Telenowele

Matthias_96 · Wysłany: 20:46:40 03-05-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 67

Rajveer alkoholik- oczywiście, kiedy dzieją się problemy,
należy sięgnąć po procenty

Akurat w jego przypadku, to mogę mu jeszcze znacznie
więcej dolać

. Trzeba upić gada

.

Gdy Mahi zostały podcięte skrzydła, nagle
zdała sobie sprawę, jaką Zoya jest dobrą osobą...
Odniosłem wrażenie, że teraz mówi z serca.

I znowu ten odcinek nic takiego nie wniósł
do naszego serialu. Aby Zoya nie popełniłą głupstwa,
cała rodzina Siddiqui zostaje zaproszona na Id,
zorganizowane przez rodzinę Adiego. Zoya się sprzeciwia- co jest
logiczne i normalne w tym momencie.
Ale za to pan R się nie poddaje i za wszelką cenę próbuje coś zrobić,
aby się pozbyć wszystkich. Jaki uśmieszek zagościł
na jego twarzy, jak się dowiedział, że obydwie rodziny się zbiorą...
I ta bomba w głośniku- desperacja na poziomie maksymalnym

Jeszcze jeden dzisiaj obejrzę i koniec.
Bo jak mnie zanudzi, to szybciej usnę dzisiaj

.

Matthias_96 · Wysłany: 20:47:30 03-05-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 20:52:52 03-05-20 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 20:59:32 03-05-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 68

Szybko Zoya się dowiedziała i pokazała ojcu prawdę,
dlaczego zostali zaproszeni na to święto Id, czy jak to się pisze.
Czek załatwi sprawę- kasa załatwi zawsze i wszędzie każdą sprawę.
Szkoda, panie Harsh. Powinieneś się wstydzić. A Wasim nie lepszy-
nie zwróciłem uwagi, czy wyciągał już dłoń po ten czek.

Aditya najwidoczniej myślał, że tatuś znowu załatwi sprawę,
ale Zoya twarda babka.

Noor i Arjun mieli wreszcie jakieś krótkie spotkania w cztery oczy,
ale to wciąż jest za mało, żeby cokolwiek zdziałać w kierunku miłości!

No i ten parszywy łotr pan R... Tym razem przyłapany przez Zoyę,
i porwana- to jeszcze do kompletu brakuje nam gwa.tu

. Porwanie, ucieczka, skoki, samobójstwo- masakra. Serial pokazuje wszystko...

Pytanie teraz, czy Adi zdoła uratować Zoykę,
i gdzie oni ją wywiozą...

Matthias_96 · Wysłany: 21:03:23 03-05-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 21:05:20 03-05-20 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 21:34:56 03-05-20 Temat postu:

Ja 69 zostawiam sobie jutro na deserek

Sunehri · Wysłany: 22:17:58 03-05-20 Temat postu:

67.

No nieee, jak można tak zacząć odcinek?
Ryjem Rajveera, do tego zapijającego porażkę kieliszkiem finki xD
Nie wiem co myśleć o Mahi,
Nagle się wystraszyła, że obie z matką trafią pod most?
Zoya i tak by ich nie wyrzuciła.
Ma zbyt dobre serducho.
Panowie Hooda w domu Zoyi..
dlaczego nie przyszedł Arjun?😔😂😂😂
Zaproszenie na ID xD
Nawet schadzka w łazience
nie naprawiła stosunków między AdiZoy😞

Cholerka jasna!
Czyj dom chce wysadzić w powietrze Rajveer?
Dom rodziny Hoda w dniu imprezy ID ?!
Ten pan aż prosi się o porządny wpierdol i połamanie gnatów!
Już myślałam, że Arjun rozpoznał Rajveera...
Boję się kolejnego odcinka.
Szykuje nam się ładna rozpierducha.

Sunehri · Wysłany: 22:25:49 03-05-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 22:28:09 03-05-20 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 23:13:22 03-05-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 23:50:23 03-05-20 Temat postu:

Przerwałam odcinek w połowie, bo usłyszałam znajomą piosenkę

https://youtu.be/7nDKFPWbJMU

Matthias_96 · Wysłany: 0:16:55 04-05-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 1:08:59 04-05-20 Temat postu:

68.
Cel imprezy.."zaprzyjaźnić się" i przekonać rodzinkę Zoyi, że nie warto grzebać w przeszłości. Nie ma potrzeby wracać do sprawy Yasha. Niestety plan Harsha nie powiódł się. Zoya odkryła prawdziwe zamiary rodzinki Hooda.
Arjun zaoferował pomoc, pokaże pamiętnik?
O kuźwa, Zoyka wszystko usłyszała...
Mogła się nie odzywać i działać. Teraz jest w rękach przeklętego Rajveera.
Całe szczęście, że Aditya widział całe zajście. Teraz ubieraj majtki, pelerynę i uratuj swoją ukochaną 😂😂😂❤
I pomyśleć, że cały odcinek czekałam na wielkie BUM

Sunehri · Wysłany: 1:17:41 04-05-20 Temat postu: