Telenowele

Sylwia94 · Wysłany: 2:01:01 16-02-15 Temat postu:

Ciekawa jestem kto wymyśla te tytuły, sama bym chciała je wymyślać. Przynajmniej nie chciałabym by się powtarzały lub były denne. Też zerknę na telkę, nie wiem tylko, czy będę szła równo z emisją. Mam nadzieję, że Nam się spodoba

Jeśli Lisette grała ostrą babkę z charakterem to ciemne włosy oczywiście jak najbardziej pasują. W blondzie wyglądała słodko i niewinnie, dlatego też grała w "Małej księżniczce" zakonnice

Też żałuję, że Aida umrze, jedna z najfajniejszych bohaterek. Szkoda, że Ludwika podjęła taką decyzję, pewnie miała swoje powody. Choć myślałam, że podczas podpisywania kontraktów są jakieś warunki, że aktorzy nie mogą sobie tak po prostu odejść. Tylko w ważnych przypadkach np. choroba. Ta decyzja pewnie rozczarowała wielu fanów, bo to już druga ważna postać w telce. I piękny związek między Carlosem i Aidą zostanie rozbity. Widziałam, że zwiąże się z Marianą, z której robią trochę na siłę dobrą. Utrzymuje całą rodzinę, bo ojciec alkoholik wszystko przepija i ma kochankę. Czemu więc nie zabierze matki i rodzeństwa gdzie indziej, skoro ojciec i tak nie pomaga w niczym, a dzieci się go boją. Nikt nie każe im z nim mieszkać.

Mam nadzieję, że rodzinka Perica szybko się zwinie, bo mi działa na nerwy. Zwłaszcza jego dziadek, który ciągle myśli o jednym i mówi mu, by go poznał z jakimiś dziewczynami. To obrzydliwe

Vicki popełnia też ten błąd, że za szybko idzie z facetami do łóżka. Dlatego oni jej nie traktują zbyt poważnie np. Leopoldo. Albo chcą ją mieć na własność, bo jest piękna np. Efrain i Perico - obaj super piękni i super inteligentni haha.

natalia** · Wysłany: 20:18:32 20-02-15 Temat postu:

No ja nie wiem kto nadaje potem takie tytuły telenowelom ale niektóre rzeczywiście sie powtarzają ! Ja pewnie bede oglądała w necie jak to bylo z intryga a w poniedziałek leci ostatni odcinek

Chociaz w intrydze Lissette nosi czasem blond peruki ale ciemny kolor
pasuje idealnie do jej postaci

Nie wiem czy doszłaś juz do odc śmierci Aidy ? ale skoro Ludwika zrezygnowała z roli to pewnie Musiała miec jakis ważny powód nie wiem czy to chodziło o slub czasem ?
A związek z carlosem byl dobrym wątkiem telenoweli wiec szkoda i to wielka !
Dobrze ze Adamari wtedy nie odeszła wtedy nie wiem czy bym dalej oglądała hehe

Sylwia94 · Wysłany: 21:57:05 20-02-15 Temat postu:

Ja też będę oglądała w necie. Chcę iść na równi z emisją w tv, bo wiem, że jak narobię sobie dużo zaległości to potem ciężko będzie nadrobić

Jeszcze nie doszłam do jej śmierci, ale jestem blisko. Jestem na etapie, gdzie jest już po ślubie z Carlosem i razem mieszkają. Widziałam na fotkach, że zostanie zabita przez Efraina nożem w ich mieszkaniu. Masakra, Carlos zostanie wdowcem, a dopiero co się ożenił! Trochę za dużo tych tragedii, jak dla mnie

Tak, chyba była mowa o ślubie, ale nie wiem dokładnie. Wydawało mi się, że jakoś niedawno Ludwika brała ślub... może coś pomieszałam.
Jakby Adamari odeszła to chyba też bym przestała oglądać. Jedna siostra Santibanez z nową twarzą, a druga martwa, ciekawe co by wymyślili na trzecią.
Ogólnie wydaje mi się, że fabuła od początku miała być inna, a przez odejście aktorek całkiem się zmieniła i chyba wymyślali już na bieżąco. Bo gdyby nie było wypadku Marisy to pewnie by się nie zeszła z Cesarem, albo by się zeszła z innego powodu. Poza tym nie wsadziłaby Efraina do więzienia, podając się za Marielę. A gdyby nie umarła Aida to Carlos pewnie nie związałby się nigdy z Marianą, możliwe, że ta postać by nie istniała. Ciekawa jestem, jaki był pierwotny zamiar scenarzystów.

