Telenowele

Matthias_96 · Wysłany: 23:38:36 14-04-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 18

Jaka romantyczna ta scena była z kwiatami.
I oczywiście ta piosenka

Odniosłem wrażenie, że Aditya tak powoli
zrzucał z jej szyi te wianuszki, by poczuć ten zapach jej

Mahi- nóż mi się w kieszeni otwiera, jak widzę Ciebie,
i te Twoje gripsy... Ciekawe, kiedy się wydadzą Twoje sprawki
podłe wobec Zoyi.

Ta pracownica to mam wrażenie, że by tylko żarła
i żarła. Ale nie powiem, też bym coś zjadł

.

Aditya i jego klata

. Sunehri- spodziewam sie, że
gały Ci z orbit wyszły na widok takiego umięśnionego
pierniczka

. Sama byś zrobiła to SELFIE z nim i wstawiła
na jakiś portal społecznościowy

.

Odcinek ciekawy, aczkolwiek czekam na wiekszy rozwój wydarzeń

.

Matthias_96 · Wysłany: 23:41:18 14-04-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 19

Nie no, ta Mahi to się prosi o zepchnięcie z jakiegoś klifu,
albo coś innego... Niedługo to rozwali całe wesele,
wszystkich ukatrupi. Co ona sobie myślała.
Dziwne, że Zoya nic nie wspomniała o tym, że to
Mahi ją tam wysłała... ŻENUA!
A ten już chciał bzyknąc ją w łazience. Ech... Faceci

Druga córeczka wyjechała, to ciastka podeptał...
A mogły być takie pyszne

Teraz można je jeść tylko z podłogi.

Ci policjanci, czy cholera ich tam wie, co siedzą za stołem
i wsuwają- niby jak o wszystkim wiedzą? To jest zastanawiające.
Przecież nikt tak naprawdę wokół nich nic nie mówi

.
A oni tylko jedzą

.

Ojciec panny młodej chyba nie lubi naszej Zoyi

.
Zoya pójdzie się popłakać albo wypłakać w ramię Mahi

.

Końcówka tego odcinka jest zastanawiająca.
Tym razem to nie Aditya, lecz Zoya chwyta za rękę Adityę.
Chce mu coś ważnego powiedzieć?
Powiedzieć coś, co znowu sprawi, że Aditya będzie zły?
Jeszcze 20 dzisiaj obejrzę

.

Sunehri- a Ty jak tam?

Sunehri · Wysłany: 23:45:45 14-04-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 23:48:44 14-04-20 Temat postu:

19.

Arjun z pomocą szczura odzyskał pamiętnik.

Plan Mahi wypalił.
Bella przyłapała Zoyę z Rohanem w łazience.

Noor dała nogę z domu, ale to nie tłumaczy zachowania Wasima. Celowo wszedł w to ciasto, upie*dolił sandały, dywany, podłogi.
Za*ebałabym takiemu w łeb, jakimś elektrycznym pięciobiegowym sprzętem xD

Hasztag na dziś - #uduszęBellę xD

Tajni agenci biesiadują zamiast działać,
Masakra jakie z nich ofermy.

I już wszystko jasne.
Mózg Belli jest pokryty pryszczami.
Stąd to ciągłe pie*dolenie o hasztagach😂

I znowu Aditya uratował sytuację.
Ślub się odbędzie. A Zoya o całe to zamieszanie obwini Adityę.
Ojej, a myślałam, że jakiś plaskacz poleci na końcu.

Sunehri · Wysłany: 23:54:58 14-04-20 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 0:04:49 15-04-20 Temat postu:

Mógł pokazać tę klatę

Sunehri- ile tam już ss zrobiłaś z tej sceny?
Zapewne cały folder waży już GIGA

.
Mogłaś go poprosić to by odsłonił swe mięśnie

.

Ja za to rozciapcianie po całej chałupie ciasta,
to bym dał mu szmatę, żeby sam to wszystko czyścił

.

Bella to sama nie wie chwilami czego chce.
Chce ślubu, za moment nie, bo coś się stało,
za moment hastagi, selfiaki

. Boże, chroń mnie przed takimi.

A ja na końcówce

Mówię Ci - sztos

.

P.s.
Dobra, to ja maseczkę biorę, strzykawkę i lecimy do Mahi

.

