Telenowele

Anahi · Wysłany: 22:08:23 30-08-07 Temat postu:

Mój tata też się ze mnie śmieje jak przeżywałam, że nie obejrze jaiegoś odcinka

Bardzo się przywiązałam do tej telci! Ryczałam na dzisiejszym odcinku! Będzie mi brakowało ECDD

Isabell_Iza · Wysłany: 22:21:35 30-08-07 Temat postu:

Isabelka · Wysłany: 22:25:54 30-08-07 Temat postu:

Telenowela Prawo Pożądania to cudo. Bardzo dziekuje telewizj Tvn za to że mieliśmy okazje oglądac tak wspaniałą telenowele

Lilianna · Wysłany: 22:54:08 30-08-07 Temat postu:

Muzyka była bardzo wzruszająca, ale i piękna.
Idealnie pasowała do sceny wypadku samochodowego.
A słowa Isabel były tak dogłębne...trafiały do człowieka bez żadnego problemu.
Katuję się tym odcinkiem od dłuższego czasu i za każdym razem łzy same napływają do oczu.
Jacy oni byli szczęśliwi gdy tańczyli na plaży^^
"Kochaj mnie tak jakby to był ostatni raz..."
Isabel miała rację^^
Kurcze, nawet nie wiedzieli co ich czeka...
Ale teraz będą już na zawsze razem i nic ich nie rozdzieli. Musimy się tym pocieszać.

Ah, oczywiście przyłączam się do podziękowań Isabelki

Maskotka · Wysłany: 22:59:41 30-08-07 Temat postu:

muzyka była świetna... taka wzruszająca... te urywki, słowa Isabel, spojrzenie Salvadora (Pedra) na Nią... takie pełne uczucia i troski... jazda tym samochodem... łzy się same cisnęły do oczu...

Liddy · Wysłany: 23:12:29 30-08-07 Temat postu:

Poruszające to bylo..

Samanta. · Wysłany: 23:44:13 30-08-07 Temat postu:

Nom bardzo...tak płakałam jak niewiem co

i nawet teraz gdy sobie sciagnelam odcinek i jak to ogladam to znow placze

Olga · Wysłany: 0:10:57 31-08-07 Temat postu:

A ja dzisiaj nie mogłam oglądać (czyt. obowiązki wzywają). Obejrze powtórkę.

Lilianna · Wysłany: 0:56:35 31-08-07 Temat postu:

Przecież nie ma powtórek

Ściągnij sobie odcinek ;]

Piękny był moment gdy Isabel puściła kierownicę.
Zrobiła to z namysłem, z pełną świadomością.
Była gotowa oddać życie za szczęście, za wieczną miłość.
Za podróż, z której już nigdy nie wrócą.
Czy to nie jest piękne?
A Pedro doskonale wiedział co Isabel ma na myśli, co chce zrobić.
Zaufał jej, nie protestował.
Wiedział, że robi dobrze, że chce zginąć przy nim i razem z nim, by już nigdy więcej go nie stracić.
Miłość bez granic po prostu.
Piękna historia...piękna.

Mateusz · Wysłany: 7:29:46 31-08-07 Temat postu:

Szkoda tylko, że odebrała życie ludzkie...

casaa · Wysłany: 7:51:28 31-08-07 Temat postu:

dokładnie..i sposób w jaki postąpiła "będąc już na zawsze z Pedrem"..

Mira · Wysłany: 9:05:29 31-08-07 Temat postu:

Wczorajszy odcinek był piękny

aż sie poryczałam jak Is umarła

Muerta · Wysłany: 9:43:11 31-08-07 Temat postu:

Prawie każdy się poryczał

Maskotka · Wysłany: 10:28:49 31-08-07 Temat postu:

Lilianna · Wysłany: 11:38:00 31-08-07 Temat postu:

No dobra, odebrała sobie życie.
Nie popieracie tego?
Ale czym w jej przypadku byłoby życie w katuszach i męczarniach na ziemi bez Pedra, gdy mogła wybrać tą drugą opcje i być szczęśliwa na zawsze.
Myślę, że każda naprawdę zakochana i odważna kobieta będąca na miejscu Isabel też by tak postąpiła.
Szczęście to coś, do czego człowiek dąży przez całe życie. Coś czego pragnie, coś o czym marzy. W tej sytuacji Isabel mogła to osiągnąć dopiero po śmierci.
Dla szczęścia była gotowa poświęcić wszystko, a wieczna miłość, której teraz dozna, wynagrodzi jej to co przeżyła. Będzie mogła nawet zapomnieć o błędach, które popełniła.
Myślę, że podjęła słuszną decyzję. Tyle. ;]