|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3469 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:53:46 13-08-22 Temat postu: |
|
|
Całe szczęście wątek Haley i Nathana nie został zepsuty. Oni byli sobie pisani i scenarzyści na szczęście też to widzieli
Brooke na początku była taka jak Nathan, ale też w końcu zaczęła się zmieniać
Z Chrisem dużo zabawnych akcji było |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121705 Przeczytał: 171 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:06:10 13-08-22 Temat postu: |
|
|
Swoją drogą Ja nie wyobrażam sobie by Oni na końcu byli z kimś innym , tyle razem przeszli .
To prawda , ale pomału zaczęła się zmieniać i też była zabawna
Chyba sobie filmiki z Nim obejrzę w necie |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3469 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:31:37 13-08-22 Temat postu: |
|
|
Nathan i Haley odkąd zaczęli się spotykać to zawsze trzymali się razem, więc to oczywiste, że ciężko byłoby wyobrazić ich sobie z kimś innym. Inni mogą mówić, że czasami byli przesłodzeni czy coś w tym stylu, ale mi się podobała cała ich historia, bo mimo trudnych przejść ich związek był stabilny. Kochali się, szanowali, wspierali, byli przykładem dla wielu innych par jak powinien wyglądać prawdziwy związek |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121705 Przeczytał: 171 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:13:04 14-08-22 Temat postu: |
|
|
Dla Mnie byli idealną parą , bo mieli też gorsze momenty ale zawsze sie wspierali i próbowali to jakoś rozwiązać
A przesłodzeni jakoś nie byli według Mnie |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3469 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:43:05 14-08-22 Temat postu: |
|
|
Dla mnie też nie byli przesłodzeni, ale co poniektórzy mogli tak myśleć
Wczoraj obejrzałam 12 odcinek 1 sezonu i pojawili się w nim rodzice Dana. No i już wiadomo po kim Dan odziedziczył taki charakter - po swoim ojcu Facet jest takim samym domowym tyranem jak jego syn. Obaj mają jakąś chorą ambicję i za wszelką cenę prześcigają kto jest od kogo lepszy. Przemiana Nathana tym bardziej robi wrażenie, bo nie miał nic ani z ojca ani z dziadka. Zawsze robił wszystko, żeby Jamie miał szczęśliwe dzieciństwo. Spędzał z nim dużo czasu, bawił się z nim i powalał mu iść własną drogą. I to właśnie sprawia, że Nathan był prawdziwym wzorem do naśladowania jako ojciec Był chyba najnormalniejszy ze swojej pokręconej rodzinki Deb (matka Nathana) też była ok, ale do czasu, bo później miała niezłe odpały, najpierw uzależniła się od jakiś leków, a później miała romans z przyjacielem syna |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121705 Przeczytał: 171 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:24:07 14-08-22 Temat postu: |
|
|
Wiadomo każdy ma inny gust , Ja ich bardzo lubiłam
No to też wiemy dlaczego Dan się tak zachowywał , On pewnie sądził że to normalne bo Jego ojciec robił to wcześniej z Nim , ale jak widać Nathan chciał innego życia dla Siebie no i też po części zmieniła go miłość do ukochanej
Deb nie miała lekko z takim mężem jaki był Dan !
Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 21:24:40 14-08-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3469 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:27:07 16-08-22 Temat postu: |
|
|
No i 1 sezon już za mną
Lucas na początku był fajny, w połowie sezonu stał się idiotą i dopiero w ostatnich odcinkach znowu zaczął wychodzić na prostą. Najgłupiej postąpił kręcąc z Peyton i Brooke jednocześnie choć wiedział, że są one przyjaciółkami. Powinien zostawić je obie w spokoju skoro na żadną z nich nie potrafił się zdecydować. Niby zależało mu na Peyton, ale nie miał odwagi zerwać też z Brooke. Skrzywdził je obie, mi szczególnie było szkoda Brooke, bo naprawdę cierpiała, gdy dowiedziała się, że najlepsza przyjaciółka i jej chłopak ją zdradzili. Na minus Lucasa jest także pójście z pierwszą napoznaną kobietą do łóżka. Peyton powiedziała Lucasowi, że nie spodziewała się, że zamieni się z Nathanem miejscami - on stał się tym złym a Nathan tym dobrym.
Gdybym miała zdecydować kto powinien zostać głównym bohaterem Lucas czy Nathan to zdecydowanie wybrałabym tego drugiego Na początku Nathan był idiotą, głupim ignorantem, imprezowiczem i myślał, że jest lepszy od innych. Poznanie Haley było najlepszym co w życiu go spotkało, bo rodzice raczej nie byli dla niego dobrymi wzorcami - ojciec tyran, a matka odeszła kiedyś z kochankiem pozostawiając syna z beznadziejnym ojcem. Podobało mi się to, że Nathan nie zmienił się tak od razu tylko ta przemiana była stopniowa. On sam się przyznał w jednym z ostatnich odcinków sezonu przed Peyton, że chce być lepszym człowiekiem, chce być lepszym chłopakiem dla Haley.
Polubiłam Tima Na początku taki sam palant jak Nathan, ale później zrobił się niezłym śmieszkiem Jego akcje potrafiły bawić do łez, to taki niezdarny nieudacznik, ale przy tym niesamowicie zabawny
Mouth także był fajny, taki nieporadny i zabawny - słodziak Myślałam, że padnę jak tańczył taniec cheerleaderek, to było mega komiczne Podobają mi się komentarze Mautha podczas meczy kruków. Na razie komentuje sobie tak dla zabawy, dla rozrywki, bo to lubi, ale jego komentarze są bardzo profesjonalne, rzetelne i fajne. Zresztą sam chyba na początku sezonu wspominał, że chce zostać komentatorem sportowym. Ma chłopak do tego dryk
Cudowna jest córka Jake'a, Jenny Jake wychowywał córkę samotnie, bo jej matka opuściła ją zaraz po porodzie. Niestety nagle w Nikki odezwał się instynkt macierzyński i postanowiła wrócić walczyć o swoje prawa. Zdesperowany Jake, że może stracić córkę postanowił razem z nią wyjechać z Tree hill. Peyton mu w tym pomogła. Niestety Nikki nie odpuści i na pewno będzie robiła wszystko, żeby odnaleźć swoją córkę. Tą ucieczką Jake tylko pogorszył sytuację, ale to zrozumiałe dlaczego tak zrobił - boi się po prostu stracić dziecko.
Do lubianych postaci po tym sezonie zaliczam Nathana, Brooke, Haley, Karen, Whitney'a , Mouth'a, Jake'a i Tima
W tym sezonie to na pewno irytowali mnie Dan ( ojciec roku ) i Lucas ( lovelas, który sam nie wie z kim chce być ). Na dodatek umoralniał Haley co do jej związku z Nathanem, a robił jeszcze gorsze rzeczy ( picie alkoholu, tatuaż na ramieniu, kręcenie z obiema dziewczynami jednocześnie i pójście do łóżka ze zdi***ą )
Największe rozczarowanie sezonu to Deb. Wydawała się fajna dopóki nie wydało się, że przed laty zostawiła Nathana z ojcem i odeszła z kochankiem
Najciekawsze postacie po pierwszym sezonie to Nathan, Brooke i Peyton |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121705 Przeczytał: 171 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:20:10 16-08-22 Temat postu: |
|
|
Szybko Ci poszło i fajne podsumowanie 1 sezonu
Lucas faktycznie nie popisał się , umawia się z dwoma dziewczynami na raz i do tego są One przyjaciółkami ! Nawet nie zdaje sobie sprawy jak je zranił
Jak nie mógł sie zdecydować na żadną więc po co kręcił z Nimi !!!
Dobrze , że przemiana Natha była stopniowa bo tak z dnia na dzień by to wiarygodnie nie wyglądało !
Tez lubiłam Jaka i zawsze kibicowałam Mu i Peyton
Swoja droga faktycznie pogorszył sprawę uciekając z córką bo to wygląda jakby Ją porwał a sądzę że w sądzie by wygrał bo matka przecież opuściła córkę zaraz po porodzie i co nagle sobie o Niej przypomniała !!!
Nie pamiętałam , że Deb zostawiła Natha z ojcem i odeszła z kochankiem tym bardziej , że wiedziała jaki jest Dan !!
Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 11:22:06 16-08-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3469 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:18:18 16-08-22 Temat postu: |
|
|
W trakcie sezonu wydało się, że Deb porzuciła przed laty Nathana i Dana dla kochanka. Kiedy Nathan się o tym dowiedział był rozczarowany matką. Nie mógł zrozumieć, że odeszła i zastawiła go z ojcem wiedząc jaki on jest.
Na początku sezonu Dan był jeszcze do zniesienia, ale po tym kiedy zaczął rozwodzić się z Deb i Nathan postanowił się usamodzielnić, to stał się jeszcze wredniejszy niż kiedykolwiek. Zaczął upokarzać obu synów, zwłaszcza właśnie Nathana. W ten sposób mścił się nad nim, że ten nie chce z nim mieszkać.
Zapomniałam też wczoraj dodać o relacjach L&N. Bardzo fajnie było pokazane jak pod koniec sezonu zbliżają się do siebie. Nawet przed wyjazdem Lucasa z Tree hill z Keithem pożegnali się i dali sobie braterski uścisk
Kiedy skończę oglądać cały serial to wtedy będzie obszerne podsumowanie |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121705 Przeczytał: 171 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:27:52 17-08-22 Temat postu: |
|
|
No wcale Mu się nie dziwię , że poczuł się zraniony bo Dan jest okropnym ojcem
Jak widać dla Niej ważniejszy był kochanek niż rodzony syn
No Ja się Nathanowi wcale nie dziwię , że wolał się wyprowadzić od ojca no i też pewnie się obawiał że On będzie utrudniał Mu widzenie się z ukochaną !
Przełamali się obydwoje , wiadomo Lucas inaczej na to patrzał niż Nath ale fajnie , że na końcu się pogodzili
To fajnie
Ja też po części przypominam sobie niektóre fakty z serialu , że tak to ujmę |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3469 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:52:03 21-08-22 Temat postu: |
|
|
Jestem na 11 odcinku 2 sezonu
Zaczął się kryzys u Haley i Nathana. Pojawił się Chris i razem z nim problemy. Nathan robił wszystko, żeby Haley rozwijała swój talent muzyczny, ale gdy ona zaczęła współpracować z Chrisem, to Nate zabronił im się ze sobą spotykać. Ja mu się nie dziwię, bo tutaj niestety Haley namieszała. Zamiast oszukiwać Nathana to ta powinna mu powiedzieć o tym, że razem nagrywają piosenki, a nie robić z tego niewiadomo jakie wielkie tajemnice jakby to było coś złego. W takiej sytuacji to zrozumiałe, że Nate poczuł się zazdrosny. Jeszcze na domiar tego wszystkiego Keller ją pocałował i to dwukrotnie, a ona nie zaprotestowała. Najgorszy będzie etap kiedy wyjedzie w trasę koncertową, ale jakoś trzeba przetrwać do końca tego sezonu te ciężkie chwile u nich Pociesza mnie to, że Nathan też popełni błąd w jednym spóźniających sezonów i będą wtedy razem z Haley kwita
Ciężki okres przechodzi też Peyton. Mało brakowało, a zostałaby narkomanką. Na szczęście Lucas widząc, że z Peyton nie jest najlepiej ściągnął Jake'a z. Powrót chłopaka pomógł jej znowu stanąć na nogi. Peyton bardzo tęskniła za Jakie'm i jego córką. Szkoda, że im nie wyszło później, Jake to super i wartościowy facet
Brooke spotyka się z Felixem, nowym chłopakiem który przyszedł do ich szkoły. Ten Felix to kretyn, Brooke na niego nie zasługuje. Podejrzewam, że to on pomazał szkolną szafkę Peyton obrażając ją, że jest lesbijką. Poza tym pobił Lucasa. Ale zrobił to z zaskoczenia, co dla mnie było zwykłym tchórzostwem.
