Telenowele

Lineczka · Wysłany: 12:42:58 22-09-17 Temat postu:

Faktycznie to może być detektyw. Kompletnie o nim zapomniałam.

tessia · Wysłany: 13:48:12 22-09-17 Temat postu:

A ja tam nie należę do żadnych teamów i zupełnie mam po 14 odcinku odwrotne odczucia.
Może dlatego,że zawsze idę pod prąd,a czasem nawet idę na zderzenie czołowe z życiem.
W każdym razie mnie po 14 odcinku prysł jakiś czar.
Już mnie nie przyciąga do serialu Hazan,Yagiz czy Sinan.
Gdyby nie wprowadzenie wątku Ece jako pani na włościach to nawet nie wiem czy dalej bym to oglądała.
Teraz mam zupełnie odwrotnie niż w I sezonie i to Ece przyciąga mnie do tego serialu.
Myślę,że będzie bardzo ciekawie na linii Ece-Hazim, jak również Ece-dzieci Hazima, Ece- Hazan i Ece - mamunia.

ange28 · Wysłany: 13:51:41 22-09-17 Temat postu:

a mnie ciekawi wątek Ece jako pani domu i Fazilet

. Jestem ciekawa jaki teraz bedzie stosunek ece do matki

Eclipse · Wysłany: 14:06:44 22-09-17 Temat postu:

A mnie teraz bardziej ciągnie do tego serialu niż przy pierwszym sezonie, który obejrzałam na przewijce. Ale zobaczymy jak to będzie dalej.
I też jestem bardzo ciekawa wątku Ece...

Lineczka · Wysłany: 17:06:03 22-09-17 Temat postu:

Odcinek 13
* nareszcie więcej scen Yagiza i Hazan

nie było między nimi tyle wrogości co wcześniej, w miarę normalnie rozmawiali, jest delikatny postęp w ich relacji, podobała mi się rozmowa YagHaz o ich dzieciństwie, wyczuwało się w ich głosie smutek, oboje trochę w życiu przeszli, super była akcja gdy Hazan unieszkodliwiła uzbrojonego Yasina a Yagiz ruszył jej na pomoc

ich późniejsza rozmowa w samochodzie na temat refleksu niezwykle urocza

ucieszyłam się, że mieli okazję pobyć chwilę sam na sam, dobrze że Sinan nie zdążył zabrać się z nimi na komisariat

Yaagizowi ciąży na duszy incydent w hotelu, ma wyrzuty sumienia, żałuje tego co się wydarzyło a Hazan za każdym razem mu o tym przypomina, czekam na przełom w ich relacji;
* Nil przeżyła próbę samobójczą, dziwne że nie pokazali jej w dalsze części odcinka, w sumie to mogłaby już zniknąć, męcząca postać, niech ją wyślą na leczenie psychiatryczne i zamkną jej wątek;
* już od dłuższego czasu było do przewidzenia, że Ece jest w ciąży, reakcja Fazilet histeryczna, w jej stylu, ale nie ma się co dziwić, to musiał być dla niej szok i cios, jednak nie podobało mi się w jaki sposób Fazilet odnosiła się i traktowała Ece, znowu kombinowała jak tu wyciągnąć z tej sytuacji najwięcej korzyści

od razu i bez większych refleksji przyjęła korzystniejszą dla siebie wersję i to Yagiza chciała widzieć w roli ojca jej wnuka, sama nawet w to uwierzyła, wyparła ze świadomości relację jaka łączyła Ece i Yasina oraz ich ucieczkę, Yagiz Egemen był o wiele lepszą partią, więc bez żadnych wyjaśnień przeszła do ofensywy, rozbroiła mnie scena podczas kolacji, gdy Fazilet z miną mordercy bawiła się szczypcami do deseru patrząc na Yagiza

super była też ich rozmowa w ogrodzie, gdy Yagiz sprowadzał ją do pionu i uroczo się denerwował, kiedy Fazilet w końcu zorientowała się w sytuacji i dopuściła do siebie fakt, że to Yasin jest ojcem dziecka Ece to oczywiście i tak nie mogła odpuścić, to nie w jej stylu

bezwstydnie namawiała córkę do kłamstwa i wmówienia Hazimowi, że Yagiz zostanie tatusiem

ręce opadają! na co ona liczyła? myślała, że Yagiz pozwoli by wrobiono go w ojcostwo w tych okolicznościach? przecież nie miał z Ece do czynienia, nic go z nią nie łączyło, ojcostwo można szybko sprawdzić tym bardziej mając takie środki i możliwości jak rodzina Egemen, kłamstwo zostałoby zdemaskowane, Ece wykazała się w tej sytuacji o wiele większym rozsądkiem niż matka, duży plus dla niej za powiedzenie Hazimowi prawdy i nie oczernianie Yagiza;
* świetna była scena pod domem Tarika z Gokhanem poniżającym Yasemin

zasłużyła na to! najlepszy moment to gdy z obrzydzeniem rzucił w nią blond peruką i odszedł nie dając wiary jej wersji wydarzeń, w takim stanowczym wydaniu ta postać podoba mi się o wiele bardziej! niestety Gokhan szybko zmiękł pod wpływem pokazówy Yasemin i jej pseudo wypadku

kolejny raz po mistrzowsku go zmanipulowała, wykreowała się na niewiniątko i myślała, że już po sprawie i wszystko ma pod kontrolą, dobrze że wkurzony Tarik przeszedł do działania i dostarczył Gokhanowi nagranie kompromitujące jego żonkę, przyznam że pod koniec odcinka zastanawiałam się czy Gokhan aby na pewno ogląda TO nagranie, mina Yasemin sugerowała, że tak, ale jakaś wątpliwość była;
* zachowanie Yasina w tym odcinku skandaliczne, przeszedł sam siebie, przekroczył wszelkie granice, za napad na Yagiza z bronią w ręką powinien posiedzieć we więzieniu przez kilka lat tym bardziej, że nie ma czystego konta w policyjnej kartotece, ledwo wyszedł z aresztu a już głupot narobił

zachował się jak zwierzę, nie potrafił się kontrolować, stwarzał zagrożenie dla społeczeństwa, mógł kogoś zabić, jak nie Yagiza to ochroniarza, chłopak jest odrealniony, ma problemy z agresją i chorobliwą zazdrością, przydałby mu się psycholog, dla mnie Yasin jako postać jest skreślony, jego widok działa mi na nerwy, nie ma dla niego usprawiedliwienia, Ece nie powinna mu wybaczyć tego jak ją potraktował, Yasin wolał wierzyć Selin niech więc płaci za swoje błędy; nie dziwię się, że Ece puściły hamulce i że rzuciła się na córkę Hazima, Selin się o to prosiła już od jakiegoś czasu;
* Kerime z pomocą Fazilet zamierza poznać prawdę o swoim synu, we dwie mają większe szanse na odkrycie tajemnicy Hazima, ale Kerime powinna uważać na Fazilet i jej nie ufać, w sumie to już podchodzi do niej z dystansem, w jakimś stopniu ją przejrzała, Fazilet jak zwykle miała farta, który to już raz nie została zdemaskowana przed Hazimem?
* czułości Sinana i Hazan nie zrobiły na mnie większego wrażenia chociaż scena z pocałunkiem w czoło nawet ładna, kłamstwo stworzyło między nimi barierę, Sinan się męczy, ale nadal nie potrafi zebrać się na odwagę i powiedzieć prawdy, tchórzy a przecież z logicznego punktu widzenia będzie gorzej jeśli Hazan dowie się od kogoś innego/w inny sposób, Sinan zazdrosny o Hazan działał mi na nerwy, to już ona nie może pojechać z innym mężczyzną na komisariat?

z jego własnym bratem?

miała się przed nim tłumaczyć? o zdanie go pytać? przecież nie są razem? najlepsze były miny Yagiza na widok czułości Sinana i Hazan, mistrz!

* szkoda mi było Ece, znalazła się w trudnej sytuacji, mogła nie słuchać Fazilet i od razu powiedzieć o wszystkim Hazan, to jej siostra, na pewno by jej pomogła w potrzebie i nie pozwoliła matce terroryzować młodej wspaniałymi pomysłami typu "wmów dziecko bogaczowi", smutne a zarazem przerażające sceny na skałach, Ece wyglądała na zdecydowaną i zdesperowaną, niewiele brakowało by popełniła samobójstwo, sytuacja ją przerosła zwłaszcza w momencie gdy Yasin się od niej odsunął, dobrze że Hazin jechał za Ece i ją uratował, uff, zdążył w ostatniej chwili, super była scena gdy wyśmiał Fazilet i jej intrygę z próbą wrobienia Yagiza w ojcostwo, czułam satysfakcję, jednak mina mi zrzedła gdy Hazin wypalił, że chce poślubić Ece

spore zaskoczenie, sama nie wiem co o tym myśleć, dlaczego Hazim wpadł na taki pomysł? co nim kieruje? współczucie czy miłość?
* w konfrontacjach braci za każdym razem trzymałam stronę Yagiza, z Sinana wychodził hipokryta, prezentował postawę " stało się to się stało, nie zmienię tego", mógłby okazać skruchę wobec Yagiza, to on swoimi gierkami wplątał go w niezręczną sytuację w hotelu i perfidnie okłamał, jego zachowanie raziło w oczy, Yagiz go krył, próbował ratować sytuację, wziął winę na siebie by nie rozdrapywać ran Hazan a Sinan jeszcze miał do niego pretensje

cóż za niewdzięczność, tylko narzekać potrafił! Hazan szybko zorientowała się w sytuacji i pogrywała z braćmi przyjmując ich ofertę zostania twarzą linii kosmetyków, podczas sesji zdjęciowej wyglądała przepięknie

klasa sama w sobie! miny chłopaków bezcenne

Yagiz niestety stał na straconej pozycji, Sinan zgrywał bohatera i nie chciał by Hazan robiła coś na siłę i wbrew sobie, ale przecież nikt jej nie zmuszał, to dorosła kobieta, która sama o sobie decyduje, trafnie Yagiz przypomniał Sinanowi jego występek ze zrobieniem na siłę z Hazan twarzy kampanii reklamowej, wtedy było ok?

nareszcie Hazan usłyszała prawdę o incydencie w hotelu

bardzo dobrze się stało, że podsłuchała kłócących się braci, Yagiz nie przebierał w słowach, bezbłędnie podsumował Sinana i jego niedojrzałe zachowanie, rozczarowanie w oczach Hazan mówiło samo za siebie, ale lepiej, że w końcu poznała prawdę.

tessia · Wysłany: 19:00:43 22-09-17 Temat postu:

Kolejny fragman 15 odcinka

https://www.youtube.com/watch?v=cqtzVpS0kxs

Oj ciekawe co na to mężuś.

Lovely97 · Wysłany: 20:07:13 22-09-17 Temat postu:

Ece pokazała pazurki, ale Hazim chyba nie wygląda na zadowolonego

tessia · Wysłany: 18:14:49 23-09-17 Temat postu:

No tymi zapowiedziami nadmuchali balonik.
Nie było aż takich emocji,jakich sądząc po zapowiedzi można było się spodziewać.
Ece przede wszystkim odgrywa się na czarownicy.
Co do jej związku to chyba nawet chciałabym,żeby byli prawdziwym małżeństwem z Hazimem.
Lubię go,ma facet klasę.
Natomiast w relacjach Hazan-Yagiz-Sinan ewidentnie dążą do trójkąta.
W tym odcinku w natarciu Sinan, w następnym do głosu dojdzie Yagiz.
Chyba mi się to nie podoba.
Końcówka znów ciekawa.
Kobiecina zastała w swoim domu obydwu potencjalnych synów.
Ciekawe tylko gdzie teraz zamieszka Hazan?

Fragman 16 odcinka

https://www.youtube.com/watch?v=mBf_QB3x1Ho

tessia · Wysłany: 13:50:01 26-09-17 Temat postu:

Zaczyna się robić w serialu pogrzebowo.
Z którymkolwiek będzie Hazan to zawsze będzie mi żal drugiego.
Powinni tu dołożyć jakąś lalunie dla drugiego.

Lovely97 · Wysłany: 19:38:27 26-09-17 Temat postu:

I mamy nowy fragman

https://www.youtube.com/watch?v=wp-QQ5QSUfU

tessia · Wysłany: 20:29:55 26-09-17 Temat postu:

Zaczyna się robić w serialu pogrzebowo.
Z którymkolwiek będzie Hazan to zawsze będzie mi żal drugiego.
Powinni tu dołożyć jakąś lalunie dla drugiego.

tessia · Wysłany: 20:31:55 26-09-17 Temat postu:

Forum fiksuje.Mój post wskoczył dwa razy i to w dodatku nie jeden po drugim,a te godziny są kosmiczne.

Lineczka · Wysłany: 22:47:39 26-09-17 Temat postu:

Zakątek udostępnił 15 odcinek z napisami.

Super tempo!

Lovely97 · Wysłany: 0:30:05 27-09-17 Temat postu:

Mimo, że jestem za Yagizem, to żal mi Sinana..
Myślę, że niedługo wprowadzą jakąś kobitkę dla jednego z braci. Dla którego?
Zobaczymy.