Telenowele

Junka · Wysłany: 23:08:04 17-01-12 Temat postu:

Mnie ten serial zachwycił. Nie oglądam od samego początku, bo gdzieś od końca połowy 1. sezonu, ale to da się szybko nadrobić. Uwielbiam w tym serialu taką tajemniczość. Zawsze, jak oglądam to siedzę wpatrzona. Uwielbiam to, że każdy odcinek mnie zaskakuje. Jeszcze na dodatek te tajemnice z rodziną Gonzala.

Para Gonzalo i Margarita jest po prostu genialna i zawsze czekam z niecierpliwością na sceny z nimi. Lubię też parę Hernana i Lucreci. No i mojego ukochanego Satura, który dodaje temu serialowi takie mocne coś, które uzupełnia cały serial w coś cudnego.

Uwielbiam kostiumówki, a ta jest świetna.
Ciekawi mnie tylko czy TVN 7 wyemituje sezon 4 . Oby tak

madoka · Wysłany: 15:08:09 19-01-12 Temat postu:

To prawda, serial jest przesiąknięty tajemnicą i niespodziewanymi zwrotami akcji. Dzięki temu człowiek przez całe 60 minut wpatruje się, niczym zahipnotyzowany w ekran telewizora i rozkminia, co też jeszcze może się wydarzyć. Trzeba jednak przyznać, że scenarzyści stworzyli prawdziwy fenomen, który z odcinka na odcinek trzyma w jeszcze większym napięciu i oczekiwaniu

I ja wyczekuję każdorazowo, choćby najmniejszej sceny pomiędzy Margaritą, a Gonzalem. Bo choć nie są jeszcze razem, to chemija bije od nich na odległość i chyba tylko ślepiec, nie zorientowałby się, że łączy ich coś nader wyjątkowego. Podobne uczucia mam wobec Hernana i Lucrecii - nie są parą, ale ich wzajemne relacje przyprawiają mnie o przyjemny dreszczyk na całym ciele. Tym bardziej, że oboje w swoim towarzystwie zachowują się tak, jak nigdy nie zachowaliby się w towarzystwie innych. Wykazują bardziej ludzkie uczucia, a co za tym idzie uświadamiają człowiekowi, że w jakiś specyficzny sposób są dla siebie stworzeni. Mnie np. zachwyca postawa Hernana względem Lucrecii i syna, która zawsze sprowadza się do troski, opieki i swego rodzaju czułości, a co diametralnie odbiega od jego wizerunku pewnego siebie i zuchwałego stróża prawa

Satur zaś bawi mnie do łez swoimi komentarzami - i choć czasem wychodzi z niego taka ślamazara i strachliwy nieudacznik, to chcąc, nie chcąc jest wspaniałym i oddanym przyjacielem, który wszędzie wywęszy spisek

Junka · Wysłany: 20:57:39 23-01-12 Temat postu:

Dowiedziałam się właśnie, że od 7 lutego będą na TVN 7 emitować 4 sezon i o godz. 15:00, jestem bardzo happy

A w serialu dzieje się i dzieje i to w nim kocham

madoka · Wysłany: 22:11:39 23-01-12 Temat postu:

Wow, naprawdę??! Cudowna wiadomość!!! Tym bardziej, że kilka dni temu czytałam na facebooku, że w Hiszpanii został nadany ostatni odcinek 4 sezonu. A skoro tak szybko zostanie wyemitowany w Polsce, to znaczy, że serial cieszy się naprawdę dużą popularnością

Aaaa, w ogóle masz w podpisie zdjęcie z dzisiejszej sceny pomiędzy Margaritą, a Gonzalem - była cuuudowna

Jak tak oni na siebie patrzą, jak myślą o sobie wzajemnie, to nie mam jakichkolwiek wątpliwości, że najwyższy czas, by mężczyzał dał sobie szansę na nowy związek. Tymczasem czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek - bo czuję cholerny niedosyt po dzisiejszym. Opcja końca świata poprzewracała ludziom w głowach na tyle bardzo, że wszyscy poszaleli. Kradną, biją, zabijają, znęcają się nad innymi. Jestem zatem niezwykle ciekawa, jak skończy się akcja w pałacu, co się stało z Czerwonym Orłem i kto odnajdzie syna Gonzala i Margaritę, skoro Satur w wyniku uderzenia w głowę, cofnął się o 10 lat do tyłu...Ajjj

Foteczki

Junka · Wysłany: 22:37:01 23-01-12 Temat postu:

Piękne fotki

Mam taki małe pytanko, bo przegapiłam urywek odcinka, ale co tak w ogóle stało się z Gonzalo na końcu i czy coś się działo, bo ostatnia scena, jaką widziałam to jak ratował komisarza ?

madoka · Wysłany: 22:51:37 23-01-12 Temat postu:

Hmm Orzeł faktycznie uratował Komisarza i odwiózł go w bezpieczne miejsce. Rzekłabym nawet, że nieźle się nim zaopiekował, bo ułożył go wygodnie na podłożu i podał wodę - a ten gdy tylko odzyskał przytomność, wyrwał mu niespodziewanie szablę i rzucił się na Gonza, niczym opętany. Myślałam, że Hernan będzie mu choć trochę wdzięczny za uratowanie życia, a tu taki szok...Bójka zakończyła się, w moim mniemaniu upadkiem Orła w jakąś przepaść...Choć mam nadzieję, że wyjdzie z tego bez szwanku.

Z kolei w pałacu te bandziory wymyśliły sobie zabawę, w której każdy będzie miał się bić z każdym. Wygrany pozostaje przy życiu, a przegrany umiera. Najgorsze w tym wszystkim było to, że na pierwszy ogień poszła Lucrecia i jej syn - musiała niemal błagać go, by ją uderzył, a tym samym uniknął śmierci...I na tym się w sumie skończyło.

I nie wiem, czy widziałaś, ale Margaricie stało się coś w nogę po tym upadku z drabinki...Biedna ;(

Junka · Wysłany: 23:03:22 23-01-12 Temat postu:

Dzięki. W dzisiejszym odcinku dużo się działo. Już nie mogę się doczekać jutrzejszego odcinka, bo czekam na to jak to się wszystko skończy. Mam nadzieję, że pozytywnie.

Mam nadzieję, że komisarz pójdzie do pałacu i ich uwolni. I się ogromnie cieszę, że Martin żyje, bo jakoś tak bardzo mi przypadł do gustu.
A widziałam jak Margarita miała zranioną nogę. Oby Satur sobie przypomniał, bo tylko on może ich uwolnić, bo tylko on zna miejsce kryjówki...

madoka · Wysłany: 0:03:36 24-01-12 Temat postu:

Hihi mnie też aż nosi z nadmiaru emocji - a pomyśleć, że do jutra, do godziny 15-stej jeszcze tyle czasu

Powiem Ci, że i mnie ucieszyła wiadomość, że Martin żyje. Jest sympatycznym chłopakiem, który niestety ze względu na pochodzenie nie może być z ukochaną...

Fotki Gonzala i Margarity

Analuz · Wysłany: 11:44:09 24-01-12 Temat postu:

Ja nie rozumiem dlaczego u nas serial jest skrócony w Hiszpanii trwa godzinę i 30 min a u nas jest nie całe 50 min wiem bo oglądałam 3 pierwsze odcinki na komputerze za nim pojawił się serial w Polsce .Szkoda że nie które sceny są skrócone albo wycinane.

monique818 · Wysłany: 20:37:00 24-01-12 Temat postu:

A nie wiecie może gdzie znajdę odcinki od pierwszego sezonu? Oczywiście po polsku

Junka · Wysłany: 20:53:24 29-01-12 Temat postu:

Fajne teraz są odc. Dużo się dzieje.

Jak ja zawsze przeżywam, jak coś może się stać dla Martina, a często mu coś grozi. Dobrze, że uciekł przed komisarzem. Za to się cieszę, że Hernan uratował Irene, ale niestety do kaziroctwa pewnie dojdzie

Żal mi Satura, że Gabi i Estuarta tak jego oszukali. Dobrze, że ma jak liczyć na rodzinę Gonzala

No i trochę mnie wkurza ta sytuacja ze zdradą Juana. Ciekawie jak to się skończy. Szkoda tylko Margarity, no i tej nowej narzeczonej Juana (nie wiem jak ma na imię). Jakoś tak bardzo ją polubiłam. Taka fajna postać, pełna optymizmu i radości, i widać że bardzo kocha Juana, ale on jej raczej nie. W sumie to fajna byłaby z nich para

No i szykuje się para Cipri&Catarina. W sumie to pasują do siebie. Widać, że zaczynają coś do siebie czuć. Tylko Catarina nie wie, że Floro nie żyje...

A słyszałam, że są skrócane. Wielka szkoda, bo to świetny serial, a takie najchętniej oglądałoby się jak najdłużej. Na szczęście serial, choć widoczne są braki, nie stracił swojego klimatu i wszystko jest zrozumiałe.

Coraz bardziej uwielbiam ten serial. Zawsze pełno emocji przy jego oglądaniu

monique818 - niestety nie wiem

madoka · Wysłany: 20:26:19 30-01-12 Temat postu:

Juan w ogóle zachowuje się ostatnio podle - spotyka się z dwiema kobietami na raz i w perfidny sposób igra z ich uczuciami. Jednej wyznaje miłość, a z drugą przygotowuje się do ślubu. Na dodatek to właśnie Margarita ma się zająć uszyciem sukni dla jego narzeczonej. Gdyby tylko o tym wiedziała, to ajjj - biedna, naprawdę nie ma szczęścia do mężczyzn. Na dodatek podejrzewa Gonzala o jakiś romans, bowiem niezwykle często spędza noce poza domem. A on tylko walczy o sprawiedliwość i pomaga tym, którzy tego potrzebują.

W dzisiejszym odcinku zauroczył mnie ten pirat Richard Blake - miał w sobie coś tak fascynującego, a zarazem tajemniczego, że głowa mała

A ta jego żona, Mariana - okazała się być waleczną wojowniczką, która postanowiła wyrwać go z łap śmierci. Swoją drogą, piękna z niej kobieta

Sam Nuño powalił mnie zaś na łopatki - ależ z niego niewyżyty chłopak

Najpierw udał się do nierządnicy w celu zaspokojenia swoich potrzeb, a jak mu nie wyszło to postanowił spróbować dobrać się do tej młodej princeski

Junka · Wysłany: 20:25:28 31-01-12 Temat postu:

Biedny Gonzalo... Wąż go ugryzł, a teraz Satur próbuje jakoś zdobyć kasę. Ciekawe czy przypadkiem nie natrafi na Juana. A z Gonzala ręką nie jest najlepiej. No i jeszcze Nuno, który prawdopodobnie nie zgwałcił tej dziewczyny, która jak wyszło jest w ciąży. Mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni, bo żal mi go. Tak po za tym, to słodko Margarita jest zazdrosna o Gonzalo

Co do pirata Richarda Blake to rzeczywiście świetna postać, taka mroczna. Ale na wyjaśnienie musimy jeszcze poczekać...

madoka · Wysłany: 20:47:23 31-01-12 Temat postu:

Junka · Wysłany: 22:06:31 31-01-12 Temat postu:

Wcześniej chyba nie pokazywano Richarda Blake'a. Przynajmniej ja nie widziałam. Cały serial zaczął się od śmierci Christiny. Ale zgadzam się z tobą - świetna postać. Mam nadzieję, że wszystko się uda. Mariana i Blake będą razem. Ona jest na prawdę bardzo piękna. Tylko szkoda, że będzie przetrzymywana. Szkoda mi jej