Telenowele

adriano17 · Wysłany: 18:25:25 27-02-07 Temat postu:

O boże nie pamiętam już. Ale chyba na jakiejś akcji z Salvadorem.

Marta · Wysłany: 18:26:02 27-02-07 Temat postu:

Jak zwykle, czyli nic ciekawego

Ale jak go wypytywali..

adriano17 · Wysłany: 18:26:44 27-02-07 Temat postu:

Nie ta akcja akurat była ciekawa. Ale co to było.

Marta · Wysłany: 18:30:54 27-02-07 Temat postu:

Skleroza? :d

adriano17 · Wysłany: 18:32:03 27-02-07 Temat postu:

No chyba tak Aha juz wiem. Angela przyjechała do Gayetany i powiedziała jej służącej ,że przyjechała Angela Donoso.

Marta · Wysłany: 18:33:56 27-02-07 Temat postu:

I się skończyło? Ale ekscytujące rzeczywiście, w Rubiszonie to były końce. Żeby nie było, że porównuję ale taka jest prawda

adriano17 · Wysłany: 18:36:22 27-02-07 Temat postu:

Ale to było ważne. Jaką minę zrobiła ta służąca.

Marta · Wysłany: 18:40:17 27-02-07 Temat postu:

Nie wiem, na razie mnie nudzi..

adriano17 · Wysłany: 18:41:40 27-02-07 Temat postu:

Mnie nie. A ta scena podobała mi się.

Mateusz · Wysłany: 18:51:25 27-02-07 Temat postu:

Może nie skończyło się jakoś intrygująco, ale bym nie porównywał do Rubi, bo tam początku też się nie zawsze kończyły wciągająco, tylko tak normalnie (wiem, bo oglądam teraz od czasu do czasu pierwsze odcinki)

Marta · Wysłany: 18:52:26 27-02-07 Temat postu:

Ale przynajmniej mnie nie nudziło..

Mateusz · Wysłany: 18:54:22 27-02-07 Temat postu:

Mnie też nie, ale to mnie też nie nudzi

adriano17 · Wysłany: 18:56:02 27-02-07 Temat postu:

Mnie tak samo jak ciebie- wcale nie nudzi.

Mateusz · Wysłany: 19:01:10 27-02-07 Temat postu:

Bo nudne nie jest

Choć mogłby się jakoś lepiej kończyć

adriano17 · Wysłany: 19:01:44 27-02-07 Temat postu:

No mogło, ale to są dopiero początkowe odcinki.