Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Hercai - Mia Yapim/ATV - 2019-2021
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 184, 185, 186  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie niewyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZuzannaZuzia
Idol
Idol


Dołączył: 20 Mar 2019
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 13:23:06 23-03-19    Temat postu:

Obejrzałam na szybko po rosyjsku właściwie tylko finał, bo nie mam teraz czasu. Myślałam , że on coś konkretniej powie Reyyan, a to same ogólniki.

A chory psychicznie to on jest wyraźnie to widać. Babcia zwichrowała dziecku psychikę. Zresztą w chacie opowiadając o dzieciństwie, to powiedział oględnie , że normalne nie było. Nawet muzyki nie słucha.
W pierwszym odcinku kiedy jechał samochodem to słuchał jakiejś piosenki czy melodii, ale wdarł się w to wszystko jak głos zza światów głos babuni . Ten jej złowrogi pomruk wdzierał się chyba we wszystko co robił . Miał żyć tylko zemstą.
Przeleciałam po rosyjsku na szybko tylko kawałki i gdy babcia wspominała te straszne grzechy ojca Reyyan ,których ponoć dopuścił się w stosunku do matki Mirana . Coraz bardziej nabieram przekonania, że Miran jest synem Hazara- nie byłby prawdziwym wnukiem babki , bo matka Mirana była chyba synową. No i ten dziwny motyw ze ślubem Gunul . Jeśli Miran nie jest tej samej krwi co babka to mając dzieci z Gunul.... Gunul była córką chyb drugiego syna. Ale poleciałam
Zobaczymy czym nas Turcy zaskoczą. Całość obejrzę wieczorem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuzannaZuzia
Idol
Idol


Dołączył: 20 Mar 2019
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 10:38:31 24-03-19    Temat postu:

Bardzo tu jest zaznaczona szlachetność Hazara.
Obraz, który widzi Miran w żaden sposób nie pasuje do tego co wmawiała mu babka. Hazar pragnie tylko szczęścia Reyyan . Nawet ta urocza malutka dziewczynka powiedziała, że ojciec nie kazał brać dużo pieniędzy ( tego okupu za pannę młodą). Jeśli chcesz mogę tobie trochę dać pieniędzy.
Mowa ojca do córki, która przecież nie była jego rodzonym dzieckiem zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. To było zarazem wyznanie miłości własnej zonie której dziecko pokochał.
..... nie zapomnij , masz ojca i on zawsze będzie przy tobie ( tłumacze pobieżnie żeby nie tworzyć rusycyzmów)
Miran strasznie się męczy gdy tego słucha.
.....kiedy będziesz smutna, czy będziesz potrzebowała ochrony, zawołaj ojca, ja to usłyszę...
Hazar podaje rękę Miranowi nie do pocałunku nie oczekuje hołdów ale podaje dłoń jak mentor, przyjaciel, ojciec
...poprosiłeś mnie o rękę mojej córki , a ja wyrwałem sobie jedno oko,, jedną rekę , odciąłem jedną nogę i tobie Miranie oddałem. Nie rozczaruj mnie . Uważaj na nią jak na siebie samego ( na swoją duszę , ale my Polacy tak nie mówimy). Ona najpierw zaufa Bogu a potem tobie.
Jak pięknie wyraził tu istotę małżeństwa . Zaufanie mężowi.
A potem wspólny taniec . Jak ojciec z synem.
Mam nadzieję ,że ten serial skoro jest oparty na książce będzie trochę mądrzejszy od pozostałych.


Ostatnio zmieniony przez ZuzannaZuzia dnia 10:39:16 24-03-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasjopeja
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Paź 2015
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:47:11 24-03-19    Temat postu:

ZuzannaZuzia napisał:

Mam nadzieję ,że ten serial skoro jest oparty na książce będzie trochę mądrzejszy od pozostałych.

To nie jest oparte na książce.
Rosjanie przetłumaczyli, że to "bajka o miłości zrodzonej z nienawiści"
I tak traktuję tę turkotelkę, można do poduszki popatrzeć.
Jak na razie nic tutaj nie ma co mogłoby zostać w człowieku na dłużej.
Pod tym względem jednak "Sila" jest o wiele lepsza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuzannaZuzia
Idol
Idol


Dołączył: 20 Mar 2019
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:16:13 24-03-19    Temat postu:

Kasjopeja napisał:

To nie jest oparte na książce.
Rosjanie przetłumaczyli, że to "bajka o miłości zrodzonej z nienawiści"

Chyba gdzieś to przeczytałam . Może nawet tutaj , ale skoro tak piszesz...
Wszystko jedno. Na razie oglądam,
Jest jakaś rozrywka.
Co do Sili to mnie wciągnęło pierwsze 10, może 15 odcinków, a potem się znudziłam Chociaż muszę przyznać , że taniec godowy jak dla mnie był tam najlepszy. Może przez te stroje i folklor. Bardzo w tym serialu podobał mi się główny bohater jako mężczyzna, chodzi o wygląd , ale aktor marny. To jeden z tych grających modeli. Mają wyglądać a nie grać. On po prostu tam wyglądał Czyli każdy lubi coś innego )

Ja nie przepadam za zbyt długimi serialami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasjopeja
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Paź 2015
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:44:02 24-03-19    Temat postu:

Pisząc o Sili miałam na myśli scenariusz
Zderzenie nowoczesnego Stambułu z feudalnym Mardinem.
I ta walka między małżonkami o przeprowadzenie zmian w myśleniu rodziny,
społeczeństwa, to było pozytywne przesłanie. Tylko na końcu dowiadujemy się,
że uczestniczyliśmy w oglądaniu baśni.
Poza tym serial pochodzi z 2006/08 roku i Hercai mógłby pokusić się
o coś więcej niż tylko skupianie się na wątku zemsta- miłość.
Może np. Miran zadba o edukacje Reyyan, to już byłoby coś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuzannaZuzia
Idol
Idol


Dołączył: 20 Mar 2019
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:35:58 25-03-19    Temat postu:

Ja jakoś nie mam złudzeń , że można przeskoczyć z feudalizmu we współczesność.
Ten Stambuł wcale nie jest taki nowoczesny ( ale urokliwy każda dzielnica jest jak inne miasto)- taki jest tylko w serialach, a gdy kamera obejmuje zwykły tumult ludzki na ulicach, to on znacznie różni się od głównych bohaterów.
No może jest ta cześć nowoczesna z wieżowcami ze szkła i stali , ale domy nie świadczą o mentalności, poglądach czy sposobie życia ich mieszkańców.
Włosi , Hiszpanie czy Francuzi bardzo często mieszkają w domach pamiętających średniowiecze a myślą inaczej niż Turcy. To tkwi głębiej, a co jest tego przyczyną dobrze wiemy.
Dla mnie Sila od początku była bajką, czymś nierzeczywistym, ale w filmie były piękne zdjęcia. No i patrzyłam z zachwytem.
Tu też podobają mi się zdjęcia . Ciekawa jestem czy bohaterowie przeniosą sie w inne miejsce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Onedine
Idol
Idol


Dołączył: 10 Mar 2018
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:39:36 25-03-19    Temat postu:

ZuzannaZuzia napisał:
Ciekawa jestem czy bohaterowie przeniosą sie w inne miejsce.
Chciałabym, ale nie wiem, czy twórcy nie uważają, że dla serialu najlepsze są obecne lokacje. Być może przeniesienie akcji do np Stambułu zgubiłoby klimat serialu. Ja bym chciała przeniesienia akcji, bo co uchodzi na sucho na wschodzie czy południu, w Stambule już nie przejdzie i protka nie byłaby w takiej izolacji od możliwości np ucieczki W Stambule sama prędzej by sobie poradziła, a w swojej miejscowości jest zdana na łaskę rodziny.


ZuzannaZuzia napisał:
Kasjopeja napisał:

To nie jest oparte na książce.
Rosjanie przetłumaczyli, że to "bajka o miłości zrodzonej z nienawiści"

Chyba gdzieś to przeczytałam . Może nawet tutaj , ale skoro tak piszesz...

Ja to pisałam w temacie, bo serial jest oparty na książce. Są dwie części, ale na razie kręcą na podstawie 1 i jest o tym informacja w napisach końcowych. Prawie na samym ich początku, przed wymienieniem sponsorów odcinków. Autorką książki jest Sümeyye Ezel, tytuł 1 tomu jest taki sam jak serialu. Jeśli dobrze zrozumiałam to jest to swobodna adaptacja. Na twitterze widziałam, że są screeny ciekawszych scen protów z książki i ludzie czekają na te sceny, mając nadzieję, że serial ich nie zmieni. Jakieś zdania podobno zostały jak do tej pory zmieniony, ale fabuła ogólnie się zgadza. Postanowiłam, że do hashtagu więcej postaram się nie wchodzić, bo jedna nasza teoria tutaj okazała się prawdą i więcej spoilerów wolę sobie nie robić W dodatku wpadłam na filmik z planu, z sceną, która chyba będzie w 3 odcinku i teraz zastanawiam się w jakich okolicznościach może być ta scena.



Takie dramy to ja lubię, bardzo soczyste. Bardzo miło mi się oglądało 2 odcinek i jak w pierwszych trochę trwało, abym doceniła pewne rzeczy, tak w drugim wszystko mi pasowało. Nawet postac Yaren nabrała trochę więcej wyrazu, dzięki scenom z Gul i zachowaniu Yaren po jej postrzeleniu. Pokazała, że są w niej jakieś uczucia, mała kuzynkę kocha. Być może łatwiej jej w tym przypadku, bo Gul nie stanowi konkurencji W każdym razie postać nie jest taka jednowymiarowa i te jej ataki szału troche też już lepiej do mnie przemawiają. Miała chwilę reflesji, że cała sytuacja z Gul mogła nie mieć miejsca, gdyby powiedziała głośno to co podsłuchała w rozmowie Sultan z Gonul. Jednak akurat w tym przypadku myślę, ze to chwilowy kryzys winy i jak tylko Gul wróci do zdrowia miną jej wyrzuty sumienia i znowu zaintryguje przeciwko Reyyan. Trochę szkoda, bo byłoby miło jakby kuzynki mogły na siebie liczyć, ale scenariusz widz ich role inaczej. Fakt, że zataiła prawdę o planach Mirana i jego rodziny świadczy o jej okrucieństwie. Nie tylko to, bo w grę wchodzi oprócz Reyyan także cała rodzina Sadoglu i ich reputacja. Dla zemsty na kuzynce Yaren nie wzięła pod uwagę, że cała jej rodzina ucierpi. Nie zastanowiła się też nad tym jakimi typami ludźmi są Aksoy (fałszywe nazwisko), skoro doprowadzili do takiej sytuacji. Nie zadała sobie pytania po co tyle zachodu, aby "zhańbić" Reyyan, a bezmyślność jest u mnie minusem w ocenie postaci.


tessia napisał:
A wracając jeszcze do serialu,to jeszcze Hazar będzie sobie pluł w brodę,że nie oddał córki Azatowi.
Mnie się On podoba,może wizualnie nie jakieś cudo,ale podoba mi się jego walka o miłość,o kobietę ,która kocha.
Chciałabym,żeby to On teraz pomógł Reyyan,żeby się obok niej pojawił,a Marianek,żeby zzieleniał z zazdrości i żeby mu się zemsta nie udała,żeby Azat uratował honor Reyyan.
Od początku nie ufam postaci Azata. Czuję, że on ze swoim słabym charakterem, niestabilnością wywinie jakieś numery. Nie podoba mi się jak płacze z miłości do Reyyan, a to w swoim pokoju, a to w samochodzie, na ulicy. Przy tym ma momenty gniewu, które co prawda teraz hamuje, ale to dobrze nie zapowiada. Postrzelił Gul przypadkiem, ale to nie zmienia faktu, że Mirana chciał skrzywdzić celowo. Postrzeleniem, nawet przypadkowym przekroczył pewna granicę. Teraz będzie mu już tylko łatwiej przekraczać kolejne grancie, o których wcześniej by nie pomyślał. Najbardziej chodzi mi to, że być może zawrze sojusz z siostrą, aby zawsze trzymać protów osobno. Poza tym jestem przekonana, że rodzina wyda Reyyan za niego. Nawet mimo sprzeciwu Cihana i Handan, jego rodziców. Dziadek będzie chciał uniknąć ostatecznej hańby nawet poświęcając swojego jedynego wnuka. Bo prawda jest taka, że Reyyan nie jest mężatką, a cała okolica wie, że po "ślubie" w oczach tego społeczeństwa jest zhańbiona. Z jednej strony płacze Azata dają nadzieję, że ma dobre serce i żony nie będzie zmuszał do seksu. Z drugiej strony on kochał się w niej całe życie i zakładów co do granic dobroci jego charakteru bym nie stawiała. Mam wrażenie, że większość bohaterów tego serialu tak została wychowana, że nawet jeśli niechętni, to od obowiązków nałożonych jako na małżonków nie będą się wykręcać, bo zostali nauczeni posłuszeństwa wobec religii. I osobiste pragnienia odstawiają na bok, nawet w tak intymnych kwestiach.
To samo wydaje mi się, że będzie w przypadku Mirana i Gonul. Jak już dostaną błogosławieństwo od babki na seks ( ) to faktycznie się do tego zastosują. Nawet jak Miran już zdążył się zakochać w Reyyan.

Patrzyłam na nagrobki rodziców Mirana. Ojciec miał 23 lata, gdy zmarł, a matka 21, byli bardzo młodzi. Oboje zmarli 21 czerwca 1992 roku. W takim wieku popełnia się szaleństwa z miłości. Oglądałam 2 odcinek i zwracałam uwagę co Diablica Azize mówiła o przeszłości i doszłam do wniosku, że jej zależało na zemście tylko ze względu na syna. Była mowa w 1 odcinku o tym, że Zehra jest drugą żoną Hazara, o ile dobrze pamiętam ? Może 1 była po prostu matka Mirana, ale z jakiś powodów rozstali się (lub zostali rozdzieleni, gdy była w ciąży, o czym Hazar nie wiedział, a syn-Miran oficjalnie został uznany z Aslanbeya), matka wyszła za Aslanbeya, ale w 1992 postanowiła odejść do Hazara. I tak naprawdę to nie Hazar zabił, ale syn Azize, najpierw żonę, potem siebie. Albo Hazar go faktycznie zabił, po śmierci ukochanej, być może w obronie własnej. Miran na pewno jest synem Hazara, tylko nie jestem pewna, czy Diablica Azize o tym wie. Wydaje mi się, że wie i jego rękamoma (syna swojego wroga) chciała doprowadzić do sytuacji, gdy on niszczy prawdziwego ojca. W dodatku sądząc, że Reyyan jest przyrodnią jego siostrą, chciała doprowadzić do kazirodztwa. W jakimś momencie chce te informacje rzucić Hazarowi w twarz. Z Miranem sprawa jest bardziej skomplikowana, by być może ona znając prawdę, chciała stworzyć z niego broń i czuje jakąś chorą satysfakcję, że ukradła Hazarowi jego pierworodne dziecko, jedynego syna. W dodatku wychowała go na posłuszną sobie marionetkę, z pełną świadomością niszcząc mu życie, kształtując do swoich potrzeb. W czymś takim chorym jej pragnienie, aby on był ojcem jej prawnuka nie wydaje się niemożliwe i stąd to małżeństwo z Gonul.


Swoja drogą uświadomiłam sobie, że skoro Miran najprawdopodobniej jest synem Hazara, to znaczy że Azat i Yaren są jego kuzynami. Yaren się w nim kocha, a Azat jest rywalem o miłość Reyyan. Stare schematy poplątań rodzinno-miłosnych jak widać są żywe. Co znowu daje mi do myślenia kto w takim razie jest ojcem Reyyan ? Czy to możliwe, że jakimś cudem ojciec Gonul i są przyrodnimi siostrami ? Ależ to by było poplątanie, gdyby Azize mściła się na rodzonej wnuczce. Popłynęłam z tym domysłem

Pomyślałam jeszcze, że skoro finał sezonu pewnie będzie jakoś na koniec maja czy początku czerwca, to 1 sezon będzie miał z 12-14 odcinków. Być może na finał sezonu będą retrospekcje z dnia śmierci rodziców Mirana. Coś co by przewróciło do góry nogami wyobrażenie widzów o wydarzeniach w przeszłości i mieliby na co czekać przez około 3 miesiące.


Nie wiem jaką postacią jest Firat, kim on jest dla rodziny Mirana. Tzn z opisu postacie wiem, że dorastał w domu Aslanbey, ale jaką on odgrywa rolę w planach Azize. Z jednej strony bez szemrania wykonuje jej polecenia (sprawa z urzędnikiem od ślubu), a z drugiej strony wydaje się jakby nie podobało mu się, że Miran poświęca swoją duszę w zemście. Żartował z Mirana, że zakochał się z Reyyan, jakby to było coś dobrego, a jednocześnie cały czas bierze udział w planie zniszczenia jej. Zakładam więc trochę na wyrost, że on chce przede wszystkim dobra Miriana, ale przy metodach Azize trzyma go wdzięczność. Liczę, że on tu jakos pozytywnie zadziała na rzecz protów, że nie stanie się marionetką Yaren, która wpadła mu w oko.


Bardzo mi się podobało jakie wydarzenia doprowadziły do "nocy poślubnej" protów, to stopniowanie napięcia. Jednak kilka rzeczy mnie zastanawia. Samochód naprawdę się zepsuł, telefonu nie było ? Czy to był plan Mirana, aby nie dotrzeć do hotelu, bo tam mieli się zjawić i jego rodzina była o tym przekonana. Jeśli to nie był plan z samochodem to jak on stamtąd odejdzie ? Będzie szukał stacji benzynowej zostawiając Reyyan na pastwę losu, czy też planował podesłać po nią samochód, aby przynajmniej nie błąkała się po okolicy w sukni ślubnej, skoro już jej zniszczył życie ?

Nie rozumiem ani trochę dlaczego policja nie zjawiła się w szpitalu, po przyjęciu Gul, aby zebrać zeznania. To była rana po kuli, czyli szpital powinien zawiadomić policję o takim przypadku, nawet jeśli to był wypadek. Mimo że wypadek to sprawca, czyli Azat powinien za to odpowiadać. Co jest z tym prawem w Turcji ? Troszkę liczę, że to postrzelenie Gul utemperuje trochę Azata i z poczucia winy wobec jednej siostry nie spróbuje zrobić krzywdy drugiej z nich. W krytycznej sytuacji Reyyan w razie czego powinna grać na tym jego poczuciu winy. Poza tym on jak na razie martwi się tym, czy Reyyan się go nie boi i oby nigdy mu strach o jej uczucia nie minął.


Jestem ciekawa jak teraz będzie wyglądała sytuacja z rodziną Sadoglu, jak szybko uświadomią sobie całą prawdę o tym co ich spotkało. Bo na pewno szybko odkryją, że w rejestrach urzędowych nie ma słowa o rzekomym ślubie, rodzina "Aksoy" pewnie zniknie. W dodatku zapewne okaże się, że ich firma była fatamorganą, a Sadoglu są bankrutami. Czy Hazar będzie w ogóle rozumiał dlaczego doszło do całej sytuacji ? I co z resztą z nich, czy widza coś o jego przeszłości i wrogach ? Bo Azize na pewno zna ich, dlatego nie wyszła z auta, nawet, aby z oddali spojrzeć na rezultat swoich planów.


Ostatnio zmieniony przez Onedine dnia 19:48:52 25-03-19, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasjopeja
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Paź 2015
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:25:58 25-03-19    Temat postu:

Onedine napisał:

Ja to pisałam w temacie, bo serial jest oparty na książce. Są dwie części, ale na razie kręcą na podstawie 1 i jest o tym informacja w napisach końcowych.

Tak, zgadza się jest informacja na końcu finałowej sceny
Co nie neguje tego, że cała ta historia to wymysł.
Miejmy nadzieję, że to dobra literatura.

Znalazłam na stronie rosyjskiej biografię artystyczną A.A.:

