Telenowele

Lineczka · Wysłany: 11:37:12 19-09-17 Temat postu:

Odcinek 10

Najlepsze w tym odcinku były sceny Yagiza i Hazan. Jak zwykle iskry leciały gdy wymieniali spojrzenia i dyskutowali ze sobą. Rewelacyjne były ujęcia z Yagizem śledzącym Hazan.

W samochodzie w okularach przeciwsłonecznych wyglądał obłędnie. HOT!

Oczu nie mogłam od niego oderwać. Scena przed komisariatem też super. Czuło się napięcie w powietrzu, jakby na tę chwilę świat przestał dla nich istnieć. Byli tylko oni, nawet na Sinana nie zwracali uwagi. Mieli różne powody takiego zachowania, ale nie zmienia to faktu, że chemia biła z ekranu.
Cieszy mnie, że Yagiz dzięki prawnikowi i Ece inaczej spojrzał na Hazan i zmienił o niej zdanie. Najciekawsze jest to, że jeszcze przed wyjaśnieniem swoich wątpliwości załatwił dla niej adwokata i chciał pomóc. Nie oczekiwał niczego w zamian, nawet zwykłego dziękuję.
Podobała mi się scena z końcówki odcinka, gdy Yagiz i Sinan siedząc obok siebie w tym samym czasie myśleli o Hazan. Fajny zabieg. Dodam jeszcze, że świetne było ujęcie z mieszkania Yagiza, gdy dumał i przyglądał się szpilkom Hazan.

Od pewnego czasu cały czas o niej myśli, nie może się od niej uwolnić i to mnie cieszy. Ewidentnie jest nią zaintrygowany, poczucie winy za incydent w hotelu też daje o sobie znać.
Yagiz bez owijania w bawełnę od razu przyznał się ojcu, że to on wynajął prawnika dla Hazan. Mina Sinana bezcenna.

Yagiz nie mógł postąpić inaczej. Jest dojrzałym facetem, który bierze odpowiedzialność za swoje czyny. Takiej postawy się po nim spodziewałam i nie rozczarował mnie.

Dziwiło mnie, że ojciec Nil nie wziął pod uwagę, że jego córka może kłamać. zna ją, wiedział o jej wyskokach, zdaje sobie sprawę z jej niepokojącego stanu psychicznego a mimo to bez większych wątpliwości uwierzył w jej wersję wydarzeń.

W całej tej sytuacji, co oczywiste, najbardziej szkoda mi było Hazan. Nil napsuła jej sporo nerwów. Sinan nie uwierzył w winę Hazan i za to ma plusa jednak nie podobał mi się sposób w jaki postanowił jej "pomóc". Zamiast szukać dowodów jej niewinności, porozmawiać z Nil czy załatwić prawnika on wpadł na zwariowany pomysł by wylądować w areszcie i jej towarzyszyć. Może dla niektórych to romantyczny gest, ale ja wolałabym praktyczne działanie Yagiza niż tego typu szaleństwa.
Fajne były sceny SyH wpod okiem Fazilet, zwłaszcza ta w ich mieszkaniu.

Rozbawiły mnie ujęcia z tym trio.

Hazan otworzyła się przed Sinanem a on zwiał jak tchórz z powodu wyrzutów sumienia i ogólnego zakłopotania. Przykre. Widać, że on coś do niej czuje, ale sam boi się swoich uczuć. Zaprzecza, ucieka zamiast stawić im czoła. Powinien wyznać Hazan prawdę i przyznać się do swoich błędów. Tymczasem n zatraca się w kolejnych kłamstwach - sprawa z adwokatem. Sam kręci na siebie bicz.

Wkurzał mnie Yasin w tym odcinku. Nawet nie dał się wytłumaczyć Ece tylko od razu zrozumiał wszystko po swojemu.

Jest chorobliwie zazdrosny a to do niczego dobrego nie doprowadzi. Wobec Yagiza zachował się skandalicznie.

Facet uratował mu życie a on zaprezentował kompletny brak klasy. Wstyd! Wątek Selin i Yasina w ogóle mi się nie podoba i mnie nie interesuje. Ona irytująca a on przy niej nie zyskuje a wręcz przeciwnie, traci.

Ece i Yagiz tworzą super duet! Z odcinka na odcinek coraz bardziej podoba mi się ich relacja. Są jak rodzeństwo chociaż Fazilet chciałaby widzieć coś innego.

Yagiz dał Ece bardzo dobrą radę odnośnie facetów. Klasa sama w sobie. Niestety spotkania tej dwójki obrócą się przeciwko nim. Nakręcona Fazilet, narwany zazdrośnik Yasin i wtrącająca się we wszystko intrygantka Selin - to nie wróży nic dobrego.

Z życia Yasemin wypływają ciekawe fakty. Nagranie na które powołał się jej adorator a zarazem szantażysta powinien zobaczyć Gokhan! Może przejrzałby na oczy i ujrzał prawdę o swojej dwulicowej żonie i ich małżeństwie. Aż mi go szkoda było podczas oglądania filmiku z Yasemin. Nie zostawiła na nim suchej nitki, poniżyła go, zdeptała z ziemia jak robaka. Mam nadzieję, że Yasemin dostanie za swoje. Niech się teraz martwi i głowi jak uporać się z szantażystą, który atakuje na kilku frontach. Będzie miała mniej czasu na knucie w domu Egemenów.

Można krytykować Fazilet, ale trzeba przyznać, że jest pomysłowa i umie sobie radzić w życiu. Wybrnęła z niekomfortowej sytuacji z Kerime w niebanalny sposób. Mało tego odkryła jej tajemnice, poskładała elementy układanki w całość i wykorzystała zdobytą wiedzę przy okazji ratując swoją skórę.

Rozbroił mnie tekst Yagiza na komisariacie, gdy mówił o policji obyczajowej.

Smutna była scena, gdy Hazan po wyjściu z aresztu miała chwilę słabości w domu.

Eclipse · Wysłany: 12:38:44 19-09-17 Temat postu:

A już jest odcinek 14 z napisami

Lineczka · Wysłany: 23:08:53 19-09-17 Temat postu:

Super!

Wielkie podziękowania dla tłumaczek!

Kilka słów o odcinku 11:
* Sinan udowodnił niewinność Hazan, pomysł z podsłuchem w bukiecie okazał się skuteczny, świetna była scena gdy zdemaskował Nil na oczach rodziny i jej ojca, mina tej dziewuchy bezcenna

Sinan postąpił mądrze, sprytnie i dojrzale, widać zmianę jaka w nim zachodzi, ale cały czas nie mogę się tak do końca do niego przekonać, niby zrozumiał swoje błędy, ale nadal nie potrafi się do nich przyznać, wziąć odpowiedzialność za swoje czyny, rozmowa z Yagizem tylko to potwierdziła, kolejny raz Sinan miał okazję by wyznać prawdę, ale tego nie zrobił, to ogromna skaza na jego wizerunku;
* scena Yagiza i Hazan przy samochodzie jak zwykle rozwaliła system! uwielbiam ten duet, ich słowne potyczki, interakcje, napięcie jakie jest między nimi, oglądam ich z przyjemnością i fascynacją, hipnotyzujący duet! kapitalny był moment, gdy byli niebezpiecznie blisko obok siebie, iskry leciały z ekranu!

Yagiz ma wyrzuty sumienia, mam nadzieję, że swoją wytrwałością i cierpliwością zmiękczy serce Hazan, że wybaczy mu ona incydent w hotelu, na dobrą sprawę oboje są ofiarami;
* Yasin działa mi na nerwy, z odcinka na odcinek zachowuje się coraz gorzej, skoro tak bardzo kocha Ece to powinien ją na spokojnie wysłuchać, poznać jej wersję wydarzeń a nie od razu w nią wątpić i wpadać w złość

