Telenowele

izabelita · Wysłany: 14:47:28 16-10-08 Temat postu:

Nie mam czasu zaglądać tu często.

Ciekawe, już druga osoba płci żeńskiej pisze - przedstawiam swoje i kropka. To taka kobieca forma dyskusji? Zamiast argumentów przytup. To zamierzałaś wyrazić ???????

Ostatni akapit zaczyna się od Przez.
Chyba nie o ten Ci chodzi?

ania1985 · Wysłany: 7:51:33 17-10-08 Temat postu:

i kropka bo nie chce mi sie pisac na temat wlasnego swiatopogladu na forum na ktorym rozmawiam o filmach.
i co wiecej odnosze wrazenie ze starasz sie wszystkim udowodnic ze sa głupsi. te wszystkie wypowiedzi utrzymane sa w takim tonie-nie obraz sie. mi to nawet nie przeszkadza, ale przypomina mi to cos i odrobine mnie smieszy- jak bedziesz chcial napisze co mam na mysli
a skoro juz dyskusja zbiegla poza pp, to powiem Ci, ze piszac o ostatnim akapicie mialam na mysli to , ze wiem jaki punkt widzenia prezentujesz, a moje wypowiedzi sa takie jakbym w ogole nie wiedziala o co chodzi. a to dlatego ze mam inne zdanie. ogladam i sadze ze to isabell jest podla do potegi:)
tez mam teraz malo czasu bo mam powazniejsze problemy tak wiec nie bede sie dzisiaj rozpisywac.

Hombre · Wysłany: 20:11:19 21-10-08 Temat postu:

Na Telemundo jest obecnie powtarzane ECDD

Oto fotka z reklamy telki

izabelita · Wysłany: 11:17:39 26-10-08 Temat postu:

Paolka121 · Wysłany: 12:36:39 27-10-08 Temat postu:

hej potrzebny jest mi odcinek 6 z prawa pozadania !!!!
jesli ktos wie gdzie moge znalezc prosze o szybka odp ;d;d
z gory dziekuej !!!

izabelita · Wysłany: 11:30:48 01-11-08 Temat postu:

http:/

/zorronovela.creatuforo.com/todos-los-capitulos-de-el-cuerpo-del-deseo-tema69.html

Notecreo · Wysłany: 17:45:08 05-11-08 Temat postu:

zaintrygowana waszymi dyskusjami postanowilam zaczac ogladac ECDD i jestem bardzo ciekawa, co ja tam dostrzege

ania1985 · Wysłany: 17:58:54 05-11-08 Temat postu:

hehe notecreo probuj, ciekawa jestem co napiszesz:)

ja koledze narazi enie odpisuje bo zajrzalam na forum 2 gio raz w tym mcu i na chwile, ale wroce i odpisze;P

Notecreo · Wysłany: 17:59:47 05-11-08 Temat postu:

no juz mi sie sciagnal pierwszy odc

izabelita · Wysłany: 15:54:50 13-11-08 Temat postu:

Nie zrażaj się pierwszymi odcinkami !!!!

ania1985 · Wysłany: 14:05:08 14-11-08 Temat postu:

Isabelita, prawde mowiac nie mialam czasu na zadne dyskusje-bo mialam duzy klopot, ale juz odpisuje: bez cytowania, do kazdej Twoje powyzszej wypowiedzi:

1. To nie jest odwaga zeby cos takiego napisac, to prawda, ze przez kilka dni mozna odegrac kazda role,
Ty moze powiesz ze kazdy sadzi po sobie, ale to nie w tym rzecz:
sa ludzie perfidni, bezczelni, zakladajacy maske dla wlasnych kozysci.
i ja wlasnie tak odbieram Isabell, z czym Ty oczywiscie sie nie zgadzasz, Ja natomiast nie zgadzam sie z tym ze to ofiara molestowania przez starszego pana, ktora w zasadzie oddala mu przysluge.
tą kwestie czytam w sposob prosty, bo i realne zycie pelne jest podobnych przykladow, pelne dorobkiewiczow, ludzi cwanych i pazernych.
o ile pazernosc jestem w stanie zrozumiec i wyobrazic sobie ze i ja moglabym sie skusic na jakis luksus w zamian za jakaies poswiecenie,
o tyle perfidnosci i cwaniactwa nienawidze.
z cwaniakami nie lubie miec do czynienia bo sa wredni i zawsze zrobia z siebie ofiare odwracajac kota ogonem.

2. Z tym udowodnieniem ze inni sa glusi to moje subiektywne odczucie. sama nie mam zadnych kompleksow w tej dziedzinie, ale czasem sie zdarza ze czyjs ton wypowiedzi w ten sposob odbieram- slusznie badz nie

3. Nie smieje sie z ciebie, poprostu Twoj "styl" przypomnial mi "styl" kilku chlopcow z mojego liceum , z przed lat, ktorzy to byli w cudzysłowiu "bardzo madrzy" zawsze, zartujac, a nawet pijac wodke na urodzinach. zero jakiegos luzu.
ja tez potrafie dyskutowac na poziomie ale forum traktuje jak rozrywke, jak cos lekkiego, gdzie nie zadko napisze "se" zamiast "sobie" choc nie mam normalnie tego w zwyczaju.
z tad tez nie chcialo mi sie w tamtym momencie zaglebiac w opis swojego swiatopogladu w kwesji wartosci duchowych. jesli Cie obrazilam, to przepraszam

4. Hipokryzja? Nie, raczej nie:)

5. sadze ze Isabel jest podla bo wyszla dla kasy za zakochanego w niej do szalenstwa dziadka, bzykajac sie z kochankiem w jego domu i badz co badz planujac smierc mezusia.
bo chciala stac sie jedyna Pania domu niejednokrotnie probujac zabrac Angeli to co jej sie nalezy.
Bo byc moze Is sie takze nalezalo- z tym moge sie zgodzic, w kocu frajerzyna wzial slub. no ale wybacz- Angeli tym bardziej.
Dobrze ze chociaz docenila Pedra pozniej bo przynajmniej to byla dla niej jakas kara, jak i to ze Salvador nie bardzo chcial stac sie jej "pieskiem". Bez wzgledu na podziw dla bohaterki, aktorki i telenoweli, bez wzgledu na to ze przeciekawa postac stworzono, i wreszcie bez wzgledu na to , jak fajnie ukazano charaktery , ich zmiennosc, i to jak emocje moga targac kobieta, to jednak twierdze ze sama postac Is to moze nietypowa, aczkolwiek antyprotka.

Mozesz ze mna dyskutowac , ale nie lap mnie prosze za slowka, bo ja sobie tak siedze i pisze 'na luzie", nie mam do tego emocjonalnego stosunku i moze sie zdarzyc ze cos co napisze jest nielogiczne lub niestylistyczne:)

izabelita · Wysłany: 1:36:29 15-11-08 Temat postu:

Za słówka nie, ale za brak logiki tak, przecież nie można traktować poważnie kogoś, kto posługuje się inną logiką.

Mówisz luz ??!!!

1.

Do lat 60 ubiegłego wieku uważano kobietę uprawiającą stosunki przedmałżeńskie za dziwkę, natomiast do tej pory raczej pogardza się kobietami uprawiającymi to dla kasy. A jeśli by tak robiła ze starcem, to doprawdy, raczej nie mogłaby się do tego przyznać. I dlatego właśnie wspomniałem o twej odwadze.

Chyba nikt nie lubi cwaniaków. Ale tylko niektórzy z powodu przekonań moralnych. Większość z tego powodu, że sami okazali się mniejszymi cwaniakami.

W zupełności się z Tobą zgadzam, że Is grała oddanie, i nie tylko, dla korzyści. Ale nie tylko – według niej samej, gdy miała już zmanipulowane poglądy przez SalPedra, nie dla korzyści, tylko z posłuszeństwa dla ukochanego – Andresa i dlatego, że Andres zmanipulował jej pojęcie ambicji.

2.

niesłusznie

3. ja się nie obrażam, w życiu, a na forum, to już byłby czysty absurd.

A co do licealistów, to wychodzi na jaw twoja pogarda dla ówczesnych rówieśników. Co prawda, raczej nie za bardzo łapię o co Ci chodzi, ale ciekaw jestem, kiedy będziesz ich wspominać ze współczuciem. Ostatecznie, to w tym wieku chłopcy bardziej potrzebują dziewczyn, niż na odwrót, i stąd często bierze się ich dziwaczne zachowanie.