Nawet zawał nie sprawił, że Dan przestał być draniem Ten łajdak wynajął kobietę, żeby rozkochała w sobie i następnie porzuciła Keith"a. Tylko teraz pojawił się problem, bo Jules naprawdę się zakochała. Będzie mi szkoda Keith'a kiedy pozna prawdę. Nie rozumiem jak brat bratu może robić takie rzeczy
Co prawda oglądałam kilka lat temu OTH, ale już dużo szczegółów z tego serialu nie kojarzę. Jedynie najwięcej, a może i nawet wszystko pamiętam z historii Nathana i Haley, ale to dlatego, że wciąż wracam do ich filmików fanmade na YouTube |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121705 Przeczytał: 171 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:06:43 23-08-22 Temat postu: |
|
|
Haley akurat wtedy nie popisała się , bo Chris Ją pocałował a Ona faktycznie nie protestowała , więc nie dziwię sie że Nathan był zazdrosny bo widział co się dzieje
a On Ją wspierał by spełniała Swoje marzenia
Była troche nie fair względem Jego ALe to w sumie był ich najgorszy moment tak Mi się wydaje .
Ja osobiście wolałam bardziej Peyton z Jakiem , mieli fajną chemię razem !
A pamiętam Tego Felixa , szkoda że Brooke zaczęła się z Nim spotykać
No cóż Dan był łajdakiem i takim będzie do końca dobrze , że Jego brat jest zupełnie inny
na Nim Lucas czy Nath zawsze mogą liczyć !!
Rozumiem , Ja coś tam pamiętam bo te ostanie sezony nawet całkiem niedawno oglądałam tylko z tych początkowych mało kojarzę .
Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 10:07:38 23-08-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3469 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:57:02 01-09-22 Temat postu: |
|
|
Jak w 2 sezonie denerwowała mnie Haley, tak w tym 3 nie mogę strawić Peyton. Jak ona mnie wkurza, w tym sezonie stała się strasznie irytująca.
Ciężko też znieść Dana. Ale z niego łajdak. Jedynie na jego korzyść mogę powiedzieć, że bawi mnie jego walka z Deb Obydwoje robią sobie niezłe akcje. Gdyby mogli to by się z przyjemnością pozabijali
Ten Lucas naprawdę chce zejść z tego świata. Ma chore serce, a cały czas trenuje. Jedynie prawdę o tym, że jest chory zna Haley. Dała ona ultimatum Lucasowi, że jeśli nie przyzna się trenerowi do choroby, to sama to zrobi. Lucas już był prawie gotowy przyznać się, ale w ostatniej chwili się wycofał. Strasznie nieodpowiedzialnie się zachowuje. Nawet Nathan uprzykrza Lucasowi życie na treningach widząc w jakiej słabej jest formie nie przypuszczając co jest tego prawdziwą przyczyną. Oby Lucas w końcu się przyznał, bo inaczej tak długo nie pociągnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121705 Przeczytał: 171 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:47:36 04-09-22 Temat postu: |
|
|
Chyba każdy z bohaterów miał jeden sezon gorszy !
W sumie obydwoje są Siebie warci bo Deb święta tez nie jest !
Zachowanie lucasa bardzo nieodpowiedzialne , rozumiem że uwielbia koszykówkę , ale jakim kosztem ! Trener pewnie myśli , że ma spadek formy a tutaj jest inna prawda .
Pewnie Haley będzie Musiała wziąć sprawy w swoje ręcę , bo Lucas no nie wiem !
Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 14:48:31 04-09-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3469 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:01:34 22-09-22 Temat postu: |
|
|
4 sezon zakończony, a to oznacza, że kończymy okres szkolny, a przechodzimy do życia dorosłego Teraz od 5 transzy bohaterowie zaczną żyć 5 lat później. Haley i Nathan razem ze swoim synem tworzą rodzinę, Lucas rozstał się z Peyton i ona wraz z Brooke po latach wróciły do Tree hill. Karen wychowuje samotnie córkę. Dan odsiaduje wyrok w więzieniu za zabójstwo Keitha. W tym 5 sezonie Haley i Nathana czeka drugi poważny kryzys w małżeństwie, pierwszy był w 2, kiedy Haley wyjechała w trasę koncertową. Teraz problemy w ich związku zaczną się przez wypadek Nathana i przez pojawienie się w ich życiu psychopatycznej niani ich syna, która będzie chciała zniszczyć ich rodzinę |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|