narwaniec i zazdrośnik, sam generuje problemy, ufa obcym a nie dziewczynie którą kocha, czepia się o byle co, mam spory problem z tą postacią, z jednej strony dostrzegam to, że on w tym związku kocha bardziej, poświęca się a z drugiej irytuje mnie jego postawa, stosunek wobec Ece, powinien kontrolować negatywne emocje, nie dopuszczać do tego by zazdrość wszystko mu przesłoniła, na ten moment Yasin zachowuje się niedojrzale, popada w skrajności, Selin go podpuszcza, ale nie jest to dla niego żadnym usprawiedliwieniem!
* scena z główną trójcą przy windzie nie zachwyciła mnie, Yagiz wykreował brata na bohatera i szybko się ulotnił a ujęcia z Hazan i Sinanem zbliżającymi się do siebie i zmierzającymi do pocałunku nie zrobiły na mnie wrażenia, odetchnęłam z ulgą gdy odsunęli się od siebie;
* cwana Fazilet tym razem popełniła błąd, dała się ponieść i powiedziała o kilka słów za dużo przez co Kerime zorientowała się w sytuacji, czy to przypadek, że kolejna osoba chce pogrążyć Fazilet w oczach Hazina i tuż przed podjętą próbą doznaje wypadku? najpierw Saliha a teraz Kerime, Fazilet ma sporego farta

końcówka odcinka emocjonująca, utwierdzam się w przekonaniu, że to Yagiz jest synem Kerime;
* facet z przeszłości Yasemin coraz bardziej ją osacza, jak nie telefony, potajemne spotkania i wciąganie w sprawę Yagiza to teraz jeszcze fikuśne prezenty, jest zdeterminowany by osiągnąć swój cel a Yasemin żyje w napięciu, wie że wisi nad nią bomba z opóźnionym zapłonem, jakoś mi jej nie jest żal i chcę by Gokhan poznał całą prawdę!
* świetna była scena z Yagizem odmawiającym powrotu do pracy, mina Hazima bezcenna! bardzo dobrze! Yagiz ma swój honor, dumę i godność, klasa sama w sobie, uwielbiam tego faceta!
Yagiz super się prezentował w firmie, wyglądał jak milion dolarów!

Eclipse · Wysłany: 8:02:33 20-09-17 Temat postu:

Ależ długaśny ten 14 odcinek

Miałam pisać, że to chyba najdłuższy turecki odcinek jaki widziałam, ale przypomniałam sobie o finale 2 sezonu PK, ale do rzeczy.
Odcinek podobał mi się, był dla mnie najlepszy z dotychczasowych. Cieszę, że nie widziałam zwiastunów. Obejrzałam je po odcinku i jak dla mnie jest w nich kawałek niemal każdego wątku. gdybym je wcześniej widziała pewnie bym się nudziła. Oczywiście nietrudno nie zauważyć podpisu Mel i zdjęć na fb i nie czekać na te sceny

Jestem team Yagiz, więc cieszy mnie ilość scen z nim. Zdziwiłam się, że Sinana było mało, ale jego było więcej w pierwszym sezonie, więc się wyrównało

Po tym odcinku chyba wreszcie się wciągnęłam w serial. Podobały mi się sceny HazYag, mimo, że faktycznie Hazan już przesadza z tą egzaltacją ból po tej nocy w hotelu i jak Yagiz mówi mogła by już z niego wyjść. To było trzy miesiące temu i powinna już odpuścić. Za bardzo celebruje swoje przeżycia co przesłoniło jej to, co się dzieje u siostry.

Lineczka · Wysłany: 10:05:09 20-09-17 Temat postu:

W pierwszym sezonie jeden z odcinków FHvK miał chyba około 2:40:00 i też mnie zdziwiła ta długość, ale i tak szybko zleciał.

Napiszę jeszcze kilka słów o 12 i 13 odcinku, nadrobię 14 i będę na bieżąco.

Eclipse · Wysłany: 11:04:10 20-09-17 Temat postu:

Możliwe, że były takie długie, ale przyznaję, że sporo przewijałam od chyba 4 odcinka.

cukierki · Wysłany: 13:58:37 20-09-17 Temat postu:

Jestem po 14 odcinku.
Odcinek pelen emocji. Sceny w mieszkaniu Yagiza, urocze, ciekawe rozmowy, a czy Yagiz spiewa piosenki? Jego mokre oczy mnie wzruszyly. Sama nie wiem któremu chłopakowi kibicuje. Uwielbiam Sinana ze scen z łódki w 1 sezonie

nie wiem w którą stronę zmierza serial ale jest jednym z lepszych jakie widziałam.
Przykro mi sie zrobilo jak Ece zobaczyła "pocalunek" w szpitalu. Mysle ze to ją popchnęło do takiej a nie innej decyzji. I pomyśleć ze byłaby teraz szczęśliwa w związku z Yasinem gdyby nie Selin i Fazilet. Choc Yasin tez do końca nie pozostaje bez winy. Uwazal ze jego ukochana spotyka sie z Yagizem. Nie próbował nawet spokojnie porozmawiać z narzeczoną. Ece chce ojca dla dziecka. Hazim byl dla niej od początku przychylny. Dzieki niemu nie czuła się aż tak źle w domu Egemenow. Tylko czy jako zona Hazima będzie szczęśliwa? Jedno jest pewne, sądząc po zwiastunie 15ego, (spojler) Ece nabierze trochę pewności siebie i siły. Powinno jej to wyjsc na dobre

Sinan i Yagiz to moi ulubieńcy. Obaj są niezwykle przystojni. Uwiebiam Sinana za uśmiech

pogodę ducha, pewność siebie, za uratowanie Hazan od więzienia, za wspólne sceny na łódce

zaluje tylko tego ze nie powiedział Hazan czemu tak wyszło w tym hotelu. Gdyby odrazu sie przyznał wszystko wyglądało by inaczej...
Yagiza uwielbiam za spojrzenie

ma cudowne oczy 🙈 za spokój, opanowanie, styl ubierania, zdrowy pedantyzm, za siłę... Oraz tą jedną łzę która uronił w rozmowie z Hazan. Jednak mam zastrzeżenia ze nie dopuszcza Sinana do Hazan (scena z kluczem).
Nie wiem jak potoczą sie losy obu Egemenów. Mam nadzieje ze dobrze

obaj zasługują na miłość. Z którym z nich będzie Hazan?
Aktora grającego Gokhana podziwialam w roli Neseta w Poyraz Karayel, gdzie wypadł znakomicieeee!

taki wlasnie marzy mi sie Gokhan.I zamiast być fajtułapą stanie sie porządnym vilianem

któremu nawet Yasemin nie podskoczy, a Selin niech tylko spróbuję

Eclipse · Wysłany: 14:20:44 20-09-17 Temat postu:

Ja tam nie mam problemu z wyborem braci. Yagiz to zdecydowanie mój typ

Lineczka · Wysłany: 21:36:50 20-09-17 Temat postu:

Eclipse · Wysłany: 7:58:09 21-09-17 Temat postu:

Mam nadzieję, że Nil to się już w serialu nie pokaże...
Ta akcja z benzyną była dla mnie kuriozalna, chociaż nie mogę znaleźć odpowiedniego słowa. Ten motyw mnie zniesmaczył. Nie podobało mi się jego ukazanie, takie to było jak z telenoweli, w najgorszym wydaniu.

Lovely97 · Wysłany: 19:04:26 21-09-17 Temat postu:

Ciekawe czy dadzą jeszcze jeden fragman czy już nie..

tmadzik · Wysłany: 7:07:56 22-09-17 Temat postu:

Może dają scenkę dzisiaj

Mam fotę z 15 ep:

emimi · Wysłany: 8:52:33 22-09-17 Temat postu:

Świetny serial,od niedzieli pochłonęłam wszystkie odcinki i już z niecierpliwością zacieram ręce na kolejny

wskakuję do teamu Yagiz & Hazan

Lovely97 · Wysłany: 11:48:12 22-09-17 Temat postu:

emimi witamy w teamie YagHaz

Lineczka · Wysłany: 11:56:07 22-09-17 Temat postu:

Team YagHaz powiększa się.

Ciekawe kim jest facet na pierwszej fotce z Selin. Wynajmie kogoś by odgrywał rolę jej chłopaka? Dzięki temu miałaby spokój z ciotką.