|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mel King kong
Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 2632 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:41:15 16-09-17 Temat postu: |
|
|
Też się cieszę, że to już za chwilę premiera drugiego sezonu. Tak jak planowałam, będę oglądać na żywo, choć zatrzymałam się na początku 11 odcinka, więc pewnie trochę spoilerów dzisiaj nazbieram. Ale nie mogłabym sobie odmówić przeżywania na żywo tych scen YagHaz, o których pisała Marzenka20. To będzie genialne!
Hasztag na dzisiaj to #aşkhayal (#wyobrażeniemiłości?).
Ostatnio zmieniony przez Mel dnia 17:46:28 16-09-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:41:49 16-09-17 Temat postu: |
|
|
Jestem po 11 odcinku, nadrobię kolejne dwa i zaczekam na tłumaczenie 14. Mam nadzieję, że będzie sporo scen YagHaz! |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 19:52:10 16-09-17 Temat postu: |
|
|
Nie podoba mi się póki co dzisiejszy odcinek.Nudy,nudy,nudy.
W tzw. międzyczasie przekopałam pól internetu,więc mało mnie wciągnął .
W zasadzie początek większość sceny Hazan z Yagizem i mimo,że ich lubię nie wciągnęło mnie wręcz nudziło jak nigdy dotychczas.
Smęty totalne.
Nawet sobie pomyślałam, czy się kurcze role nie odwróciły, sceny Hazan Yagiz bez emocji, natomiast mimo,że była chwileńka scen między Hazan i Sinenem wg mnie dużo większe emocje przy ich scenach,większe napięcie.
Yagiz- Hazan jak brat z siostrą.
Nawet mnie nie ruszyła scena jak jej twarz obmywał. Chyba nici z duetu Hazan Yagiz.
Po drugiej stronie problemów Hazan - Ece.
No i wrzeszcząca Fazilet.
Coś dzisiaj mnie to wszystko drażni. Strasznie to smętne, rozwleczone, akcja idzie w żółwim tempie. nic się nie dzieje.
No kurcze jak dobrze,że sie skończył ten koszmarny dzień, bo poranek już wygląda lepiej.
Nawet Yagiz o poranku z uśmiechem wyglądał lepiej.
Podobało mi się jak jej śniadanie przygotowywał, a później wjechały ciuchy.
Nowy dzień i już lepiej.
Sceny Hazan i Yagiz fajne są jak oni nie pozostają w dobrej komitywie,wtedy jest napięcie.
Biedaczek Sinan spał na łodzi.
Ece poszła usunąć ciążę?
Fazilet powinna się cieszyć,ale nie,
Yasinowi powinni zaapliwkować coś na uspokojenie.
Dzisiaj się chyba role odwróciły, dzisiaj bardziej podoba mi się Ece niż Hazan.
Ece zemściła się na mamuni, bo poszła usunąć ciąże, a później nie powiedziała,że nie usunęła, oczywiście jeśli dobrze zrozumiałam.
Biedny Sinan się schlał.
Ece również porozumiała się z Hazimem i w tajemnicy zamierzali się pobrać, no i na ten ślub wszyscy mimo,że nie zaproszeni się zjawili.
Końcówka obłędna,ale Turasy tak mają.
Kolejny odcinek zapowiada się bardzo interesująco. Ece jako pani domu,Sinan który naraził się Hazan i dostał plaskacza.
Tak sobie myślę,że chyba teraz napięte będą relacje między Hazan i Sinanem, czego się nie spodziewałam, więc na sam koniec jest zaskoczka
Ostatnio zmieniony przez tessia dnia 21:43:19 16-09-17, w całości zmieniany 11 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mel King kong
Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 2632 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:55:28 16-09-17 Temat postu: |
|
|
Odcinek przed chwilą się skończył i jak dla mnie bomba! Bardzo dużo się działo i emocji co nie miara. Nie wiem, czy dam radę jeszcze dzisiaj coś napisać, bo padam, ale warto było oglądać. I taka ciekawostka, były tylko jedne reklamy. Tego to jeszcze nie widziałam. Pierwsze dwie godziny bez żadnej przerwy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lovely97 Debiutant
Dołączył: 29 Gru 2016 Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:26:49 16-09-17 Temat postu: |
|
|
Byłam w szoku, że było tak mało reklam, ale to nawet dobrze
Dzisiaj Hazan była jakaś wkurzająca. Myśli, że nikt nie ma problemów tylko ona. Nie zainteresowała się siostrą. Nawet nie wie, że będzie ciotką!
Jak dla mnie odcinek wygrała Ece. Cieszę się, że w końcu się zemści za te wszystkie krzywdy. Było mi jej żal, bo ona za wszystko obrywała.
Yagiz dzisiaj nie powalił. Wydaje mi się, że jego postać idzie w złym kierunku. To z niego robią tego złego, przez co wszystko idzie bardziej w stronę HazSin. Scenki YagHaz nie podobały mi się, bo w większości krzyczało albo jedno albo drugie. Nie widziałam już tej chemii między nimi.
Najbardziej intryguje mnie postawa Hazima. Nie wiem, co chce osiągnąć przez ślub z Ece. Zobaczymy.
Fazilet jak Fazilet, wiecznie krzyczy.
Fragman - bomba! "Jestem Ece Egeman". Teraz Ece wszystkich rozstawi po kątach. Zaczną ją w końcu traktować poważnie. Sinan zaś dostał policzek od Hazan, ciekawe za co. Czyżby Hazan zamieszkała u Yagiza, skoro Ece nie wpuściła jej do posiadłości? Na odpowiedzi musimy czekać aż tydzień
Jestem ciekawa jak z ratingiem. Mam nadzieję, że będzie wysoki.
Ostatnio zmieniony przez Lovely97 dnia 22:45:17 16-09-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 23:39:22 16-09-17 Temat postu: |
|
|
Lovely97 napisał: | Byłam w szoku, że było tak mało reklam, ale to nawet dobrze
Dzisiaj Hazan była jakaś wkurzająca. Myśli, że nikt nie ma problemów tylko ona. Nie zainteresowała się siostrą. Nawet nie wie, że będzie ciotką!
Jak dla mnie odcinek wygrała Ece. Cieszę się, że w końcu się zemści za te wszystkie krzywdy. Było mi jej żal, bo ona za wszystko obrywała.
Yagiz dzisiaj nie powalił. Wydaje mi się, że jego postać idzie w złym kierunku. To z niego robią tego złego, przez co wszystko idzie bardziej w stronę HazSin. Scenki YagHaz nie podobały mi się, bo w większości krzyczało albo jedno albo drugie. Nie widziałam już tej chemii między nimi.
Najbardziej intryguje mnie postawa Hazima. Nie wiem, co chce osiągnąć przez ślub z Ece. Zobaczymy.
Fazilet jak Fazilet, wiecznie krzyczy.
Fragman - bomba! "Jestem Ece Egeman". Teraz Ece wszystkich rozstawi po kątach. Zaczną ją w końcu traktować poważnie. Sinan zaś dostał policzek od Hazan, ciekawe za co. Czyżby Hazan zamieszkała u Yagiza, skoro Ece nie wpuściła jej do posiadłości? Na odpowiedzi musimy czekać aż tydzień
Jestem ciekawa jak z ratingiem. Mam nadzieję, że będzie wysoki. |
Zupełnie podobnie miałam w tym odcinku,podobała mi się przez cały odcinek Ece,podobało mi się jak urządziła mamunię.
Nie podobała mi się w tym odcinku Hazan, Yagiz również i tez już nie widziałam tej chemii co w pierwszych odcinkach.
Sinana było bardzo mało,ale podobały mi się jego sceny z Hazan.
Nie wiem czy idą w kierunku zrobienia Yagiza tym gorszym,ale nie podobało mi się,że zmusił Haza do dotrzymania umowy.
Początek był kiepski, rozwleczony,natomiast końcówka bardzo emocjonująca no i zapowiadająca ciekawy kolejny odcinek. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:51:28 16-09-17 Temat postu: |
|
|
Jestem po 12 odcinku i właśnie zabieram się za finał I sezonu. Nie dam rady poczekać do normalniejszych godzin! Tak mnie wciągnął ten serial, że muszę zobaczyć 13 odcinek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Lovely97 Debiutant
Dołączył: 29 Gru 2016 Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:53:04 16-09-17 Temat postu: |
|
|
tessia napisał: |
Zupełnie podobnie miałam w tym odcinku,podobała mi się przez cały odcinek Ece,podobało mi się jak urządziła mamunię.
Nie podobała mi się w tym odcinku Hazan, Yagiz również i tez już nie widziałam tej chemii co w pierwszych odcinkach.
Sinana było bardzo mało,ale podobały mi się jego sceny z Hazan.
Nie wiem czy idą w kierunku zrobienia Yagiza tym gorszym,ale nie podobało mi się,że zmusił Haza do dotrzymania umowy.
Początek był kiepski, rozwleczony,natomiast końcówka bardzo emocjonująca no i zapowiadająca ciekawy kolejny odcinek. |
Z tą umową to już było przegięcie, mogli to sobie darować.
Co do początku - zgadzam się. Za bardzo popłynęli z tematem. Wkurza mnie to, że dalej wszystko kręci się wokół tej nocy w hotelu. Hazan mogłaby się w końcu ogarnąć. Rozumiem, że to ją zraniło, ale minęło od tego już 13 odcinków a ona dalej to samo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lovely97 Debiutant
Dołączył: 29 Gru 2016 Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:54:51 16-09-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka w takim razie powodzenia z 13! Dużo się tam działo |
|
Powrót do góry |
|
|
leonard Debiutant
Dołączył: 11 Lip 2017 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:27:24 17-09-17 Temat postu: |
|
|
O, ja też w sumie patrząc na zegarek po praktycznie godzinie i czterdziestu minutach od początku odcinka zastanowiłam się co się stało z reklamami XD
Odcinek w porównaniu nie był zły, ale nie do porównania z fragmanem następnego odcinka to będzie miazga.
Hazan dalej nie może wyjść z hotelowego pokoju. Teraz na nową będą wałować temat, bo odwróciła się rola odnośnie tego kto rzucił obelgami. Yagiz z kolei próbuje ulotnić się z tego pokoju i przywdziewa inną maskę, tyle, że robi to trochę na siłę, tak mi się wydaję.
Jednak jako Team YagHaz, oczywiście rozczuliła mnie zarówno scenka mycia buzi jak i moment zachwiania gdy próbuje wstać z kanapy i wpada na Yagiza, w końcu moje oko czekało na to praktycznie 13 odcinków XD
Niektórych zachowań Yagiza nie idzie ogarnąć tu z jednej strony nie wypuszcza Hazan z pokoju, serwuje wypasione śniadanie <przy>, ale i tak poucza Sinana, że to on powinien za nią pobiec lub do odstawionej do zdjęć Hazan każe wysłać jego. Widać coś rusza jego serducho, ale z drugiej strony chce być fair..
No i tak Ece wygrywa odcinek, bo jej problem w porównaniu z problem Hazan jest ogromny.
Młoda leci w zemstę, po kliku próbach powiedzenia od dziecku Yasinowi, nie udaje się jej i do tego zobaczyła obskurny obrazem w szpitalu <DesperackieMy>
Teraz jako Egeman Hanim da pasierbicy popalić.
Sinan zapłonie nienawiścią do ojca, za zdradę matki i pewnie do całej rodziny Fazilet za wejście w butach do willi w tak skandaliczny sposób.
No i ciekawe co zrobi Yasin po tym jak wyleci pieronem ze szpitala
Ostatnio zmieniony przez leonard dnia 0:28:40 17-09-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:49:07 17-09-17 Temat postu: |
|
|
Po finale I sezonu i o tak późnej porze mam do napisania tyle - tylko Yagiz i Hazan! Ogień, miazga i petarda w jednym - chodzi mi oczywiście o ich wspólne sceny! W tych ostatnich dwóch odcinkach skradli show. Inaczej na siebie patrzyli, inaczej ze sobą rozmawiali, normalniej. Niestety na ten moment Hazan popłynęła z uczuciem do Sinana, który się zmienił (za późno), ale mam nadzieję, że prawda którą usłyszała ją otrzeźwi i się z niego wyleczy. Powtarzam - dla mnie tylko Yagiz i Hazan mają rację bytu. Uwielbiam ten duet, są podobni do siebie na wielu płaszczyznach, tworzą mieszankę wybuchową. Chcę się ich oglądać, na ekranie jest ogień. Dwójka moich ulubionych bohaterów, mocno im kibicuję! |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 16:06:50 17-09-17 Temat postu: |
|
|
No cóż przebrnęłam przez ten odcinek jeszcze raz w wersji rosyjskiej,trochę się rozjaśniło,ale też niewiele zmieniło co do wczorajszych odczuć.
Początek odcinka bardzo słaby, zbytnio rozwlekli tą scenę z Hazan, z jej reakcją gdy dowiedziała się przypadkiem prawdy.
Nijakie to było jej bieganie na bosaka i nijakie podążanie Yagiza za nią.
Później nie podobało mi się,że Yagiz zamknął ją w mieszkaniu,że nie chciał jej wypuścić, rozumiem,że się o nią martwił,ale trochę to było przesadzone.
Trochę takie naciągane,że zabiera ją do swojego mieszkania,trochę nie pasujące ani do niego ani też do Hazan.
No i dla mnie też ta całą sytuacja była jakaś dziwna, absurdalna.
Z jednej strony Yagiz opiekujący, troszczący się o Hazan jakby była dla niego kimś ważnym ,jakby był zakochany,ale jednak nie wierzący w miłość z drugiej zaś strony Hazan,która nie znosi Yagiza a jednak wypłakuje się na jego ramieniu i zwierza się ze swoich uczuć, oczywiście będąc pod wpływem alkoholu,ale jednak powtarzająca co chwilę jak to zakochała się w jego bracie.
Yagiz na którym odniosłam wrażenie te słowa nie zrobiły większego wrażenia, tzn. chodzi mi o to,że nie zauważyłam zazdrości o tę jej miłość do Sinana a jednak chcący jej pomóc, chcący by jej życie się zmieniło, by zemściła się też na Sinanie.
Jakieś to wszystko niedorzeczne.
I zastanawiam się czy duet Yagiz - Hazan stworzyła wyobraźnia fanów(sama się w to wkręciłam) czy też faktycznie twórcy zamierzają okrężną drogą do tego duetu dojść.
Póki co Hazan nie wykazuje żadnych oznak zakochania się w Yagizie, zaś Yagiz co najmniej dziwnie się zachowuje, bo z jednej strony nie wierzy w miłość, nie jest zazdrosny o Hazan a jednak stara się jej pomóc, jest dla niego ważna.
Później odcinek, gdy skończył się ten koszmarny dzień wszedł na dobre tory.
Nie było już nudy a im bliżej końca tym było bardziej emocjonująco.
Podobało mi się śniadanko u Yagiza, ciuchy dla Hazan, telefon itp.
Podoba mi się,że jej pomaga,że chce,żeby była niezależna(mimo,iż dalej nie wiem z jakich pobudek czy jest zakochany czy też chce odkupić swoje winy i ma też dobre serce jak tatuś i wyciąga pomocną dłoń).
Mimo to nie podobała mi się Hazan w nowym wcieleniu, w nowych ciuchach, sama nie wiem dlaczego i nie żebym chciała,żeby chodziła w tych okropnych dresach i koszulach,ale coś mi nie zagrało w tym jej ubiorze.
Może z upływem czasu będzie inaczej.
Na końcu odcinka wyglądała ślicznie. W zasadzie to tylko Ona się przez przypadek wystroiła na ślub siostry.
Chyba w tej fioletowej sukni wyglądała najładniej jak dotąd.
Ale jak wczoraj pisałam, ani Hazan ani Yagiz wczoraj mnie nie porwali.
Brakło mi czegoś, brakło mi tych iskier z początku serialu i tak sobie myślę, czy ten duet miałby rację bytu, gdy już oboje mieliby się ku sobie, bo chyba najbardziej podobały mi się ich sceny złości,nienawiści, wtedy było wyczuwalne napięcie między nimi, czego już przypuszczam nie będzie jeśli ich sparują.
Jednak całe wczorajsze show skradła Ece.
Nie przepadałam za ta dziewczyną, nadal mnie trochę irytuje,ale podobało mi się jak sprytnie ich wszystkich załatwiła.
Nie wrzaskami, groźbami jak mamunia,ale po cichutku dokopała przede wszystkim i w pierwszej kolejności mamuni,która dla pieniędzy była w stanie ją sprzedać, która targowała się z Hazimem o pieniądze o willę o akcje, owszystko niby dla dobra córki,ale czy czasem nie jej próżność była nadrzędna?
Nie mam wątpliwości,że kocha te swoje córki,ale też po trupach, za wszelką cenę nie patrząc na nic brnie do celu,a jej celem jest bogactwo,pozycja,prestiż i to nie tylko dla córek ale również dla siebie.
Tak,że najmłodsza pociecha zemściła się na mamuni, zemściła się również na czarownicy Selin i na Yasinie i jego mamusi.
Teraz Ece jest panią na włościach i teraz Ona gra pierwsze skrzypce.
Podoba mi się ten obrót sprawy, bo dziewczyna trochę przeszła. Mamuśka targała ją na wszystkie konkursy,targowała się o nią nie patrząc na jej uczucia, Yasin się od niej odwrócił będąc pod wpływem czarownicy Selin, matka Yasina też wolała czarownice,została sama w ciąży, bez pomocy, bez pieniędzy.
I tak sobie właśnie pomyślałam,że Ece( oczywiście na własne życzenie) znalazła się w tak ciężkiej sytuacji, jako młodziutka siedemnastoletnia dziewczyna,że problemy Hazan są niczym w porównaniu z jej sytuacją,a Hazan tak długo nie potrafi zapomnieć i tylko żyje tą nocą z pokoju hotelowego.
Oczywiście nie ulega wątpliwości,że okropnie ją potraktował Yagiz,ale jak dla mnie przesadzone są te reakcje, to ciągnięcie w nieskończoność tematu jakby ją co najmniej zgwałcono.
Zastanawiający jest nadal dla mnie Hazim, czy faktycznie chce tylko dziewczynie pomóc, bo widzi w jakiej jest sytuacji, czy też mimo wszystko Ece mu się podoba i to był tylko pretekst.
No i ciekawe jak wybrną z tego małżeństwa.
Swoją drogą to Ece ma 17 lat, jakim cudem sama poszła na zabieg usunięcia ciąży i jakim cudem mogła wyjść za mąż jeśli jest niepełnoletnia? chyba,że w Turcji ta pełnioletnoiość jest wcześniej.
W każdym razie Ece czeka też ciężkie życie małżeńskie, bo nie tylko dzieci Hazima są przeciwko niej,ale również Hazan, no i jak widać z zapowiedzi, ktoś czyha na jej życie.
Interesująco się też się zapowiadają relacje między Hazan i Sinanem,bo jak widać z zapowiedzi Sinan zamiast prosić nadal o wybaczenie i skamleć pod drzwiami zaczął Hazan obrażać.
