Telenowele

Matthias_96 · Wysłany: 15:07:31 19-04-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 28

Początek odcinka tak naprawdę nic nie wnosi nowego.
Aditya wraz z rodziną jest proszony na imprezę w domu
dziecka. Nawet Mahi się w to zaangażowała- czyżby szykowała
jakieś drugie dno dla tej imprezy? Czy wie, że zakończy się
fiaskiem impreza urodzinowa dla Adityi?

Kolejne spotkanie matki Pooji oraz Zoyi.
Sakshi podarowała Sari swojej córki Zoyi

Mam złe wrażenie w tej chwili, że ona je ubierze na
urodziny Adityi

Przeczucie chyba mnie nie zaskoczy.

Sakshi też coś wie z przeszłości? Co to za tajemnica,
co jest warta 2 miliony rupii?!?!?!?!?!

Skąd ona wytrzaśnie tyle pieniędzy.
I kolejne pytanie: kto ją szantażuje?

No i bomba pier.ykła

.
Zoya ukazała wszystkie zdjęcia Adityi z Pooją,
w chwili gdy ten chciał o niej na każdy możliwy
sposób zapomnieć- i jeszcze ubrała tak jak myślałem
Sari Pooji. Dopiero jak zobaczyła zdjęcie żony pilota,
uświadomiła sobie, co miała na sobie.

I to na oczach dzieci rozegrał się ten dramat :O.

Odcinek uważam za mocny - szczególnie końcówka.
Aditya po raz kolejny jest zdenerwowany i pokazuje,
że nie jest sobą, gdy znowu poruszany jest temat Pooji.

Matthias_96 · Wysłany: 15:19:11 19-04-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 29

Pierwsze 10 minut to nic, tylko uświadamienie całemu światu,
jacy byli zmarli źli i w ogóle. Próbuje Aditya przemówić do
małego rozumku Zoyi, że Yash wcale taki święty nie był,
ale najwidoczniej ona wciąż jest przekonana o jego niewinności.
Mam nadzieję, że wkrótce nareszcie przejrzy na oczy ona...

I nawet pan Harsh Hooda interweniował. Najlepsze dzieciaki z tyłu.
Takiego widowiska się nawet one nie spodziewały.
Aditya pod wpływem emocji nawet poruszył temat
romansu swojego ojca. Jaka to szczęśliwa i kochająca się rodzina.
Za słowa prawdy- został spoliczkowany. Kilka liści zostało
już w tym serialu sprzedanych

.

Noor suszy dokumenty, po tym jak je zalała...
Może i jest mądrzejsza od Zoyi, ale nieostrożna też jest.
A po minie jej sądzę, że były to papiery rozwodowe...
Nie jest dobrze...

Zoya i Aditya w zamkniętym pomieszczeniu-
na zdjęciach podoklejana twarz Pooji- zaraz mi się
przypomina dzieciństwo i wycinanie z gazet twarz
i majstrowanie z nimi

.
Ktoś tu miał chyba fantazję

.

Anjana i Harsh

Mocna i ostra scena.
"Jest Ci wstyd?" - Anjana ma rację.
To ona musiała wiele znieść i przejść.
Cały ten wstyd, gdy się dowiedziała, że jej mąż ma romans...

Wieczorem odpalę 30 odcinek- zaczyna mnie ten serial wciągać

Sunehri · Wysłany: 16:12:07 19-04-20 Temat postu:

28

Co za pomysł żeby organizować urodziny w sierocińcu? Wspomnienia zdrajczyni Pooji wrócą. Haha Aditya wszędzie słyszy głos Zoyi, wszędzie ją widzi (sesja zdjęciowa). Niebawem pomyśli, że oszalał. Wszędzie ta Zoyka.
Ja nie ogarniam jak cioteczka szła z tym ciastem i wywaliła je na Zoyę. Inna na jej miejscu by puściła ładną wiązankę xD
Jeszcze nie wiedzą kim dla siebie są, a już złapały wspólny język. Polubiły się 😁
Ooo serio Zoya ubierze sari truposzki?
Już sobie wyobrażam reakcję Adityi.
Będzie zadyma.
Matko, już tyle tajemnic, a tu kolejny telefon do Sakshi od nieznajomego, ciekawe czy ten szantażysta to ten sam koleś od pamiętnika i ten w czarnym kapturze?
Co ukrywa ciotka Sakshi?
Podejrzewam, że wiedziała o romansie córki i może nawet o ciąży?
Niech już ujawnią coś, bo zaczyna mnie to denerwować 😁😂

Ciekawe co to za dokument w tej kopercie?
Noor ja bym otworzyła na twoim miejscu.
W końcu truposz Yash już nie przeczyta.

No i zonk xD gdyby to była prezentacja ze zdjęciami Adityi to by był wspaniały prezent.
Ale publikując zdjęcia Pooji, Zoya strzeliła se w kolano. To miał być piękny dzień, a wyszło tragicznie.

Jprdl ta scena, Zoya w sari trupa, z tortem w ręku. A za nią obraz takiej samej Pooji.
No i wypierdzielił tego torta. Wiedziałam, że tak zrobi. Zoya chyba przejrzała na oczy...w czyim sari wystąpiła?
Przestań ryczeć xD jak widać nie tylko nas wkurza jej płacz.
Jak pisałam wczoraj, Zoya miała dobre intencje, ale niepotrzebnie wciągnęła w to wszystko Poo.

Sunehri · Wysłany: 16:18:33 19-04-20 Temat postu:

Matthias_96 ale żeś pocisnął 29 i 30 obejrzę przed północą xD

Skąd Shakshi weźmie te 2 miliony?
Ścieme jakąś walnie i Harsh jej da😁
Ale co to za tajemnica, że lepiej zapłacić niż wyznać prawdę?
Jakby sama nie mogła powiedzieć o wszystkim Adityi.
Najwyżej go straci, Adi znienawidzi teściową.

Matthias_96 · Wysłany: 17:11:45 19-04-20 Temat postu:

On już wariuje na jej punkcie. Jeszcze chwila, a będą
musieli go cucić- gorzej jak będzie robiła to Zoya

Żarty, żartami, ale pomysł w sierocińcu nie był wcale taki zły.
Szkoda tylko, że skończył się fatalnie dla Zoyi...

Sakshi wiedziałaby o romansie córki?
W porządku, ale jeśli nawet była ta ciąża,
to dlaczego nie zdecydowała się o tym powiedzieć?
Zrobić rabanu? Aż taka jest spokojna?

Ja Ci mówię, że to papiery rozwodowe

.
Yash może chciał się Zoyi pozbyć, pozbawić jej majątku,
i wywalić na dwór

Ubrała Sari, bo tamta miała upaćkaną

.
Mogła na golasa wystąpić

Byłoby na czym oko zawiesić

.

2 miliony - w przypadku Harsha, to nic!
On ma bogactwo. Skoro 50 milionów Pooja wzięła i
wpompowała w firmę Yasha, to trzeba ten wynik
może pomnożyć przez 6?

.

Sunehri · Wysłany: 20:11:10 19-04-20 Temat postu:

29

Zoya twierdzi, że Pooja kochała Adityę, dlatego zaplanowała te urodziny. Zoya spełniła ostatnią wolę truposzki.
Nie twierdzę, że Pooja nie kochała Adityi, wręcz przeciwnie. Ale to była miłość do przyjaciela, a nie do mężczyzny!

Adi obwinia Zoykę, że jest zła, nawet gorsza od niego. Błędnie myśli, że cała akcja z sari została ukartowana. Jest przekonany, że działała z premedytacją.
I tutaj szkoda mi dziewczyny.

Ehhh
Najgorsze co mogło teraz się stać, to wywlekanie brudów z przeszłości, intymne związki współmałżonków.
Zamiast między sobą to załatwić, to wszyscy musieli o tym usłyszeć. Także sierotki.
Aditya po raz kolejny próbuje uświadomić Zoyę co łączyło PooYas, a ta ciemnota dalej nic nie kapuje.
Do tego jej mimika w tej scenie, takie wtf?! Jakby nie w hindi, a po chińsku do niej gadał.
Pooja była oszustką! Była zakłamaną suką!
Pięknie to podsumował😁😁😁
Ooo i mamy kolejnego plaskacza xD
Kiedy Aditya wykleił zdjęciami pokoj, ja pierdykam. Chyba się pogubiłam w tym odcinku😂😂😂 tyle dowodów, tyle gorących selfików, a ta nadal nic?!
Już wiemy czemu Adi jest taki w stosunku do matki. On nie może jej wybaczyć tego, czy przyjęła męża do domu, po tym jak ją zdradził z inną kobietą.

Sunehri · Wysłany: 20:19:33 19-04-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 21:00:59 19-04-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 21:59:34 19-04-20 Temat postu:

30.

Miałeś rację! Dokumenty rozwodowe!
Czy Pooja też złożyła? Może to ukrywa matka Pooji? Przejęła list? Ukrywa prawdę przed Adim?

Mahi szczęśliwa, pojawiła się szansa na odzyskanie majątku brata.

No nie wierzę, pojawiły się dokumenty rozwodowe, a Zoya nadal uparcie wierzy w niewinność Yasha?! I znowu o wszystko oskarży Adityę? Zdjęcia w pokoju były fałszywe? Fotoszop?

Nie no padłam xD🤣🤣🤣🤣🤣
Aditya również dostał papiery rozwodowe xD
Dlaczego koperta była w rzeczach Pooji, skoro była zaadresowana do Adityi?
Chyba cioteczka Shakshi maczała w tym swoje paluchy i tym była szantażowana.

O kurde...Zoya w domu Adityi😮😮😮
Czy tym razem uwierzy w prawdę?

I te ślady krwi na panelach! Masakra xD

Matthias_96 oglądasz czy balujesz jeszcze na urodzinach Adityi???

Matthias_96 · Wysłany: 22:43:26 19-04-20 Temat postu:

30 nie obejrzałem jeszcze, więc nie czytam tego komentarza

.

A może Pooja uważała Adityę za mężczyznę swojego życia,
lecz gdy ten uważał ją za "przyjaciołkę" i zachowywał się
jak rozwydrzony dzieciak- postanowiła znaleźć szczęście gdzie
indziej i jak grom z jasnego nieba spadło na Yasha?

W sumie masz rację. Jeżeli Yash zapisał to wszystko na Zoykę,
to co? Ta śmierć miała być? Yash ją planował?!

Nie... Może chciał się zabezpieczyć i zapisał to na Zoyę, bo
miał uraz do matki i siostry- ale to nie zmienia faktu,
dlaczego on to zapisał na żonę- i chce wziąć rozwód...
To co? Zoyce z powrotem by to odebrał?

Sunehri · Wysłany: 22:54:03 19-04-20 Temat postu:

Chyba, że to było na zasadzie jak coś mu się stanie, to dziedziczy żona.
A że śmierci nie planował, a rozwód miał się odbyć na dniach, to by doszło do podziału majątku.
Zaraz zaczną podejrzewać Zoykę o morderstwo męża xD
Pozbyła się go zanim doszło do rozwodu😝

Matthias_96 · Wysłany: 23:05:38 19-04-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 30

O matko! Czyli jednak to papiery rozwodowe były!
I to dwa egzemplarze! Jeden dla Adityi, a drugi dla Zoyi

Nie mogę z tej Zoyi... Nawet dokumenty państwowe,
nie są w stanie przekonać tej kobiety do tego, że to wszystko to prawda...
I pojechała oskarżyć Adityę o podróby!

Naprawdę nie spodziewałem się, że Zoya jest taką tępą osobą w tej kwestii.
I dobrze Aditya powiedział: Nawet gdyby nakryła ich w pościeli,
to by uznała, że bawią się w chowanego. CHORE!

Może po tym jak Aditya pokazał swoje papiery rozwodowe,
wreszcie do niej dotrze to, że Yash chciał ją zostawić...

Interesujący był to odcinek, więc zapuszczę jeszcze 31

.

A co do Sakshi - nie wierzę, żeby 2 miliony poszły,
by ukryć ten rozwód. Tu musi być grubsza ryba.

Sunehri · Wysłany: 23:09:02 19-04-20 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 23:12:49 19-04-20 Temat postu:

Jak ją oskarżą o morderstwo Yasha- to padnę chyba.
I znowu trafi do pierdla

.
Adi podrobił stempelek,
a Yash z Pooją zrobił numerek...

Matthias_96 · Wysłany: 23:30:59 19-04-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 31

Coraz więcej emocji, coraz więcej wiemy.
Pooja nie podpisała dokumentów, a Yash tak.
Czyli rozumiemy, że Pooja nie chciała jeszcze
podejmować takiej diametralnej decyzji, albo
nie miała jeszcze przyjemności ujrzeć tych
papierów na oczy. Yash miał i podpisał.

Zoya oszalała, zwariowała... Wymierzać liście TRUPOSZOWI,
to już jest osiągnięcie, które można zapisać w swoim CV.
Szkoda tylko, że przy okazji przemokła i przewiało ją wzdłuż
i wszerz. A ten pierścionek... Yash chciał podarować Pooji, ale
Zoya go znalazła. I nie spojrzała co jest wygrawerowane w środku.
Jak ona to zobaczy, to zejdzie z tego serialu.

Aditya wcale się nie przejmuje losem Zoyi.
Powiedział jej to co myśli i uważał za ważne,
a w efekcie Zoya sunęła po podłodze. Żadne
słowa do niej nie docierały.
Zamykając się w pokoju, mam nadzieję tylko,
że nie zrobi sobie żadnej krzywdy...

Ostatnie odcinki są dosyć mocne i pełne wrażeń

.