Telenowele

adriano17 · Wysłany: 15:20:58 11-07-08 Temat postu:

Aaron

Gdzie są moje córeczki ? Ale jestem samotny, nie wiem co mam ze sobą zrobić....

Siedzi w fotelu i jak bardzo kaszle

Renzo · Wysłany: 17:30:11 11-07-08 Temat postu:

Celia

Aaronku mój kochany, nie zapmnij zarzyć syropku

Erunámo · Wysłany: 18:24:15 11-07-08 Temat postu:

Carlos

Hej, tato

Co słychać?
Żeby nie było niedomówień: tato nie w sensie tato tylko tato w sensie że tato

Renzo · Wysłany: 14:52:03 15-07-08 Temat postu:

Celia

Wstydź się Carlosie! Ojciec zmęczony, schorowany, a Ty go jeszcze pod gradobiciem pytań stawiasz!

Erunámo · Wysłany: 23:29:24 15-07-08 Temat postu:

Carlos

No bo to w sumie mój ojciec który nie jest moim ojcem

klaudia1111111111 · Wysłany: 11:02:45 16-07-08 Temat postu:

a ja mówiłam że nie chcę być vivianą

Hombre · Wysłany: 20:20:27 16-07-08 Temat postu:

Aida

jest w domu

do Carlosa

Kochanie, gdzie jesteś?

Erunámo · Wysłany: 20:22:37 16-07-08 Temat postu:

Carlos

Tu jestem, kochanie :*
Musimy sobie kupić nową willę, tutaj jest za tłoczno

Zostawmy ten lokal dla mamity i Aaron'a

Hombre · Wysłany: 20:26:32 16-07-08 Temat postu:

Aida

Dobrze, ale skąd kasę weźmiesz?

*ja muszę już spadać

Erunámo · Wysłany: 20:27:41 16-07-08 Temat postu:

Carlos

Kochanie, jesteś przecież multimiliarderką :*

*

To pa

Hombre · Wysłany: 20:53:41 17-07-08 Temat postu:

Aida

Czy ja o czymś nie wiem?

Erunámo · Wysłany: 0:13:52 18-07-08 Temat postu:

Carlos

Nie dość, że miałaś miliony na koncie to przecież mamy moje odszkodowanie za to co zrobiła mi Marisa

Starczy do końca życia

Hombre · Wysłany: 11:21:09 18-07-08 Temat postu:

Aida

To może jakieś wakacje, Carlosiku?

Erunámo · Wysłany: 11:49:07 18-07-08 Temat postu:

Carlos

To my nie mieliśmy domu kupić?

Carlisle Ott · Wysłany: 14:27:13 18-07-08 Temat postu:

Caridad

Carlosie i Aido, jesli chcecie to mozecie przyjechac na wakacje na moja Hacjende w poblizu Krakowa

Ty Celio, jesli chcesz tez mozesz przyjechac

Nikt mnie tu nie zna

Moze powinnam sie przebierac za Piedad, zeby sie mnie bali