A co do tej nowej twarzy Marisy to tak narzekałam, że od razu była ładna, bez ran itp.

A ostatnio Marisa wspominała Marco Antonio, że po wypadku nosiła maskę, bo miała całą twarz w siniakach i ranach. Wcześniej była tylko mowa, że nie mogła się przyzwyczaić do nowego wizerunku, więc scenarzyści trochę to sprostowali. Ale i tak nosiła maskę przez zaledwie kilka odc.

Na chwilę obecną zostało mi 53 odc

natalia** · Wysłany: 21:44:17 21-02-15 Temat postu:

Ja też zazwyczaj staram sie byc na bieżąco by móc potem komentować na forum
chociaż ostatnio oglądałam telki które leciały pare lat temu ale wtedy nie mogłam ich oglądać no ale mam zamiar teraz oglądać dzikie serce jestem ciekawa
czy telka jest godna uwagi jak niektórzy twierdzą zę tak

Rozumiem ale to będzie bardzo smutny odc ledwo był ślub Aidy i carlosa a tutaj taka tragedia ahh ten głupi Elfrain chciał się zemścić na Marisie ale serio przegiął
a Carlos był taki szczęsliwy i nagle zostaje wdowcem w tak młodym wieku nawet sie nie nacieszył Aidą !
A co do Ludwiki niedawno owszem brała ślub ale nr 2
[link widoczny dla zalogowanych] zresztą zobacz Sama .
Mi się wydaje ze przez odejście dwóch kluczowych aktorek musieli scenarzyści szybko coś wymysleć i pozmieniać całkowicie fabułe bo telenowela zapowiadała sie bardzo fajnie potem po odejściu edith troche sie dziwnie zrobiło a potem jeszcze Ludwika no ale cóz dobrze że Adamari jednak została

No to szybko Ci idzie z odc

jeszcze trochę a niedługo skończysz oglądać

A co do tej maski to nie umiem sobie przypomnieć tych odc
ale jak wspominałam nie obejrzałam wszystkich i też nie pamietam wszystkiego bo to tak dawno temu było

Sylwia94 · Wysłany: 6:26:09 22-02-15 Temat postu:

Też lubię być na bieżąco, by potem móc się wypowiadać na forum. A ponieważ zawsze dużo osób ogląda to jest ciekawie, bo można poznać opinie innych ludzi i sobie pogadać. Też czytałam pozytywne opinie, więc chyba się nie rozczarujemy na temat tej telki. Jeszcze bym chciała zobaczyć tą najnowszą telkę z Angi i Sebastianem <3

Efrain zmienił się na gorsze przy Perico. Już nie ma żadnych hamulców i zabija bez mrugnięcia okiem. W więzieniu zachował się jak cham. Poznał tam Carmela. W tym samym czasie Perico zlecił Efrainowi zabicie dwóch niewygodnych ludzi w więzieniu. Więc Efrain przekonał Carmela, by zabił tych mężczyzn w zamian za to Perico miał uwolnić ich obu. Carmelo z desperacji się zgodził, ale przez Efraina strażnicy go złapali i teraz będzie do końca życia w więzieniu, a Efrain już na wolności.

Biedny Carlos, jak i cała rodzina

To chyba będzie najsmutniejszy moment w całej telce. On się pewnie załamie.

Hmm ale wg fb Ludwika wzięła pierwszy ślub w 2000, a MDM jest z 2004, więc to trochę dziwne. Chyba, że na fb jest coś źle.

Jak skończę telkę to będzie mi smutno, bo już się przyzwyczaiłam

Z tą maską to było zaledwie kilka odc, jak przeżywała nową twarz i wstydziła się jej pokazać. Ale wtedy nie było mowy o siniakach. Potem przy wszystkich zdjęła i była piękna. Ale nawet w masce było widać, że to już inna aktorka, po włosach i figurze.

natalia** · Wysłany: 21:22:04 22-02-15 Temat postu:

No Ja też chociaż czasem nadrabiam odc z całego tygodnia w weekend
czasem nie mam czasu hehe ale tak to juz jest ze zmianami w pracy no tego chłopak
no i wiadomo hehe ale teraz mam dylemat bo ma lecieć na tvn7 kobieta ze stali a tam gra David Zepeda czarny charakter a ja go uwielbiam a nie lubię oglądać dwóch telek na raz hm ...

Elfrain to niezły cwaniak będzie uprzykrzał życiu głównym bohaterom
no ale co zrobic Ja mu nigdy nie wybaczę ze zabił Aidę !!
No ta scena była bardzo smutna tym bardziej że Carlos będzie w tym czasie w domu i będzie przy śmierci żony
a to nie jest łatwe !

No Ja nie wiem czy te info jest prawdziwe ale faktem jest
że wzieła niedawno drugi ślub

Zawsze jak się kończy telenowelę co jest smutno i czuje się niedosyt
tym bardziej jak podobała sie telenowela

No cóz scenarzyści musieli cos wymyślić z zastąpieniem innej aktorki , Ana jest troche wyższa od Edith i jest inaczej zbudowana wiec każdy by wpadł że jest
juz inna aktorka .

Sylwia94 · Wysłany: 4:29:10 23-02-15 Temat postu:

Rozumiem, wcześniej też miałam mało czasu z powodu pracy na 3 zmiany, często nadgodzin no i męża

Ja chyba nigdy nie oglądałam 2 telek na raz, chyba bym się pogubiła

Ostatnio też się zastanawiałam nad tym, by oglądać "Kobietę ze stali". Historia wydaje mi się ciekawa, nawet troszkę przypomina początek MDM kiedy to Marisa została zraniona przez Cesara i stała się kobietą zimną i oschłą. Poza tym niezła obsada!

Z tego co widziałam na fotkach to wszyscy przy tym będą i Carlos zostanie zraniony. Jak to możliwe, że przestępca tak o sobie chodzi po mieście i włamuje się do czyjegoś domu! Gdzie ta niewidzialna policja, która go podobno szuka. Powinni obserwować Marisę i jej rodzinę, gdyż to tylko kwestia czasu, kiedy zaatakuje. A teraz zmienił strategię i zamiast zabijać Marisy, chce jej zadać cierpienie, jakby mało tragedi spotkało tą rodzinę

Pierwszy ślub wzięła w dość młodym wieku, szkoda, że nie wyszło. Oby teraz była szczęśliwa.

Zawsze mi smutno po skończeniu fajnej telki i właśnie ten niedosyt zwłaszcza w przypadku Rubi i Teresy! W MDM ciężko byłoby dalej ciągnąć losy, skoro w końcu wiadomo, że będzie happy end Marisy i Cesara. Chyba, że znowu trzeci ślub by nie doszedł do skutku hehe

Ale jednak na początku ciężko się przyzwyczaić, że to koniec.

Tak, Edith i Ana są całkiem różne, więc nawet w masce można się skapnąć. Edith chyba jest trochę szczuplejsza, choć może to kwestia stroju. Ale za to wg mnie Ana wygląda o wiele młodziej z twarzy.

natalia** · Wysłany: 14:19:16 23-02-15 Temat postu:

Ja kiedys oglądałam nawet po 3 telki na raz ale wtedy Miałam fazy na telenowele a teraz gust Mi sie zmienił i wolę oglądać seriale dlatego wybieram jedna telenowelę
dlatego teraz nie wiem co wybrać ale chyba wolę kobiete ze stali
bo uwielbiam Davida a jeszcze gra tutaj czarny charakter

No cóz policja jak zawsze jest bezradna ale to wiadomo ze Efrain przyjdzie do rodziny Marissy w celu zemsty wiec powinni pilnować cała rodzinę
a tak On zaatakuje Aidę i niestety Ona tego nie przeżyje !
Wiadomo ze najlepiej trafia sie w rodzinę osoby której sie nie znosi bo Ona potem bardzo cierpi !