W filmie pada zdanie, jak to zawsze traci ten, co bardziej kocha. Przedstawiana historia udowadnia tą tezę. Ale ta zasada obowiązuje nie tylko w stosunku do miłości. Bierze się ze słabszej pozycji przetargowej, do zauważenia czego namawiam Cię w kontekście licealistów.

4 jeśli nie hipokryzja, to co?

5
No cóż, gdy byłem w liceum, to nie chciałbym, aby wyszła za mnie osoba nie darząca mnie uczuciem. Teraz już widzę, że życie to raczej farsa, a więc gdym nie mógł zrealizować pierwszego, to przystałbym na drugie, czyli do głowy by mi nie przyszło, że is jest podła, tylko że się nie szanuje. Nie bzykała się w jego domu. Tylko raz z zaskoczenia.

Oczywiście dałem już wyraz temu, że mimo swojej mądrości, wykształcenia i przebiegłości, Is jest zwyczajną blondyną, bo jest irracjonalnie zazdrosna, popełnia głupotę za głupotą rozwalając cały plan, i nie można na nią liczyć, bo jest niestała w uczuciach, powiedziałbym nawet, nielojalna. W ogóle nie mam jej za złe, że nabierała Pedra, bo jemu wyszło to na dobre. Mam za złe, że nabierała Andresa od czasu gdy poznała Salwiego.

Nie chciała nigdy być Panią domu. Raczej zawsze chciała z niego uciec. Oczywiście, chciała kasę, bo chciała być damą, a o tym, czy się ją jest, świadczy ilość pieniędzy. Rzecz dzieje się w trochę innym kraju, niż Polska, chociaż my zmierzamy w tym kierunku po prostu biegiem.

Frajerzyna? Co by zrobił, gdyby wiedział z góry? Dokładnie to, co zrobił. Trochę mniej by ją uważał - potraktował by ją jak nałożnicę za kasę. I zrobiłby tak samo – ukryłby przed nią swój majątek – nałożnicy nie zostawia się wszystkiego. Przypominam, że żądał bezinteresownej miłości i lojalności, a sam okłamywał ją w drobiazgach, okłamywał co do swoich myśli i planów.

Doceniła Pedra i wcześniej, zupełnie niesłusznie, ale tak naprawdę doceniła go później, BO spotkała ją kara.

Nie było dla niej karą to, że Salwador nie chciał być jej pieskiem. Mogła w ten sposób zademonstrować mu swoje oddanie.

Wszystkimi bohaterami trójkąta targają emocje.

No i nie łapię, dlaczego uważasz, że Is jest zmienna – niestałość uczucia do jedynego mężczyzny to nie zmienność, i nie łapię, co to jest antyprotka.

ania1985 · Wysłany: 9:37:11 15-11-08 Temat postu:

antyprotka- nie ma takiego slowa faktycznie:0 ale protka- to glowna bohaterka telenoweli, bohaterka pozytywna, dlatego dodalam przedropstek anty.

no prosze , i w koncu sie z Toba zgodze,
napisales : mam za zle ze nabierala andrasa od czasu gdy poznala Salvadora-
ja wlasnie wtedy wyrobilam sobie o niej to zle zdanie.
uwazam ze to bylo najgorsze z jej postepkow,
on ja na swoj sposob kochal i nie spodziewal sie ze z dnia na dzien,
z kochanka, partnera i wspolniaka stanie sie nikim, smieciem.,
calkowicie rozumiem jego zlosc.
z 2 giej strony kobieta ma prawo probowac byc z roznymi mezczyznami ( iu vice wersa) zanim wybierze jedynego- i nie to mam na mysli piszac ze jest zmienna.
mam na mysli, jak juz kiedys wspominalam, te jej zwykle, codzienne, domowe decyzje gdzie najpierw chce kogos wyrzucic z domu, a na drugi dzien mowi w uprzejmy sposob :"mozecie zostac" , kiedy raz cchce zabrac angeli wszystko innym razem nie, jej rozne rozmowy z roznymi ludzmi czesto przecza jedna drugiej. oo widzisz, jest nielogiczna, jak i ja podobno:)

Kakashi · Wysłany: 9:47:49 15-11-08 Temat postu:

Notecreo, ja Ci ECDD na prawdę polecam

Według mnie to najlepsza telenowela, z resztą co ja Ci tu będę pisał.
Nie każdemu się musi podobać, ale według mnie telka jest wspaniała.