Sunehri · Wysłany: 0:07:26 15-04-20 Temat postu:

20

Zoya na dzień dobry ładną wiązankę rzuciła Adityi. Wszystkie możliwe pomyje na biedaka wylała. XD taki opierdol dostał, aż zaniemówił z wrażenia.
A tu taki ZONK - Aditya jest niewinny.
No i mamy kolejne nieporozumienie.

Wasim jest jakiś pojeb...
Córek się wyrzeknie?
Ok, ale jaka w tym wina żony?

Haaaaa
Wiedziałam, że Arjun trzyma pamiętnik w majtach!!!!!😂😂😂😂😂😂😂😂

Nareszcie Zoya odnalazła Ashisha, Arjun zaczyna czytać pamiętnik.
Akcja nabiera TEMPA xD 🤦🏼‍♀️😂

Matko bosko częstochowsko xD
Kto tak skrzywdził Ashisha?
Ta grzywka jest skandaliczna.

Czyli poznali się na wieczorku poetyckim...
Zaczęło się tak niewinnie xD

No i je*ło xD Ha Ha xD
Wiedziałam 😁
Dlaczego zawsze jak Zoya jest w tarapatach, to Aditya wyskakuje z krzaków i ratuje naszą biedną Zoykę?
Ta to ma chyba więcej szczęścia niż rozumu. Do tego więcej żyć niż kot.
Chodzące nieszczęście xD

Kocham te nawiązania ❤
Rahul i Anjali byli przyjaciółmi z dzieciństwa.
Anjali jest jak kumpel xD
Pojawia się ta trzecia.
Nagle Anjali zaczyna rozumieć, że darzy Rahula miłością ❤

Sunehri · Wysłany: 0:12:43 15-04-20 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 0:31:46 15-04-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 20

Zoya zawsze coś powie, a potem takie:
O cholera, to jednak nie jest tak, jak myślę...
Wasim... Kolejny do odstrzału na chwilę obecną.
Żona nie może kontaktować się z córkami?
A kto jej tego zabroni? Wasim? Phi!

Myślałem, że tylko ja zwróciłem uwagę na ten
"Krowi jęzor"

A tu proszę, Sunehri też zwróciła uwagę.
Wieczór poetycki- czyli już coś więcej wiemy.
I proszę, pani Pooja skończyła wyższą szkołę

.
I zaiskrzyło między naszymi gołąbeczkami drugoplanowymi

No i grzmotło- myślałem, że będzie tak jak w Oszukać Przeznaczeniu,
spada z góry i robi się taki "plask"

A tu nic. Aditya jak bohater wyskoczył i uratował damę z opresji.
Ktoś ma popcorn?

.

Mahi- Twój plan się nie powiódł

. Kolejny raz

.
Szkoda, że sama tam nie stanęłaś

.

Matthias_96 · Wysłany: 0:32:59 15-04-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 0:37:02 15-04-20 Temat postu:

A ty mi powiedz Matthias_96 gdzie jest Noor?
Uciekła z domu i zaginęła po drodze?

Sunehri · Wysłany: 0:42:08 15-04-20 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 12:20:02 15-04-20 Temat postu:

Sunehri Noor poleciała do Bombaju.
Wspominała o tym przed domem.
Więc, co ona będzie robiła w tym bombaju- nie wiem.
A w ogóle, to ggdzie ta akcja serialu się dzieje?
W Bombaju?

.

No wydaje mi się, że mógł widzieć.
Chyba nie jest problemem dodac 2 (Mahi gmerająca na górze) + 2 (późniejszy upadek tego czegoś, co chyba się zwie klatką.

Zaraz odpalę 21 odcinek i się dowiemy, co takiego
Aditya zrobi, i Zoya

.

Sunehri · Wysłany: 13:09:12 15-04-20 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 13:29:31 15-04-20 Temat postu:

A może w końcu Zoya przejrzy na oczy?
Chyba, że ojciec poczuje skruchę,
przyleci i zobaczy co się dzieje w mieszkaniu Zoyi,
i rozkaże się tym dwóm wiedźmom z niego wyprowadzić.
Aditya będzie stał na rozdrożu- powiedzieć, czy nie.
Chyba, że nic nie widział.