To prawda ale teraz widać ze jest bardzo szczęśliwa
i oby tak dalej

Zazwyczaj jak telenowela ma mało odc i tempo jest bardzo dużo to gdy sie kończy czuje sie wielki niedosyt ale po z czasem mija
a jak telka ma dużo odc to czasem cieszę się ze sie kończy bo wtedy mogę coś innego zacząć oglądać chociaż Gorzka zemsta mogła meić odc znacznie wiecej
tak samo rebelde

Obydwie są dobrymi aktorkami i nawet wybór jest dobry bo wizualnie troche przypominają Siebie , Edith chyba jest starsza od Any
tak Mi sie wydaje moze dlatego to widać różnice wieku miedzy Nimi

Sylwia94 · Wysłany: 18:02:39 24-02-15 Temat postu:

Ja zawsze oglądałam po jednej telce, żeby mi się nie pomieszały fakty. Ale jakbym już w jedną się wkręciła i kojarzyła co i jak to w sumie mogłabym zacząć kolejną. Obie telki wydają się fajne, więc jedną zacznę, a potem zobaczę.

Cóż już jestem po jej śmierci, niestety

Ale to było takie nie fair, bo wydaje mi się, że była szansa by przeżyła! Jak Efrain zaatakował Aidę to Lucrecia od razu wyczuła niebezpieczeństwo i powiadomiła Marisę i Carlosa. Efrain długo zwlekał z zabiciem Aidy, starszył ją i gadał głupoty, w tym czasie dorarli Carlos z Marianą, oczywiście bez broni i niczego. Były szarpaniny, podczas których raz udało się odebrać broń Efrainowi, ale Mariana stchórzyła i nie strzeliła, więc ten wyrwał jej broń! Gdyby nie to Efrain by w końcu zginął i skończyłyby się kłopoty z nim związane, a byłaby to obrona własna. Ale stres robi swoje, choć Mariana stała jak kłoda. Potem znowu Efrain miał przewagę i postrzelił Carlosa w głowę, a Aida chcąc go obezwładnić, została zraniona nożem

Potem wpadła Marisa z Marco Antonio, też bez broni! Efrain bojąc się policji uciekł. I oczywiście zniknął! A cała rodzina strasznie cierpi, zwłaszcza Carlos, Marisa, Lucrecia i Aaron

MDM ma dużo odc. ale szkoda mi ją kończyć, już coraz bliżej nieuniknionego końca. Nie mam niedosytu, bo już nic więcej by nie wymyślili i tak było dużo tragedii i różnych absurdów, więc nie ma co

Też uważam, że obie dobrze grają, dlatego ciężko miedzy nimi wybierać. Edith była starsza niż jej postać, ale strasznie ją postarzała fryzura. Na początku telki wyglądała o wiele młodziej, potem proste włosy i grzywka sprawiły, że jej twarz była jakaś taka zmęczona i sprawiała wrażenie kobiety ok. 40 lat (nie 28). Ana też ma lepsze i gorsze fryzury, również nie pasuje jej grzywka na całe czoło. Lepiej jej w grzywce na bok

[img]

natalia** · Wysłany: 20:27:14 28-02-15 Temat postu:

No Ja kiedys oglądałam parę naraz teraz Mi to przeszło bo wolę bardziej seriale ale zawsze oglądam jedna telenowelę a teraz mam kłopot ale wybiorę Kobiete ze Stali bo uwielbiam Davida Zepede a On tam gra jeszcze czarnych charakter

A jak dam rade to dorzucę dzikie Serce ..

No szkoda bardzo Aidy bo była bardzo dobrą osobą i wydaje Mi się ze dzieki miłości carlosa zmieniła się bo bardziej otwarła sie na ludzi a nie siedziała tylko w domu zazwyczaj robiąc coś w ogródku a Elfrain musiał sie zemścić ehh
jakie to nie sprawiedliwe no ale sądzę ze jak by Ludwika nie zdecydowała sie na odejście z telenoweli pewnie jej bohaterka była by do końca .
no ale cóz było jak jest , szkoda Aidy bo bardzo ja polubiłam a teraz cała rodzina cierpi , współczuję im !

