 |
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matthias_96 Mocno wstawiony

Dołączył: 21 Wrz 2016 Posty: 5708 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:48:36 01-05-20 Temat postu: |
|
|
Harsh w jakimś stopniu zrozumiał, że zaufanie do syna zyskał,
dzięki Zoyi- więc pomagając jej sprawi, że Aditya będzie
mógł mieć w nim dalej swoje oparcie
Ja również czekam na spotkanie sam na sam Arjuna
i Noor . Dwie siostry -> Dwóch Braci  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sunehri Komandos

Dołączył: 03 Sty 2020 Posty: 664 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:43:21 02-05-20 Temat postu: |
|
|
62.
Rajveer robi to celowo. Zwleka z dostarczeniem listy dowodów, żeby Arjun i Harsh mieli jak najmniej czasu na przygotowania do obrony.
O czym rozmawiali Anjana i Harsh?
Kolejna tajemnica?
Aditya obwinia się za wszystkie krzywdy, których doświadczyła Zoya decydując się na ucieczkę. Przecież dziewczyna sama podjęła decyzję, nikt jej nie zmusił.
Chociaż przeżyli jakąś przygodę, wesoło było 😁
Wszyscy mogą mówić Zoyi, że jest głupia, słaba. A Aditya w nią wierzy❤ jesteś silna❤ dasz radę.❤ nie ma jak takie wsparcie❤❤❤
Pan R: Biją jego, a boli ją😞
I tu ma rację. Palant, skurwiel😤😁
Oooo pamiętnik truposzki.
A ja zdążyłam już zapomnieć o jego istnieniu xD
Arjun jakie minki strzela na Noor, dziewczyna chyba ma focha, że jej nie powiedział kim jest xD ale w sumie on też nie wiedział, że to siostra Zoyi.
Wasim i Harsh współpracują, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Mamy pierwsze spotkanie w sądzie 😁
Czarno to widzę, Rajveer postara się żeby Adi wybuchł i pokazał swoją nieobliczalną agresję. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sunehri Komandos

Dołączył: 03 Sty 2020 Posty: 664 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:47:50 02-05-20 Temat postu: |
|
|
Matthias_96 napisał: | Przemyślenia po Odcinku 62
Jak poprzedni odcinek mi się podobał, tak ten jakoś mi
nie podszedł. Prócz sceny w więzieniu, Zoyki i Adi- jak wspominają
ciężkie chwile w pace, i jak opowiadają sobie o przeszłości,
przepraszają i wyjaśniają, co mieli na myśli, postępując tak,
a nie inaczej- nic później mnie nie zainteresowało aż tak,
więc metoda na suwaka tutaj musiała zadziałać.
Rodzina Wasima przyszła prosić o pomoc w sprawie Zoyi,
Anjana oczywiście zastosowała atak wobec Wasima i rodzinki,
a Arjun i Noor znów spoglądali na siebie jakby byli wrogami,
szczególnie Noor.
Arjun wykorzysta prywatne sprawy Pooji w sądzie?
To może się źle skończyć. Skąd będą mieć pewność, że to
Pooja napisała? Ja bym poddał to wszystko wątpliwości . |
Co do pamiętnika, mnie bardziej martwią te brakujące kartki,
Może Arjun sam je wyrwał, żeby nie było dowodów przeciwko bratu?
- oskarżyciel czy tam sędzia mogą tak pomyśleć.
Jedno zdanie w pamiętniku niewiele może pomóc.
Ciekawe czy Adi zapragnie poznać treść pamiętnika Pojji? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sunehri Komandos

Dołączył: 03 Sty 2020 Posty: 664 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:50:54 02-05-20 Temat postu: |
|
|
Matthias_96 napisał: | Harsh w jakimś stopniu zrozumiał, że zaufanie do syna zyskał,
dzięki Zoyi- więc pomagając jej sprawi, że Aditya będzie
mógł mieć w nim dalej swoje oparcie
Ja również czekam na spotkanie sam na sam Arjuna
i Noor . Dwie siostry -> Dwóch Braci  |
Szkoda, że Anjana nie myśli podobnie.
Będąc przeciwko Zoyi, narazi się Adityi.
Uuu, może podwójną randkę zorganizują?
Jutro postaram się obejrzeć 3 odcinki  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Matthias_96 Mocno wstawiony

