Telenowele

Matthias_96 · Wysłany: 21:59:13 08-10-18 Temat postu:

Jak na start, nie jest aż taki zły, ale mógł być lepszy.
Ale jeśli chodzi o serial: Czekam z niecierpliwością na napisy polskie.
Mimo, że zapewne "rzeka" łez zostanie wylana, to muszę obejrzeć. Melodie, i w ogóle gry aktorskie naprawdę są wspaniałe.
Przynajmniej dla mnie, aktorzy i aktorki, są mniej znani, co również podkreśla ten serial. Nie ma żadnej wyróżniającej się gwiazdki.

Jestem na tak, i czekam czekam

Mel · Wysłany: 23:09:42 09-10-18 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 16:31:47 10-10-18 Temat postu:

Mel no właśnie szkoda, że nie ma tej 3... A jakby tam była 4 - to ho ho

. Liczę, że drugi odcinek więcej zbierze

.

Bardzo Ci dziękuję, za te melodie

Już zgrane na komputer i na telefon

. Jeśli chodzi o melodie, to ja je wielbię :Serduszko:

kiea · Wysłany: 18:23:48 10-10-18 Temat postu:

Eclipse · Wysłany: 20:12:39 12-10-18 Temat postu:

Jest już pierwszy odcinek z napisami

kiea · Wysłany: 21:38:03 14-10-18 Temat postu:

Obejrzałam dzisiaj pierwszy odcinek i jak dla mnie bardziej prawdziwy w wyrażaniu emocji był ojciec, co było dla mnie sporym zaskoczeniem

Jak na razie na plus zobaczymy jak będzie dalej

Jedyne co mi trochę nie leży to takie słodkie głosiki studentek

A jeśli o techniczne aspekty chodzi to szacun dla tłumaczących za postaranie się o medyczną terminologię (dbałość o szczegóły, a cieszy oko

)

Eclipse · Wysłany: 10:13:00 15-10-18 Temat postu:

REYTING Total 3,32 AB 2,8 20+ABC1 3,4 Somera 5,56

Matthias_96 · Wysłany: 23:02:54 15-10-18 Temat postu:

Jestem po pierwszym odcinku z napisami PL i... jestem oczarowany tym serialem. Nie rozumiem, jak ten serial może mieć tak niską oglądalność. Pierwszy odcinek poniżej 3,00... To jest historia oparta na prawdziwych faktach. I dlatego jest to "sprawdzony" sposób na osiągnięcie sukcesu. Ale oczywiście, mało znane gwiazdy są, to i oglądalność mniejsza. Jakby się tu pojawił Baris, ściągnął koszulkę, albo Elcin, to od razu by było 10,00... Nie rozumiem tego fenomenu... Ale nie pora na dygresję odnośnie tego. Trzeba się skupić na tym cudownym serialu

.

Początek - cudowna rodzinka. Wspaniała, kochająca się rodzinka. I nikt, o matko jedyna, NIKT na nikogo nie jest zły, nie jest podły, nie ma jakichś fanaberii. Prawdziwa rodzinka, którą aż chce się oglądać. Nawet mama, w wielu serialach jest czasem czarnym charakterkiem, które dla dziecka chce wyrwać jak najlepszą partię, tutaj jest "złotem".

I już w pierwszym odcinku widzimi problemy, z jakimi musi się zmagać, główna bohaterka Cihan. Upadek, to rzecz błaha, ale w jej przypadku, to znak, że coś poważnego się dzieje w życiu. Zapewne wielu ludzi uzna, że to coś, z czym można walczyć. Niestety... Tak wcale nie jest. Miałem "przyjemność" mieć styczność z osobą, która właśnie w dokładnie ten sam sposób, poczęła mieć problemy. Z przykrością się patrzyło na rozwijającą się "chorobę". I najgorsze słowo - nieuleczalna... Żaden człowiek nie chciałby tego słowa słyszeć nigdy w swoim przypadku.
Na drodze spotyka, młodego chłopaka - Mahira. Pierwszy odcinek, i już scenarzyści postanowili bohaterkę "spiknąć" z innym bohaterem. Wpaść na Niego? A może wylać coś? Akurat połączyli wątek choroby, i wątek chłopaka. I wyszło nawet nieźle.

Cihan - mistrzyni... Ta scena zapadła mi w pamięć. Zanim widzowie zapoznają się z tym, co czeka Cihan, warto było spowodować na twarzach uśmiech. Tak było i z moją. Radość od ucha do ucha. Wyobraziłem siebie na miejscu Cihan. Dokładnie by było tak samo. Za wyjątkiem Stambułu

.
Co do problemów i czarnych charakterów, to za wyjątkiem babci, która wciąż wypomina mamie Cihan nie ukończenia nauki na uniwersytecie

Dziękuję grupie tłumaczącej ten serial, za wyjaśnienie wszelakiej terminologii medycznej, oraz dokładne przetłumaczenie sformułowań. Gratuluję i dziękuję, bo to nie lada wyzwanie

. Dzięki temu, my widzowie, możemy bez omyłki oglądać dalej i być świadomi tego, co się dzieje.

Impreza

I w ogóle było coś miłego dla oczu. Ale wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Rozmowa rodziców Cihan, mocno odbiła się na wszystkim. Współczuję każdemu rodzicowi, kiedy musi przez coś takiego przejść.
Przyznaję się bez bicia, że przy scenie, gdy rodzice są w kuchni, a ojciec Cihan powstrzymuje się przez płaczem, spowodowała, że to ja zacząłem ronić łezka za łezką. Jeszcze ta melodia... Aż serce się kraje. Jak tu się zachować i powstrzymać, przed wybuchem? Jak to wszystko w sobie stłumić? Niemożliwe...

Scena na ławeczce... Potem scena, gdy przyjeżdżają do domu, a tam zastawiony pięknie stół. I dzieci, kochane dzieci oczekujące na rodziców.
Nie mam nic do powiedzenia w tej kwestii. Podczas oglądania byłem w szoku. Jak to wszystko można połączyć, by widz miał czym nacieszyć oko, i czym je zrosić.

A końcówka? Zaskakująca. Spodziewałem się, że mama powie córce prawdę, ale w końcu można sobie zadać pytanie:

Co byś zrobił/zrobiła na jej miejscu? Czy pozwoliłbyś/łabyś swojemu dziecku dowiedzieć się, że jest nieuleczalnie chore?

Z tymi pytaniami Was pozostawiam

.
Odcinek mimo, że pierwszy, to oceniam bardzo, ale to bardzo wysoko. Już po zwiastunie wiedziałem, że będzie to naprawdę dobry serial. Żadnych głupik protek. Żadnych gwiazd. Nie przesuwałem żadnej sekundy. Niecałe dwie godziny oglądania bez przerwy. Czy warto było? Obejrzyjcie sobie sami. Bo ja nic już więcej w tej kwestii od siebie nie dodam. Chyba, że czekam z niecierpliwością na drugi odcinek. A poza tym, melodie są #1.
Czołówka, koniec, i dramatyczne sceny. I postać ojca, który mimo, że jest facetem, też ma uczucia. Zaplusowali u mnie scenarzyści. A bohaterowie, mało znani, ale jak dla mnie, świetnie odegrali swoje role.

Au revoir, i do następnego razu

.

kiea · Wysłany: 9:14:01 20-10-18 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 18:03:46 22-10-18 Temat postu:

Serial ma się zakończyć na 6 odcinkach.
Nie rozumiem Turków. Ale cóż poradzić.
Kończę z tureckimi serialami.
Szlak człowieka trafia na miejscu.

kiea · Wysłany: 18:09:40 22-10-18 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 18:21:44 22-10-18 Temat postu:

kiea · Wysłany: 18:36:54 22-10-18 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 18:42:41 22-10-18 Temat postu:

A ja miałem sceptyczne na początku podejście do serialu. Nowość? Kolejna? Ech. Na pewno niewypał. Ale jak zobaczyłem zwiastun, to już wiedziałem, że to będzie to, na czym zawieszę swoje oko. I jeszcze ta melodia. Ja nie wiem jak Ty, i inni, ale ja lubię seriale, gdzie obsada jest mało znana. Ostatnio się tylko dowiedziałem, że serialowa Cihan grała w VS czyli JMO. Ale nic poza tym więcej.
I gdy nagle się przywiązałem do tego serialu, to oni postanawiają kończyć. A ilustrowałem dzisiaj rano jak tylko wstałem, co z reytingiem. A on, o dziwo, zwiększył się. To muszą już kończyć? No tak... Kasa musi się zgadzać. EM - drama, Savasci - wojenne. AA nie oglądałem, to się nie wypowiadam, ale też reyting balansuje teraz na granicy 4,00.
Turcy się lubują w dramie. To ja nie wiem, co by się musiało wydarzyć, by ten serial mógł przetrwać. Ach, przepraszam. Uwielbiają też "głupie" protki...

Jestem zniesmaczony tym faktem, że serial kończą. Dzisiaj sądzę, że obejrzę na spokojnie drugi odcinek z napisami i opiszę swoje odczucia, bo to naprawdę serial godny poświęcenia uwagi

.

kiea · Wysłany: 18:53:26 22-10-18 Temat postu:

Matthias_96 świetny pomysł na wieczór, zwłaszcza że drugi odcinek jest lepszy od pierwszego

Ja też lubię seriale z nieznanymi twarzami, bo często przyporządkowuję sobie aktora do roli i ciężko mi się później rozstać z tą myślą, zwłaszcza jak bardzo go polubię. Główną bohaterkę znałam tylko z Medcezir, ale grała tam epizodyczną rolę, więc w pełni mogła się pokazać tutaj w głównej roli, reszta jest mi nieznana. Ja zdecydowałam, że obejrzę ten serial jak tylko przeczytałam zarys fabuły, wiedziałam, że to będzie to, zwłaszcza że poczytałam trochę więcej i wiem, że pamiętnik prawdziwej "Cihan" został wydany w wielu krajach w różnych językach, więc jest to dodatkowy plus dla tej niesamowitej historii.
Szkoda, naprawdę...
Trzeba obejrzeć do końca