Telenowele

Erunámo · Wysłany: 22:00:50 08-06-08 Temat postu:

Carlos

Ja nie gwałcę, ja prosty chłopak ze wsi jestem.

Renzo · Wysłany: 22:03:08 08-06-08 Temat postu:

Celia

Carlos,wśród rodziny i przyjaciół jesteś, więc nie kryj się z etykietką "GWAŁCICIEL"

Kris · Wysłany: 22:03:53 08-06-08 Temat postu:

Vicky

Możesz to zrobić , nie mam nic przeciwko

Od zawsze mi sie podobałeś...

Erunámo · Wysłany: 22:05:56 08-06-08 Temat postu:

Carlos

Ja kocham Aidę! Potem mi w ciąże zajdziesz i co? A poza tym to nie ja gwałcę, to mnie Marisa zgwałciła!

Renzo · Wysłany: 22:10:12 08-06-08 Temat postu:

Celia

Nie chcesz się przyznać, to nie... Ja wiem swoje...

Kris · Wysłany: 22:12:29 08-06-08 Temat postu:

Vicky

Znam dobre zabespieczenia...Napewno nie zajdę w ciąże...A Aida jest taka nie zdecydowana...No więc ?

Hombre · Wysłany: 13:28:53 09-06-08 Temat postu:

Aida

wchodzi do pokoju

Ja jestem bardzo zdecydowana...

podchodzi do Carlosa

To co z naszym ślubem?

namiętnie go całuje

Kris · Wysłany: 17:33:33 09-06-08 Temat postu:

Vicky

Ty zdecydowana

Nie wieże...

Erunámo · Wysłany: 18:36:57 09-06-08 Temat postu:

Carlos

do Aidy
Możemy wziąć ślub tu i teraz...

Hombre · Wysłany: 18:41:27 09-06-08 Temat postu:

Aida

Tutaj? Nie, ja chcę bardziej romantycznie... I nie przy tej... pani...

krzywo patrzy na Vicky

Erunámo · Wysłany: 18:48:10 09-06-08 Temat postu:

Aida

No to gdzie indziej

Kris · Wysłany: 18:51:58 09-06-08 Temat postu:

Vicky

A przeszkadza ci moja obecność

Musisz ją znosić do ja tu obecnie mieszkam

Erunámo · Wysłany: 19:03:43 09-06-08 Temat postu:

Carlos

Chwilowo. Po ślubie z Aidą wyprowadzam się i zabieram mamuśkę i siostrę, dom sprzedamy

Kris · Wysłany: 19:09:05 09-06-08 Temat postu:

Vicky

Ale mnie też zabierasz

Celia obiecała mi ochronę do końca życia ...

Hombre · Wysłany: 19:10:38 09-06-08 Temat postu:

Aida do Vicky

Tak, jeżeli mam być szczera, to przeszkadza

Aida do Carlosa

I tak się składa, że tutaj też zamieszkam, kochanie... Nie będę pod jednym dachem z siostrą-gwałcicielką mojego chłopaka...