Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121174 Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:25:54 04-02-15 Temat postu: |
|
|
To prawda do tego się niezabezpieczana wiec mogła sie tylko Siebie winić o Swoją chorobę ale to też dla Niej cios bo była taka młoda a tutaj nagle się dowiaduje że jest tak poważnie chora i tego nie da sie wyleczyć
No ale dzięki bliskim osobom nauczyła się na nowo żyć i zaakceptowała Siebie
a to najważniejsze chociaż dużo czasu minęło gdy się z tym pogodziła .
W sumie spotkało sie dwóch ludzi z przejściami mam na myśli Ofelię i Ulisessa
Nom dokładnie nie zwracał uwagi na dzieci tylko najważniejsza była dla Niego kochanka a potem żona która Miała go gdzieś bo sie potem uganiała za Jego synem
nic dziwnego ze jimena znienawidziła ojca . |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:50:45 05-02-15 Temat postu: |
|
|
Pamiętam, że duży wpływ na taki styl życia Ofelii mieli jej rodzice. Nie pamiętam dokładnie czemu, ale przez ich zaniedbanie Ofelia zaczęła brać i sypiać z facetami już chyba w wieku 15 lat. Więc rodzice sporo zawinili, ale jednak to Ofelia dokonała wyboru. Ten jej ojciec chyba potem zmarł i zostawił jej pieniądze, a matka potem się pojawiła by wyłudzić od niej majątek.
Także dobrze, że miała tego Ulisesa, bo skoro nawet na własnych rodziców nie mogła liczyć...
To prawda, że Ulises też trochę przeszedł, był poniżany i wyśmiewany. Ale sam też wcale o siebie nie dbał. Sama zmiana ubrań dużo daje. Poza tym chodził w tłustych i nieuczesanych włosach. Miał kompleksy z powodu dużego brzucha, mógł przecież chodzić na siłownię lub ćwiczyć samemu. Myślę, że to by trochę dało. Inna sprawa to trądzik i zęby, na to już potrzeba więcej czasu i pieniędzy. Może nie miał motywacji.
Już samo to, że Roxana przerzuciła się z ojca na syna było podejrzane i wszyscy powinni byli ją przejrzeć. Don Robertowi naopowiadała bajek, że została zgwałcona, aby nie musieć z nim sypiać, a przy Robercie Juniorze od razu o tym zapomniała. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121174 Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:22:54 07-02-15 Temat postu: |
|
|
W sumie duża role odgrywają rodzice jeśli chodzi o dzieci a tym bardziej nastolatki a jak pozwalają na wszystko to potem dziecko robi wszystko by zwrócić uwagę rodzica na siebie a potem dochodzi do tragedii Ja nie oglądałam od początku dlatego nie wiem jacy byli rodzice Ofelii . O proszę czyli Ofelia nie Miała zbyt fajnych rodziców jak jej matka potem pojawiła sie tylko by zdobyć pieniądze od córki ehh
No to prawda Ulises nawet z aparatem na zebach czy trądzikiem mógł się inaczej ubierać i czesac wtedy by nie wyglądał jak taki typowy brzydal widocznie nie zależało Mu na urodzie ale potem zmienił się przy Ofelii a Ona przy Nim musiało sie spotkac dwóch zranionych ludzi by zaznali co to jest prawdziwe szczęście !
No cóz Roxana faceci zawsze są ślepi a tym bardziej na uroki kobiet
a Roxana to wykorzystywała i robiła z Siebie ofiarę od początku Miała chrapkę na Roberta Jr i dopieła Swego tylko ze On potem zakochał sie w Laurze |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:38:00 08-02-15 Temat postu: |
|
|
Tak to prawda rodzice mają duży wpływ, choć ostatecznie to dziecko decyduje o swoim życiu i wybiera dobrą lub złą drogę. Jimena i Ofelia nie miały dobrych wzorców w domu, choć Jimena miała wsparcie niani i brata, ale nic to nie pomogło. Ale np. Laura też miała okropną matkę, która tylko chciała kasę i sypiała z młodymi kochankami, ale mimo to miała swój rozum i się nie zepsuła pod jej wpływem, chociaż ojca miała w porządku. Za to Andrea, jej siostra, to była porażka.
Właśnie szkoda, że Ulisesowi nie zależało, bo niestety wygląd jest ważny. Myślę, że mógł też nie do końca zdawać sobie sprawy, bo jeśli dobrze pamiętam to jego mama była niewidoma i cały czas mu powtarzała, że jest piękny.
Don Roberto był głupi, że tak łatwo się z nią związał. Nic o niej nie wiedział, a gdyby wynajął wcześniej detektywa. Miał tyle kasy, że mógł wynająć najlepszego, który dotarłby do wszystkich informacji np. prawdziwe imię i nazwisko Roxany, że uciekła ze szpitala psychiatrycznego. Może wtedy udałoby się uniknąć wielu tragedii. Ale on typowo, zobaczył atrakcyjną kobietę i stracił głowę. Sama strata pieniędzy to nic w porównaniu z tym, że związał się z psychopatką |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121174 Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:51:34 08-02-15 Temat postu: |
|
|
To prawda dziecko jak potem dorośnie Sam wybiera drogę jaka wybierze ale duży wpływ na to mają rodzice i środowisko w jakim żyje a laura rzeczywiście Miała dobrego ojca i Miała z Nim dobry kontakt za to matka ehh lepiej nie mówić pewnie Andrea wpadała sie w Nią , była mega okropna potem sie zmieniła .
No Ulises żył w przekonaniu że nie musi dbać o wygląd chociaż On zawsze byl pozytywny nastawiony do świata dlatego może Mu tak bardzo nie zależało na wyglądzie nawet gdy inni się z niego wyśmiewali .
A Dom Roberto no cóz był naiwny i ślepy potem żałował Swojego błędu ale było za późno bo roxana tyle złego zrobiła cud ze dzieci potem Mu wybaczyły ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 3:29:32 09-02-15 Temat postu: |
|
|
Matka Laury była okropna, zbyt leniwa żeby pracować, pokazywali ją tylko podczas schadzek z kochankiem. Nic innego ją nie interesowało, tylko kasa i romanse. Najlepsze, że ten kochanek w końcu ją wystawił, bo miał inną na boku Córki miała gdzieś, tylko ojciec je wychowywał. Laura to doceniała, Andrea niestety nie. Najbardziej bolesne, że okazało się, że ktoś inny był biologicznym ojcem Laury. Matka Laury chyba nawet nie wiedziała kto, bo tyle razy przyprawiła rogi mężowi.
Andrea się zmieniła, ale wcześniej była podła. Poznała fajnego chłopaka, niestety biednego i traktowała go jak śmiecia. Zmieniło się jej nastawienie, gdy ten wyruszył przez pustynie do USA i prawie zginął.
Tak, Ulises był pozytywnie nastawiony do świata, nawet jeśli doświadczał przykrości. Wtedy cierpiał w samotności, ale nie tracił nadziei
Nie wiem, czy na miejscu Roberta i Jimeny wybaczyłabym Don Robertowi. To przez jego zaniedbanie i wprowadzenie Roxany do rodziny wszystko się zaczęło. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121174 Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:49:28 10-02-15 Temat postu: |
|
|
To prawda matka Laury była okropna nic Ją nie interesowało jak czubek własnego nosa
ani córki a tym bardziej biedny mąż , dobrze że ojciec był dobry i Laura zawsze mogła na Niego liczyć a gdy wyszła prawda na temat ojcostwa było mi ich szkoda
bo laura bardzo kochała ojca a On Ją a o Andrei nie można się wypowiadać
była okropna pod każdym względem chyba wpadała sie w matkę chyba pod koniec się zmieniła Ona czasem nie była w ciąży ?
A wiesz nie pamietam tego wątku z chłopakiem Andrei wiem tylko ze się zmieniła
pod Sam koniec , dobre i tyle !
To prawda bo jak sie z Niego wyśmiewali to zazwyczaj Miał uśmiech na twarzy i nie dawał po Sobie poznać że go to boli dopiero później gdy zostawał Sam
sądze ze gdy by nie związek z Ofelią pewnie by się nie zmienił
a Ona też !
To prawda Ja nie wiem jak Oni to wybaczyli bo ja nie wiem czy
bym potrafiła bo przecież Roxana zabiła ich matkę a potem popełniła tyle zbrodni
i tyle osób przez Nia cierpiały a wszystko wina zaślepionego Ojca ~! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:11:42 11-02-15 Temat postu: |
|
|
Szkoda mi było ojca Laury, bo całe życie był uczciwym i dobrym człowiekiem, a nie dosyć, że żona na każdym kroku go zdradzała i obrażała, to jeszcze jego ukochana córka okazała się dzieckiem innego... najpierw matka wpierała, że to Don Roberto. Potem okazało się, że ktoś inny, nie pamiętam dokładnie, ale na pewno był przy kasie, więc Andrea zazdrościła oczywiście.
Andrea miała takie same ambicje jak jej mama, aby wyrwać bogacza i pójść z nim do łóżka. Na imprezie poznała brata Tamary. Gdy on zaczął się do niej dobierać, ona zmieniła zdanie, więc skończyło się to gwałtem. Andrea była w ciąży, ale robiła wszystko by poronić, piła i imprezowała. Ten chłopak żałował tego co jej zrobił i zaproponował jej pieniądze za urodzenie dziecka. Andrea oczywiście nagle zmieniła zdanie i postanowiła urodzić, ale ostatecznie poroniła, chyba upadła czy coś. Chyba nawet przez to nie mogła mieć więcej dzieci w przyszłości. Wtedy w końcu zaczęła mądrzeć, ale na początku i tak gardziła tym biednym chłopakiem, z którym była na końcu. Dopiero jego wyjazd i jej śpiączka po odkręceniu przez Roxanę gazu, spowodowały prawdziwą zmianę.
Jakby Ulises reagował inaczej na docinki, wątpię, by go inaczej traktowali. Uczniowie z uniwerka byli podli. Ale też niedobrze jest tak wszystko w sobie dusić, wszystkie negatywne uczucia. Więc dobrze, że na siebie trafili, bo inaczej w grę wchodzą same smutne scenariusze
W prawdziwym życiu wątpię, by mu wybaczyli. Ale w prawdziwym życiu wątpię też, by ktoś bezkarnie mógł zabijać tak bezproblemowo ludzi. Mam na myśli, że nikt tak naprawdę nie wyjaśniał dokładnie, jak doszło do zbrodni. Np. Alejandra - Roxana ją zepchnęła z balkonu, powiedziała, że ta sama spadła i odstawiła szopkę przed budowlańcami, którzy zobaczyli Alejandrę już po upadku. Wszyscy oczywiście uwierzyli Roxanie. Potem dobiła dziewczynę w szpitalu poduszką, ale lekarze nic nie stwierdzili |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121174 Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:26:25 14-02-15 Temat postu: |
|
|
No tak Mi też było wtedy bardzo szkoda ojca Laury bo bardzo kochał córki a jego ulubienica okazała się nie jego rodzona córką ale im oczywiście to nie przeszkadzało bo laura zawsze go kochała i to się nie zmieniło
no bo o Andrei dobrego slowa nie można powiedzieć wiem tylko ze pod koniec telenoweli się zmieniła ale strasznie to długo trwało im dostrzegła że źle czyni !
No to prawda Andrea była bardzo podobna do matki chciała
być bogata chociaż nie Mogła narzekać w domu hmm a potem ta cała sprawa z gwałtem i dzieckiem z jednej strony była sobie sama winna ale z drugiej bylo mi wtedy jej szkoda jak dowiedziała sie ze nie moze mieć później dzieci najważniejsze ze później
zrozumiała Swoje błędy i chciała sie zmienić !
No to prawda Roxanie każdy wierzył a nikt nie skapnął się ze jest zła
w sumie nie pamietam kto pierwszy odkrył prawdę na jej temat no ale tez nie pamietam wszystkich wątków chociaż uważam ze powinni szybciej dopaśc Roxanę ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 4:24:26 15-02-15 Temat postu: |
|
|
Matka Laury i Andrea były zwykłymi pasożytami. Szkoda, że ojciec Laury przez tyle lat dawał się wykorzystywać. Smutne było jak stracił pracę i prawie się zabił, a one się tym nie przejęły.
Też nie pamiętam, kto pierwszy skapnął się, jaka jest Roxana. Angela wyznała prawdę, ale dość późno, bo sama była wcześniej zła. To pewnie był ten moment, bo opowiedziała ze szczegółami wszystkie zbrodnie.
nasza piękność Nayeli hehe
|
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121174 Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:00:48 15-02-15 Temat postu: |
|
|
Świetne zdjecia ale wszyscy sie pozmieniali
Andrea i Jej matka były okropne nawet Je nie wzruszyło ze ojciec chciał sie zabić
nie wiem jak tak można ! Dobrze ze Miał Laurę bez Niej pewnie by skończył ze Sobą na dobre ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:53:09 16-02-15 Temat postu: |
|
|
Andrea i jej matka wyglądają na tym zdjęciu jak z Rodziny Adamsów, obie takie piękne haha
Dobrze, że ojciec Laury miał tak wspaniałą córkę jak Laura
|
|
Powrót do góry |
|
|
arktos87 Obserwator
Dołączył: 08 Maj 2015 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:20:16 08-05-15 Temat postu: |
|
|
Ojciec Laury najlepszy Matka nie była już taka fajna |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:43:15 02-10-15 Temat postu: |
|
|
Ojciec był w porządku, ale żonę sobie wybrał koszmarną. |
|
Powrót do góry |
|
|
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55422 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:08:07 10-07-16 Temat postu: |
|
|
dla mnie to byla najepsza para! Ofelia i Ulises <3 |
|
Powrót do góry |
|
|
|