Dołączył: 21 Wrz 2016 Posty: 5708 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:42:01 02-05-20 Temat postu: |
|
|
Ale Arjun nie mógł wyrwać tych kartek,
ponieważ sam był potem zdziwiony, że ich tam nie ma.
Harsh też widział, że nie ma kartek, więc musiał być ktoś
inny. Anjana? Nie spodziewałbym się tego.
Gdzieś te kartki muszą być.
Spojrzałem na kilka odcinków do przodu, i nie zauważyłem,
żeby trwały one dłużej od obecnych
Więc postaram się obejrzeć do 65 dzisiaj, a jak dobrze pójdzie,
to może i 66 . |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sunehri Komandos

Dołączył: 03 Sty 2020 Posty: 664 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:07:38 02-05-20 Temat postu: |
|
|
Matthias_96 napisał: | Ale Arjun nie mógł wyrwać tych kartek,
ponieważ sam był potem zdziwiony, że ich tam nie ma.
Harsh też widział, że nie ma kartek, więc musiał być ktoś
inny. Anjana? Nie spodziewałbym się tego.
Gdzieś te kartki muszą być.
Spojrzałem na kilka odcinków do przodu, i nie zauważyłem,
żeby trwały one dłużej od obecnych
Więc postaram się obejrzeć do 65 dzisiaj, a jak dobrze pójdzie,
to może i 66 . |
My wiemy, że nie zrobił tego Arjun, ale co pomyślą sędzia czy oskarżyciel?
Ej no ten odcinek co miał 50 minut to akurat był ciekawy xD
Jak wyjdziemy z sądu to akcja poleci mam nadzieję do przodu😁☺️ |
|
Powrót do góry |
|
 |
Matthias_96 Mocno wstawiony

Dołączył: 21 Wrz 2016 Posty: 5708 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:29:43 02-05-20 Temat postu: |
|
|
Sunehri napisał: | Matthias_96 napisał: | Ale Arjun nie mógł wyrwać tych kartek,
ponieważ sam był potem zdziwiony, że ich tam nie ma.
Harsh też widział, że nie ma kartek, więc musiał być ktoś
inny. Anjana? Nie spodziewałbym się tego.
Gdzieś te kartki muszą być.
Spojrzałem na kilka odcinków do przodu, i nie zauważyłem,
żeby trwały one dłużej od obecnych
Więc postaram się obejrzeć do 65 dzisiaj, a jak dobrze pójdzie,
to może i 66 . |
My wiemy, że nie zrobił tego Arjun, ale co pomyślą sędzia czy oskarżyciel?
Ej no ten odcinek co miał 50 minut to akurat był ciekawy xD
Jak wyjdziemy z sądu to akcja poleci mam nadzieję do przodu😁☺️ |
Zastanawiam się, że nie jestesmy jeszcze w połowie, więc
co takiego scenarzyści nam rzucą Które wątki
poruszą w najbliższych odcinkach, no bo sprawa w sądzie nie będzie
chyba trwała kilkunastu odcinków . |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sunehri Komandos

Dołączył: 03 Sty 2020 Posty: 664 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:01:15 02-05-20 Temat postu: |
|
|
Matthias_96 napisał: | Sunehri napisał: | Matthias_96 napisał: | Ale Arjun nie mógł wyrwać tych kartek,
ponieważ sam był potem zdziwiony, że ich tam nie ma.
Harsh też widział, że nie ma kartek, więc musiał być ktoś
inny. Anjana? Nie spodziewałbym się tego.
Gdzieś te kartki muszą być.
Spojrzałem na kilka odcinków do przodu, i nie zauważyłem,
żeby trwały one dłużej od obecnych
Więc postaram się obejrzeć do 65 dzisiaj, a jak dobrze pójdzie,
to może i 66 . |
My wiemy, że nie zrobił tego Arjun, ale co pomyślą sędzia czy oskarżyciel?
Ej no ten odcinek co miał 50 minut to akurat był ciekawy xD
Jak wyjdziemy z sądu to akcja poleci mam nadzieję do przodu😁☺️ |
Zastanawiam się, że nie jestesmy jeszcze w połowie, więc
co takiego scenarzyści nam rzucą Które wątki
poruszą w najbliższych odcinkach, no bo sprawa w sądzie nie będzie
chyba trwała kilkunastu odcinków . |
Miejmy nadzieję, że nie będą tego wałkować w nieskończoność.
Niech tyćkę ruszą w relacji Arjun-Noor to będę szczęśliwa 🥰🥰🥰
Ciekawe co yam wyniknie na sali sądowej 🤔
Zabieram się za oglądanie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Matthias_96 Mocno wstawiony

Dołączył: 21 Wrz 2016 Posty: 5708 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:41:14 02-05-20 Temat postu: |
|
|
Przemyślenia po Odcinku 63
Sprawa Adityi i Zoyi nareszcie się rozpoczęła.
Na początku nic takiego ważnego- oskarżona strona oczywiście
insynuuje, że tych dwoje ma ze sobą romans... Też coś :p. My wiemy
jaka jest prawda .
Tekst prokuratora:
"Panie Hooda, skoro wyszyedłem tutaj, żeby walczyć
z tak doświadczonym prawnikiem, to na pewno
się przygotowałem" - no rozbawiło mnie to .
No, masz odwagę faciu, że wyszedłeś na przeciwko
panu Harshowi .
Pierwsza na ogień idzie Mahi.
Prawdę powiedziała- tak w 70%, bo z tym ślubem,
to ona doskonale wiedziała jaki jest zamiar.
Sama miała brać w tym wszystkim udział,
ale że się Aditya wyparł na nią, to niech teraz tak
nie jeździ po Zoyce...
W ogóle nie rozumiem tego sposobu rozprawy.
Sposób jaki ja znam, to przepytywanie świadka
zarówno ze strony prokuratury, jak i ze strony obrony.
A tutaj tylko prokurator zadaje pytania i koniec.
A co z obroną?! .
Madhu podsłuchała rozmowę Zoyi, Adiego i Harsha .
I dlatego zeznała tak, a nie inaczej
Chociaż nie paja miłością do niej, to jednak
postąpiła tak, jak serce jej podpowiedziało
Co Rajveer otrzymał w tej kopercie, że uśmiech
nie znikał mu z twarzy?! Cholerka go wie .
Odcinek mi się podobał, choć jak mówię,
dziwnie prowadzona ta rozprawa. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Matthias_96 Mocno wstawiony

Dołączył: 21 Wrz 2016 Posty: 5708 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:53:21 02-05-20 Temat postu: |
|
|
Przemyślenia po Odcinku 64
64 odcinek niewiele wniósł do serialu.
Kolejne osoby są przesłuchiwane przez prokuratora, i jak dla mnie
to jest jedno wielkie nieporozumienie- Aditya postąpił słusznie
zatrzymując samolot, a ten oskarża go o to, że chciał wykonać
jakiś tam swój plan w Mussorie... No żenada #1.
To jest PROKURATOR?
Dowodów nie mają i tyle!
Harsh mi podpadł. Źle to widzę, skoro zaplanował rezygnację
z obrony Zoyi. Dobrze, że Arjun go prześwietlił.
Ciekawe tylko jak się ten szantaż uda Adiego...
No to co? Kolejny odcinek,to obrona dochodzi do głosu.
Ciekawe jak będzie przeprowadzona. Czy ponownie będą
przesłuchane Madhu i Mahi. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sunehri Komandos

Dołączył: 03 Sty 2020 Posty: 664 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:54:41 02-05-20 Temat postu: |
|
|
63.
Nadszedł ten dzień,
pierwsza rozprawa i przesłuchanie świadków.
Mahi pogrążyła AdiZoy.
W sumie to powiedziała co widziała,
a że nic nie było, a wyglądało inaczej.
Pan R zachwycony.
Niech ktoś mu zetrze ten uśmiech z gęby,
albo wybije wszystkie zęby😁
Madhu podsłuchała rozmowę AdiZoy z Harshem,
jestem przekonana, że stanie po stronie prawdy.
Wystawi pana R xD
Noor jak pojechała po Mahi xD
Arjun musiał interweniować 😁❤
Off ten R mnie wykańcza psychicznie,
Co to znowu za dysk wyciągnął 😤🤔
Co to za nagranie? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sunehri Komandos

Dołączył: 03 Sty 2020 Posty: 664 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:58:47 02-05-20 Temat postu: |
|
|
Matthias_96 napisał: |
W ogóle nie rozumiem tego sposobu rozprawy.
Sposób jaki ja znam, to przepytywanie świadka
zarówno ze strony prokuratury, jak i ze strony obrony.
A tutaj tylko prokurator zadaje pytania i koniec.
A co z obroną?! .
|
Może w następnym odcinku 🤔😁🤣🤣🤣
Albo u nich to inaczej działa😁 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sunehri Komandos

Dołączył: 03 Sty 2020 Posty: 664 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:01:07 02-05-20 Temat postu: |
|
|
64.
Co to za insynuacje, panie R?
Teraz nikt nie uwierzy, że to było przypadkowe spotkanie?
Wszystko przemawia na niekorzyść AdiZoy.
Ciężko będzie udowodnić ich niewinność.
Obawiam się że Harsh próbując ratować Adiego,
pogrąży Zoyę. Obym się myliła.
Co za poświęcenie ze strony Adityi,
Albo oboje zostaną uniewinnieni,
Albo Adi przyzna się do morderstwa.
Nieźle to rozegrał.
Teraz Harsh zrobi wszystko, co w jego mocy aby ocalić oboje. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sunehri Komandos

Dołączył: 03 Sty 2020 Posty: 664 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:06:24 02-05-20 Temat postu: |
|
|
Matthias_96 napisał: |
Harsh mi podpadł. Źle to widzę, skoro zaplanował rezygnację
z obrony Zoyi. Dobrze, że Arjun go prześwietlił.
Ciekawe tylko jak się ten szantaż uda Adiego...
|
Albo uratuje oboje, albo wcale.
Nie rozumiem tego podziału.
W końcu oskarżono ich o wspólne zaplanowanie morderstwa,
czyli albo oboje zostaną uniewinnieni albo oboje pójdą siedzieć xD |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sunehri Komandos

Dołączył: 03 Sty 2020 Posty: 664 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:08:36 02-05-20 Temat postu: |
|
|
65.
Harsh szybko przygotował obronę.
Zebrał silne dowody, świadków.
Boski Ashish nawet się pojawił.
Prawda o problemach finansowych truposza wyszła na jaw.
Harsh nieźle pojechał po Yashu.
Na wszystkie oskarżenia ma odpowiedź.
Jedynie szkoda mi Zoyi i Madhu.
To bolesne, publiczne pranie brudów rodzinnych.
No i poszło, że to było samobójstwo?
Yash spowodował wypadek, zabił Pooję.
A romansu nie było.
Ale pamiętnika jako dowód nie wykorzystał.
Sporo wiedział o Yashu, mam wrażenie,
że Zoya o niczym nie wiedziała.
Głównie o problemach psychicznych męża truposza.
Brawo Harsh😁😁😁
Kolejna wygrana sprawa na twoim koncie.
Rajveerowi prawie pękła żyłka xD
Biedny...nie spodziewał się takiego obrotu sprawy.
Powinien beknąć za te tortury w areszcie.
Upiekło mu się tym razem, ale karma wróci 😤 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|