Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
july_16 Debiutant
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:43:13 27-02-08 Temat postu: |
|
|
Ogladal juz ktos
moze 9 odcinek? |
|
Powrót do góry |
|
|
fryk Dyskutant
Dołączył: 04 Wrz 2007 Posty: 180 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:55:45 27-02-08 Temat postu: |
|
|
ja czekam na napisy. |
|
Powrót do góry |
|
|
sssnakeee Komandos
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 773 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:34:51 28-02-08 Temat postu: |
|
|
dzisiaj to uczynie |
|
Powrót do góry |
|
|
fryk Dyskutant
Dołączył: 04 Wrz 2007 Posty: 180 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:22:08 28-02-08 Temat postu: |
|
|
oglądałem odcinek jest genialny fajny początek z tymi słowami Moutha i ogolnie mouth duzo mądrego powiedzial w tym odcinku. Gwiazdor Tree Hill Jimy
Tim Smiths też pozytywnie wystapil jako stęskniony kolega:)
Pey troche przegiela Lindsey tak samo ale chyba juz pojdzie jak po masle teraz bo widać było rozejm:) |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:22:16 28-02-08 Temat postu: |
|
|
Mi tez odc bardzo sie podobal:))Najlepszy byl Jamie(jak zwykle )
Peyton przez prawie caly odc dzialala mi na nerwy.Caly czas myslalam.What a bitch!Lindsay wyciagnęła do niej w pewnym momencie reke na zgode,a ona co?Odwrocila kota ogonem.Coraz bardziej jej nie lubie.
Lindsay miala racje,ze Peyton ukradla Luka Brooke.
Musze sie przyznac,ze nigdy nei plakalam na tym filmie.Ale zawsze musi byc ten pierwszy raz:)Poplakalam sie na scenie gdy Lindsay mowila o swoim ojcu..Peyton posunela sie za daleko.Zwlaszcza z tym pierscionkiem.Brooke zle zrobila,ze jej to powiedziala.
Tim byl cudowny "wszyscy mowia,ze jest do mie podony,ale nie jestem pewny czy jest,az tak przystojny' Zal mi go troche.Nathan byl jego idolem,najlepszym przyjacielem,z teraz nawet nie utrzymuje z nim kontaktu.
Oby Nathan jak najszybciej powiedzial prawde Hailey,a Brooke posluchala przyjaciol i poslala Victorie do diabla.Z jendym sie zgodze z Peyton.To nie jest V.Davis! |
|
Powrót do góry |
|
|
Summer Idol
Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 1623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:27:01 28-02-08 Temat postu: |
|
|
odcinek naprawde swietny!
Jamie jest taki słodki:D fajne nasladował Q xD xD no i wtedy jak Lucas dał mu koszulkę a chłopcu z drużyny 'go Jamie', tak się cieszył ;D;D
Pey naprawde mi się dziś nie podobała (chodzi o jej wewnętrzną strone bo zewnętrznie wyglądała przeslicznie xD) no ale dobrze że przeprosiła Lindsey..
Brooke powinna bardziej uwierzyć w siebie.. rozumie ze Victoria to jej matka no ale..
Haley.. nic ciekawego ;P
Mouth.. jakoś podobały mi się jego sceny dziś.. fajnie ze myśli o Jimmy'm
no i wreszcie TIM... OMG jaki on jest swietny hahaha padłam jak powiedział dziewczynom że jego syn nazywa się Nathan :lol2: no i wzruszyłam się jak powiedział ze się stęsnknił za nimi.. no i że nie utrzymują kontaktów.. kochany
najlepsza scena odcinka?
ZDECYDOWANIE wejście drużyny z Jamiem na czele xD boskieee!!
Ostatnio zmieniony przez Summer dnia 21:16:08 28-02-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
sssnakeee Komandos
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 773 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:01:06 29-02-08 Temat postu: |
|
|
wejscie pierwsza klasa........a peyton mi sie bardzo podobala.....swietne sceny i to jak odszczekiwala super(no poza smiercia lindsey ojca ale nie wiedziala wiec ok) lindsey to taka przeslodzona panienka nawet jak chciala przeklinac to smiesznie wygladala.......wyidealizowana panienka....ona nic nie mysli i wogole zachowuje sie jak malolata....b o ona by chciala zeby byli wszyscy szczesliwi itd....ehhhh jak dla mnie zalosne laska bez charaktetu |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:09:40 29-02-08 Temat postu: |
|
|
Dla mnei to wlasnie Peyton zachowuje sie zalosnie,ale ok Nie potrafi zrozumiec,ze Lucas zakochal sie w kims innym. |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooke_Davis Cool
Dołączył: 08 Paź 2007 Posty: 502 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tree Hill
|
Wysłany: 17:18:55 29-02-08 Temat postu: |
|
|
A ja podziwiam Pey.
Jakbyście się zachowali kiedy ktoś śpiewał takie durnoty? 'Nazywam sie Peyton, mam farbowane blond włosy, nie mam chłopaka bo jestem dziwką.'?
Lindsay pokazała tutaj swoją wyższość nad Peyton, bo to Linds ma Luka a nie Pey... żenada. I może to nie jest przesada?
A Lindsay gadała o ojcu to podsunęła Peyton pomysł na dogadanie jej. Skąd mogła wiedzieć o raku, o śmierci? Jakby wiedziała na pewno by tak nie powiedziała, bo przecież przyezyla to samo... dwukrotnie.
Koniec jak najbardziej pozytywny
Pey zachowała się... szlachetnie, przepraszając ją i mówiąc, że ten pierścionek należał do Karen.
Peyton się poświęca, nikt z was tego nie widzi... ona po prostu chciałaby być szczęśliwa, nigdy z Lukiem nie zerwała, po prostu powiedziała 'PEWNEGO DNIA'. A teraz on na złość jej oświadcza się Lindsay.
Brooke wierzy ślepo, że matka dalej ją kocha. Szkoda.
Ogólnie w tym odcinku podobali mi się jedynie Mouth, Tim, Mia, Peyton i Brooke.
No i to jak wszyscy śpiewali... bosko. |
|
Powrót do góry |
|
|
sssnakeee Komandos
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 773 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:00:41 29-02-08 Temat postu: |
|
|
tyle zo to lindsey sie farbla dla lukasa we wczesniejszym odcinku a pey zawsze miala akie wlosy..........zauwazcie ze lindsey ma przewage nad peyton bo czytala o niej ksiazke lukasa i ma ja jak na dloni a peyton musi poznawac lidsey od podstaw.....wiec lindsey jest bardziej zalosna.....peyton zachowala sie tak jak kazda by sie zachowala .(walczy o swoje tzn prawo do szczescia) lindsey wiedziala ze tak peyton powiedziala lukasowi i to wykorzystala.....i sie wkradla a lukas ma tendencje lokowania uczuc w nieodpowiedniczh osobach |
|
Powrót do góry |
|
|
Summer Idol
Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 1623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:11:58 29-02-08 Temat postu: |
|
|
obie zachowały się dziecinnie... no ale odcinek uratowała scena przeprosin Pey&Linds
nie lubiałam Linsey, ale po tym odcinku jest mi chyba obojętna... ;P |
|
Powrót do góry |
|
|
fryk Dyskutant
Dołączył: 04 Wrz 2007 Posty: 180 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:00:30 29-02-08 Temat postu: |
|
|
najlepsza jest brooke i tak ;D;D
Pey i Linds są żałosne. |
|
Powrót do góry |
|
|
Zaglebista Mistrz
Dołączył: 25 Lip 2007 Posty: 11604 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tuchola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:45:28 29-02-08 Temat postu: |
|
|
Eee ja uważam że to Pey się ośmiesza. I niech już ona wreszcie da spokój Lukowi. |
|
Powrót do góry |
|
|
sssnakeee Komandos
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 773 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:46:56 29-02-08 Temat postu: |
|
|
heh ciekawi mnie jakbyscie sie sami zachowywaly gdybyscie znallazly sie w takiej sytacji pewnie byscie wziely ja za przyjaciolkje i wogole .....litosci...... |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 11:26:24 01-03-08 Temat postu: |
|
|
A gdybys znalazla sie w sytuacji Lindsay?:)Patrząc obiektywie,nie pod wzgledem teog,ze lubisz Pey,to Lindsey JEST dziewczyna,teraz narzeczona Lucasa.I nagle zjawia sie jego byla dziewczyna,wciaż w nim zakochana o chce go odzyskac.A on nagle dostaje olsnienia i zaczyna znow pisac.Akurat gdy zjawia sie byla dziewczyna.To Lindsay nalezy wspolczuc.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|