Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Summer Idol
Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 1623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:55:28 29-10-09 Temat postu: |
|
|
Pulek napisał: | Jej ty mnie w ogole nie sluchasz. Rozmawiamy tutaj tylko o sytuacji zdrady majaca miejsce zestrony Peyton iBrooke. Wiec. Wez sobie przeczytaj to teraz pare razy i sie zastanow. Wybacz ale dla mnie to Brooke byla to gorsza - Peyton zalowala pocalunku od razu jak to sie zdarzylo, a za drugim razem bylo jej glupio i po prostu wyznala Brooke co czuje (bez podwalania sie do Luka) na to ta zrobila z tego wielgachny syf. Jak Peyton ja przepraszala 5000x to ta i tak miala to gleboko w d***e. Za to jak Brooke przespala sie z Natem to nie miala ani krzty wyrzutow sumienia - dopiero wtedy jak wszyscy ogladneli film wiec nie bylo jej przykro ze to zrobila tylko bylo jej glupio ze wszyscy to widzieli. No i co? Co jest gorsze pocalunek i szczere slowo 'przepraszam' od przyjaciolki a potem po prostu wyznanie co ona czuje czy Brooke i jej przespanie sie z Nejtem i zatajenie tego? POza tym wez pod uwage jak szybko Peyton jej to wybaczyla. Wiec kto jest osoba z wiekszymi brudami Peyton czy Brooke? Co inni na ten temat mysla? |
oO Z UST MI TO WYJĘŁAŚ!! : D lepiej bym tego nie ujęła : D a tak w ogóle to jak 7 seria? wyjaśniło się coś apropo Lucasa i Pey? czy po prostu znikli bez śladu? : P |
|
Powrót do góry |
|
|
Pulek Generał
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 8058 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Elmo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:10:50 29-10-09 Temat postu: |
|
|
NIestety znikneli bez sladu i to chyba juz na zawsze.
Brooke napisał: | mamy całkiem inne zdania na ten temat..no cuż zdarza się..ja zostaje przy swoim ;] |
Wiec uzasadnij mi dlaczego Peyton jest ta gorsze i popelnila wieksza zdrade? Bo na litosc no jak widze nie tylko ja tak uwazam,. I nie kieruje sie moim osodem dlatego ze wole Peyton tylko kieruje sie wydarzeniami jakie mialy miejsce w serialu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooke Mistrz
Dołączył: 21 Paź 2006 Posty: 14405 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tree Hill Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:16:44 29-10-09 Temat postu: |
|
|
Ha..a uwazasz ze ja kieruje się tym ze lubie Brooke ! Prosze cię Peyton też bardzo lubie. A więc biore pod uwage tylko sytuacje Pey&Luc&Brooke! i ewidentnie Peyton jest winna rozpadowi ich związku..teraz ciesze się ze tak się stało ale wtedy nie byłam zadowolona. Twierdzisz żę Brooke ciągle się użalała i masz racje ale Peyton robiła to 2 razy częściej. Wybrała poprostu Lucasa zamiast Brooke i to jest największy jej bład już nawet nie to że się z nim całowała i chciała przespac!
Możliwe ze nigdy nie mialas takiej sytuacji. Ja to przeszłam 2 razy i wiem jak się taka osoba czuje. Nawet nie masz zielonego pojęcia.A to żę Peyton jak twierdzisz była szczera wobec Brooke jak dla mnie nie ma znaczenia. Jakby kochała ją i Luca odsuneła by się na bok i pozwoliła im byc szczęsliwym ale nie biedna Peyton musiła wyznac prawde mimo iż wiedziała że Luc chce byc z Brooke.Potem jak chciała mu pomoc bardzo fajnie się zachowała.Za to winie Peyton poniewaz wtedy niewiedziała o tym żę Brooke spała z Natem.
Brooke winie za to żę przespała się z Natem (mimo że była pijana). zrobila to raz i nigdy więcej niepowtórzyła tego. Pozatym Brooke z 3 sezonu nigdy by tego Peyton nie zrobiła zważając na 1 serie. I niemożesz mówic że Brooke Lucasa niekochała..pozwoliła mu odejśc kiedy uświadomiła sobie że on wciąż kocha Peyton i tak naprawde zawsze kochał. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pulek Generał
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 8058 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Elmo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:10:06 30-10-09 Temat postu: |
|
|
Brooke Lukasa nigdy NIGDY nie kochala. Na poczatku sie nim zainteresowala bo przystojny, potem z nim byla bo bylo jej wygodnie a potem sie do niego po prostu przyzwyczaila. Ost raz jak z nim zerwala to sobie sama o tym usmiadomila i nie zerwala z Lukiem zeby ten byl z Peyton. Zrobila to dlatego ze nie widziala przyszlosci ich zwiazku. DLatego kiedy Peyton jej powiedziala ze kocha Luka ta po prostu jkakby skorzystala z okazji zeby.... zerwac z nim. Taka prawda.
Ale odpowiedz na pytanie - ktora z nich wg Ciebie zachowala sie gorzej?
Ostatnio zmieniony przez Pulek dnia 0:11:03 30-10-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 7:55:37 30-10-09 Temat postu: |
|
|
To moze ja tez się włącze:)
Pulek, ty mówisz, ze Brooke nigdy Lucasa nie kochała, ja twierdze, ze kochała go i to bardzo, przez długi czas był jedynym facetem, którego kochała. Mowi mu to z resztą w 1 odc 4 serii, kiedy z nim zrywa. A jesli juz mowimy kto kogo nie kochal, to Pey nigdy nie kochała Natha. Nie zamierzam usprawiedliwiac tego co zrobiła Brooke, ale prawda jest taka, ze kiedy sie z nim przespala była pijana, Pey natomiast o ile pamiętam za pierwszym i za drugim razem była zupełnie trzeźwa... |
|
Powrót do góry |
|
|
Pulek Generał
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 8058 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Elmo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:53:25 30-10-09 Temat postu: |
|
|
ALez zapraszamy do dyskusji
jak dla mnie usprawiedliwienie ze byla pijana jest marne. NIe raz bylam pijana w sztok i nadal mialam hamulec. OJ to ze Pey i Nate sie nie kochali nigdy to jest oczywste. No jak dla mnie Brooke nigdy Luka nie kochala widocznie mamy inne pojecie milosci. Jak dla mnieto ona tylko szukala pretekstu zeby z nim zerwac.
Ostatnio zmieniony przez Pulek dnia 10:24:22 30-10-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Bones Prokonsul
Dołączył: 26 Paź 2009 Posty: 3094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:08:21 30-10-09 Temat postu: |
|
|
To ja tez sie włacze do dyskusji. Nie bede tu oceniac ktora jest gorsza bo obydwie nie postapiły za fajnie.;/ Ale co do miłosci Brooke do Lucasa...nie wiem czy to była w sumie miłosc ale napewno to było bardzo mocne uczucie. Co do seksu z Nathanem... jak pisza dziewczyny zrobiła to po pijaku. Pulek piszesz ze byłas nie raz pijana w sztok i mialas hamulec. Niektorzy tak nie maja. Moja przyjaciołka przyspała sie z chłopakiem. Sytuacja jak Brooke A Peyton całowała sie z Lucasem całkowicie swiadomie... przyjazniła sie z Brooke i chyba wazne było dla niej jej szczescie ... wiedziała ze Brooke kocha Lucasa ale mimo to wolała go pocałowac i wyznac swoje uczucia niz zachowac je dla siebie i dac zyc brucas.;/ Jednym plusem dla Peyton jest to ze bardzo załowała i dała sie tak traktowac Brooke. Według mnie nalezalo sie jej. |
|
Powrót do góry |
|
|
OTHforever Detonator
Dołączył: 22 Wrz 2009 Posty: 475 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:52:23 30-10-09 Temat postu: |
|
|
a ja tym którzy bronią Brooke przypomnę, że owszem Peyton pare razy postąpiła źle ale Brooke od początku wiedziała ze Lucas podoba się Peyton a mimo to robiła wszystko żeby go zdobyć a Peyton próbowała zeswatać ponownie z Nathanem zeby mieć wolną drogę do zdobycia Lucasa. wiem wiem Peyton spotykała się z Lucasem w tajemnicy przed Brooke ale to było silniejsze od niej, zresztą bardzo chciała jej powiedzieć prawde a za 2 razem to zrobiła.
Moze i Brooke na swój sposób kochała Lucasa, ale przez bardzo krótki czas, i wtedy było wszystko ok ale kiedy zaczęło się psuć zrozumiała ze to nie była prawdziwa miłość, taka jaka łączyła P&L od samego początku. |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooke Mistrz
Dołączył: 21 Paź 2006 Posty: 14405 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tree Hill Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:35:13 30-10-09 Temat postu: |
|
|
Widzisz Pulek nie tylko z tobą ludzie się zgadzają.;]
Kto był gorszy? Obie były! Zależy od sytuacji. Rożnica jest taka że Brooke była pijana i nie całkowicie swiadoma a Peyton trzeżwa! I nie nauczyła się nic a nic z 1 seri..wybrała Lucasa nie przyjaciółke i dla mnie to jest najgorsze! W tym popełniła największy błąd..wszystko robła świadomie z nadzieją że Lucas do niej wróci wiedząc że on jest szczęśliwy z jej najlepszą przyjaciółką. Wyznała prawde!! hahaha! była świadoma że to rozbije ich związek.
Co do uczucia Brooke to właśnie tak wygląda prawdziwa miłośc poświecenie dla 2 osoby. Kochała go ale bała się mu zaufac ponownie i zostac zranioną, niestety historia znów się powtorzyła mimo zarzeczen Lucasa i Peyton! Każda scena pokazuje jak Brooke go kochała i jak bardzo bała się do tego przyznac.
Ostatnio zmieniony przez Brooke dnia 18:38:00 30-10-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pulek Generał
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 8058 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Elmo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:12:30 30-10-09 Temat postu: |
|
|
czyli wolalabys zeby twoja przyjaciolka poszla do lozka z twoim facetem niz zeby sie calowali tylko????? |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooke Mistrz
Dołączył: 21 Paź 2006 Posty: 14405 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tree Hill Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:32:39 30-10-09 Temat postu: |
|
|
Nierozumiem czemu bierzesz pod uwage tylko sytuacje Nate&Brooke. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pulek Generał
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 8058 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Elmo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:14:57 31-10-09 Temat postu: |
|
|
Ale o czym ty mowisz... przeciez rozmawiamy o zdradzie Peyton ktora calowala sie z Lukiem i zdradzie Brooke ktora przespala sie z facetem swojej przyjaciolki wiec biore pod uwage te 2 mozliwosci Wiec odpowiedz na pytanie ;]
Ostatnio zmieniony przez Pulek dnia 0:15:56 31-10-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Bones Prokonsul
Dołączył: 26 Paź 2009 Posty: 3094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:10:14 31-10-09 Temat postu: |
|
|
Pulek napisał: | czyli wolalabys zeby twoja przyjaciolka poszla do lozka z twoim facetem niz zeby sie calowali tylko????? |
Ja...
Biorac sytuacje takie jak w filmie czyli zdrada po pijaku...i całowanie na trzezwo i z lekko premedytacja.
Wolałabym to pierwsze. Jestem wyrozumiala i wiem ze jak człowiek jest pijany robi najgorsze rzeczy.... Ale gdyby moja przyjaciółka wiedzac ze kocham chłopaka całowala sie z nim w pelni swiadoma tego co robi....to byloby dla mnie gorsze. Mniej bolała by mnie mysl o tym ze oni nie wiedzieli co robia niz mysl ze moja kumpela chce mi zabrac chłopaka i ma gdzies moje szczescie. To takie moje zdanie na ten temat.
Wiem z tego co pisze wynika ze lubie Brooke i racja uwielbiam ja, ale Peyton tez darze sympatia chodz mniejsza. Nie mowie ze Brooke zawsze była swieta bo nie była ale w tej sytuacji jezeli chodzi o Lucasa...dla mnie Brooke była mniejsza ***. |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 8:17:00 31-10-09 Temat postu: |
|
|
Prawda jest taka, że w pierwszym sezonie Brooke była okropna. Nie mówię, że nie. Swatanie Pey z Natem, wyznanie sekretu Haley, kłamstwo o ciąży, spanie z Natem. Ale się ZMIENILA. Dojrzala, chciala naprawić swoje błędy. W 3 sezonie była już inną osobą i nigdy nie zrobiła by znowu tego co kiedyś. Peyton natomiast zrobiła drugi raz to samo. Po raz drugi zdradziła najlepszą przyjaciółkę.
Ja myślę, że Brooke kochała Lucasa:) Może inaczej niż Peyton, ale go kochała. I zostawiła go właśnie dlatego. Wiedziała, że on wciąż czuje cos do Pey i chciała to zakończyć pierwsza, zanim on to zrobi. Takie jest moje zdanie:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Pulek Generał
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 8058 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Elmo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:09:40 31-10-09 Temat postu: |
|
|
OTHforever napisał: | a ja tym którzy bronią Brooke przypomnę, że owszem Peyton pare razy postąpiła źle ale Brooke od początku wiedziała ze Lucas podoba się Peyton a mimo to robiła wszystko żeby go zdobyć a Peyton próbowała zeswatać ponownie z Nathanem zeby mieć wolną drogę do zdobycia Lucasa. |
Wlasnie o tym argumencie teraz pomyslalam. I pamietam ze wkurzylo mnie to ze Brooke bniby taka przyjaciolka a specjalnie chce sobie utorowac wolna droge do Luka...... |
|
Powrót do góry |
|
|
|