No i co zrobi porywczy Yasin?
Czekam na kolejny odcinek po takim fragmanie z niecierpliwością.
Ostatnio zmieniony przez tessia dnia 17:16:13 17-09-17, w całości zmieniany 5 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lovely97 Debiutant
Dołączył: 29 Gru 2016 Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:55:54 17-09-17 Temat postu: |
|
|
tessia zgadzam się z tobą zupełnie we wszystkim. Poza tym, uwielbiam czytać takie długie wypowiedzi
Tak się zastanawiam.. Co jeśli związek między Hazan i Yagizem tak naprawdę nigdy nie miał racji bytu? W pierwszym sezonie ich sceny miały w sobie to coś, zaś sceny w 14 odcinku bardziej przypominały mi relację brat - siostra. Sama nie wiem co o tym myśleć. Póki co, nie wyobrażam sobie ich razem. Mam nadzieję, że z czasem się to zmieni, bo od początku im kibicowałam.
Sinan już nie przeprasza Hazan a atakuje. Chociaż z drugiej strony się mu nie dziwię. Jest w szoku, że jego ojciec ożenił się z siostrą Hazan - zresztą, tak jak wszyscy.
Czekam na tłumaczenie odcinka. |
|
Powrót do góry |
|
|
ange28 Debiutant
Dołączył: 23 Mar 2014 Posty: 45 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:30:13 17-09-17 Temat postu: |
|
|
Ja jestem zadowolona z odcinka, co prawda myślałam, że trochę inaczej się akcja potoczy. Niemniej odcinek otwiera dużo wątków.
Zdecydowanie odcinek wygrywa Ece. Tak jak nie za bardzo przepadałam za nią w 1-szym sezonie tak tutaj jej postać zaczyna mnie interesować. Jestem ciekawa jak się akcja dalej potoczy. Mam nadzieje że scenarzyści tutaj niczego nie skopią
Selin to jeszcze większa zołza niż w pierwszym sezonie. Kopia swojej przyjaciółki Nil. Myśli, że kasą może wszystkich przekupić (nową teściową może tak, ale yasina nie). Może ciotka ją utemperuje. I mam nadzieję, że Ece jej pokaże gdzie jest jej miejsce.
Zdecydowanie mało sinana (choć dzięki temu miałam więcej YagHaz ). Jego picie w klubie-słabe. Jak chciał zapijać smutki, to mógł wybrać bardziej odludne miejsce, a nie gdzie impreza trwa w najlepsze.
Trochę dziwi mnie zachowanie Yagiza, że nie chciał wypuścić Hazan, ale może to wynika z jego opiekuńczości (w końcu nie od dziś niańczy sinana), wiedział że Hazan nie będzie chciała wrócić do Willi a tym samym mógł się domyśleć, że nie ma gdzie się podziać. Czekam na napisy, żeby więcej zrozumieć.
Wydaje mi się, że yagiz na razie patrzy na hazan jak na dobrą osobę i nie ma w tym miłości, a raczej on tego nie widzi. Ale ja mam nadzieje, że zobaczy
FRAGMAN-BOMBA
Jeśli sinan ocenia źle hazan tylko ze względu na postępowanie Ece, to ma u mnie minus. Ona ani razu go nie oceniała źle biorąc pod uwagę zachowanie Yagiza w hotelowym pokoju. Ale może się mylę, i w tych swoich słowach ma racje. Choć ja nie widzę nic złego w tym, że przyjęła kontrakt na twarz kampanii(to nie ona się tam pchała, tylko sami jej to zaproponowali).
Ostatnio zmieniony przez ange28 dnia 20:31:35 17-09-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:17:57 17-09-17 Temat postu: |
|
|
Z tego co widziałam to rayting 14 odcinka był dobry. Drugie miejsce, chyba grubo ponad 4 punkty w totalu, w innych rankingach na szczycie. Oby tak dalej a nawet i lepiej! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|