Telenowele

Sunehri · Wysłany: 23:17:36 23-04-20 Temat postu:

42.

Pojawiła się szansa na uratowanie firmy, warunkiem jest zabawa w małżeństwo/rodzinę.
Idealnie by się tutaj sprawdzili AdiZoy, no na cholerę angażują w to Mahi?
Ja rozumiem, że Zoya jest uczciwa, ale na wszystko jest rada.
Pobierzcie się i tyle😝
Wszystko można załatwić, a dla dobra firmy czasem dobrze jest się poświęcić.

Tak jak podejrzewałam, teściowa wiedziała o romansie córki.
Nie wyobrażam sobie reakcji Adityi, kiedy się dowie o tym oszustwie.
Ciekawe co cioteczka ma na swoją obronę.

A ja wciąż czekam na to spotkanie xD

Sunehri · Wysłany: 23:22:23 23-04-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 23:29:05 23-04-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 23:32:35 23-04-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 23:38:40 23-04-20 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 20:12:53 24-04-20 Temat postu:

Poudają trochę małżeństwo,
a potem szybko się "rozwiodą"- w końcu to nie jest
jakieś trudne

.

Noor to zejdzie z tego świata, jak się dowie,
kim tak naprawdę jest słynny RJ AJ

Zabieram się za 43 odcinek

.

Sunehri · Wysłany: 21:19:08 24-04-20 Temat postu:

43.

Ooo chyba coś się będzie działo.
Arjun układa włosy, chyba na podryw idzie😁 i kolejne spotkanko w studio.
Arjun się mści za poprzednie wygłupy Noorci xD niegrzeczny chłopak!
Kolejna śliczna piosenka.
Mahi chyba nie jest romantyczką.
Wszystkim się podoba, tylko nie jej.
https://youtu.be/T4Sh4_EVVaM

A jednak robimy zrzutkę xD
Idę wyciągnąć 500 000 ze skarpety🙂

Od początku uważałam, że to Zoya powinna udawać żonę Adityi, cieszę się, że dziadunio myśli podobnie.
Teraz pytanie, czy Adi założy Zoyce ten naszyjnik? Pewnie z szacunku do niej, nie zrobi tego. Jeszcze na to za wcześnie.

Sunehri · Wysłany: 21:31:10 24-04-20 Temat postu:

44.
Tak myślałam, że nie założy.
Jak sama powiedziała, dla niej to coś więcej niz zwykły naszyjnik, a Adi to uszanował. Przyjdzie taki dzień, gdzie założy za jej zgodą.
I na co było tyle przygotowań, żeby Mahi odegrała rolę? Zoya bez przygotowań, dostępna 24/7. Ciekawe czy zamieszkają razem dla powodzenia zlecenia?

Sposób w jaki traktuje kobiety ten stary piernik...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]cisną mi się na język same najgorsze epitety.
Gdzie rosną takie śliwki robaczywki?
W jakich czasach zatrzymał się jego mózg?
Gdzie równouprawnienie kobiet?
Wsadź se w dupsko swoje bezpłatne rady.[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Ale mnie wq dziadyga, chętnie bym mu pierdykła mikserem xD

Wszyscy przeczytają pamiętnik, każdy wyrwie po kilka kompromitujących kartek, w ostateczności niewiele z niego zostanie xD

Nudny był ten odcinek. Nic ciekawego się nie wydarzyło.

Matthias_96 · Wysłany: 22:21:35 24-04-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 43

Arjun był blisko, żeby ujrzeć to,
co Sakshi ukrywa przed światem. A gdyby zobaczył...
Może by pomógł Sakshi z tymi pieniędzmi?
Ale Sakshi- wolałbym, żebyś powiedziała Adi prawdę.

Teściowa uważa Zoyę za mądrość od tamtej dwójki

Coś nieprawdopodobnego.

Noor i Arjun dalej się przekomarzają,
i nie wychodzi nic z tego dobrego

.
Biedna musiała pójść do swojego biurka

.

Zoya jednak zgodziła się skłamać.
W końcu nie będzie to mała kwota...
20 milionów Rupii!

.
Ta chwila, kiedy jednocześnie wspomnieli o
Mangalsutrze

Czyż to nie było cudowne, Sunehri?

O cholipa! Ale się narobiło... Dziad jeden wparował do firmy,
i zrobił to co było potrzeba... Mahi chyba wybuchnie w następnym odcinku
jak rakiera

. Naprawdę... Zoya- tak mi przykro, że musisz to znosić wszystko

. Ale pamiętaj- dla dobra firmy, jesteś w stanie zrobić wszystko

I to będziesz przy boku Adi

Matthias_96 · Wysłany: 22:25:55 24-04-20 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 22:40:20 24-04-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 44

Jednak Aditya wyczytał z oczu Zoyi,
że nie powinien nakładać na jej szyję Mangalsutry

Ma jednak chłopina dobre serce

Co za dziad- i on się uznaje za wielkiego BOSSA?
Na taczkach go wywiozę- kolejny do kolekcji.
Razem z Mahi. Nawet ta spojrzała na niego złowrogo.
Kobiety stawiać w drugim rzędzie- bezczelny.
A gdzie równouprawnienie?

.

Harsh zabrał pamiętnik Pooji- czyli to nie on wyrwał
kartki ze środka- pytanie zatem- KTO?!
Kto jeszcze jest na polu bitwy?

Uuuu synowa przejrzała Mahi- już mi się podoba
ta kobieta

. Zabawna i w ogóle.
I to jej spojrzenie jak wychodziła- chyba pod Mahi się
nogi nieco ugięły

.

Matthias_96 · Wysłany: 22:41:27 24-04-20 Temat postu:

Masz rację, Sunehri.
Stary piernik myśli, że jest władcą całego świata.
Niech spada na bambus

Sunehri · Wysłany: 22:43:09 24-04-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 22:47:54 24-04-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 22:50:49 24-04-20 Temat postu: