Telenowele

Julia · Wysłany: 18:41:20 11-12-18 Temat postu:

Ależ Lucy Savas, to od nikogo niezależny, dorosły mężczyzna, on wiedział, że nawet jeśli matka się nie zgodzi, to może rzucić wszystko w diabły i ożenić się z kim chce.
Z Deniz sytuacja jest inna, to nastolatka w pełni zależna od rodziców.

Lucy napisała:

tessia · Wysłany: 23:32:09 11-12-18 Temat postu:

Kolejny zwiastun

https://www.youtube.com/watch?v=1IiPtZcEA3E

Goguncio chyba już odpływa powolutku.Na twarzy,w spojrzeniu już nie widać tej arogancji, bezczelności z pierwszego,czy drugiego odcinka.
A dla Tuny brak słów, nawet mi się już jej nie chce krytykować,bo z odcinka na odcinek jest coraz bardziej żałosna.
Jak serial spadnie to powinni pociągnąć do odpowiedzialności tą aktorkę,bo psuje wszystko.

Julia · Wysłany: 11:21:01 12-12-18 Temat postu:

Tessio

To jest Boran, którego znam z "Vatanim Sensin", on zyskuje przy bliższym poznaniu

, choć przyznaję, że w pierwszych dwóch odcinkach Casanowa w rajtuzach trochę mnie śmieszył.

Julia · Wysłany: 11:33:31 12-12-18 Temat postu:

Tessio, Lucy

Częściej zaglądacie tutaj niż na stronę "Asi", dlatego wpis także tutaj.
Można zagłosować w rankingu The Best Actor na Murata
http;//beauty- arounty.com...murat yildirim.

lucy · Wysłany: 11:39:58 12-12-18 Temat postu:

Boran mnie w tych dwóch pierwszych odcinkach nie urzekł, ale i tak mam dla niego więcej cierpliwości niż dla Zerrin (z którą już się męczę w KS, ale tam przynajmniej jej postać nie panoszy się po całym serialu) i pokładam w nim większe nadzieje niż w niej.

tessia · Wysłany: 21:50:58 12-12-18 Temat postu:

KOlejny zwiastun.

https://www.youtube.com/watch?v=0uBVWgVpG9Q

tessia · Wysłany: 19:54:13 13-12-18 Temat postu:

I jeszcze jeden

https://www.youtube.com/watch?v=qhn-s3S9kjk

Jestem w szoku,że tyle zapowiedzi rzucają, w niektórych serialach ciężko było się doczekać drugiego,a tutaj już chyba 4 lecie.

Widać,że walczą o oglądalność,ale Tuna nowych widzów nie przyciągnie to teraz pełna koncentracja na młodych.

Julia · Wysłany: 10:52:50 14-12-18 Temat postu:

No i chyba takie było założenie pierwotne, że to na Efem i Vedrze ma się skupić akcja serialu.
I niech tak będzie

lucy · Wysłany: 13:09:35 15-12-18 Temat postu:

Nie wiem czy to efekt reklamy czy akcji w odcinku ... czy jeszcze inny powód, ale reyting podskoczył i to bardzo...
Odcinek 4 - i 4.0 ... czyli magiczna czwórka wreszcie się pojawiła (notabene Carpisma zaliczyła w czwartek duży spadek i ma niewiele ponad 4 punkty) ... także nadzieje wróciły.

Ciekawostka:
ST wczoraj miało większą widownię od IG, które osiągnęło tylko 3.86.

tessia · Wysłany: 15:44:09 15-12-18 Temat postu:

Odcinek niezły,może lepszy wynik oglądalności bo więcej młodych było.
Myślę,że mając do wyboru Tunę i młodszych protów każdy wybierze Verdę i Efę chociaż Efę też jest ciut irytujący.
Ten jego głupawy uśmieszek działa mi na nerwy,ale tak sobie myślę,że po tak głupiej matce coś mu musiało zostać.Pewnie ten uśmiech.
Tuna jest tak żałosna,że z odcinka na odcinek staje się jak dla mnie coraz mniej strawna, a aktorka ją grająca trafia na listę aktorek,których nie znoszę w tureckich serialach,do kompletu do Burakowej .
One obie są sztuczne, sztywne.Burakowa ma okropny głos,a ta znów mówi półgębkiem,niewyraźnie,przygłupiasto się uśmiecha,jej mimika,ruchy zupełnie nie adekwatne do sytuacji.Nie wiem czy się śmiać czy płakać.

Uff,nie wiem czy dam radę oglądać z tą kreacją aktorską.

Julia · Wysłany: 13:19:05 16-12-18 Temat postu:

Tessio
dasz radę, dasz

, tylu młodych aktorów jest w serialu...
Na Tunę możesz przymknąć oko, jak masz alergię na jej widok

Ja ją przyjmuję z dobrodziejstwem inwentarza, owszem jest trochę taka jak lalka z pozytywki, gesty sztywne, manieryczne, ale wg mnie ona nie psuje serialu, jest czarną postacią i spełnia aktorsko tę rolę.Może nie tak, jak to sobie wyobrażacie, ale czy nie było gorzej zagranych postaci, a mimo to seriale nie padały?
Dla kontrastu mamy Melek- Anioła

Zastanówmy się jednak czy ona tak do końca jest wiarygodna - z zahukanej, przygnębionej problemami kobiety, nagle, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki staje się bizneswoman. Zawiera umowę biznesową, świetnie zna się na prowadzeniu spotkań, jest swobodna, jakby całe życie nic innego nie robiła.
No i te jej stroje. Nie ma jeszcze pieniędzy , a już od razu rozkwitła, jakby wyszła spod opieki stylistki z dobrego domu mody.
Nie przeczę dobrze się na nią patrzy, Ebru czuje swoją rolę i życzę jej
Melek pokonania Tuny, bo na to zasługuje.
Tylko jeszcze, żeby umiała poskromić Cema, który za bardzo przejmuje się rolą dobrego, opiekuńczego brata i chce wybierać Verdzie chłopaków

Jak mnie wkurza ten zwyczaj

Wracając do Melek, to do tego wszystkiego jest dobrym nosem,
przez te wszystkie lata niczego nie zapomniała z technicznego punku dobierania zapachów. Wiem, to film, trzeba trochę przeskoczyć, ale mnie się wydaje, że realizatorzy odrobinę się pośpieszyli z tym postępem zawodowym Melek...
I maleńka uwaga, gardenia występuje wyłącznie w białym kolorze i jej pędy są zbyt krótkie, aby umieścić je w bukiecie. Zauważyłam w nim eustomę i bardziej piwonie, niż jakieś inne kwiaty, a i jeszcze chyba goździki w nim były.
Coraz bardziej podoba mi się Verda, ma charakter, nie ulega bratu, który jest tak namolny, że niedobrze się robi. On "musi ją chronić, to jego święty obowiązek"....Verda każe mu się odczepić, bo ona swój rozum ma, ale nie - on , jak ten rzep

Nie przeczę, Cem wiele zyskał w moich oczach od pierwszego odcinka, ma w sobie pokłady dobroci, co widać w kontakcie z Deniz. Leylę nadal bardziej preferuję , niż Alinę. Tak mi się nasuwa to porównanie, bo razem grały w "Paramparca" i teraz niemal równolegle, więc mogę porównywać.
Cem to trochę taki wyrośnięty psotnik! Nabroi, a potem...szeroki uśmiech, coś posprząta, uśmiechnie się od ucha do ucha, uściśnie i...załatwione. Do następnego razu;)

Boran - Efe ma specyficzny uśmiech, wieloznaczny, czasami może wydawać się , że znaczy coś zupełnie innego niż wskazywałaby na to sytuacja, ale mam nadzieję, że zyska Waszą akceptację. Jego powolna przemiana jest już widoczna, choćby tylko w rozmowie z Verdą. Chłopak ma poczucie obowiązku i jest troskliwy. Byłej dziewczyny nie zostawił, dopóki nie wyszła ze szpitala, robotę dla firmy wykonuje terminowo i fachowo, o siostrę się martwi...

Zastanawia mnie dalej Mete. Co też mu chodzi po głowie , jak się zemści na Tunie i Deniz

Jest zrozpaczony po stracie matki, ale wszystko dusi w sobie, jest nieobecny, ale nadal opanowany. Będąc pod lufą pistoletu nie oddał właściwej karty, nadal może jej użyć do szantażu, bo ...nie przypuszczam, aby od tej chęci odstąpił.
Myślę też ,że to on napadł na rybaka, który rozpoznał w Tunie i Deniz te dwie osoby, wrzucające coś do wody..."To wy go utopiłyście", powie i bez chwili wahania wsiada na rower i chce jechać na policję. Nie wiedział biedak, że za nimi cały czas snuje się jakiś cień...

Bardzo podobają mi się zdjęcia, inne ujęcie mostu, ciemności, deszcz, las...trochę jak sceny z thrillera, no i ładnie pokazana scena z Melek w roli głównej, gdy wącha kwiaty i odnajduje tę właściwą, brakującą nutę zapachową.

tessia · Wysłany: 19:49:41 17-12-18 Temat postu:

Zwiastun 5 odcinka i mężuś chce się z Tuną rozwieść,i tak długo z nią wytrzymał,ja po 4 odcinkach jej mam dość.

https://www.youtube.com/watch?v=u20gGFXcWUM

JUlia co do napaści na rybaka to ja bardziej obstawiam,że ludzie Tuny,albo zupełnie ktoś inny.
Nie chce mi się wierzyć,że to Mete, zresztą jaki miałby cel?

aptenia · Wysłany: 20:58:18 17-12-18 Temat postu:

Tessia piszac Burakowa- moge wiefziec ktora aktorke masz na mysli?
Bo tak sie zastanawiam czy tej.samej nie znosimy😉

Julia · Wysłany: 22:58:38 17-12-18 Temat postu:

Aptenio

Odpowiem za Tessię, mam nadzieję, że się nie obrazi - Fahryie Evcen, to pani Burakowa

Tessia napisała :