|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blackie Wstawiony
Dołączył: 20 Lis 2016 Posty: 4462 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:29:48 18-12-17 Temat postu: |
|
|
Kasjopeja napisał: | Miałam sobie wziąć do podpisu zamiast tego z Bilge, ale zrobię sobie albo Ty mi zrobisz z 5 boluma |
Kasjopeju Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem Blackie zakasała rękawki i się trochę pobawiła, hopsa!
Nie znalazłam na razie bez napisów na dole, więc jak nie chcesz z arabskim szlaczkiem to możesz zaczekać, aż się pojawi jakieś czyste video, a póki co są do wyboru takie:
* dłuższa wersja z arabskim szlaczkiem:
[link widoczny dla zalogowanych]
* krósza wersja z arabskim szlaczkiem:
[link widoczny dla zalogowanych]
* krótsza wersja w zwolnonym tempie i dzięki temu nie pokazały się arabskie szlaczki na dole - rozmiar mały:
[link widoczny dla zalogowanych]
lub w zwolnionym tempie - rozmiar duży, ale jeśli tempo jest wg Ciebie zbyt wolne w tym gifie i w powyższym do podwyższę o 10% jak chcesz):
[link widoczny dla zalogowanych]
No ale jak tak zasypuję Kasjo gifami, to Lineczka może się poczuć pominięta więc mam coś też dla Ciebie!
* najpierw Sadik i Ozge z 1 boluma "Ci"
[link widoczny dla zalogowanych]
* oraz nasza ulubiona czwórka bohaterów GŁÓWNYCH
* albo taki z naszymi ulubieńcami plus malusieńka domieszka Can&Duru, ale za to z tańcem-łamańcem Ozge
[link widoczny dla zalogowanych]
No ale może KTOŚ ajlawiuje parkę Can&Duru w skrytości, tyko nie chce się tu przyznać na Forum, co?
To dla takich skrytych fanów dedykuję tego gifa, można brać do pospisu bo mi wyszedł taki potrójny, czok romantik, czok!
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
______________________________
FiÇi : Sadık & Özge
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 12:50:27 07-01-18, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasjopeja Prokonsul
Dołączył: 24 Paź 2015 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:56:24 18-12-17 Temat postu: |
|
|
Blackie czuję się dopieszczona
Ostatnio zmieniony przez Kasjopeja dnia 10:47:52 28-12-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Blackie Wstawiony
Dołączył: 20 Lis 2016 Posty: 4462 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:35:37 19-12-17 Temat postu: |
|
|
Kasjopeja napisał: | Blackie czuję się dopieszczona |
Sam tekst mnie rozwalił, znaczy się zdekomponował a fotka kotków dokonała reszty dekonstrukcji chacha W dodatku w moim poście najpierw napisałam coś w stylu że Ci chyba " dogodziłam tymi gifami" ale zmieniłam słowo na "zasypałam Cię gifami" żeby się ktoś nie zbulwersił co niby miałam na myśli hihi A tu proszę - Twoje myśli Kasjo są równie "kosmate" Żarcik oczywiście! Kocie pieszczoty!!! chacha Widziałam kiedyś takie video, tutaj bosko pasuje! No i obowiązkowo tęcza z drugim Twoim ulubionym motywem, czyli motylkiem Całościowo - cok cok ajlawiujem!
O, a w tej piosence to nawet słyszę słowo "rainbow" więc podsyłam a propos tęczy hihi
[link widoczny dla zalogowanych]
Mam już też gifa z Sadikiem i Ozge z 5 boluma o którym pisałaś że jest ale nie chcę zaspojlerować Lineczce
Oki, to skoro wybrałaś Kasjo swojego Deniza do podpisu, to ja skorzystam z tego Deniza w restauracji włoskiej (fryzura Mehmeta i flamingi w tle przeważyły! )
______________________________
FiÇi : Sadık & Özge
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 12:51:09 07-01-18, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:43:23 27-12-17 Temat postu: |
|
|
Kilka słów na temat 3 odcinka:
Mało scen moich ulubieńców, ale jak już były to konkretne i elektryzujące! Kapitalna konfrontacja Sadika i Ozge w szpitalu. Iskry leciały! Punkt kulminacyjny tej sceny to Sadik policzkujący Ozge. Miazga! Ona wygadywała bzdury a on ją otrzeźwił. Forma kontrowersyjna, ale nie uznaję tego za akt przemocy (w tym kontekście). Widziałam na twarzy Sadika ból, smutek, rozczarowanie i żal. Chcę żeby się pogodzili z Ozge i zjednoczyli siły w walce przeciw Canowi! Brakuje mi wspólnych scen tej dwójki rodem z pierwszego sezonu.
Can z Duru to para toksyczna. Pogrywają sobie ze sobą, dążą do celu po trupach, egoiści i hipokryci. Duru nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że wpadła z deszczu pod rynnę. Can chwilowo się kontroluję, ale co będzie, gdy znowu odezwie się w nim psychol i wybuchnie? Wątek intrygujący.
Sceny z Denizem ustawiającym Duru do pionu i krzyżującym jej plany to miód dla oczu. Rewelacja! Brawo Deniz! Duru była żałosna, gdy się wywyższała i pozowała na bohaterkę. Co za żmija! Nowa tancerka gwiazdorka jakoś mi nie podeszła, ale wolę by to ona była główną postacią w przedstawieniu. Wszystko byle tylko zagrać Duru na nosie i pokazać jej miejsce w szeregu. Z Adą i Gokselem nie będzie jej tak łatwo i przyjemnie w zespole.
Szkoda, że scenarzyści nie rozwijają relacji Bilge i Deniza. Liczyłam na ich wspólny wątek a tu chyba nic z tego.
Pociacham Blackie, jej streszczonko dotyczące trzeciego odcinka.
Blackie napisał: |
[...]pierwszego starcia Duru z Denizem, gdy ona zobaczyła go ćwiczącego z muzykami i łaskawie objawiła mu, że jest on w musicalu tylko dlatego, że "takie było życzenie Cana" (to zabrzmiało prawie jakby Can miał moc sprawczą niczym sam Bóg ). Scenka ta była przetykana obrazkami z rozmowy Cana z Duru, więc nie wiadomo co było pierwsze - czy pyskówka z Denizem, czy rozmowa o gierkach Cana. |
Obstawiam, że pierwsza była kłótnia Duru z Canem. To by się składało w logiczną całość - najpierw mu nawrzucała a później, gdy poniekąd przekonał ją do swoich racji wywyższała się przed Denizem jakiego to ma wpływowego faceta. Cała Duru!
Blackie napisał: |
W każdym bądź razie właśnie na tej rozmowie o gierkach się już pogubiłam chacha Tekst Duru: "Mówienie, że nie ma żadnej gry, to również część gry. Skoro tak, to chętnie w nią pogram" oraz późniejsze stwierdzenie Duru: "Nie lubię twoich gierek, ale są pożyteczne" totalnie namieszało mi w głowie chacha Podwójna gra, gra w grze - nie będę ukrywać, że jestem słabeuszem w ...te gierki Czyli co mam sobie pomyśleć - że Duru i Can postanowili się pobawić Denizem...? No i co by z tego mieli? Jakąś satysfakcję, czy cuś? No mówię Wam, ja tego nie kumam |
Moim zdaniem tu chodzi o zasadę - "Przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej". Can chce mieć nad wszystkim kontrolę, chce być pewny uczucia "ukochanej" kobiety i swojego zwycięstwa nad Denizem. To w końcu z nim została Duru. Być może Can czerpie przyjemność z poddawania ją próbom i z robienia na złość Denizowi. Tylko jednego nie przewidział. Czego? Tego, że Deniz podejmie grę i nie będzie stał biernie z boku a robił wszystko aby pokrzyżować plany zakochanej pary z którymi ma na pieńku.
Blackie napisał: |
Trzecie starcie Du&De to próba taneczna z nową główną tancerką, której słowa nikt nie śmiał powiedzieć, że jest sztywna jak kłoda i ma zero wyczucia muzy i WOGLE ale jak Duru zatańczyła, to ją Deniz tak zjechał, że szok Pewnie zostanę teraz źle zrozumiana ALE nie podoba mi się to, że Deniz skierował swoją krytykę ewidentnie TYLKO do Duru Chodzi mi o to, że jego słowa o amatorszczyźnie, niewłaściwym wyrazie twarzy, tańcu poza taktami i złej interpretacji dotyczyły RÓWNIEŻ tej pseudo-tancereczki Ece, ale jej słowa złego oczywiście nikt nie powiedził, bo przecież to producent ją chciał w tej sztuce i kto producentowi podskoczy, no kto? |
Zgadzam się, że ta cała aktorka zaprezentowała się słabo, ale Duru też nie zabłysnęła. Może technicznie była o wiele lepsza, ale czy wyższość wymalowana na jej twarzy i zbytnia pewność siebie pasowały do interpretacji? Moim zdaniem nie. Deniz miał uzasadnione pretensje. Duru była sobą - egoistyczną harpią a nie postacią, której emocje powinna przekazać. Być może Deniz dostrzega to, że aktorka jest w stanie zniwelować braki techniczne swoją grą, doświadczeniem i gdy nabierze więcej pewności i popracuje nad choreografią to zakwitnie niczym kwiat.
A gdzie jest ta koleżaneczka Duru z pierwszego sezonu z którą romans miał Can i która w finale zagrała główną rolę? Ona by się nadawała do tego musicalu.
Blackie napisał: |
Ponownie wracając do zliczania starć między Du&De docieramy do momentu, gdy Duru się wtrąca w wywód pani Ceyhan na temat życiorysu legendarnej Afife. I znowu powtórka z rozrywki - w normalnych warunkach Deniz byłby zachwycony, że Duru tak dużo wie o postaci, że zgłębia samodzielnie temat, drąży biografię itd., a tu Duru zostaje obsztorcowana, że to są puste słowa i wystarczy tylko czuć tę postać, by dobrze ją zagrać - no trzymajcie mnie! Znajomość biografii postaci do zagrania jest kluczowa! |
Dla mnie w tamtym momencie Duru znowu się wywyższała i pozowała na mądralińską, jakby jej racja była najważniejsza i jakby pozjadała wszystkie rozumy. Trochę pokory! Jak ktoś mówi to się mu nie przerywa!
Blackie napisał: |
W tym starciu Deniz postanowił zyskać dodatkową przewagę sprowadzając do zespołu Goksala i Adę wiolonczelistkę ze swojej dawnej szkoły. Jednak ostatecznym starciem i jednocześnie ciosem dla Duru stało się sprowadzenie do musicalu z powrotem Ece (po tym jaką jazdę zaserwował jej Can wygrzebując jakiś prywatny skandalik ze zdradą, co oczywiście było mega świńskie) - tu dopiero masakrycznie Durkę roztrzęsło haha Widać było, że o mało nie eksplodowała! I z tego się akurat cieszę, tylko że tak jak napisałam, nie podoba mi się to, że w wyniku tych działań promowana jest jakaś artystyczna miernota...eh... ale taki widocznie jest świat showbizu, i to pewnie ten serial też chciał nam pokazać niestety... |
Może Deniz widzi w tej całej Ece potencjał? Ma nosa do artystów. Poza tym po skandalu nie chciał by dziewczyna się dołowała. Podniósł ją na duchu, udzielił wsparcia, uwierzył w nią. Według mnie super postawa. Przy okazji zagrał Duru i Canowi na nosie, pokrzyżował ich plany, intryga im nie wyszła. Najlepszy był moment, gdy Duru musiała skończyć nagranie i oddać stój. Jej mina bezcenna!
Blackie napisał: |
Po tej ostatecznej rozgrywce między Denizem a Duru nastąpiła jeszcze wisienka na torcie, czyli Deniz mówiący do Cana: "Bój się" hehe |
Deniz podejmuje rzuconą w jego stronę przez Cana rękawicę. Wie, ze ten go zatrudnił w musicalu z premedytacją i zamierza przejść do ofensywy. Nie da sobą pomiatać, manipulować. Podejmuje grę, zamierza przeciwstawić się Canowi, odpłacić mu pięknym za nadobne. Deniz chce wyrównać rachunki.
Blackie napisał: |
Ozge musiała mieć niezłe deja vu, gdy ponownie nad swoim łóżkiem zobaczyła zatroskane oblicze Sadika Górny lewy i dolny lewy obrazek to scenka z 1 sezonu, a górny prawy i dolny prawy to bolum 3 Ci hihi Wglądają identycznie!
|
Cudowny kolażyk. Widać na nim jak na dłoni zmianę jaka zaszła w Sadiku. Jego oczy mówią wszystko - w pierwszym sezonie widać zaintrygowanie Ozge a w drugim ból z powodu nieszczęśliwej miłości do niej. Biedny Sadik!
Blackie napisał: |
Tak jak Kasjopeja zauważyła, że Sadik napuszcza Ozge na Cana Manaya a potem płaci za to cenę I teraz znowu Sadik obarcza Ozge poważnym i niebezpiecznym zadaniem, wmawia jej że ona jest jedynym człowiekiem zdolnym ujawnić prawdę - lekka przesada! Sam by mógł ujawnić tę prawdę, gdyby tylko kiwnął palcem, a raczej gdyby jego ludzie kiwnęli heh... |
Moim zdaniem Sadik robi to po to aby wróciła dawna Ozge, ozge z pierwszego sezonu. Odważna, waleczna, dzielna, charakterna, szukajaca sprawiedliwości. Aż się w nim gotuje, gdy widzi ją w plotkarskim programie telewizyjnym, gdzie rozwodzi się nad skandalami z udziałem celebrytów wystylizowana na paniusie. Czy to jest prawdziwa Ozge? Czy to miejsce dla niej?
Blackie napisał: |
Nie wiem, czy z tej mąki wyrośnie jakiś chleb... Coraz bardziej obstawiam śmierć Sadika na końcu serii... a Ozge będzie w rozpaczy, bo zrozumie, że mogła być z nim szczęśliwa... |
Nie, nie i jeszcze raz nie. Nie zgadzam się!
Teraz tak mi przyszło na myśl, że gdyby uśmiercili Sadika to może chcieliby połączyć Ozge z Denizem. Oboje nie cierpią Cana, chcą go zdemaskować. Deniz może chciałby przy okazji ratować życie Duru, czułby się zobowiązany, zresztą to super facet, z wartościami, więc na pewno chciałby ją uratować.
Blackie napisał: |
Wracając do Ozge - bidulka się znowu stoczyła przez chwilę w podrzędnych barach, wyglądała jak siedem nieszczęść |
Przypomniała mi się scena, gdy zwymiotowała facetowi na buty. Z jednej strony na plus, bo temu fagasowi odechciało się amorów i jednoznacznych propozycji a z drugiej na minus, bo Ozge bardzo nisko upadła, poniżyła się, ciężko ją oglądać w takim stanie.
Blackie napisał: |
* Bilge - wciąż jej niewiele, ale widać, że ma spore dylematy - nie umie od razu odpowiedzieć na pytanie Cana, dlaczego z nim pracuje - ufff... to podobnie jak my tutaj na Forum chacha No ale potem nie miała skrupułów, by lecieć do Cana z njusem o gościu programu, który im czmychnął ewidentnie sterowany przez Tayfuna, a naraziła tym biedną sekretarkę na utratę pracy, i nie przejęła się że sekretarka też ma dziecko chore na autyzm... No nie wiem co sobie myśleć o tej lojalności Bilge... Takie trochę służalcza, że się tak wyrażę... No i jak tu połączyć Deniza, obecnie największego wroga Cana, z Bilge, czyli jego najwierniejszą wyznawczynię...? No jak...? |
Nie do końca podoba mi sie prowadzenie postaci Bilge w tym sezonie. Jakby nie było na nią pomysłu. Can jest dla Bilge mentorem, ale potrafiła się mu postawić, powiedzieć do słuchu. Nie dość, że jej mało to jeszcze jest jakaś taka bez wyrazu.
Blackie napisał: |
* starcie Cana z Tajfunem po sabotażu - Can straszy Tajfuna jakimś panem Nadirem - kto to WOGLE jest?? Czy było o tym człowieku coś wcześniej? |
Ten cały Tajfun jest producentem, tak? To może Canowi chodziło o głównego sponsora. W końcu tajfun działał na szkodę kanału.
Blackie napisał: |
* przepiękna i mądra przypowieść Włoszko-Turczynki o lubieniu "Nie waż się mnie lubić, Deniz" - boskie to było!!! Teraz się będę wymądrzać opowiadając tą historię w towarzystwie chacha |
Scena niby fajna, ale mi się ta Włoszka nadal nie widzi przy Denizie.
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 18:26:57 27-12-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Blackie Wstawiony
Dołączył: 20 Lis 2016 Posty: 4462 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:56:15 27-12-17 Temat postu: |
|
|
OŁ-MAJ-GAD Lineczka co się stało z Arasem w Twoim podpisie?? Jesteście w separacji?? Mam nadzieję, że tylko tymczasowej hihi Chyba masz teraz fazę na latinotelki z powrotem z tego co widzę...ale widzę też że z podpisu zniknęła Królowa serc
Lineczka napisał: | Szkoda, że scenarzyści nie rozwijają relacji Bilge i Deniza. Liczyłam na ich wspólny watek a tu chyba nic z tego. |
No ja już całkowicie straciłam nadzieję na ten duet...
______________________________
FiÇi : Sadık & Özge
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 12:52:12 07-01-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:30:36 27-12-17 Temat postu: |
|
|
Blackie, z opóźnieniem, ale Cię ciachnęłam. Sporo tego było.
Arasa nadal uwielbiam, ale poczułam potrzebę aby zmienić podpis i padło na chemiczny duet z LA, zauroczyli mnie.
Blackie, gdzie Twoje streszczonko 4 odcinka?
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 18:45:41 27-12-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Blackie Wstawiony
Dołączył: 20 Lis 2016 Posty: 4462 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:11:02 27-12-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Blackie, z opóźnieniem, ale Cię ciachnęłam. Sporo tego było. |
A to chwilunia, muszę się zagłębić w to ciachanko bo już nawet nie pamiętam co napisałam w streszczonku hihi
Lineczka napisał: | Arasa nadal uwielbiam |
Uff... kamień z serca! A sprawdzałaś rozwiązanie mikołajowej zagadki, czy trafiłaś ze swoim strzałem, że to Aras? Widziałam Arasa w święta w tv niestety w fatalnej produkcji pt. Mahmut i Maria - stracone 4 godziny z życia... Lineczka oby Twoje oczy nigdy tego nie zobaczyły! Filmowa porażka roku po prostu...
Lineczka napisał: | Blackie, gdzie Twoje streszczonko 4 odcinka? |
Nie wiem gdzie Może w mojej głowie? Czekam aż nadrobisz zaległości w oglądanku hihi
______________________________
FiÇi : Sadık & Özge
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 12:52:37 07-01-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:24:02 27-12-17 Temat postu: |
|
|
Nie sprawdzałam, ale myślę, że to mini Aras. Dzięki za ostrzeżenie co do filmu. Z Arasem widziałam jedną produkcję kinową i mi się podobała, grał tam młodego, spaaraliżowanego chłopaka.
Właśnie oglądam 4 odcinek Ci. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasjopeja Prokonsul
Dołączył: 24 Paź 2015 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blackie Wstawiony
Dołączył: 20 Lis 2016 Posty: 4462 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:55:32 27-12-17 Temat postu: |
|
|
O boziuniu...chyba wyszłam z wprawy w komentowaniu komentarzy, nie wiem czy podołam, i od razu zastrzegam że nie odnoszę się do wszystkich spraw, bo po 4 bolumie pewne rzeczy nabrały innego wymiaru...
Lineczka napisał: | Kapitalna konfrontacja Sadika i Ozge w szpitalu. Iskry leciały! Punkt kulminacyjny tej sceny to Sadik policzkujący Ozge. Miazga! (...) Brakuje mi wspólnych scen tej dwójki rodem z pierwszego sezonu. |
Fotka do sceny o której piszesz Lineczka:
Ludzie na Instagramie ploteczkują, że aktor grający Sadika jest ponoć chory poważnie i dlatego z nim tak mało scen kręcą oraz że nawet może zniknąć z serii O matulu, żeby to tylko nie była prawda...
Lineczka napisał: | Can z Duru to para toksyczna. Pogrywają sobie ze sobą, dążą do celu po trupach, egoiści i hipokryci. Duru nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że wpadła z deszczu pod rynnę. Can chwilowo się kontroluję, ale co będzie, gdy znowu odezwie się w nim psychol i wybuchnie? |
Będzie baaaardzo ciekawie hehe Sama się zastanawiam, czy wtedy będzie mi żal Duru...
Lineczka napisał: | Sceny z Denizem ustawiającym Duru do pionu i krzyżującym jej plany to miód dla oczu. Rewelacja! Brawo Deniz! Duru była żałosna, gdy się wywyższała i pozowała na bohaterkę. Co za żmija! Nowa tancerka gwiazdorka jakoś mi nie podeszła, ale wolę by to ona była główną postacią w przedstawieniu. Wszystko byle tylko zagrać Duru na nosie i pokazać jej miejsce w szeregu. |
A mnie niby też cieszy, że Deniz daje jej w kość, ale jednocześnie mi się nie podoba, że efektem ubocznym jest promowanie tej aktoreczki...
Lineczka napisał: | Obstawiam, że pierwsza była kłótnia Duru z Canem. |
Po tym jak to wyjaśniłaś wydaje mi się to oczywiste Dzięki za rozwianie wątpliwości hihi
Lineczka napisał: | Can chce mieć nad wszystkim kontrolę, chce być pewny uczucia "ukochanej" kobiety i swojego zwycięstwa nad Denizem. (...) Tylko jednego nie przewidział. Czego? Tego, że Deniz podejmie grę i nie będzie stał biernie z boku a robił wszystko aby pokrzyżować plany zakochanej pary z którymi ma na pieńku. |
O taaaak! Widać jak Cana wkurza ta waleczność Deniza! Ha!
Lineczka napisał: | Zgadzam się, że ta cała aktorka zaprezentowała się słabo, ale Duru też nie zabłysnęła. Może technicznie była o wiele lepsza, ale czy wyższość wymalowana na jej twarzy i zbytnia pewność siebie pasowały do interpretacji? Moim zdaniem nie. Deniz miał uzasadnione pretensje. Duru była sobą - egoistyczną harpią a nie postacią, której emocje powinna przekazać. Być może Deniz dostrzega to, że aktorka jest w stanie zniwelować braki techniczne swoją grą, doświadczeniem i gdy nabierze więcej pewności i popracuje nad choreografią to zakwitnie niczym kwiat. |
Tu chyba nasze dylematy zostaną trochę rozwiane w 4 bolumie, tak mi się zdaje z tego co pamiętam, ale raczej muszę sobie jeszcze odświeżyć hihi
Lineczka napisał: | Dla mnie w tamtym momencie Duru znowu się wywyższała i pozowała na mądralińską, jakby jej racja była najważniejsza i jakby pozjadała wszystkie rozumy. Trochę pokory! Jak ktoś mówi to się mu nie przerywa! |
Odwieczny dylemat w dobie powszechnego promowania autokracji i zachwalania asertywności - gdzie przebiega granica między byciem pewnym siebie i zdrowym poczuciem własnej wartości a arogancją i brakiem kultury... Kasjopeja znowu będzie miała ubaw, że mam TAKIE dylematy hihi
Lineczka napisał: | Może Deniz widzi w tej całej Ece potencjał? Ma nosa do artystów. |
Chyba coś w 4 bolumie jest na ten temat...
Lineczka napisał: | (Deniz) zagrał Duru i Canowi na nosie, pokrzyżował ich plany, intryga im nie wyszła. Najlepszy był moment, gdy Duru musiała skończyć nagranie i oddać strój. Jej mina bezcenna! |
Hehe dobrze jej tak! Zresztą i tak źle wyglądała w tym stroju, tak bezbarwnie jakoś... a no tak, bo to białe było, a ona jest stworzona do CZERWONEGO hehe
Lineczka napisał: | Cudowny kolażyk. Widać na nim jak na dłoni zmianę jaka zaszła w Sadiku. Jego oczy mówią wszystko - w pierwszym sezonie widać zaintrygowanie Ozge a w drugim ból z powodu nieszczęśliwej miłości do niej. Biedny Sadik! |
Bardzo dużo fanowskich stronek z fotkami SadOz, albo nawet samego Sadika - o np. taki adresik [link widoczny dla zalogowanych] z tzw. artystycznymi fotkami, czyli lekkie przeróbki, nie kopiuję na razie nic na Forum bo nie przejrzałam dokładnie wszystkiego, ale może coś mi wpadnie w oko godnego uwagi
Lineczka napisał: | Moim zdaniem Sadik robi to po to aby wróciła dawna Ozge, ozge z pierwszego sezonu. Odważna, waleczna, dzielna, charakterna, szukajaca sprawiedliwości. Aż się w nim gotuje, gdy widzi ją w plotkarskim programie telewizyjnym, gdzie rozwodzi się nad skandalami z udziałem celebrytów wystylizowana na paniusie. Czy to jest prawdziwa Ozge? Czy to miejsce dla niej? |
Twoja argumentacja mnie przekonuje Jak zresztą praktycznie zawsze hihi
Lineczka napisał: | Teraz tak mi przyszło na myśl, że gdyby uśmiercili Sadika to może chcieliby połączyć Ozge z Denizem. Oboje nie cierpią Cana, chcą go zdemaskować. |
Oops! Żebyś tego nie powiedziała w dobrą/złą (?) godzinę...
Lineczka napisał: | Ozge bardzo nisko upadła, poniżyła się, ciężko ją oglądać w takim stanie. |
Miałam fotkę Ozge z podkrążonymi oczami ale mi się zapodziała chacha
EDIT: O, sie znalazła!
Lineczka napisał: | Can jest dla Bilge mentorem, ale potrafiła się mu postawić, powiedzieć do słuchu. |
Od tego czasu coś się Bilge chyba w główce poprzestawiało... 4 bolum szokuje pod tym względem
Lineczka napisał: | Blackie napisał: | Can straszy Tajfuna jakimś panem Nadirem - kto to WOGLE jest?? | To może Canowi chodziło o głównego sponsora. |
No i uciekło mi imię pewnego starszego pana z 4 boluma - czyżby to był pan Nadir...? Odcineczek do powtórki kurrrrczaczek!
Lineczka napisał: | Scena niby fajna, ale mi się ta Włoszka nadal nie widzi przy Denizie. |
Pincet razy nie dla tej parki! No ale któż wie co scenarzyści zamierzyli, kim bilir...
Kasjopeja napisał: | Wiecie, że piąteczka jest w wersji pl. |
Nie wiecie, znaczy się przynajmniej ja nie wiem No to mam ładne opóźnionko
Kasjopeja napisał: | 6 bolum w ten piątek |
Nie nadanżam za tym tureckim showbizem
Kasjopeja malusieńka prośbeńka do Ciebie - mogłabyś uszczknąć jednego motylka z postu z masującym kotem, żeby trochę się Forum skurczyło do poprzednich rozmiarów?
______________________________
FiÇi : Sadık & Özge
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 22:24:31 09-01-18, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:14:19 27-12-17 Temat postu: |
|
|
Kilka słów o 4 odcinku:
Żadnej sceny z Sadikiem. Jak tak można? Ja chcę Sadika!!! Mam nadzieję, że te plotki o złym stanie zdrowia aktora to tylko efekt paniki u fanów.
Ozge dwa razy próbowała spotkać się z Sadikiem i nic z tego nie wyszło. Ubolewam nad tym ogromnie, może chociaż on ją widział przez kamery. Ozge przypominała w tych scenach samą siebie z pierwszego sezonu. Taką chcę ją oglądać. Niech szuka sprawiedliwości! Szkoda mi byłej dziewczyny Cana. Widać, że z jej zdrowiem psychicznym nie jest dobrze. Przydałaby się jej terapia u specjalisty.
Ciężki jest życie Duru. Wszyscy zmówili się przeciwko niej, rzucają jej kłody pod nogi, czyhają na jej błąd i próbują zrujnować karierę! Bidulka! Żałosna była, gdy żaliła się Canowi: ""Deniz jest tu po to by mnie zranić, by nas zniszczyć". Jej ego urosło do maksymalnych rozmiarów. Goksel jest specyficzny, nie darzę go zbytnią sympatią, ale w podsumowaniu Duru ma sporo racji. Może i ją prowokuje, ale widocznie ta dziewucha działa na niego jak płachta na byka i stracił do niej resztki cierpliwości.
Świetna była konfrontacja Deniza z Duru w jego gabinecie. Iskry leciały, czuć było napięcie między nimi. Ładnie ustawił ją do pionu! Cieszy mnie to, że Deniz nie miał chwili słabości, rozum i duma górują nad resztkami uczuć do tej egoistki! Pokazał też klasę, gdy zareagował i nie pozwolił wyrzucić Duru z musicalu z powodu plotek. Klasa sama w sobie. Co na to powiesz Blackie? Ostatnio krytykowałaś Deniza za brak profesjonalizmu. Co prawda przyznał się Ece do swoich złośliwości, ale ja nie mam mu tego za złe. Finalnie i tak pokazał wielką klasę.
Co tej Bilge odwaliło? Podobała mi się jej relacja z Canem w pierwszym sezonie, bo opierała się na schemacie mentor - uczennica. Nie chcę by wodziła za nim maślanym wzrokiem i cierpiała z miłości do niego. Szkoda by było Bilge. Niech się ogarnie i wyznaczy granice w ich relacji. Niech się nie wystawia na pośmiewisko i poniżenie. Ładnie wyglądał w tym odcinku, ale wolę "starą" Bilge niż zauroczoną albo co gorsza zakochaną w Canie.
Urocza była scena z Denizem, Goksalem i pieskiem Comarem.
Can poszedł do kasyna, rozszyfrował swoich przeciwników i wygrał spora kasę. Niezły napiwek dał pracownikowi. Intrygujące były sceny z Canem i teściem Sadika, który jest jednocześnie właścicielem stacji i szefem Tajfuna. Swego rodzaju labirynt z drzwi przed jego gabinetem zrobił na mnie ogromne wrażenie!
Tajfun jaki milutki był dla Cana, podlizywał się mu a ten i tak go wyrolował.
Na koniec odcinka bomba, którą można było przewidzieć po wcześniejszych scenach (kwiaty, szampan, elegancka suknia). Can i Duru wzięli ślub. Zastanawiam się czy naprawdę pofatygowali się do urzędu czy sami się zaobrączkowali i to tylko taka ściema przed mediami. Oni są zdolni do wszystkiego. Spojrzenie Duru na Deniza w chwili ogłoszenia radosnej nowiny - bezczelność! Czekam na moment, gdy zorientuje się jak wielki błąd popełniła. Ozge już ją ostrzegała, ale ta nadal żyje w bańce mydlanej. Ciekawe jak długo.
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 22:17:38 27-12-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Blackie Wstawiony
Dołączył: 20 Lis 2016 Posty: 4462 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:39:32 28-12-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Kilka słów o 4 odcinku |
WOW Lineczka prześcignęłaś mnie ze streszczonkiem 4 boluma chacha To nie szkodzi, bo ja za to ogladnęłam sobie 5 bolum hehe Możesz spokojnie czytać to co poniżej bo omijam spojlery
Lineczka napisał: | Żadnej sceny z Sadikiem. Jak tak można? Ja chcę Sadika!!! Mam nadzieję, że te plotki o złym stanie zdrowia aktora to tylko efekt paniki u fanów. |
W 5 bolumie jest scenka z SadOz już czeka z niej gif u mnie na kompie gotowy do wrzucenia na Forum
Lineczka napisał: | Ozge przypominała w tych scenach samą siebie z pierwszego sezonu. Taką chcę ją oglądać. Niech szuka sprawiedliwości! |
Nie wiem która Ozge "lepsza" - naiwnie szukająca sprawiedliwości, czy cynicznie plotkująca o celebrytach w telewizji śniadaniowej... Mam wrażenie, że obie te Ozgi są skazane na zagładę i musi powstać z popiołów jeszcze jedną wersja Ozge, ale to pewnie dopiero w sezonie Pi...
Lineczka napisał: | Szkoda mi byłej dziewczyny Cana. Widać, że z jej zdrowiem psychicznym nie jest dobrze. Przydałaby się jej terapia u specjalisty. |
Kurczaczek, prześwietnie ta aktorką zagrała w 5 bolumie! Nie pomyślałabym!
Lineczka napisał: | Goksel jest specyficzny, nie darzę go zbytnią sympatią, ale w podsumowaniu Duru ma sporo racji. |
Goksel daje czadu w 5 bolumie!
Lineczka napisał: | Cieszy mnie to, że Deniz nie miał chwili słabości, rozum i duma górują nad resztkami uczuć do tej egoistki! |
Nooo Deniz to tak narozrabiał w 5 bolumie, że obecnie mam wątpliwości co do jego rozumu hiehie A Kasjopeja to nic słówka nawet nie pisnęła, że jej ulubieniec wywinął TAKI NUMER
Tylko się zachwycała jego uśmiechem i złożyła zamówienie na gifa chacha
Lineczka napisał: | Pokazał też klasę, gdy zareagował i nie pozwolił wyrzucić Duru z musicalu z powodu plotek. Klasa sama w sobie. Co na to powiesz Blackie? Ostatnio krytykowałaś Deniza za brak profesjonalizmu. |
To w takim razie w streszczonku 4 boluma wspomnę na ten temat hihi
Lineczka napisał: | Co tej Bilge odwaliło? |
W skrócie: WTF? Muszę wrócić do 4 boluma i sprawdzić, w którym momencie zaskoczył ten trigger w jej główce że niby ona i Can ten tego
Lineczka napisał: | Intrygujące były sceny z Canem i teściem Sadika, który jest jednocześnie właścicielem stacji i szefem Tajfuna. |
Faktycznie ten starszy pan ma na imię Nadir i nim Can straszył Tajfuna... O kurczaczek co to się porobiło w 5 bolumie...
Lineczka napisał: | Zastanawiam się czy naprawdę pofatygowali się do urzędu czy sami się zaobrączkowali i to tylko taka ściema przed mediami. |
Też się zastanawiałam czy to tylko takie ich tureckie śluby za nałożeniem obrączek czy przed urzędnikiem, w 5 bolumie w sumie tylko 1 zdanie na ten temat z którego sami się mamy domyślić co i jak...
Lineczka koniecznie prędziutko paczaj na 5 boluma bo tam jest MASAKRA!!!
______________________________
FiÇi : Sadık & Özge
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 12:53:30 07-01-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:21:51 28-12-17 Temat postu: |
|
|
Blackie, ja 5 bolum skończyłam o 22:30. Dzisiaj miałam nadrabianko z CI. Piąty odcinek to jest miazga i petarda w jednym! Najlepszy w tym sezonie i to zecydowanie i jeden z najlepszych w serialu. Dzisiaj napiszę tylko, że cudowna była scena Ozge i Sadika. Oglądałam kilka razy. Uwielbiam ten duet! Oby nieobecność Sadika w tych prawie dwóch odcinkach była ciszą przed burzą, niech teraz serwują nam go sporo z Ozge w duecie! |
|
Powrót do góry |
|
|
Blackie Wstawiony
Dołączył: 20 Lis 2016 Posty: 4462 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 4:20:44 28-12-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Blackie, ja 5 bolum skończyłam o 22:30. |
No to znowu mnie przegoniłaś chacha bo ja skończyłam o 23ciej
Lineczka napisał: | Dzisiaj napiszę tylko, że cudowna była scena Ozge i Sadika. Oglądałam kilka razy! |
Czyli mogę spokojnie wrzucać gifa hihi Trochę chyba maciupeńki wyszedł...
[link widoczny dla zalogowanych]
______________________________
FiÇi : Sadık & Özge
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 12:55:19 07-01-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasjopeja Prokonsul
Dołączył: 24 Paź 2015 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:39:46 28-12-17 Temat postu: |
|
|
Oki, to wszyscy jesteśmy po 5? W końcu na tym samym poziomie. Robi się coraz bardziej niebezpiecznie
Teściu Sadika jest po stronie Cana, bo ten wie coś co może go pogrążyć. Ciekawe, że Canowi udało się przeżyć, jak się zabezpieczył? Przecież teściu pewnie zna jego tajemnicę ... Intryguje mnie ten wątek
Ostatnio zmieniony przez Kasjopeja dnia 10:58:38 28-12-17, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|