Telenowele

natalia** · Wysłany: 20:44:18 13-03-15 Temat postu:

To nawet szybko Ci poszło bo telka liczyła sporo odc hehe
widzę ze mocno ciebie wciągneła a z ostatnim odc jest różnie zazwyczaj kończy się ślubem protow a niektóre wątki są szybko zamykane no ale cóz tak to juz bywa inaczej by pewnie nigdy nie zakończyli hehe

Dzięki za fotkę tego faceta Vicky bo Musiałam chyba rzeczywiście nie oglądać tych odc
to juz nie pamiętam hehe
ale fajnie ze odniosła sukces i uwolniła sie od Perica a on trafił tam gdzie powinien

rzeczywiście sporo sie rozpisałaś ale co tam ja lubie Sobie poczytać hehe
A co do Aidy mogła zacząc się inaczej ubierac ale nie ścinać włosów bo Ludwice nie pasuje taka fryzura
pewnie scenarzyści przez to chcieli pokazać że ta postać dorosła itp
fajnie zę lucrecia zmieniła się i poszła na terapię a potem wróciła do Rogelia
bo fajną parę tworzyli

Ogólnie posmył na telke całkiem fajny tylko
potem za bardzo przekombinowali a tak to całkiem ok
mi się ogólnie telka podobała przynajmniej te fragmenty jakie pamiętam

Sylwia94 · Wysłany: 1:45:44 15-03-15 Temat postu:

Tak szybko mi poszło, bo mnie bardzo telka wciągnęła i miałam też czas. "Kobieta ze stali" niestety aż tak mnie nie wciąga, więc oglądam sobie powoli, może potem się rozkręci. W sumie zaczynając "Serce z kamienia" też nie byłam od razu przekonana, wszystko było dość dziwne, te wątki z lasami i ekologią. Ale z każdym odc. coraz lepiej.

Nie wszystkie wątki fajnie zakończyli, po prostu za długo ciągnęli niektóre sprawy, a potem w 1-2 odc. wszystko rozwiązali, mam na myśli, że bohaterowie mieli wielu wrogów, z którymi nie mogli sobie poradzić przez całą telkę, a nagle wszystko samo się rozwiązało, bo w tym samym czasie do więzienia trafili Perico i ojciec Cesara, do psychiatryka Piedad z Flaviem, a Efrain zginął. Trochę zbyt prosto.

Facet Vicky był wporządku, aczkolwiek nic ciekawego z nim związanego nie pokazali. Też się cieszę, że tak fajnie zakończyli wątek Vicky, że odniosła sukces i znalazła miłość.

Przemiana zewnętrzna Aidy nie wyszła jej na dobre. Mogli jej zostawić długie, naturalne włosy, bo miała je cudne. Zamiast tego podcieli je do ramion, pocieniowali i zrobili jej grzywkę z pasemkami, przez co miała bardziej okrągłą twarz. Może i wydawała się doroślejsza, ale w pierwszej fryzurze naturalniej. A ciuchy wolałam takie jak miała na początku, może bez tego odnoszenia się z krzyżykiem i religijnością, zakrywaniem się po szyję. Ale nosiła proste ciuchy, stonowane kolory i lepiej pasował taki styl do jej figury.

Tak, trochę przekombinowali z niektórymi rzeczami np. operacją Marisy. Ale to przez aktorów, którzy odeszli i nie pozostawili innego wyboru.

Ale na przykład Lucreci przemiana zewnętrzna wyszła na dobre na pewno

natalia** · Wysłany: 21:00:50 15-03-15 Temat postu:

Jak telenowela wciagnie na całego to potem nie można się oderwać od ekranu tak Miałam z Domem po sąsiedzku

Kobieta ze stali na razie wieje nudą pewnie wszystko sie zmieni po przemianie protki ale jak wcześniej pisałam oglądam Ją tylko ze względu na Davida Zepedę jak by nie grał w tej teli to bym nawet nie oglądała !

Ja nie lubię jak telenowelę przeciągają na siłe lepiej jak jest mniej odc ale akcja rozgrywa sie w miarę szybko
a jak na siłe potem zamykają wątki to wychodzi to dziwnie no !
Vicky chciała szybko wyjśc z biedy z tego co pamiętam ale potem zmieniła się
fajnie że poznała dobrego faceta

No krótka fryzura nie pasuje do Aidy bo rzeczywiście jej buzia przez to stała sie bardziej okrągła a jak miała dlugie to tego aż tak nie było widać !
A ciuchy jeszcze ujdą w tłko gorzej z fryzurą a Lucreci przemiana wyszła na dobre bo początkowa jej fryzura była okropna jak by miała mopa na głowie - nayeli z AyR hehe

Sylwia94 · Wysłany: 2:10:17 16-03-15 Temat postu:

Super jak telka wciąga, bo odcinki szybko lecą i zżera ciekawość co będzie w następnym

Póki co w "Kobiecie ze stali" jest dosyć nudno... głównie przez pokazywanie wyłącznie Valentiny, która jest mdła. Ivana jest dość ciekawą postacią, ale też już trochę przekombinowują, najpierw próba samobójcza a teraz przykrywka w postaci Oscara i Felipe, bez sensu. Denerwują mnie też matka Ivany, która tak naprawdę nic nie robi i żyjąca cudzym życiem gosposia. Chyba też oglądam już głównie dla Alosa, bo poza nim wszystkie postacie są średnie. Może jeszcze Gaby wydaje się dość naturalna, w przeciwieństwie do pozostałych jest zwyczajną dziewczyną (zwykła praca i dom), a nie księżniczką. Ogólnie chciałabym, by już akcja przeniosła się na hacjendę, bo cały czas pokazują życie w mieście jakieś takie... plastikowe, te idealne domy, ogrody i biura. A po nieudanym ślubie David dalej będzie grać?

W MDM akcja raz była szybka, raz wolna. Na pewno powinni byli wcześniej zamknąć część wątków, aby było wiarygodniej. Bo to co było nieosiągalne dla bohaterów przez całą telkę, udało się w ostatnim odcinku.

Tak, fryzura miała radykalny wpływ na wygląd Aidy. Ciuchy mniej, aczkolwiek nie udało mi się znaleźć innych fotek, bo czasem ubierała się naprawdę okropnie i skracała sobie figurę.

Lucrecia wcześniej wyglądała okropnie, jej kręcone włosy wyglądały jakby nie były nigdy czesane

Coś jak Nayeli, na szczęście bez podkręconej do środka grzywki! Lepiej w prostych.

natalia** · Wysłany: 22:28:10 21-03-15 Temat postu:

Ja pisałam wczesniej ze oglądam ta telenowelę ale tylko ze względu na Davida
tak bym jej wcale nawet nie oglądała bo nie przepadam za aktorami którzy grają protow
a David na jeszcze sie pojawić z tego co wiem
na szczęście akcja juz przeniosła sie na hacjendę bo ilez mozna to ciągnąć
hehe

Pamiętam jak sie ubierała więc fotki nie są Mi potrzebne
ale rzeczywiście niezbyt korzystnie bo nieraz Miałam wrażenie ze sporo przytyła .
A Lucrecia z nową fryzurą wyglądała prześlicznie

Sylwia94 · Wysłany: 1:39:34 22-03-15 Temat postu:

Muszę nadrobić odcinki z całego tygodnia, bo nie oglądałam. Dobrze, że w końcu akcja przeniesie się na hacjendę. Jak tylko będę w tym momencie, w którym widzowie w TV to zajrzę w temat "Kobiety ze stali". David póki co ratował całą telkę, mam nadzieję, że szybko wróci. Pozostałe postacie to masakra, ale problem też tkwi w tym, że jest ich mało i nic się nie dzieje w ich życiu ciekawego. Oby na hacjendzie pojawili się ciekawi ludzie.

A może Ludwice w tamtym czasie się naprawdę przytyło i dlatego taka różnica między figurą Aidy z początku telki i z czasów przed śmiercią. Ogólnie aktorka zawsze była szczupła, nie wieszak, ale taka akurat

Najbardziej mi się podobała Lucrecia w spiętych włosach, bo wyglądała inaczej i ciekawie. W rozpuszczonych prawie tak samo jak w roli Ofeli. Ogólnie Adamari jest bardzo ładna. I wygląda tak młodo na twarzy.

natalia** · Wysłany: 23:08:20 28-03-15 Temat postu:

Chyba już na bieżąco oglądasz Ja teraz Miałam druga zmianę więc nie Miałam czasu udzielać sie na forum teraz troche nadrabiam zaległości

Ale akcja na hacjendzie Mi się podoba bo przynajmniej się cos dzieje chociaż nie przepadam za Colungą to podoba Mi sie jego prot

No nie wiem ale i tak zawsze będę Lubiła Ludwikę w Ayr była bardzo szczupła potem przybrała lekko na wadze ale niedużo a teraz wygląda bardzo ładnie
w sumie to nic się nie zmieniła

To prawda Adamari jest po 40 a wygląda bardzo młodo
tylko pozazdrościć też bym tak chciała wyglądać w jej wieku za paręnaście dobrych lat

Fajnie ze Lucrecia na końcu była z Rogel;iem bo pasowali do Siebie !

Sylwia94 · Wysłany: 8:30:25 01-04-15 Temat postu:

Już nawet jestem trochę do przodu, bo mnie mega wciągnęło po przeniesieniu akcji na hancjendę. Na początku telka nudziła i zastanawiałam się, czy jest sens. Ale dobrze, że dotrwałam do wyjazdu na hacjendę, bo warto było.

Ja wielu aktorów zobaczyłam w Kobiecie ze stali po raz pierwszy, choć nie raz o nich słyszałam. M.in. Lucero, do której się przekonałam po przemianie Val, oczywiście nie wszystkie postępki tej bohaterki popieram, ale o niebo lepsza niż ta przesłodzona Val z pierwszych odc

Colungę i Gaby również po raz pierwszy widzę, choć są niemalże legendą już hehe. On mnie bardzo przekonuje, jest zabawny, ale jednocześnie rozsądny i dojrzały. Za to Gaby hmm wygląda dość wulgarnie i jej głosu ciężko się słucha.

Ja też polubiłam Ludwikę i zawsze będzie wzbudzać moją sympatię. A jak dowiedziałam, że pochodzi z Polski to już w ogóle zaskoczenie i radość

Super wygląda mimo upływającego czasu.

Adamari też wygląda bardzo dobrze, ostatnio przybrała trochę po ciąży, ale pewnie szybko zrzuci. Na pewno nie wygląda na 40 lat.

natalia** · Wysłany: 17:10:50 04-04-15 Temat postu:

No to fajnie tylko szkoda ze stacja znowu zrezygnowała z telenoweli
i nawet nie dała o tym znać

Nie po Adamari nie widać zę jest po 40 jest niska i bardzo drobna
ale za to ma śliczny usmiech i oczy bardzo lubie telenowele z Ludwiką i Adamari
i fajnie że obydwie nadal sie przyjaźnią

Sylwia94 · Wysłany: 20:52:50 04-04-15 Temat postu:

No cóż, rozczarowali wszystkich

Już nie chcę od nich żadnych telek, bo znowu zrobią taką niemiłą niespodziankę!

Tak, Adamari jest niska i drobna, ale to akurat jej atut

Może grać postacie w różnym wieku.
Fajnie, że już tyle lat minęło, a one nadal utrzymują kontakt, rzadko się to teraz zdarza

natalia** · Wysłany: 19:58:03 06-04-15 Temat postu:

Ja postanowiłam ze juz nic nie oglądam na tej stacji dobrze że chociaż tv4 szanuje
widzów i nie przekłada telenowel

To prawda w świecie gwiazd mało sie zdarza by przyjaźnie przetrwały tyle lat
widać ze Ludwika i Adamari bardzo sie lubią
i utrzymują bliski kontakt

Sylwia94 · Wysłany: 14:33:09 11-04-15 Temat postu:

Chciałabym by tvn7 straciło dużo widzów przez to jak ich nie szanuje. Ale ludzie jednak oglądają te ich denne powtórki

tv4 szanuje widzów, ale szkoda, że nie ma drugiego pasma z premierą

Tak, zwłaszcza w tej branży pewnie ciężko o szczere przyjaźnie. A tu tyle lat