postu:

No ja się nie dziwię nielubieniu Peyton. Sama miałam wahania wobec niektórych postaci i żywiłam nadzieję, że kolejne sezony pomogą mi się zdeklarować. I pomogły...