Ana jak i Edith są dobrymi aktorkami i obydwie dobrze grały w tej telenoweli
więc rzeczywiście trudno wybrać która jest lepsza
Edith jest bardziej delikatniejsza od Any i każdej nie pasuje zbytnio grzywka
hehe

Sylwia94 · Wysłany: 6:47:41 01-03-15 Temat postu:

Dobrze, że teraz nie ma już problemu i w razie przegapienia jakiejś telki, odc są w necie, więc zawsze można wrócić do Dzikiego serca

Ja jeszcze nie wiem, na razie dalej męczę MDM i jestem już o dziwo na 175 odcinku, więc jeszcze 30 do końca, ale jestem zła, bo zaczyna brakować odcinków! Wcześniej żadnego nie brakowało, a teraz brakuje 176 i następnie 186, 187, 188, 189 i 200, a w oryginale nie znalazłam

Jeszcze jak brakuje jednego to ok, przeczytam streszczenie, ale 4 to już słabo

Tak to prawda przed poznaniem Carlosa życie Aidy było dość nudne. Miała 15 lat i siedziała w pokoju lub w ogrodzie, chyba nie miała przyjaciół. Zawsze była dobrą i miłą osobą, ale wtedy jeszcze nieśmiałą, dziecinną i do przesady religijną. Jak zaczęła walczyć o Carlosa 4 lata później to stała się odważna, przebojowa, zmieniła image na bardziej kobiecy. I zaczęła robić coś więcej czyli studiować, poznała znajomych i zaangażowała się w ekologię.
Wszyscy za nią tęsknią, ale już się częściowo pogodzili z jej śmiercią. Aida zaczęła się komunikować z bliskimi, mówiąc, żeby pozwolili jej odejść. Ukazała im się też w ogrodzie na kwiatach i wtedy odeszła razem ze zmarłą matką do Boga. Scena dość abstrakcyjna, trochę przesadzili, bo aż takie cuda to nie mają miejsca

Ta grzywka to masakra, ale chyba miała podkreślić razem z makijażem jaka to Marisa stała się zimna i bezduszna po rozczarowaniu się Cesarem. Teraz jak Marisa jest znowu szczęśliwa to znowu wróciła do fryzury podobnej do tej pierwszej, więc może coś w tym jest.

natalia** · Wysłany: 23:15:24 07-03-15 Temat postu:

I jak skończyłaś oglądać telenowelę ?
no szkoda ze nie ma wszystkich odc w necie wtedy można sie nieźle wkurzyć bo jesteś przy końcówce a tutaj nie ma odc tak istotnych jak to bywa z końcem telenoweli
musisz Mi napisać jak skończyła Vicki bo nie pamietam czy została Sama
czy jednak z tym gangsterem !

Aida była bardzo religijna do tego delikatna dopiero zaczeła sie otwierać jak blizej poznała Carlosa no a potem o Niego walczyła i zmieniła wygląd
bo ścieła włosy i inaczej zaczęła sie ubierać do tego zainteresowała się ekologią i nawet walczyła na ringu z jaką dziewczyną o carlosa chyba ze sie mylę ?
No a że pożegnała się w ogrodzie to mało realne ale w telenowelach jest dużo absurdów dlatego
nawet Mnie to juz nie dziwi !

Możliwe ze scenarzyści chcieli przez to podkreślić charakter i nastrój protki
no ale faktem jest że grzywka nie służy zarówno Anie jak i Edith !

Sylwia94 · Wysłany: 5:43:21 08-03-15 Temat postu:

Nie, jeszcze nie skończyłam, zostało 8 odc. Myślę, że może jutro skończę, bo i tak jednego brakuje, a odcinki są po 30 pare minut, więc szybko leci.
Tak, to wkurzające jak brakuje ważnych odcinków, gdyż streszczenia nigdy nie oddadzą scen, które chciałby się zobaczyć. Poza tym jak czytam streszczenia to szybko zapominam i za chwilę muszą znowu przeczytać, bo za dużo różnych faktów na raz hehe

