Telenowele

Kaisa · Wysłany: 20:57:24 20-08-17 Temat postu:

Kurde miałam rację

Ciekawe czy tylko pazerność czy coś innego ją pchnęło do zaatakowania mamusi.

martoslawa · Wysłany: 21:00:15 20-08-17 Temat postu:

Uuuu, coraz bardziej myślę, że moja teoria jest prawdziwa, hahahaha. Zabrali jakiejś kobiecie dziecko... i teraz tamta ma depresje i trzyma mleko 5 lat, masakra. xD

Pewnie w wypadku zginął i mąż i córka i matka musiała coś wymyślić by nie stracić opieki dziadka.

Więc porwała dziecioka.

Chociaż starsze jest to dziecko... więc musiało być jeszcze inaczej.

Kaisa · Wysłany: 21:03:35 20-08-17 Temat postu:

No tak jeszcze się okaże, że masz rację, albo po prostu ta babka straciła dziecko i to sobie postanowiła zrobić swoim.

Dziadek pokazał trochę ludzkiej twarzy.

I jakoś dziwne, że nagle nie chce zawiadamiać mediów.

martoslawa · Wysłany: 21:04:01 20-08-17 Temat postu:

Cóż za ninja bójki.

Adem jakiego plaskacza jednemu dał.

Kaisa · Wysłany: 21:09:49 20-08-17 Temat postu:

Co za pościg.

Adem pełna kulturka, płaszcz zdjął, nie chce by podzielił los kurteczki.

Faktycznie z plaskacza strzelił.

Shelle · Wysłany: 21:09:49 20-08-17 Temat postu:

No i młoda dostała ochrzan za to, że obiecuje coś, co nie wie czy jej się uda spełnić

martoslawa · Wysłany: 21:10:22 20-08-17 Temat postu:

Jaka ciocia z parku znowu?

O nie, Sirma nazywa tą dziewczynkę ta ciocia... czyli jednak matka porwała dziecko, nie wierzę.

Dziadek jak się dowie, że nie swoje dziecko wychowywał, to zawału dostanie.

Shelle · Wysłany: 21:12:54 20-08-17 Temat postu:

No nie, Wy już za chwilę wszystkiego się dowiecie, a ja w czarnej d....

Damn you, PK!!!

Kaisa · Wysłany: 21:13:32 20-08-17 Temat postu:

Ta babka nieźle dzieciaka podeszła.

No nie, wypłyneło jednak 2 raz to imię Sirma.

Mamuśka się obudziła, może trochę naświetli sytuacje.

martoslawa · Wysłany: 21:14:22 20-08-17 Temat postu:

Czyli to jakaś taka nielegalna adopcja była.

A ja myślałam, ze tej mamuśce naprawdę zależy na dziecku.

Fajnie połączyli to z tymi obietnicami, że Ayse złożyła ją matce, która nie była za dobra w wywiązywaniu się z nich.

Ta kobieta, matka prawdziwa jest szalona, ja tam się boję, ze ona może krzywdę małej zrobić.

Shelle · Wysłany: 21:15:39 20-08-17 Temat postu:

Ja już chyba za dużo seriali się naoglądałam, bo przyszło mi przez myśl, że ojciec małej żyje i to on ją porwał, skoro dziewczynka znała porywacza

martoslawa · Wysłany: 21:16:34 20-08-17 Temat postu:

Matko, to dziecko to jeszcze żyje w tym wózku? Ona kompletnie nie umie się zająć dzieckiem, masakra, może i krzywdy umyślenie nie chce jej zrobić, ale i tak jej zagraża...

Kaisa · Wysłany: 21:17:50 20-08-17 Temat postu:

Obie te matki są nieźle walniętę.

martoslawa · Wysłany: 21:19:01 20-08-17 Temat postu:

Kaisa · Wysłany: 21:20:21 20-08-17 Temat postu:

Jeszcze teraz dziadek poszedł i zrobił na wałasną rękę.

Z kim ta ekipa sobie musi radzić...