Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[IN] [2018] Bepannah/Nieobecni [Colors TV]
Idź do strony 1, 2, 3 ... 67, 68, 69  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale azjatyckie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Atahan
Moderator
Moderator


Dołączył: 28 Cze 2017
Posty: 5568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 14:30:29 04-01-20    Temat postu: [IN] [2018] Bepannah/Nieobecni [Colors TV]

Bepannah - Nieobecni

Gatunek: Romans/Melodramat
Reżyseria: Aniruddha Rajderkar, Vikram Labhe, Yogesh Pundir
Scenariusz: Prakriti Mukherjee
Obsada: Harshad Chopda, Jeniffer Winget
Liczba odcinków: 186
Kraj produkcji: Indie

Piosenka przewodnia: https://www.youtube.com/watch?v=HNjafwHdzcw

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Atahan dnia 15:06:08 27-08-20, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atahan
Moderator
Moderator


Dołączył: 28 Cze 2017
Posty: 5568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 14:32:06 04-01-20    Temat postu:

Zacząłem oglądać ten serial dosyć dawno, przed wejściem sporej dawki nowych tureckich seriali, które wtedy wyparły mi tą produkcję, ale skoro teraz mam focha na turkisze, to chciałbym dokończyć "Bepannah". W sumie obejrzałem tylko 6 odcinków.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthias_96
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kutno
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 17:43:54 04-01-20    Temat postu:

Ja kiedyś obejrzałem 70 odcinków, ale chyba wrócę jeszcze raz do początku Piosenka przewodnia jak dla mnie jest świetna .

Foch od turkiszy? Nie powiem, bo też mam. A tu przynajmniej odcinki są krótsze, nie trwają 2,5 godziny.

Dzisiaj sobie obejrzę 1 odcinek jeszcze raz i powspominam Adityi i Zoyi .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atahan
Moderator
Moderator


Dołączył: 28 Cze 2017
Posty: 5568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 18:25:55 04-01-20    Temat postu:

1. Odcinek chyba jako jedyny był dłuższy, bo miał jakoś 40 minut, jak dobrze pamiętam. Tutaj był fajny, w miarę oryginalny początek. Prot i protka byli zakochani, ale ukochani ich zdradzali. Chciałem najpierw obejrzeć "Samotność" bo 10 odcinków po 20 minut to takie 1,5 tureckiego. I później wrócę do "Bepannah".

A kto nie ma focha na turkisze? Wiele się złości przez te urwane seriale, ale mnie już się same w sobie znudziły, tworzą tego coraz więcej i 50% seriali na jedno kopyto.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atahan
Moderator
Moderator


Dołączył: 28 Cze 2017
Posty: 5568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22:39:31 04-01-20    Temat postu:

Odcinek 7
Los po prostu chce, żeby Zoya i Adi byli razem. Mahi typowa villana, już wyknuła plan. Gdyby nie ona to ta matka już dawno nie wiedziałaby w jakim świecie żyje. Mahi znalazła dokumenty i teraz pewnie przed Zoyą będą udawać dobre i troskliwe kobietki. Na koniec proci trafili na komisariat, te pytania co im policjant zadawał były takie zawiłe. Nic wprost nie mówił. Domyślam się, że podejrzewają Adiego o morderstwo tych kochanków?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthias_96
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kutno
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 21:22:49 10-02-20    Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 1



No cóż. Jeszcze nigdy nie wyłączałem budzika stopą... A tu proszę. Aditya wprawiony jest w to, jak nie byle kto .



Czyżby ktoś tutaj skrywał coś przed swoim małżonkiem?
Nieładnie... Niech zgadnę, że ona i ten cały Yash będą spiknięci razem. A w tym pamiętniku są zapisane wszystkie pikantne sceny między Pooją, a Yashem. A pan Aditya nawet tego nie przeczyta. Albo przeczyta za kilkadziesiąt odcinków .



Brawo, Yash... Brawo... Może faceci nie zaglądają tak często do szafy, ale żony jak najbardziej. Nie miałeś innego ciekawego miejsca na schowanie pierścionka? I to jeszcze zapewne nie dla Zoyi, lecz Pooji. I jeszcze rozmiar nie ten - Zoya, powinnaś była się od razu kapnąć .



Przyjemnie się oglądało tę scenę. Każda połówka dla swojej połówki chciała zakupić coś unikatowego, coś niesamowitego. A tym czymś był... GRAMOFON! Muzyczka leciała, ptaszki ćwierkały .
I jeszcze ta gonitwa...

No, ale żeby za słodko nie było, pierwszy odcinek - no to możemy wziąć i wprowadzić dramę - główny wątek, na którym ten serial będzie się opierał, mianowicie - kochankowie zginęli, a ich dłonie były splecione. Aditya na samym początku powiedział, że nienawidzi kłamstwa i zdrady. Pooja chyba to zrozumiała, bo jej mina przed wyjazdem mówiła wszystko. Szkoda tylko, że nie poszła po rozum do głowy. Ale skoro związała się z kimś takim jak Yash - to znaczy, że musiała czuć się przy nim dobrze .

Końcówka dobra, nie mogę powiedzieć. Ale obawiam się, że teraz Aditya będzie za wszelką cenę mścił się na Zoyi - w końcu, on jest panem i władcą na krańcu świata, a ona biedną, niewinną dziewczynką, którą mąż zdradził.

Pierwszy odcinek oceniam na taką mocną 6 na 10, ze względu na to, że kapcie mi ze stóp nie spadły. Szału takiego jak przy Tanhaiyan nie było . Ale może się jeszcze serial rozkręci? .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunehri
Komandos
Komandos


Dołączył: 03 Sty 2020
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:59:33 10-02-20    Temat postu:

Zawsze się zastanawiałam dlaczego mężczyzna zdradza, mając w domu tak piękną żonę, kobieta - mając przystojnego męża.
Nie oszukujmy się, bo ta cała Pooja i Yash to te brzydsze połowy xD
Co za hipokryci, mydlą oczy małżonkom, a za ich plecami gżą się z innymi😤😤😤
Za duży pierścionek, tajemnice skrywane w pamiętniku? Już można było podejrzewać Pooje i Yasha o niewierność. Szkoda, że takie kwiatki wychodzą dopiero po ślubie, teraz Nasi odkrywszy prawdę, będą cierpieć 😔
I nie wiadomo czy cierpieć z powodu straty ukochanej osoby, czy przez oszustwo, zdradę?


Rozbawiła mnie scena w samolocie xD
Pilot Aditya, lot z NY do Londynu❤

Moja ulubiona scena?
Chyba jak w każdym serialu, pierwsze spotkanie❤️
A tutaj to było takie zabawne😁
Czemu mnie to nie dziwi, że obojgu spodobał się ten sam gramofon?
Niczym bitwa o karpia w lidlu xD

Ona ucieka, a on za nią 😂
Wyrywa pudełko z rąk, teraz ona goni jego xD Benny Hill ?
Szkoda, że wszystko przerwała wiadomość o wypadku...


No i drama na końcu, nawet mi nie było smutno z tego powodu.
Zapłacili największą karę za swoją zdradę. Ciekawe czy połączą ich prochy i przesypią do jednej urny? Już na zawsze razem❤ 😁
Jeszcze się przyglądałam na Yashową twarz czy rana z porannego golenia jeszcze tam jest xD


Zoya i Aditya będą się zastanawiać, dlaczego ich dłonie były splecione ? A mnie zastanawia jakim cudem...
Jeżeli zginęli w wypadku to kto kogo złapał za rękę, no chyba, że umarli chwilę po tym jak ich wyciągnięto z wraku, to by znaczyło, że jeszcze żyli przez minutę , zanim okryli ich prześcieradłem 😂

A i najważniejsze...gdzie jest pamiętnik? Jeżeli opisywała tam płomienny romans i inne pikantne szczegóły, to ja bym chętnie poczytała😁
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthias_96
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kutno
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 23:08:28 10-02-20    Temat postu:

No jak widać, dlatego chcieli się pozbyć ich z serialu - i to już po 1 odcinku .
Przynajmniej możemy teraz skupić się na relacji Zoyi i Adityi (przyznaję, nie wiem jak odmienić jego imię ).
Pooja nie jest brzydka, ładna jest. Brzydsza jest siostra Zoyi .
A co do Yasha, to nie mnie oceniać. Taki kmionek :p.
Zdrada jest czymś niewybaczalnym jak dla mnie. Zatem nie dziwię się, że Aditya tak się zachował, na widok tych dłoni - piszę jeszcze raz o tym, bo jest to bardzo ważny szczegół w całym tym odcinku.