Vicki wyszła za Perica, bo została do tego zmuszona przez gangstera pracującego dla Perica. Perico myśli, że sama przyszła i go kocha, a ona się nim brzydzi. Ślubu niestety nie widziałam, bo brakowało odcinka, ale wg streszczenia po ceremoni jakiś policjant namówił Vicki by pomogła mu zdemaskować Perica i posłać go za kratki. Vicki się zgodziła i cały czas pozostaje w kontakcie z policją, a w między czasie skłóciła Perica z Flaviem, aby ten drugi zaczął na niego sypać. Tak naprawdę Vicki kocha Teodora (szef agencji modelek), ale zostawiła go, by go chronić. Mam nadzieję, że na końcu z nim będzie.
Prawdę mówiąc po zobaczeniu zdjęć ze ślubu myślałam, że Vicki rzeczywiście może z własnej woli wróci do Perica ze względu na pieniądze, ale cieszę się, że zdecydowała się go pogrążyć

Ta przemiana wyszła Aidzie na dobre, choć wg mnie jej pierwsza fryzura była lepsza. Ta druga może nadawała jej więcej pazura. Ale najważniejsza jest jej przemiana wewnątrzna.
To zdarzenie w ogrodzie było mega absurdalne, ale w telkach to żadna nowość

W sumie do dziś się zastanawiam, po co na początku Marisa spotykała się z Carlosem, chyba dla kaprysu i zemsty na facetach. Potem nie chciała go oddać Aidzie, choć go nie kochała. Dopiero po wypadku ostatecznie z niego zrezygnowała. Trochę nielogiczne, jakby robiła też na złość Aidzie. Ale najważniejsze, że w końcu dała mu spokój i on zrozumiał, że to Aidę kocha.

natalia** · Wysłany: 20:58:09 08-03-15 Temat postu:

A to niewiele Ci zostało a jeszcze nie ma reklam więc tym bardziej szybko Ci pójdzie i szkoda ze nie ma wszystkich odc bo streszczenie to nie to samo
co obejrzany odc ehh

Aha dzięki za info bo akurat nie pamietam co sie stało dalej z Vicky i sądziłam że wróciła do perica z własnej woli ale jednak tak nie jest i chce pomóc policji więc jednak się zmieniła i nie zalezy jej na pieniądzach jak to było wczesniej
kurczę nie pamiętam tego gościa z modelek
ciekawe czy w necie są jego fotki bo czarna dziura hehe
moze nie oglądałam tych odc no nie wiem !

Według Mnie ta druga fryzura Aidy dodawała jej lat i trochę Ją pogrubiała
przynajmniej Ja mam takie odczucia
a poza tym krótka fryzura zbytnio nie pasuje Ludwice do tego tak wycieniowane włosy .
Jest wiele dziwnych scen w telenowelach więc Mnie juz to wcale nie dziwi
hehe
a związek marisy z Carlosem był no nie wiem jak to nazwać
jej kaprysem bo przecież wiedziała ze Aida go kochała więc nie zachowała sie jak siostra ze go podrywała !!

Sylwia94 · Wysłany: 3:40:46 09-03-15 Temat postu:

No i stało się koniec

Dziwnie się czuję, bo zdążyłam się przywiązać do tej telki, ale nic nie trwa wiecznie...

Oczywiście, jak to bywa z ostatnimi odcinkami, niektóre wątki zostały rozwiązane zbyt szybko i trochę nielogicznie. Napiszę kilka słów, będzie sporo spojlerów, nie wszyscy to lubią

Carlos & Mariana - kilka odc. wcześniej Carlos nagle zdał sobie sprawę, że czuje coś więcej do Mariany, dwa pocałunki, serenada i ślub. Coś jak Aurora i Mariano.

Celia & Aaron - to samo co Carlos z Marianą. Ona najpierw go odrzucała, wspominała zmarłego męża i NAGLE jednak coś poczuła.

Perico - trafił za kratki. Wsypał go Flavio i policja miała dowody, że prał pieniądze. Jednak wcześniej Perico był szychą, zawsze miał plecy, znajomości itp. a pokazali jak leży na leżaku w więzieniu, pogodzony z sytuacją i zrelaksowany.

Ojciec Cesara Ramiro - jak wcześniej ujawniono w telewizji dysk z nagraniem, na którym przyznał się do zabicia kobiety to odparł zarzuty, że wszystko zostało zmontowane i nikt mu nic nie zrobił. A teraz ujawniono drugą część nagrania, gdzie on i jego wspólnik planują wrobienie ojca Rogelia w zabójstwo dziennikarza, którego sami załatwili i nagle jest to super dowód i policja po 5 min jedzie ich złapać.

Don Felipe - biegał za Celią 99% telki i nie rozumiał, że go nie kocha. W przedostatnim odc. nagle zrozumiał i "ok, serce nie sługa" i odszedł haha

Ale były też ciekawie rozwiązane wątki, gdzie nie było wątpliwości, że tak właśnie miało się stać

Vicky & Teo - zaręczyli się, a Vicky odniosła sukces w Paryżu jako modelka. W końcu po 205 odc. uwolniła się od Perica hehe

Piedad - całkiem zwariowała, widać było po jej twarzy, że coraz gorzej z nią, jej obłąkane spojrzenie, miny i głos. Wcześniej nigdy taka nie była. W dodatku widziała ducha biologicznej matki Marisy, który radził jej zabić Marisę. I jeszcze jedna przykra niespodzianka, okazało się, że Piedad zabiła swoją siostrę Esperanzę (matkę Aidy i Lucreci) ;o bo zawsze była lepsza i bardziej lubiana. Piedad coraz bardziej przypomina mi Roxanę z AYR też pół rodziny zabiła i skrzywdziła udając niewiniątko, a z czasem zaczęła coraz bardziej świrować. Skończyła w psychiatryku, tak jak i Flavio.

Lucrecia & Rogelio - ona wyszła odmieniona z ośrodka dla narkomanów, a on odzyskał czucie w nogach. Postanowili znowu spróbować. Lucrecia przeprosiła służbę za obelgi.

Marisa & Cesar - do trzech razy sztuka! W końcu udało im się wziąć ślub hehe

Marco Antonio - okazało się, że związał się z Marisą, by ją rozdzielić z Cesarem na zlecenie Piedad. Potrzebował pieniędzy na nielegalne eksperymenty medyczne, by zoperować ciężko poparzonego syna, którego wszyscy uważali za zmarłego. Tak naprawdę ukrywał go przed światem, trochę naciagane.

Efrain - zginął od własnej broni. Ześwirował tak jak i Piedad. Podpalił dom, gdzie było wesele. Potem uciekł, ale Carlos i Cesar pojechali go szukać. Znaleźli pusty samochód w lesie, rozdzielili się i zaczęli go szukać. Efrain zaatakował piłą mechaniczną Cesara, jak w horrorze. Carlos mu pomógł, ale po chwili stracił przytomność, więc Efrain chciał go przygnieść ogromną kłodą, która była zawieszona na jakiejś dziwnej maszynie. Maszyna się zacieła, a Cesar pomógł Carlosowi, nagle maszyna ruszyła i kłoda zgniotła Efraina. Okropna scena.

Andrea - podobno coś do niej dotarło. Tak jak pisałam wcześniej została wykorzystana przez 3 facetów, którzy podali jej chyba pigułkę gwałtu. Ale nie poszła do zamkniętego ośrodka, ma niby zacząć normalną terapię na miejscu.

Co do Aidy to też miałam takie wrażenie, że nowa fryzura dodała jej kilogramów. Do tego nosiła dziwne ubrania, kolorowe obcisłe bluzki i spodnie. Wg mnie Ludwika miała wtedy idealną figurę, ale fryzura i ciuchy ją "skróciły" i "poszerzyły". Ja wolałam jej pierwszą fryzurę i ubiór. Nie mówię, że powinna chodzić cała zakryta, ale nosiła normalniejsze ubrania i kolory były stonowane.

Związek Marisy i Carlosa to było jakieś nieporozumienie. Ona była z nim bez miłości, na złość całemu światu. A on niby ją kochał i odrzucał Aidę, a potem nagle jednak zauważył w Aidzie kobietę i wiele zalet. Wydaje mi się, że scenarzyści się nie popisali i może pierwotnie był inny plan na te postacie. Ale wszystko się posypało przez odejście Edith, a potem jeszcze Ludwiki. Najważniejsze, że Marisa została w końcu z Cesarem, a Carlos powinien był być z Aidą, a nie Marianą, bo to wyszło całkiem sztucznie. Ale nie było innej opcji.