Telenowele

Sunehri · Wysłany: 21:12:01 10-01-20 Temat postu:

Przyszedł czas na odcinek finałowy

Ale sobie w kulki poleciałeś, Haider. Zamiast wszystko sobie wyjaśnić, ty uciekłeś do Londynu? Problem nie zniknie, ucieczka w niczym tu nie pomoże. Skrzywdziłeś Meerę, biedactwo. Nie wiedziała co się wydarzyło, dlaczego tak postąpiłeś, dlaczego nagle przerwałeś wszystko.

Tak jak podejrzewaliśmy..Razy i Meery NIC nie łączyło. To było jedynie platoniczne uczucie z jego strony. Zauroczył się.
Meera nawet nie wiedziała o jego istnieniu. No to gdzie tu miłość ja się pytam? Jak można kogoś pokochać nie znając drugiej osoby?

Cieszę się, że prawda wyszła na jaw. Nasi wszystko sobie wyjaśnili, tylko dlaczego to wszystko musiało trwać aż 6 miesięcy?😁
Myślałam, że po pół roku pokażą Meerę z ciążowym brzuszkiem..te stroje takie luźne, długie szale jakby chciała coś ukryć, komentarz przyjaciół "przytyłaś?" XD
No chyba, że w 11 odcinku Haider dowie się, że zostanie ojcem🙂
Szkoda, że my się tego nie zobaczymy😆

Kiedy Meera wróciła do ciemnego ogrodu, intuicja mi podpowiadała, że Haider już tam jest i czeka na nią, wiedziałam, że zapali dla niej lampeczki😁
Szkoda, że niedźwiadka nie było xD
Haider znowu to zrobiłeś.

Wywołałeś uśmiech na twarzy Meery, sprawiłeś, że znowu jest szczęśliwa❤️
Już nic nie stoi wam na przeszkodzie do szczęścia.
Kochajcie się i rozmnażajcie!❤️

Ach i te słodkie przytulanki na końcu ❤❤❤
Gdzie ten pocałunek na który kazali nam czekać tyle odcinków?
No tak, przecież to Indie.
Tutaj szybciej nam pokażą
Sex którego nie było niż namiętny pocałunek z języczkiem.😂

I na koniec jeszcze raz słodkie przytulanki przy zachodzie słońca ❤️

Matthias_96 · Wysłany: 21:29:12 10-01-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 10 - FINAŁ

No i finałowy odcinek rozpoczynamy od sceny, gdzie zamiast facet ma biec za samochodem, to nasza Meera biegnie... O rajuśku. Haider - powinieneś był porozmawiać z Meerą. A nie uciekać. Ucieczka w niczym Ci chłopie nie pomoże.

No i mamy Londyn. Tak myślałem, że poleciał do Londynu, a bilet Meery podarł, żeby nie mogła za nim polecieć. A teraz ciocia dzwoni po sześciu miesiącach, z informacją o zawale. Chociaż w ten sposób mogła się skontaktować z tym "frajerkiem".

Czyli Meera go aż tak dobrze nie znała. Chłop myślał, że podchodząc i proponując kobiecie zamążpójście, ta spełni jego oczekiwania.
Mam wrażenie, że Raza był takim jeszcze "dorosłym dzieckiem", które
za rączkę trzeba prowadzić, i pokazywać to tu, to tam rzeczy i wszystko mu tłumaczyć krok po kroku.
Meera nieświadoma była tego, że on się w niej po prostu zakochał - i teraz można zobaczyć, do czego prowadzi zakochanie się

.
Miłość jest czymś pięknym, ale czasami prowadzi do zguby.
Haider w końcu też zrozumiał, że niesłusznie "oskarżył" Meerę.
I na 6 miesięcy się rozstali. Tylko tyle, i aż tyle.

No ta od razu z grubej rury zasadziła. A może to bebek?

.

To jest ciekawe, że przez całą drogę, zajechała obok rezydencji Haidera. Czysty przypadek? Idealna droga? Czy niezmierna ciekawość?
I dojrzała światełka

Ktoś tam jest, a tam...

Scena jak z początkowych odcinków. Zapalone lampki,
wzruszenie nie mające końca.
10 odcinkowy serial, i mieliśmy w nim dosłownie wszystko.
Dramat, Seks, Pocałunki, chwilami komedię,
miłość, przyjaźń, zdradę...
Czyli wszystko, bez czego serial nie może się obyć.

Szkoda, że ta przygoda trwała tak krótko.
Jedynie 10 odcinków, ale to jakich

.
Finał mnie nie zawiódł, aczkolwiek czuję, że
czegoś mi zabrakło w nim. Może za mało Haidera i Meery?
Albo za dużo przerw. To tylko 20 minut było do zagospodarowania, a przez pierwsze 6 minut niezbyt wiele się wydarzyło.
Piosenka była, gonitwa za samochodem...

Nieważne. Ważne, że skończyło się dobrze

.
Ja jestem zadowolony z przebiegu tego wszystkiego,
i mam nadzieję, że będą żyli długo i szczęśliwie

.

Matthias_96 · Wysłany: 21:32:02 10-01-20 Temat postu:

Sunehri, jak widać, mamy podobne zdanie.
Brakuje 11 odcinka, który przedstawi nam sytuację, po X czasie

.
Małe Haiderki i Meerki

.

Platoniczna miłość. Tylko z jednej strony.
Niemożliwa. A Meera swoją odpowiedzią, dała mu nadzieję.
Chociaż była tego nieświadoma, skrzywdziła go.
Czy jest na to wytłumaczenie?
Na pewno. Ale można nad tym gdybać i gdybać

.

Dziękuję Sunehri, że byłaś ze mną

.
Nie spodziewałem się, że ktoś się pokusi o indyjski serial

.

Sunehri · Wysłany: 22:03:05 10-01-20 Temat postu:

A ja się zastanawiałam jak oni to wszystko zmieszczą w 20 minutach?
Ale udało się, wybrnęli z sytuacji😛
Wszystko ładnie pozamykali.
Nie urwali zakończenia jak to czasami w tureckich produkcjach lubią zrobić.

I ja Ci dziękuję Matthias_96 za wspólne oglądanie i komentowanie

Szkoda, że nikt do nas nie dołączył xD
Co powiesz na kolejny serial? XD

Matthias_96 · Wysłany: 2:04:08 11-01-20 Temat postu:

Też się zastanawiałem, a tu jeszcze dorzucili pioseneczkę,
rozmowy przez telefon, i wyszło 20 minut

.

Jestem jak najbardziej otwarty na propozycję.
Jeśli będzie trzeba, to założę nowy temat dla danego serialu.
Co proponujesz? Ja bym zerknął na Bepannah

.

Sunehri · Wysłany: 2:29:00 11-01-20 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 14:08:37 11-01-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 11:46:33 23-01-20 Temat postu:

Matthias_96

Dawno mnie tu nie było

serio prawie 200 odcinków?
No to chyba nie dla mnie

Chyba poczytam kilka opinii o tym serialu, może się przekonam.

Matthias_96 · Wysłany: 1:53:03 25-01-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 23:38:48 27-01-20 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 19:09:50 01-02-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 20:16:29 10-02-20 Temat postu:

To co dziś odpalamy 1 odcinek?
Eh..myślałam, że odcinki będą miały po 20 minut
A tu 50-35min

Matthias_96 · Wysłany: 20:56:05 10-02-20 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 23:40:19 11-02-20 Temat postu:

Tak się zastanawiam... Dlaczego tylko 10 odcinków miał ten serial.
Miał potencjał. Mogli zrobić chociaż ze 20. Długo nie trwały, a mogły wnieść
coś więcej

.

Sunehri · Wysłany: 11:40:52 12-02-20 Temat postu: