Telenowele

Atahan · Wysłany: 23:30:35 21-03-20 Temat postu:

Nie tylko ciebie, też uwielbiam dramy Sirmy Yanik, ale myślę, że szybko po "Zalim Istanbul" do pisania się nie weźmie, bo już w okolicach 25. odcinka ZI oddała scenariusz trzem innym scenarzystkom, które piszą na podstawie jej dalszego pomysłu, więc widać, że chyba zmęczona. Niech idzie na urlop, a za jakiś rok niech wróci z taką dramą, że za głowę się będziemy łapać

Atahan · Wysłany: 15:16:26 22-03-20 Temat postu:

Odc. 36
Do końca.

Ta część odcinka już mi się mniej podobała, nie tylko za sprawą Kerime. Dobrze Fazilet wymyśliła, żeby pobiec do Hazima z informacją, co planuje Kerime itd. Ale ta ostatecznie i tak wynajęła Sadika, który porwał Hazan i to nie podobało mi się najbardziej. Nauczony tureckimi serialami wiem, że z tego porwania wszyscy wyjdą bez szwanku, czyli Hazan, osoba/y które będą ją ratować i Kerime. Jedynie ten Sadik może ucierpieć - trafić do więzienia, albo zginąć. Sukriye wprowadziła się do rezydencji i nic ciekawszego się tam nie wydarzyło. Gokhan śledził jeszcze Fazilet i Omrum. Ciekawi mnie, czy już w następnym odcinku się dowie do kogo przyjechały i tego, że Yasemin jest mamą Omrum.

Atahan · Wysłany: 23:03:31 03-04-20 Temat postu:

Odc. 37
Po krótkiej przerwie obejrzałem kolejny odcinek. Za wiele powiedzieć się o nim nie da, bo scenarzystka ewidentnie rozciągnęła sprawę porwania Hazan na cały odcinek, a to dopiero początek. Na początku nikt oprócz Yagiza nie wziął na poważnie zniknięcia Hazan. Dopiero Farah znalazła torebkę, później Kerime zadzwoniła do Nil, która pobiegła do Sinana. Pod koniec odcinka już chyba wszyscy ci, którzy mieli coś wiedzieć, to wiedzieli. Finalnie Yagiz i Hazan wylądowali w jedn...ej trumnie.

Pytanko:
Czy Kerime będzie do końca, czy może jednak jakiś tir ją potrąci, bo tej postaci nie da się znieść. Jest tak przerysowana, a jednocześnie wkurzająca, że czekam aż w końcu zniknie z tego serialu.

Juli Blueberry · Wysłany: 1:10:14 04-04-20 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 10:26:22 04-04-20 Temat postu:

Chcę. Wystarczy tylko czy będzie, czy nie.

Juli Blueberry · Wysłany: 14:04:03 04-04-20 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 14:20:17 04-04-20 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 22:53:41 10-04-20 Temat postu:

Odcinek 38
Pierwsze 40 minut odcinka to były po prostu emocje sięgające zenitu. A wszystko potęgowały ciągłe krzyki Fazilet i Ece. Nie podobało mi się w tej całej akcji ratunkowej itd. tylko jedno. W pewnym momencie zaczęły padać strzały prawdopodobnie od Sadika. Dlaczego nie pokazali nam tej sceny? Dopiero kiedy Sadika wyprowadzała policja, a później Yagiza i Hazan to się można było domyślić, że kule poszybowały byle gdzie. No chyba, że ja jako widz miałem żyć nadzieją, że postrzelono Kerime, ale ta chwilę później też zaczęła uciekać.

Ogólnie Kerime jest jak Azimet z "Zumruduanka". Też ma swoją rację i choćby jej ktoś przyłożył pistolet do głowy to ona i tak nie zrozumie. Różnica jest jednak taka, że w wielu scenach Azimet mnie po prostu śmieszy, bo postać jest umiejętnie przerysowana, natomiast przy Kerime otwierają mi się ręce do boju.

Mogłaby ją tak Fazilet w końcowej scenie zepchnąć z tego budynku.

Ogólnie cała dalsza część odcinka to były po części przeżycia Hazan. Hazim też stwierdził, że nie będzie siedział bezczynnie i razem Sinanem zajęli się Kerime. Yasemin po raz kolejny sprytnie owinęła sobie Selin i Nil wokół palca. Naprawdę Selin myślała, że Yasemin ot tak odda jej nagranie z długopisu. Chociaż Yasem mogła podać taki sam długopis. Byłoby zabawniej, gdyby Nil już się do niego podłączyła, a on okazałby się być pusty. Pusty jest za to Gokhan, który nie przewidział, że jego żona może mieć jakiś plan, skoro tak pewnie wchodzi na rozprawę.

Ogólnie mam wrażenie, że Sirma o czymś zapomniała, albo mi się pomieszało. Bo od dawna byłem pewny, że w jakieś rozmowie padło, że Gokhan jest już 10 lat mężem Yasemin, a dalej nie mają dzieci, a teraz w rozmowach wynika, że są 2 lata małżeństwem. Coś mi tutaj nie gra i nie wiem, czy to ja sobie jakoś ubzdurałem tą 10, czy to jakieś kolejne niedopatrzenie Sirmy, jak absurd Kerime która nie odróżnia swojego syna mimo 8 letniej różnicy wieku.
I ciekawe, jak potoczy się sprawa z zastrzykiem Sevdy. Bo Yasemin jej podłożyła witaminy i do 38. odcinka nic się nie wydarzyło i nie widać, żeby coś się miało zadziać.

Atahan · Wysłany: 15:56:20 19-04-20 Temat postu:

Odcinek 39
Za wiele o odcinku napisać nie można, bo wiele stanowiło ukrywanie uczuć Yagiza i Hazan, a dla mnie nie jest to specjalnie interesujący wątek i zdecydowanie bardziej ciekawią mnie intrygi w rezydencji.
Pewna siebie Yasemin zdążyła obejrzeć nagranie i ma haka na Hazima, więc jej powrót do willi to zapewne już tylko kwestia jednego odcinka. Sevda się wypaplała, a dokładniej powtórzyła kłamstwo Fazilet, że Omrum jest córką Gokhana, a ten teraz 'jedzie do ojca dziecka'

Ciekawe do kogo? Ece cały odcinek chodziła od jednego pokoju do drugiego ze swoim tępym wzrokiem... Kerime mogłaby tam siedzieć zamknięta już do końca swoich dni, ale tak się pewnie nie stanie. O głupocie Selin i Nil w sprawie tego długopisu z ukrytą kamerą to nawet nie chce mi się wypowiadać. Poza tym Yasin wysłuchał już o wszystkich intrygach Selin i Sukriye, więc jeśli nadal tam pozostanie to jest po prostu głupi.

A wiemy, że jest

Atahan · Wysłany: 23:01:18 24-04-20 Temat postu:

Odc. 40
Odcinek o niczym, mam wrażenie taki jeden zapychacz. Rozterki między Sinanem, Yagizem, Hazan i wtrącanie się Farah, Hazima, Fazilet i Ece, która ma sama rozterki z Yasinem potrafią osłabić, bo bohaterowie od kilku tygodni nie mówią o niczym innym tylko o swoich problemach uczuciowych.

Zdecydowanie ciekawiej jest już u Yasemin. Intryga Fazilet o Omrum wyszła na jaw, a teraz Yas próbuje stać się prawdziwą matką dla swojej córki. Stara się, to widać, chociaż wiele rzeczy jej nie wychodzi jeszcze. Przede wszystkim zostawiła ją samą w domu i efekt tego taki, że dziewczynka leży nieprzytomna. Selin chciała strzelić sobie i Ece, ale jej coś nie wyszło, więc przez resztę odcinka z łóżka już nie wyszła. Mam nadzieję, że kolejny odcinek będzie ciekawszy, a te oświadczyny Sinana nie spotęgują tylko tych wszystkich... już praktycznie mdłych rozterek i dram połowy bohaterów.

Liam · Wysłany: 12:16:09 04-05-20 Temat postu:

Serial dzisiaj zadebiutuje w Meksyku, gdzie zajmie miejsce "Ask ve Mavi".

Onedine · Wysłany: 18:10:09 04-05-20 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 21:27:40 09-05-20 Temat postu:

Odcinek 41
Dwa tygodnie się męczyłem z tym odcinkiem, ale wreszcie mam za sobą 2:46. Pierwsza połowa była strasznie nudna i od problemów sercowych Hazan, Ece, Yagiza i... i nie będę ich znowu wypisywać wszystkich, bo już to zrobiłem, robi się aż mdło.

Zdecydowanie ciekawsza była śmierć Sukriye, pewnie teraz Selin będzie uciekać przed odpowiedzialnością, a Fazilet rozpocznie poszukiwania listu. Yasemin specjalnie nie zawalczyła o Omrum przed rezydencją, pokornie wysłuchała słów Gokhana i tyle. Na koniec dwa kissy, ale żeby była równowaga były też dwa plaskacze na odcinek.

Marzenka20 · Wysłany: 22:54:50 10-05-20 Temat postu:

Liam · Wysłany: 14:53:55 11-05-20 Temat postu: