Telenowele

Sunehri · Wysłany: 17:40:25 08-01-20 Temat postu:

Czyli hasłem do lapka może być data urodzin Meery, albo samo jej imię 😆

Król Bollywood SRK❤❤❤
Zabolała mnie tu odmiana jego nazwiska 😦😭😞

Ok , nie będę się czepiać xD

Matthias_96 · Wysłany: 18:28:26 08-01-20 Temat postu:

Może jej imię

Ale Haider jeszcze na to nie wpadł.

Matthias_96 · Wysłany: 18:50:27 08-01-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 8

No i Haider, po wysłuchaniu ciotki, która przemówiła mu do rozumu, postanowił zawalczyć o miłośćMeery

A on dla jak widać, również nie był kimś nieznaczącym

Avantika, widząc kochających się ludzi,
chyba poczuła w głębi serca, że nie jest w stanie znieść
tego ciężaru, który ciąży jej na sercu.
W końcu, okłamywanie ukochanej osoby,
jest traktowane jak zdrada.

Chyba, ktoś tu się nie spodziewał, że Riya wróci.
I od razu jak Teletubisie "tulimy"

Ale się kurczę kokietują, dokuczają, i droczą

.
Takie coś lubię

.
Haider próbuje spowodować zazdrość u Meery,
a ona za wszelką cenę się broni przed tym.

No i co? Winny Haider się tylko tłumaczy

Uwielbiam to w serialach. A Riya jaka podekscytowana

I na końcu jakie wyznanie miłosne

Brakuje tylko notariusza, pieczątek i wszystkiego dobrego
na nowej drodze życia!

Meera i Haider - ALI KHAN

Together Forever!

Ale szybko zleciał mi ten odcinek. Szczególnie zjednoczenie się kobiet, które przespały się "za czasu serialu" z panem Haiderem

.

Sunehri · Wysłany: 17:40:27 09-01-20 Temat postu:

Haider zdążył w ostatniej chwili❤️ niezłe miał wejście , w pendżabskim stylu😆
Mało brakowało, a musiałby gnać na lotnisko.

Słodkie było to wyznanie miłości, no nareszcie przyznał się do swoich uczuć, zrozumiał, że Meera jest tą jedyną, dopiero przy niej zapomniał czym jest samotność.

Meera odwzajemniła przytulańcem🤗
Kocha i jednocześnie obraża go xD
Czy to nie jest urocze i słodkie? 😛

Brawo dla Avantiki za odwagę.
Nie zbudujesz szczęśliwego związku na kłamstwie czy tajemnicach przeszłości.
Gdyby prawda wyszła na jaw po ślubie, podejrzewam, że wszystko by się rozpadło...

Haider w myślach..
Ja mam rączki tutaj xD
To laski na mnie lecą jak muchy na lep xD

No taka okazja była na szybki numerek, a Haider nieugięty?
Gdzie się podział nasz kobieciarz ja się pytam ???

Gratulacje!
Właśnie pan zdał test wierności xD
Teraz strach się przespać z kimkolwiek, także z Vishalem. Niewiadomo kto może być podstawiony przez Meerę xD

Końcówka jak dla mnie najlepsza, wzruszająca..
Nie masz nic na zawsze.
Ani ukochanej osoby, ani miłości.
Jeżeli uczucie kiedyś się wypali, powiedz o tym drugiej osobie, zanim ją skrzywdzisz czy zdradzisz. Ale czy wtedy mniej zaboli?😦😭

Przytulanki na koniec😍😍😍❤️

Prawie zapomniałam o scenie zazdrości 😛 to był plan Meery, ale gdyby dziewczyna nie była podstawiona, to ta zabawa skończyłaby się w basenie pełnym kisielu😛🤣🤣🤣
Uwielbiam jak się droczą, przekomarzają ze sobą.
Niby słodko, ale ze szczyptą złośliwości ❤️😁😂😂

Matthias_96 · Wysłany: 17:42:39 09-01-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 9

Rozpoczynamy odcinek od... Haidera i Meery

Nie ma to jak prysznic z samego rana.
Najwidoczniej Haider poczuł, że Meera się wczoraj nie myła,
i zagwarantował sobie i jej, pobudkę z samego rana

Avantika i Sid... Avantika, Sid chyba miał rację, mówiąc,
że nie powinnaś była brać i mówić tego przy wszystkich.
Postawiłaś biednego chłopaka pod ścianą. Więc nie dziw się,
że powiedział tak, a nie inaczej. Aczkolwiek szkoda tych zaręczyn.
W końcu - tyle przygotowań, goście się zjechali czyt. przyjaciele...

Kolejna scena, której nie da się opisać słowami

Tu trzeba po prostu patrzeć i oglądać... I się radować

A teraz ona kładzie swoją głowę, na jego kolanach

Ale to romantyczne

I jeszcze przytuliła się do jego ramienia

Jejciu - ależ to wszystko jest cudowne

.

No i ostatnie 10 minut, to po prostu jeden wielki galimatias.
Akcja się tak rozpędziła. Avanti i Sid wrócili do siebie - dość krótko trwało to rozstanie...
Ale co najgorsza Haider i Meera... No i miałaś rację Sunehri
z hasłem do komputera. Data urodzin Meery

. No tego to się nie spodziewałem. Ale jakiś związek musiał być pomiędzy Razą, a Meerą. Widzieliśmy już wcześniej na pulpicie jej zdjęcie. Więc, teraz Haider rozwiązał zagadkę. My jeszcze nie...

Raza i Meera byli razem?
Jeśli tak, to ona go rzuciła, i on popełnił z tego powodu samobójstwo?
Ale to dlaczego w takim razie Haider jest "główną" przyczyną tego?
Meera nic nie wspominała o Razie, i o wspólnej przeszłości.
Czy dla niej to nic nie znaczyło ?

Mam nadzieję, że to wszystko wyjaśni się w finałowym odcinku

Matthias_96 · Wysłany: 17:43:57 09-01-20 Temat postu:

Sunehri Meera jak się denerwuje, to taką minę strzela

Sunehri · Wysłany: 19:19:06 09-01-20 Temat postu:

Obejrzałam dopiero połowę odcinka🙂
Początek odcinka świetny.
Mam słabość do scen w "deszczu". Tak wiem, tutaj podziękowania dla węża ogrodowego i Haiderowej stopy.

Oczywiście bez parasolki, kochankowie muszą być całkowicie przemoczeni😁
Wtedy wyobraźnia pracuje, a obcisłe mokre ciuszki podkreślają to i owo.

Ach te spojrzenia najpierw na usta, potem głęboko w oczy.🔥🔥❤❤

Tutaj natrysk ostudził nieco emocje ich płonącą namiętność.
Czuć było australijski ogień🔥

Jednego mi szkoda, dlaczego nie było pocałunku w deszczu??? Dlaczego???😭

I mamy spontaniczne oświadczyny😍
To takie romantyczne, chyba każda kobieta o tym marzy, szkoda, że Meera tego nie doceniła..

A tak, już wiem dlaczego nie było pocałunku, bo Meera nie powiedziała Tak 😁
Dała kosza Haiderowi😜
No nieeee...
Serio za szybko?
Przecież zaręczyny zawsze można zerwać, to jeszcze nie ślub.

Warto spróbować, najwyżej nie wyjdzie.
Szkoda mi Haidera w tej scenie😞

Sunehri · Wysłany: 19:30:11 09-01-20 Temat postu:

Zgadzam się z Sidem!
Nie powinna wyciągać brudów przy wszystkich. Ja rozumiem, to przyjaciele. Ale mimo wszystko zdrada to bardzo intymna kwestia, potrafi urazić dumę mężczyzny.
Jeżeli wybaczy Avantice, to znaczy, że bardzo ją kocha i docenił jej szczerość, odwagę.
Mam nadzieję, że w ostatnim odcinku wypijemy razem na weselu😁😍😘

Sunehri · Wysłany: 19:35:56 09-01-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 19:40:52 09-01-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 20:27:46 09-01-20 Temat postu:

Skończyłam odcinek i coś mi tu nie pasuje...Haider dzwoni z telefonu Razy..Meera odbiera i zero emocji. Skoro się znali z Razą i coś ich łączyło, to powinna znać jego numer, albo mieć go zapisanego😁
Może on był jakimś stalkerem, albo byli wyłącznie przyjaciółmi?
Tylko Raza miał nadzieję na coś więcej? Przecież kolczyki mogła przyjąć od przyjaciela, tylko właśnie dlaczego nigdy o nim nie wspomniała? Może Meera nie wie, że on popełnił samobójstwo?
Matthias_96 myślisz, że w finałowym odcinku (20min) dowiemy się wszystkiego?

Sunehri · Wysłany: 20:52:55 09-01-20 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 21:23:14 09-01-20 Temat postu:

Wydaje mi się, że ona po prostu nic do niego nie czuła.
A on był, jak mówisz, stalkerem jakimś. Cichy wielbiciel?
Tylko skąd zatem te kolczyki, które miał dać swojej lubej,
znalazły się u niej. Musiała zatem coś do niego czuć.
Meera nie wie o jego śmierci? Może tak być, skoro
odbiera od niego telefon. Gdyby zobaczyła, że dzwoni
Raza, to z pewnością by się przeraziła.

Sunehri · Wysłany: 21:38:38 09-01-20 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 0:57:33 10-01-20 Temat postu: