|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:21:36 13-10-19 Temat postu: |
|
|
Czas na protagonistów
Jest to jeden z moich najbardziej ulubionych odcinków i najbardziej ulubiona scena w całym serialu.
Scena na starej uliczce Antakyi.
Wreszcie wszystko, no może prawie wszystko zostało powiedziane ...po pięciu latach i chyba tylko dlatego, że pomógł przypadek.
Przyjaciel Demira z Assosu w tajemniczej lokatorce pensjonatu rozpoznał Asi
Był zdziwiony, że ona zaprzecza, ale to zaprzeczenie nie zwiodło Demira. Zbyt dobrze zna Asi, bierze ja za rękę i prowadzi za sobą.
Asi idzie w zaparte , ale nic z tego , Demir mówi :"Nie zaprzeczaj. Wiem , że to ty.Wiem , że przyjeżdżałaś, czuję to..."
Nie było wyjścia
"Tak, przyjeżdżałam...bo tęskniłam za tym przeklętym człowiekiem, który mnie porzucił..."
Demirowi spadła zasłona z duszy - wyrzuca z siebie całą swoją pięcioletnią tęsknotę i miłość:"Nie było dnia , abym nie myślał o Tobie"!
I przeklina swoją głupotę:" Ja myślałem, że odchodząc ukarzę siebie, a tymczasem okazuje się , że najbardziej cierpiałaś ty"
Bardzo wzruszająca jest ta częściowa scena w końcówce odcinka, Asi i Demir wreszcie powiedzieli sobie to , co towarzyszyło im przez długi czas rozłąki
Emanuje z tej sceny uczucie, delikatność, namiętność
No i kreacja Tuby oraz Murata tak sugestywna, że odnosi się wrażenie, iż nie jest to gra |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:28:40 16-10-19 Temat postu: |
|
|
Odcinek 67
Kontynuacja porozumienia między Asi i Demirem. Ona wciąż się boi , ale uczucie jest zbyt silne.
Urocza scena na łące pełnej maków, to jakby preludium do kolejnej sceny, ukazującej , że nasi bohaterowie są skazani na miłość.
Odchodzą w różnych kierunkach, ale wracają. Asi mówi :"Co my robimy..."?!
Zwieńczeniem zaś jest scena na łodzi, subtelna i zarazem namiętna
Tyle tylko, co będzie dalej skoro Demir nie chce mówić o swojej chorobie.Czy Asi nie będzie znów zdezorientowana ???
Dawcami szpiku nie mogą być ani Haydar, ani Suheyla, zaś szukanie odpowiedniego pogłębia chorobę...... |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:32:40 23-10-19 Temat postu: |
|
|
Odcinek 68.
Powoli zbliżamy się do końca serialu, zostały zaledwie trzy odcinki.
Szkoda, ale cóż...
Ten odcinek, to popis gry aktorskiej Murata Już pierwsze sceny , to majstersztyk gry wzrokiem. Jest tak czuły, namiętny...wspaniała scena na łodzi.
Oczywiście nie obywa się bez pretensji Asi, która nie może zrozumieć dystansu Demira w kwestii ich wspólnej przyszłości.
Nie dziwię się jej rozczarowaniu i jej zastrzeżeniu :"Przecież ty zawsze lubiłeś marzyć".
Tymczasem on chce żyć chwilą.
Wielki błąd! Znów ta skorupa, ściana...on w swoim przekonaniu nie chce najbardziej kochanych osób obarczać taką smutną informacją.
Nie wie, jak długo będzie się leczyć i jak kuracja się zakończy. Jednak Asi, która już właściwie wybaczyła mu tę pięcioletnią rozłąkę, ma prawo wiedzieć , co się z nim dzieje.
Nie przekonuje mnie jego logika - mówi Inci, że woli, aby Asi była na niego wściekła, gdy widzi ich razem...będzie jej łatwiej?
Kolejna scena, która wywołuje dreszcze, to oddanie się rozpaczy i pełne jej uzewnętrznienie - jaskinia.
Moim zdaniem ta scena ma symboliczną wymowę.
Cierpienie Demira jest tak ogromne, jak ta skalista jaskinia, on jest sam, mały i bezbronny wobec jej ogromu i tylko u góry widać jasny promień słońca. Czy przyjdzie mu się pogrążyć w ciemności, czy też zaświeci słońce
Zawsze przeżywam tę scenę.
Przez większość odcinka twarz Demira jest napięta , daje się z niej odczytać jego rozterki.
Upust swojej frustracji daje Asya, gdy dowiaduje się, że Demir wyjeżdża. Najpierw mama "królowa makowych łąk"- jak ją nazywa złośliwie Fatma -"bawi się bez niej z Demirem na łące i łódce" , a potem on oznajmia, że jedzie do Stambułu.
Ofiarą padają kryształowe kielichy Neriman, które wcześniej za karę pucowała Ceylan
Dziecko przywiązało się już do ojca , czuje instynktownie, że coś jest nie tak i działa impulsywnie, choć trzeba powiedzieć, że widać tu poczucie bezkarności małej. Nie raz i nie dwa Asi podkreślała, że Asya chce, aby wszyscy tańczyli tak, jak ona im zagra:(
Ona właściwie się nikogo nie boi i ma w nosie kary nakładane prze matkę czy Fatmę...
Metamorfozę przechodzi Ihsan. On taki groźny, pryncypialny pater familias teraz, gdy wie co się dzieje, że bliscy nie mogą być dawcami szpiku, mięknie i robi się wyrozumiały.
Neriman nie może tego pojąć
Ceylan ma kłopoty w szkole? Nie szkodzi, weźmiemy dla niej korepetytora...
Gonca - spokoja i dobra córka...
Asi ...była przecież z byłym mężem, co w tym złego?
Defne. Jest zakochana....
No coś takiego Neriman jest w szoku!
Pakuje męża i zsyła na banicję do domku w ogrodzie, bo dodatkowo wrócił razem z Suheylą ze Stambułu, a jej się to absolutnie nie podoba!
Namik również jest bardzo zazdrosny, ale musi się zmierzyć z tłumaczeniem Ihsana.
Ono mnie jak najbardziej przekonuje. Nawet jeśli kobieta nie jest z ojcem swojego dziecka, to i tak już na zawsze będzie z nim w jakiś sposób związana. Tym bardziej,że Suheyla wiele wycierpiała przez rodzinę Ihsana i on czuje się w obowiązku ją wspierać.
Żeby tak myśleli wszyscy mężczyźni...
Ostatnio zmieniony przez Julia dnia 13:34:15 23-10-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:16:35 01-11-19 Temat postu: |
|
|
Odcinek 69
Sytuacja patowa : Demir wyjeżdża "trzymając Inci za rękę", Asi nie ma już nerwów do nagłej zmiany jego decyzji
Nie rozumie tego i ...ma rację. Każda na jej miejscu czułaby się zawiedziona i rozgoryczona taką postawą...spędzili noc na łodzi,a chwilę po przybiciu do brzegu Demir rozmawia z Inci i szybko oznajmia, że musi wyjechać....
Oczywiście Demir, jak to Demir, nie powie , co czuje, dusi rozpacz w sobie...Każde z nich myśli i czuje po swojemu, no ale o ile matka jest rozgoryczona, to córka wściekła
Pakuje węzełek i ...ucieka z domu...daleko nie uciekła, ale z determinacją odmawia rozmów i ...zejścia z drzewa...
No a kto ją ugłaskał? Demir przez telefon , obiecując zbudowanie domku na drzewie...
Asi, chowając swoją dumę do kieszeni,pragnie odzyskać Demira - rzadko jej się to zdarzało, ale tym razem nie chce go stracić, leci z Asłanem do Stambułu (on w celu odzyskania Inci ), jednak Demir jest niewzruszony, dalej tkwi w swoim niedomówieniu. Mało brakowało, aby Inci zdradziła jego sekret.
Ona rozumie tę niewłaściwość i bezsens sytuacji, ale co można poradzić na upór
Widać , że Asya odziedziczyła tę cechę po obojgu rodzicach.
Bywa , że choroba łączy. W tym przypadku połączyła Suheylę z rodziną Asi, bo ona w przeciwieństwie do Demira nie mogła żyć z tą tajemnicą. No i Ihsan stanął na wysokości zadania- mimo złożonej obietnicy - uznał, że Asi powinna znać prawdę.
Zakończył się też w dramatycznych okolicznościach wątek Zafera. Mafioso, który upatrzył sobie Defne i już prawie dopiął swego, gdy ten "kędzierzawy typ"znów mu wszedł w paradę . Tym razem zdjął maskę dobrotliwego faceta, który już "dawno zerwał" z narkotykowym biznesem. Rywala zamierza się pozbyć, a Defne na siłę uczynić swoją żoną...
Dobrze, że w sukurs przyszli Namik i Haydar wraz z antyterrorystami...inaczej zapewne Zafer, ciągnący za sobą Kerima wylecieliby razem na minie w zaminowanym pasie ziemi po syryjskiej stronie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:43:13 02-11-19 Temat postu: |
|
|
Jeszcze tylko dwa odcinki zostały, żal będzie się rozstawać z naszymi bohaterami |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:57:03 02-11-19 Temat postu: |
|
|
Na chwilkę odpoczniesz od Murata tylko
A co do reszty bohaterów, cóż... kiedyś niestety musiał nastać ten moment. |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:02:10 03-11-19 Temat postu: |
|
|
Masz rację, odpocznę..., a to, że coś się zaczyna i coś kończy, to wiadomo..."nic nie może przecież wiecznie trwać" Widziałam :Asi" trzy razy i czekałam na polską wersję...nie żałuję czasu poświęconego na kolejną powtórkę.
"Asi", wg mnie, jest jednym z niewielu seriali, w którym sprawdził się drugi sezon. Podobnie było z "Ask ve Ceza" i"Vatanim Sensin". Generalnie nie lubię kolejnych sezonów, a zwłaszcza trzeciego, który zawsze jest naciągany i robiony na siłę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:29:34 05-11-19 Temat postu: |
|
|
Odcinek 70
Pełen różnych emocji Marny koniec Zafera, poobijani Defne i Kerim, zbuntowana Ceylan, no i prawda o chorobie Demira, Asya poznaje ojca , a... i jeszcze początek "związku" Asłana z Inci.
Sceny w wykonaniu Tuby, Murata i Cagli Cakar wzruszają ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:03:16 05-11-19 Temat postu: |
|
|
Ihsan stanął na wysokości zadania, uznał, że dłużej nie może skrywać tajemnicy Demira, gdy patrzy na smutek i rozgoryczenie Asi.
I dlatego też Asi wróciła do Stambułu, aby być bliżej, aby porozmawiać i wyjaśnić ...
To bardzo ważny moment - nie ma już dumy i uprzedzeń, jest uczucie. Piękna i wzruszająca scena, gdy Asi przychodzi do szpitala, a Demir, żeby jej nie stresować przebiera się, zdziera z ręki wenflon i z niepokojem w oczach podchodzi do niej...jedno nie chce martwić drugiego...
W Demirze widać nie tylko chorobę, bo jest w trakcie chemioterapii, ale też niepokój, niepewność, jednak góruje uczucie ...:"Pozwól tylko cię dotknę, pocałuję w policzek", "Ty jesteś sensem mojego istnienia"
I Asi, która z oczami pełnymi łez mówi :"Dur"! "Nie można!" "Dlaczego wyszedłeś z izolatki"?! "Jeżeli mnie kochasz wróć tam"." Wiem, wiem że mnie kochasz...bardzo".
I Demir się powoli cofa , a Asi powoli przesuwa do przodu...
Scena wyjątkowo emocjonalna i pięknie zagrana, jest jej kontynuacja - Asi w pokoju obok izolatki, między nimi szyba ...czułe gesty, spojrzenia...super to zagrali Tuba i Murat
Kolejna taka scena, to odkrycie prawdy przed Asyą. Demir boi się, aby mała nie była przerażona jego widokiem w szpitalnej sali, aby nie obraziła się na nich za skrywaną tajemnicę, ale umiejętnie zmontowany film i opowieść o tacie powracającym z morza wszystko rozwiązały. Jest tak , jakby Asya czuła, że to Demir jest jej ojcem... Tyle, ze teraz pragnie jego fizycznej bliskości, a tu...szyba.
I znów, gdy się patrzy na Demira -Murata, stojącego za roletą i też oglądającego ten filmik, ogarnia wzruszenie
No i jest ratunek - mówią to oczy Asi, czytającej wynik na zgodność między Demirem i Asyą...
To główny wątek tego odcinka, oprócz niego mamy tragiczny i komediowy zarazem : Defne i Kerima. Nie chcą czekać , niepotrzebne im przygotowania Neriman...nawiasem głupio jej było, gdy naskoczyła na pobitego Kerima, obwiniając za kłopoty i siniaka pod okiem córki ...a dowiedziała się, że to sprawka pożądanego kandydata na zięcia Zafera!
Ich ślub, rozmowa z urzędnikiem , który pyta czy przyjechali karetką...komiczne.
Następny wątek, ukazujący układanie normalnego życia Asłana może trochę włączony na siłę, ale...czy chłopakowi, którego życie się pogmatwało od momentu poznania prawdy, który pogubił się, który był wiejskim łazikiem, nie należy się odrobina szczęścia?
Ma już fabrykę, teraz może i Inci spojrzy na niego łaskawszym okiem? Osobiście uważam ten zwiazek za swego rodzaju mezalians intelektualny, lecz...czy tak naprawdę jest recepta na szczęście ludzkie i małżeńskie
Bywa , że lepiej się dogadują we wspólnym życiu ludzie z dwóch biegunów.. (o ile w drugiej stronie nie ma zwykłego prostactwa), gdyż dobroć serca i szacunek mogą niwelować braki w wykształceniu... |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:10:26 13-11-19 Temat postu: |
|
|
Odcinek 71
Final
Nastąpił moment, kiedy serial się kończy. Żal rozstawać się z jego bohaterami, ale c'est la vie
Demir , bardzo chory, przebywa w szpitalu a Asi wraz z Asyą nie odstępują go na krok , mimo, że dzieli ich szyba
Asya może być dawcą, ale Demir boi się o córkę, ma opory...
Jednak od czego jest sławny upór Asi i argumentacja Kerema
Wzruszająca scena - na jednym łóżku leży słaby Demir, a na drugim radosna Asya, która "swoimi czarami" uzdrowi tatę. No i w tym wszystkim Asi, która pyta :"A ożenisz się ze mną"?.
Dobrze, że w serialu nie rozciągnięto długiego leczenia Demira , a sceny ze szpitala przeplatają się z pracami na farmie Kozcuoglu, no i Ceylan chyba znalazła swoje powołanie , bo ochoczo wraz z Kaanem pracuje w polu i znajduje w tym przyjemność.
Demir na początku , po przeszczepie jest bardzo słaby, ale zapamiętał słowa sprzed zabiegu:lol: - przyjmuje "oświadczyny" Asi.
No i ta radość po opuszczeniu izolatki, to obejmowanie dwóch najbardziej kochanych istot na świecie pokazują nam pełnię uczucia każdej ze stron, a w widzu... topnieje serce!
Sceny takie, jakich po Tubie, Muracie i małej Cagli Cakar można było się spodziewać
Wszystkie wątki zostały pozamykane, wszyscy odzyskują spokój...Asłan się żeni, Ceylan się ustatkowała, a Defne otworzyła restaurację w Stambule, serwującą kuchnię Antakyi i ...jest w ciąży
Rodziny się pogodziły, choć scena wzajemnego powitania dwóch matek Asłana i Neriman rozśmieszyła mnie, gdyż przyszła mi na myśl kultowa komedia "Sami swoi", gdy Mania Pawlakowa z szerokim uśmiechem mówiła do Kargulowej:"Chodź Anielciu do nas..."
W każdym razie staje się to faktem.
Demir buduje Asyi , obiecany domek na drzewie , a wcześniej w plażowej scenerii biorą ślub
Bardzo podoba mi się zamysł realizacyjny, polegający na puszczeniu oka do widza... oto jesteśmy świadkami końca opowiedzianej pięknej historii o życiu, rodzinie, miłości, dumie, rozterkach , rozstaniu...wymyślonej, ale , łudząco prawdziwej...no i sama końcówka , gdy Asya zapala "czarodziejską różdżką" światła starego miasta Antakyi, a cała ekipa filmowa szykuje się do parady...bardzo ciekawa, niespotykana
O grze aktorów już niejednokrotnie była mowa, ale wypada na koniec jeszcze raz podkreślić, że nie było w obsadzie nikogo, kto zagrałby źle. Tuba i Murat , to pięknie zagrane uczucie, piękni i młodzi oni sami
Świetnie wpasowała się w ten duet ich "córeczka".
Cetin Tekindor w roli Ihsana łagodniał wraz z rozwojem sytuacji, Nur Surer - Neriman manieryczna, wścibska, chcąca mieć wszystko pod kontrolą, ale kochająca swoich najbliższych, Saygin Soysal jako zagubiony, momentami dziwaczny, wiejski łazik, który przeszedł duchową przemianę...i pozostali swoją grą sprawili, że serial "Asi" zapadnie w pamięć, a wielu uzależni |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:51:35 03-04-20 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam sobie dzisiaj vloga Pani Agaty i odżyły wspomnienia z projekcji "Asi"...a zaczęło się właśnie od rzeki Asi, która przepływa przez Antakyę, a płynie odwrotnie niż inne rzeki.
Nasza bohaterka Asi , to buntowniczka, podobnie jak i rzeka.
Vlog w sam raz dla odświeżenia pamięci o serialu, który wielu bardzo się podobał
Antakya w tej współczesnej filmowej wędrówce, to też katolicki kościół z ostatnich scen serialu, to pokazana stara uliczka, na której schronili się przed deszczem Asi i Demir.
Być może Pani Agata sfilmowała bardzo podobny hotel i może łudząco podobny dziedziniec restauracji Defne, gdzie Asi&Demir tańczą pełni uczucia...
To bardzo ciekawy i historyczny zakątek Turcji, prowincja Hatay,to tam tworzyły się zręby chrześcijaństwa, to stamtąd pochodził św. Paweł i św. Ignacy.
A Iskenderum , leżące nad morzem , jest , jak widać nowoczesnym wielokulturowym miastem z długą plażą, po której jeździli konno nasi sympatyczni bohaterowie serialu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:54:52 14-06-20 Temat postu: |
|
|
Do osoby posługującej się imieniem GINA
Serial "Asi" obejrzałam z polskimi napisami na FB, dzięki Pani Lucy, która mnie tam skierowała. Teraz ja to czynię.
Grupa Turcja Polish Fans.
Serial wart obejrzenia ze względu na tematykę obyczajową, jak i ze względu na protagonistów
Powodzenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Katalina Generał
Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 8182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Interior
|
Wysłany: 21:03:22 15-06-20 Temat postu: |
|
|
Chciałabym podkreślić jeszcze jeden aspekt.Akcja dzieje się na prowincji,wydawałoby się,że czeka nas kolejny ciężki,ortodoksyjny patriarchat,a tu nic z tych rzeczy.Wszyscy, młodzi i starzy to myślący nowocześnie ludzie.No,może oprócz ojca Demira czy dziadka,ale on też nie chciał zostać w tyle,chociażby z technicznymi nowinkami.I m.in. to spowodowało,że film dobrze się ogląda,mimo dość topornej realizacji. |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:58:02 16-06-20 Temat postu: |
|
|
Katalina napisała:
Cytat: | Akcja dzieje się na prowincji,wydawałoby się,że czeka nas kolejny ciężki,ortodoksyjny patriarchat,a tu nic z tych rzeczy.Wszyscy, młodzi i starzy to myślący nowocześnie ludzie |
Jak najbardziej "nic z tych rzeczy". Mimo, że akcja rozgrywa się w zachowawczej Antakyi, to bohaterowie prezentują nowoczesne myślenie, powoli przełamują obyczajowe anachronizmy.Bywają momenty wpływu obyczaju, ale nie są one dominujące albo ewoluują...
Np. Defne wychodzi za mąż po cichu, gdyż rodzice nie chcą się zgodzić na ślub, jest burza, a jakże, ale nie ma dożywotniego wykluczenia z rodziny z czasem wszystko się układa.
Najbardziej zacofanym pod względem obyczajowym jest ojciec Demira,pierwsze sceny, gdy przywiózł go z Syrii do Antakyi bywają denerwujące.
Nie dość, że mieszka w domu dziadka Asi, to od pierwszego momentu daje jej odczuć swoją wrogość, a już słowa :"Synowo przynieś mi wody" wywołały u mnie irytację
Poza doskonałą chemią między protagonistami, świetną grą pozostałych aktorów w tym małej Cagli Cakar, urzekła mnie w tym serialu muzyka
Jest energetyczna z nutami orientalnymi, ale niepozbawiona, gdy trzeba liryzmu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Katalina Generał
Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 8182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Interior
|
Wysłany: 22:40:46 16-06-20 Temat postu: |
|
|
Jedyneco mi się nie podobało,to kostiumy.Na początku Asi,potem było już zupelnie przyzwoicie.Ale to,w co ubierali chociażby Kerima,wołało o pomstę do nieba.Cały jego image był tragiczny. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|