Telenowele

hayleyss · Wysłany: 8:58:20 21-08-22 Temat postu:

Historia zamknięta, więc chyba nie ma w planach kontynuacji.

martoslawa · Wysłany: 21:23:15 12-09-22 Temat postu:

Przekombinowali moim zdaniem. Serial byłby lepszy gdyby zakończył się po procesie sądowym, a oni jeszcze wymyślali jakieś fora dla gwałcicieli, potem porwania... na co to? Ech. Ale ogólnie serial nie był najgorszy.

hayleyss · Wysłany: 18:06:13 22-09-22 Temat postu:

Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale chyba po tym procesie skazali również Bruna? Mi Go jednak było szkoda, bo on nawet nie umyślnie zażył narkotyki, które spowodowały dziurę w pamięci. Nie zasłużył na to by być karanym jak reszta Jego kolegów. Chodź mogli zrobić tak, że ten jeden się złamał już na procesie, nie pamiętam imienia, ale miał okropne wyrzuty sumienia jako jedyny z Nich i wtedy akcja z tymi forami nie byłaby potrzebna. Ja obejrzałam, ale serial na raz zdecydowanie

martoslawa · Wysłany: 21:51:57 23-09-22 Temat postu:

Tak, w procesie skazali też Bruna i to nawet dostał większy wyrok niż reszta...

Właściwie to nie do końca zrozumiałam czemu w sądzie nie mogli pokazać tych dwóch dodatkowych nagrań, na których widać, że Bruno jest nieprzytomny przez cały czas? Przecież to ważny dodatkowy dowód... może sprawa wyglądałaby inaczej gdyby Bruno miał swojego własnego adwokata...

Właściwie to serial bardziej zapadł by mi w pamięć gdyby faktycznie skazali Bruna.

Choć oczywiście mu tego nie życzyłam, dobry z niego chłopak, chodzi mi jedynie o to, że tragiczne zakończenia sprawiają, że seriale na dłużej zapadają mi w pamięć.

Ale oczywiście najlepiej by było gdyby pokazano podczas pierwszej rozprawy dwa pozostałe nagrania, na których widać, że Bruno nic nie zrobił i go uniewinniono, a reszta poszłaby siedzieć.

Wtedy serial byłby lepszy, bo tak jak pisałam wcześniej, nie podobały mi się te akcje z forami dla gwałcicieli, zrobili z Alby detektywa, odkrywczynię kolejnych ofiar i po co? Mam wrażenie, że chcieli z niej zrobić jeszcze większą bohaterkę, jakby to jak wielką odwagą się wykazała po gwałcie (np. idąc od razu do szpitala, składając zeznania, podtrzymując je pomimo tego, że niektórzy twierdzili, ze kłamie, zeznając w sądzie przy swoich gwałcicielach i ogólnie walcząc na co dzień ze swoją traumą) nie było wystarczające... a według mnie było. Dlatego te dodatkowe wątki - porwanie i fora wydawały mi się zbyteczne.

Tak w ogóle to po obejrzeniu pierwszego odcinka tego serialu (a może nawet nie całości) stwierdziłam, że może jednak warto najpierw zerknąć na oryginał.

No i włączyłam sobie pierwszy odcinek i potem oglądałam na zmianę - raz to, raz to.

Ale jak już się zorientowałam, że te historie baaaardzo się od siebie różnią, to dokończyłam Albę bez żadnych obaw, a co do Grzechu Fatmagul, to jeszcze wiele odcinków przede mną.

Tylko tam sprawa odpowiednika Bruna jest bardziej kontrowersyjna... nawet o wiele bardziej, bo on widział gwałt na dziewczynie, ale nic nie zrobił by jej pomóc. Więc trochę ciężko moim zdaniem będzie kibicować tej tureckiej parze, no ale zobaczymy, może to się jakoś sensownie rozwinie... A tutaj Bruno był właściwie w pełni usprawiedliwiony, był tak samo nieprzytomny jak Alba, nic nie mógł zrobić by jej pomóc.

hayleyss · Wysłany: 18:50:09 26-09-22 Temat postu:

Zgadzam się z ukazaniem postaci Alby. Pamiętam, że przez chwilę pomyślałam, że to będzie historia o tym jak Alba nie może sobie z tym poradzić i jak ukrywa to przed Brunem. Byłam miło zaskoczona jak od razu przeskoczyli na scenę w szpitalu i Albę, która zgłosiła gwałt i była badana.

Trochę to przerysowali z tym wątkiem detektywistycznym

A Ruben zachował się wręcz idiotycznie, gdy wywiózł ją i chciał zgwałcić/ zabić, cokolwiek on sobie myślał w tej chorej głowie.

No tak, przecież była nagrana scena w której widać, że Bruno był prawie nieprzytomny i się przewrócił. Trochę mnie wręcz zirytował, że nie chciał się bronić.