Mi się ta scena w samolocie nie podobała. Jakoś tak "sztucznie" jak dla mnie nakręcona...
Mogli się lepiej postarać, a tak jak dla mnie, wyszła kicha...
Chociaż Aditya stał się bohaterem i w ogóle .

Gramofon - przedmiot 1 odcinka
Jest ciekawie, a będzie zapewne jeszcze bardziej.

Rana na policzku jest. Zapewne Pooja ucałowała zranione miejsce na policzku Yasha,
po czym wzięli i wsiedli w samochód.

Powiem ci Sunehri, że właśnie tak się teraz zastanawiam...
Dlaczego były splecione? Dlaczego wypadli? Hamulce nie zadziałały?
Czy chcieli się w nowym miejscu połączyć. Może być tak, że złączyli się przed śmiercią,
jak już frunęli w przepaść. Podobno po śmierci, niektóre rzeczy są silne i nierozerwalne.
W tym przypadku, mogą to być splecione dłonie.

Pamiętnik zaginął... Chyba, że się odnajdzie jakimś cudem. Może schowała go w kufrze?
Albo u matki? Aditya najwyżej poprosi teściową o pamiętnik Pooji, a tam wyjdą rzeczy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunehri
Komandos
Komandos


Dołączył: 03 Sty 2020
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:28:27 10-02-20    Temat postu:

Teraz Zoya przymierzy pierścionek, włoży na paluszek Pooji xD
Przymiarki jak z pantofelkiem w Kopciuszku😁

Dobrze, że to tylko dłonie były splecione, niczym innym nie złączeni, skoro kochankowie, to mogło być niegrzecznie😂😂😂

W szoku byłam, że podnieśli prześcieradła, identyfikacja ciał razem z nami - widzami. Zwykle nie chcą nam pokazywać trupów.

Tutaj chociaż mamy pewność, że w 137 odcinku Pooja nie zmartwychwstanie xD

Gramofon nie był im pisany, gdzieś tam leży w kawałkach.

Pytasz dlaczego wypadli, pewnie mu... xD
Nie no pewnie się całowali, a Yash nie zauważył , że ulica mu się skończyła i spadają w przepaść. Ciekawe czy będą retrospekcje zdarzeń, czy to koniec udziału Pooji i Yasha w serialu.

A co do budzika, szybciej bym podejrzewała, że wyleci przez okno xD

Samochód nie spłonął, jeżeli był w środku bagaż to i pamiętnik się znajdzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthias_96
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kutno
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 23:43:04 10-02-20    Temat postu:

I sprawa pierścionka już w pierwszym odcinku zostanie rozwiązana .
To jest bardzo dobry pomysł.
Zobaczymy, na który paluszek u Pooji będzie pasować .

A tu proszę. Pokazali, i to jeszcze krew. W tureckiej produkcji,
od razu by poszła cenzura . A tu możemy napatrzeć się
jak z nosa podłego zdrajcy, sączy się krew.
Skąd wiesz, że nie zmartwychwstanie... Może się okazać,
że to była jej bliźniaczka, a prawdziwa Pooja wróci
do domu i będzie: Welcome Back! Wróciłam!

Gramofon już w śmieciach dawno leży... Co im z popsutego i rozwalonego...
Poza tym, muzyka tym razem nie leży im. Muszą zając się sekcją zwłok
swoich ukochanych połówek .

Zobaczymy. Sądzę, że jeszcze coś zobaczymy, zarówno od Pooji, jak i Yasha.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunehri
Komandos
Komandos


Dołączył: 03 Sty 2020
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:43:25 11-02-20    Temat postu:

Czyli pierścionek miał być prezentem urodzinowym.
A tu masz, taka tragedia.
Ale jak to mówią..szczęście w nieszczęściu.
Przecież gdyby nie ten wypadek, to Zoya i Aditya nadal by żyli w niewiedzy, oszukiwani przez ukochanych.
A co za tym idzie..nie zakochaliby się w sobie.
Ciekawe w którym odcinku coś zaiskrzy ❤❤❤


Dlaczego piszesz, że Aditya będzie się mścić teraz na Zoyi?
Niby za co? Jaka w tym jej wina, też jest tutaj ofiarą.
Teraz to oni muszą połączyć siły i razem rozwiązać zagadkę romansu xD
Będzie ciekawie...ciekawe ile to wszystko trwało?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunehri
Komandos
Komandos


Dołączył: 03 Sty 2020
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:50:37 11-02-20    Temat postu:

A w ogóle, oni tacy przejęci tym całym wypadkiem, truposzami.
Nawet nie zauważyli, że to ich kolejne spotkanie.
O i ciekawe jaka odległość od wypadku, ile upłynęło czasu?
Wrak wyciągali za dnia, Zoya i Aditya pojawiają się gdy już jest noc/wieczór.
Czyli trochę poleżały sobie te splecione rączki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthias_96
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kutno
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 14:50:48 11-02-20    Temat postu:

A kto Ci się będzie zastanawiał nad kolejnym spotkaniem...
Jak ich "drugie połówki" leżą na ziemi, zakrwawieni i złęczeni.
No, trochę czasu minęło. Zaczęły się już rozkładać truposze.

Wydaje mi się, że będzie się mścił. Będzie oskarżał Yasha
o to, że zawładnął "sercem" jego żony, a Zoya tego
nie upilnowała. Taki scenariusz obieram. W końcu sama
widziałaś, jak się zachowywał, mówiąc o zdradzie i kłamstwie.
Rozwiązać zagadkę romansu - może być ciekawie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunehri
Komandos
Komandos


Dołączył: 03 Sty 2020
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:19:14 11-02-20    Temat postu:

Matthias_96 napisał:
A kto Ci się będzie zastanawiał nad kolejnym spotkaniem...
Jak ich "drugie połówki" leżą na ziemi, zakrwawieni i złęczeni.
No, trochę czasu minęło. Zaczęły się już rozkładać truposze.

Wydaje mi się, że będzie się mścił. Będzie oskarżał Yasha
o to, że zawładnął "sercem" jego żony, a Zoya tego
nie upilnowała. Taki scenariusz obieram. W końcu sama
widziałaś, jak się zachowywał, mówiąc o zdradzie i kłamstwie.
Rozwiązać zagadkę romansu - może być ciekawie.


Haha
Jeszcze się nie zaczęły rozkładać ich ciała, co najwyżej ostygły, ale ładnie wyglądali, biorąc pod uwagę jak bardzo roztrzaskane było auto.
Zastanawiam się dlaczego na codzień jeżdżą audicami, mercami, bmkami, a jak ma dojść do wypadku to biorą furę ze szrotu???


Wina Zoyi?
Może to Aditya niewystarczająco zaspokajał pragnienia żony, skoro poszła szukać szczęścia w ramionach innego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunehri
Komandos
Komandos


Dołączył: 03 Sty 2020
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:35:17 11-02-20    Temat postu:

Pierwszy odcinek to już rozłożyliśmy na czynniki pierwsze, nic więcej z niego nie wyciśniemy, chyba! xD

Korzystając z wolnej chwili zaczęłam oglądać drugi odcinek

Najlepsze sceny dramatyczne dzieją się podczas burzy, ulewy..
Czyli lubimy deszcz, bo w deszczu nikt nie widzi naszych łez 😭😢

Tutaj Zoya i Aditya rozpoznają w sobie dwoje nieznajomych, dzielnie walczących o gramofon.

Teraz do końca życia zapamiętają ten dzień, pierwsze spotkanie i stratę małżonków.

Pierścionek się zgubił, Aditya odnalazł..
Osobiście ja bym przymierzyła na czyj paluszek został on zakupiony.

Pomijając trupy, scenka romantiko, idealna na pierwszy pocałunek 😘😘😘😁

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale azjatyckie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 67, 68, 69  Następny
Strona 1 z 69

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin