Telenowele

martoslawa · Wysłany: 17:15:29 20-08-22 Temat postu:

O, dziękuję, Lineczka!

martoslawa · Wysłany: 18:24:20 20-08-22 Temat postu:

Ciekawsze rzeczy, które wyłapałam w odcinkach 18-19 (o niektórych nie było mowy w streszczeniach):

Odcinek 18, 10:50 - Bójka pielęgniarki i tej "opiekunki" Pedro. Najlepsza chyba była mina Salvadora, nie wierzył co te baby wyczynają.
W tym odcinku niby odbyło się odczytanie testamentu, ale nie za bardzo rozumiem co dostała Angela, a co Isabel. Każda chyba dostała połowę rezydencji w każdym razie.
Odcinek 18, 24:26 - Andres znowu próbował omamić Angelę i zaczął gadać, że pomoże odzyskać jej majątek - więc chyba jednak więcej dostała Isabel, ale sama nie wiem.
Odcinek 18, 34:11 - nowa fryzura ciotki! Czyżby Isabel zafundowała jej też wizytę u fryzjera?

Nie było o tym w streszczeniu, ale ciotka i Walter znowu udali się do podziemia i zamknął ich tam Simon. Bardzo dobrze im tak. Dostali się do jakiegoś pokoju i zaczęli pukać w ścianę i to pukanie słyszała Valeria, która akurat była w biurze. Dochodziło ono zza obrazu, więc chyba jest jakieś przejście do podziemia z biura Pedro.
Odcinek 19, 3:44 - Simon wypowiada się o Angeli po tym, jak matka czepiała się jego brata, że chodzi do jej pokoju i tak nie wypada. "Zapewniam cię, że mój brat nie zrobił nic Angeli, ona jest za głupia. Ona jest zimna jak ryba, cofnięta w rozwoju, Angela to taka młoda stara, sztywna jak drut."
Odcinek 19, 9:25 - okazuje się, że Simon zamknął dwójkę ciekawskich w podziemiach, bo myślał, że mają romans i chodzą tam na potajemne schadzki i chciał im dać nauczkę.
Odcinek 19, 11:50 - babka, u której mieszka Pedro z jednej strony ma na niego chrapkę, a z drugiej strony ma go za wysłannika Boga. Niech Pedro lepiej stamtąd ucieka zanim zaczną się pielgrzymki.
Odcinek 19, 12:00 - Salvador ogląda telewizję i widzi newsa o wypadku lotniczym, a potem w 16:31 jest mowa o tym, że Nina chyba w tym wypadku zginęła.
Odcinek 19, gdzieś koło 22:15 - Isabel przychodzi do Andresa, by znaleźć w nim pocieszenie po śmierci matki, ale się na nim zawodzi. A czego się spodziewała po takim typie? Dopiero po chwili Andres obiecuje zająć się tą sprawą, by załagodzić konflikt.
Odcinek 19, 25:16 - Babeczka świruje przy Pedro i chce go zaciągnąć do łóżka uważając, że są dla siebie stworzeni.
Odcinek 19, 32:44 - Pedro zabrała policja, bo ksiądz na niego doniósł. Chyba chce z niego zrobić atrakcję dla wiernych.
W ogóle w tym odcinku, po śmierci Niny, ciotka w ogóle się nie przejmowała tym zdarzeniem i tylko skarżyła się, że nie ma co na siebie włożyć na pogrzeb - jednak serio jest bardziej paskudna od Niny. Ale mam wrażenie, ze papuga jeszcze wróci do świata żywych!
Simon i Antonio zauważyli, że ciotka z Walterem ciągle łażą po domu i czegoś szukają, więc postanowili samo sprawdzić co się dzieje i udali się do "piwnicy". Oni czasem mi się wydają najbardziej rozgarnięci w całej telce, choć Simon jest trochę szalony.

martoslawa · Wysłany: 19:31:36 20-08-22 Temat postu:

Trochę ubogie te streszczenia, więc postanowiłam i tak przejrzeć te odcinki, byś Ty nie musiała tego robić.

Te odcinki w sumie nie wydawały mi się aż tak nudne, ale może to tylko takie wrażenie dlatego, że trochę przewijałam.

20-21

Simon rozmyślał czy podziemia to nie grobowiec i są tam pochowani rodzice Pedro i matka Angeli. Może tak być, pamiętam jak Antonia z Ducha Eleny tam przechowywała ciało córki przez lata w całkiem dobrym stanie. Może Pedro trzyma te perły, które ma dostać Angela w dniu ślubu na ciele swojej żonki.
Angela chciała pomóc Isabel z przewiezieniem ciała Niny do kraju, a ta się nie zgodziła - w sumie znając zaradność Angeli, to i tak nic z by z tego nie wyszło. xD
Ksiądz zezłościł się, że Pedro wprowadził swoje porządki w pokoju, który mu udostępnił. Pozdejmował jego święte obrazki ze ścian, bo go straszyły w nocy. Dobra była scena jak potem Salvador musiał to wszystko układać na miejsce, a ksiądz się mu przyglądał.
Andres z Rebecą poszli do baru - obgadywali Ninę i ciotka zachwalała go jako partnera dla Isabel. Zaczęła się z nim aż tak spoufalać, że chce nazywać go Andresitem.
Chyba jednak ostatnio źle oceniłam księdza, nie chce wykorzystać Pedro. Próbuje go jedynie nawrócić. xD
Walter z Rebecą znowu szukali skarbów. Szofer wziął nawet ze sobą na tę okoliczność narzędzia i z młotkiem ruszył na portret matki Angeli.

Podejrzała ich jakaś służąca, zawiadomiła Angelę i była awantura.
Na razie Valeria wydaje się być jedyną porządną osobą z rodziny Isabel, ale pozory mogą mylić, o ciotce też kiedyś tak myślałam. Nakazała Walterowi by oddał jej klucze do biura Pedro. Ciekawa jestem czy ona nie wykorzysta ich do tego, by mieć gdzie wzdychać do Pedro = wąchać jego rzeczy itp. Potem te klucze chciała oczywiście zabrać jej Rebeca, ale Valeria się jej sprzeciwiła - robi się coraz bardziej pewna siebie i podoba mi się to.
Żonka Salvadora tym razem przylazła do kościoła, by odzyskać ręce do pracy w polu, ale znowu nic jej nie wyszło.
Andres przywiózł Angeli coś do podpisania, chyba z firmy i ona to zrobiła bez przeczytania... niby coś tam zaczęła mówić, że nie jest pewna czy podpisać, ale wystarczyło by ten powiedział, żeby mu zaufała i to zrobiła... co ona tworzy?
Okazało się, że Salvador umie grać w szachy. Wygrał z księdzem, ten się zezłościł i go wygonił z powrotem do pokoju.
Simon przedstawił bratu dziewczynę o imieniu Angela mówiąc, że świat jest pełen Angel. xD Całkiem ładna dziewczyna, mogliby stworzyć ładną parę... ale Antonio na bank będzie z córką Pedro.
Isabel nakryła Andresa w pokoju Angeli i wygląda na to, że ma go dość. Nawet w nocy przyglądała się zdjęciu Pedra - albo ją nagle oświeciło, że naprawdę go kochała, albo po prostu tęskni za tym jaki dla niej był. Na Andresa nie może liczyć w trudnych chwilach.
Dobra była scena w 21 odcinku, jak podczas mszy ksiądz zaczął tłumaczyć ludziom, że Pedro to normlany człowiek i nie ma żadnych specjalnych zdolności, umie jedynie czytać i pisać - a tu nagle prot zaczął grać na pianinie i cała gadka poszła na marne. Pedro ma talent do pogarszania swojej sytuacji w tym miasteczku. Ludziska zaczęły krzyczeć, ze Salvador jest święty i by ich pobłogosławił. Jak do niego dobiegli, to zaczęli drzeć jego koszulę - ładnie to tak rozbierać świętego?
Ksiądz zaczął przeprowadzać egzorcyzmy na Salvadorze. Zarzucał mu głównie to, że wprowadza powszechny niepokój i uwodzi kobiety.
Isabel zabrała Valerii klucze i gabinet ma od teraz pozostać otwarty - Walter i ciotka na pewno sobie nie odpuszczą...
Do miasteczka w końcu dotarli specjaliści, którzy mają zbadać Pedro...

martoslawa · Wysłany: 20:43:52 20-08-22 Temat postu:

Piszę to wszystko w trakcie oglądania, więc czasem może być bez ładu i składu.

Niektóre odcinki są bez lektora, ciekawe czy będzie tak też później.

22-24

Angela udała się do jakieś pokoju/strychu, gdzie znajdywały się stare rzeczy. Całowała się tam z Antonio, a potem znalazła pęk jakichś kluczy. Oby powiedziała o tym Antonio i Simonowi, bo jak nie... to nigdy się nie domyśli, że to mogą być klucze do jakiejś skrytki Pedro.
Specjaliście ocenili Salvadora jako chorego psychicznie. W sumie można się było spodziewać takiej diagnozy po tym, co wyczyniał. Chcą go przewieźć do szpitala psychiatrycznego - jeśli tam trafi, to już wiadomo czemu tak długo zajmie mu powrót do domu... z takiego obrotu spraw ucieszył się policjant, bo w końcu będzie miał spokój.
Isabel niby pogniewała się ostatnio na Andresa, a w tym odcinku znowu z nim się przespała. Nie rozumiem jej. Ale już wprost mówi przy Andresie, ze tęskni za Pedro.
Valeria zobaczyła jak Isabel całowała się z Andresem, więc ma kolejny powód by nie lubić kuzynki. Protka nawet potem przyznała się jej, ze byli kochankami jeszcze przed ślubem z Pedro.
Wieśniaczka dowiedziała się, że nie odzyska już rąk do pracy. Co ona teraz pocznie? Niech lepiej pójdzie szukać nowego ojca dla swojego dziecka. Ale nie... ona przekonała innych wieśniaków do zrobienia demonstracji pod szpitalem. W sumie długo nie musiała ich namawiać, bo oni mają go za świętego i nie mają zamiaru pozwolić na to, by taki ktoś trafił do psychiatryka.
Pedro powoli zaczyna rozumieć co się z nim stało i przypomniał sobie gadki wróżki... szybki jest. W końcu przestał zachowywać się jak wariat i zaczął udawać, że jest Salvadorem, zwykłym wieśniakiem.
Andres oświadczył się Isabel - niech Pedro lepiej szybko wraca, bo jak nie, to jego żonka wyjdzie za innego. Choć może tak dla niego lepiej.
Ojciec Simona i Antonio wyjechał i zostawił jedynie krótki list. Może to przez to co ostatnio powiedział mu Simon, może wróci gdy się ogarnie i zrobi coś ze swoim życiem.
Pokazali dom Salvadora za dnia. Już sama nie wiem co to jest - czy lepianka, czy drewniana chata - ale wychodzi na to, że nie mieszkają w jaskini.
Początek 23 odcinka był tak dziwny, że już myślałam, że komuś się odcinki pomyliły. A tu się potem okazało, że pół odcinka to były wspominania z poprzednich odcinków. xD Także bez problemu można było to przewinąć i zacząć oglądać od środka. xD
Ich dom wygląda inaczej w świetle dziennym - może to połączenie lepianki z drewnem. xD
Adres się zdenerwował, bo Isabel nie chce dogadać się z nim sprawie daty ślubu. On oczywiście chciałby by stało się to jak najszybciej, ale ona jednak dba o swój wizerunek i nie chce za niego wychodzić zaraz po śmierci Pedro.
Żonka podała Salvadorowi posiłek, podobno jego ulubiony, a on to wypluł. By się zachowywał! Niby taki wychowany, a pluje na podłogę! Po czym pogniewał się i wyszedł z domu by pomyśleć. Powinien zacząć jeść jedzenie przygotowane przez żonkę, bo widać gotuje zdrowo skoro dostał takie zdrowe jak ryba ciało.
Trochę szkoda też żonki mimo wszystko, stara się, chyba jednak jej na nim zależy, nie mogła się doczekać by znowu z nim być.
Simon poderwał jakąś dziewczynę w fabryce i poszedł z nią do kina - całowali się już na pierwszej randce. Oczywiście znowu wrócił do domu po nocach, dobrze że matka tego nie widziała, bo by znowu dostał burę.
Pedro położył się razem z żonką w łóżku, ale się nie rozebrał. Nagle coś go ugryzło. Okazało się, że to pchły, więc znowu uciekł z domu, by spać pod drzewem.
Rebeca dostała się na strych, ale na całe szczęście przyłapała ją Angela. Mam nadzieję, że córka Pedro zabezpieczyła klucze i ciotka ich nie znajdzie, jeszcze tego by brakowało...
Oglądam sobie 23 odcinek i jak wieśniaczka zaczęła "myć" syna i Pedro spytał się co robi myślałam, ze odpowiedziała "Nie widzisz? Myję MOCZEM." Tak to jest jak się ogląda w przyspieszonym tempie. Przewinęłam do tyłu i okazało się, chodziło o to, że myje Moncho, czyli ich syna. Salvador poszedł wykąpać syna w rzece, mydłem. Może żonka i syn nauczą się higieny dzięki tej przemianie.
Salvador tej nocy też nie chciał spać z żonką - "nie zamierzam spać w tym barłogu, najpierw muszę go zdezynfekować".
W 24 odcinku pojawił się sąsiad Salvadora, z którym bił się w którymś z początkowych odcinków. Tym razem z maczetą. Jednak chodziło o wtargnięcie na nie swój teren i stąd była ta bijatyka. Tym razem sąsiad też chciał się bić - jak całą sytuację podpatrzyła żonka, podbiegła do Salvadora i zaczęła krzyczeć, by "rozkwasił sąsiadowi gębę". Walkę wygrał Pedro, ale przyszło mu to z trudem.
Służąca wylewała wodę z wiadra gdy akurat przechodziła tamtędy Rebeca i wylała jej te podmyje pod nogi.
Sąsiad wrócił z kolegami by pobić Salvadora, ale ten załatwił tę sprawę polubownie i pokazał im jakiś stary papier mówiąc, że jest na nim dokładnie opisane ile ziemi należy do nich. Tamci oczywiście nie umieją czytać, więc zapewne się nabiorą.

M@rcin · Wysłany: 20:51:50 20-08-22 Temat postu:

martoslawa, super się czyta te Twoje streszczenia. Świetna robota.
Wspomnienia wracają.

martoslawa · Wysłany: 21:47:41 20-08-22 Temat postu:

M@rcin · Wysłany: 22:05:54 20-08-22 Temat postu:

Dulcecitaaaa · Wysłany: 22:23:58 20-08-22 Temat postu:

Spojrzalam na scenę gdzie Angela i Antonio mają swój pierwszy raz, mają fajną chemię, szkoda że nigdzie na yt nie ma ich historii

rozwaliło mnie ujęcie na obraz, na ktorym jest Pedro

https://youtu.be/1nJkZKAD67M 1:34

martoslawa · Wysłany: 22:31:53 20-08-22 Temat postu:

Adam · Wysłany: 22:51:38 20-08-22 Temat postu:

Bardzo miło z Twojej strony złociutka, dziękujemy!

Fajnie się czyta.

Sylwia94 · Wysłany: 22:57:32 20-08-22 Temat postu:

martoslawa · Wysłany: 23:09:04 20-08-22 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 23:11:59 20-08-22 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 23:20:51 20-08-22 Temat postu: