Telenowele

joanna · Wysłany: 11:28:00 14-04-07 Temat postu: Najdzielniejsza bohaterka

Która bohaterka jest według Was najdzielniejszą kobietą,która potrafi stawić czoło wszystkim problemom i jest niezalezna???

Marta · Wysłany: 11:36:17 14-04-07 Temat postu:

Angela - za to, że musiała wytrzymać z Isabel i Andresem.
Abigail - bo wychowała sama synów itp.
Valeria - bo musi znosić wyzwiska Isabel i Rebeci.

Pulek · Wysłany: 11:54:59 14-04-07 Temat postu:

Dla mnie Is. Za to ze umiala udawac tyle i nic po niej nie bylo znac i widac bylo ze ma juz dosyc, oraz za to ze wytrzymuje tyle z tym dupkiem Andresem

Pandora · Wysłany: 11:57:46 14-04-07 Temat postu:

Głos na Abigail - sama sobie radzi mimo że ma takiego okropnego męża pijaka, jest pracowita i nie załamuje się numerkami jakie płatają jej synkowie

...::Justyna::... · Wysłany: 12:06:51 14-04-07 Temat postu:

Angela bo musi się spierać z Isabel i Andresem

kulka · Wysłany: 14:24:47 14-04-07 Temat postu:

adriano17 · Wysłany: 14:40:30 14-04-07 Temat postu:

Mój głos na Angele.

Aguska · Wysłany: 19:27:37 14-04-07 Temat postu:

Mój głos także na Angele

Codziennie z Is i Anderasem wytrzymać. Bardzo ją podziwiam

Mateusz · Wysłany: 19:43:41 14-04-07 Temat postu:

Wiecie, że ja nie wiem na kogo zagłosować

**LoRi** · Wysłany: 20:30:37 14-04-07 Temat postu:

Głos na Is,bo uwazam,że nawet gdy ma duzo kłopotów to się nie poddaje ..i niejest tchórzem np tak jak Andres...potrafi się opanowac i działac,aby osiągnąc swoje:)

nici · Wysłany: 20:45:35 14-04-07 Temat postu:

Is bo wytrzymuje z Andresem no i Abigail

ania199218 · Wysłany: 21:52:34 14-04-07 Temat postu:

według mnie też IsabeL:)

martuuusia · Wysłany: 22:12:53 14-04-07 Temat postu:

mój głos na Angele

ah0x · Wysłany: 22:53:48 14-04-07 Temat postu:

Ja uwazam ze Isabel, Nigdy nie okazuje uczuc. Np gdy matka zmarla, albo jak Valeria przytulila Angele a ja nigdy.... itp itd

joanna · Wysłany: 23:04:03 14-04-07 Temat postu:

Ja wachałam sie pomiedzy Isabel a Angelą,ale daje głos na Angele!!,bo jakos wytrzymuje z Andresem i Isabel.Ja bym na jej miejscu juz dawno uciekła...