Akın Akınözü urodził się 1 stycznia 1990 r. w Ankarze. Pochodzi z dobrze sytuowanej
rodziny, otrzymał wykształcenie za granicą. Matka Akına chciała, żeby został aktorem, ale on sam
wybrał matematykę, do której miał duże zdolności. Akın ukończył Ankara Mathematics College,
a następnie rozpoczął studia na University of California w Berkeley na Wydziale Matematyki.
Studiując w USA, polubił teatr i zdał sobie sprawę, że chce zostać aktorem. Dlatego Akın zaczyna
brać lekcje aktorstwa, gra w teatrze. Studiował na kursach aktorskich CRAFT (CRAFT Oyunculuk Atölyesi).
Pierwszą, niewielką rolę Akın zagrał w 2014 roku w filmie „Divel”( Azrail), który jest wspólną produkcją
Słowenii i Chorwacji. Chociaż rola była niewielka, ale Akın zdobył dla siebie ważne doświadczenie
i wrócił do Turcji. I tutaj Akın zagał w dużym projekcie - pojawia się w historycznym serialu
„Muhteşem Yüzyıl: Kösem” obok Beren Saat, Ekin Koç, Berk Cankat wielu innych.
Akın zagrał rolę janczara Ali / Ivana.
Po tym projekcie zaczyna grać w nowym serialu „Arkadaslar Iyidir” jako Yunus Caglayan,
ale wkrótce ten serial zostaje ściągnięty z powodu niskich notowań. W 2017 roku Akın dostał
główną rolę męską w serialu „Aslan ailem”. Jego partnerką była Burcu Özberk.
Pod koniec serialu, w tym samym 2017 roku, Akın zaczyna grać w serialu „Payitaht Abdülhamid ” jako Omer.
W marcu 2019 roku rozpoczyna pracę w nowym projekcie „Hercai”.
Wciela się w rolę Mirana Aslanbeya. Partneruje mu Ebru Sahin.
Ciekawostki:
Akın trenuje fitness, sport jest dla niego bardzo ważny.
Lubi rozmawiać z rodziną i przyjaciółmi, spędzać z nimi czas
Stara się czytać wszystkie komentarze na swój temat.
Mówi, że go dopinguje menager Gökçe Altan Ajans.

Muszę się przyznać, że jako janczar Ivan wpadł mi w oko.
Rola niewielka, ale swą delikatną urodą zwrócił mą uwagę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthias_96
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kutno
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22:48:28 25-03-19    Temat postu:

No to pora, abym wypowiedział się na temat drugiego odcinka .

Mimo, że już przesycony jest rynek turecki dramatami, poczynając od delikatnych, kończąc na solidnych (taki SAK weźmy). Tak jednak dla mnie Hercai zajął na chwilę obecną bardzo wysokie miejsce, mimo nieco niektórych brutalnych scen (np. postrzelenie malutkiej gadułki). Cieszę się ogromnie, że akcja nie jest rozwlekana na ileś tam odcinków, nie ma tutaj takiego "romcomu", że lgną do siebie i ochy i achy są. Po pierwszej zapowiedzi, wiedziałem, że ten serial spodoba się turkom. Tradycje, obyczaje ukazane na ekranie, sprzyjają temu. Może też już mają dosyć oglądania głupich protów, co popełnią jakąś gafę i już czekają, aż rycerz na białym koniu podjedzie i uratuje. Tutaj tego nie ma dzięki Bogu i mam nadzieję, że nie będzie. Może i mamy rycerza, tyle że czarnego .

Pierwszy odcinek był takim nieco wprowadzeniem, ale reżyserka postarała się by nie był on takim rozwleczonym bolumem. Co to, to nie. Już dała nam dawkę emocji, ale to, co zaszło w drugim odcinku - no przyznam się, że nie spodziewałem się aż takiego obiegu sprawy. Ale po kolei.

Na pierwszy rzut leci Miran. Człowieku, gdzie Ty masz głowę? Bo na pewno nie na karku. Twoja postać jest wyraźna, stanowcza, ale to wszystko jest spowodowane tym, że jesteś marionetką własnej babci. Wypada to tak? W końcu od maleńkiego wpajano Ci tylko, zemsta, zemsta, zemsta. Kiedy Hazar mówi mu, że stał się dla niego ojcem - nie mogłem odczytać z jego twarzy co czuje. Widać było przez moment takie, zawahanie. W myślach zemsta, w sercu - wreszcie ma "ojca". Ale tym ojcem jest teoretycznie jego "wróg". Jadąc z Reyyan w samochodzie, czuje, że postępuje niesprawiedliwie wobec tej dziewczyny. Ale nie wie jeszcze, że ona tak naprawdę, nie jest Sadoglu. Wiadomo - fabuła jakaś musi być. Lecz koniec po prostu mnie wbił w ziemię. Inni scenarzyści poszliby na łatwiznę i od razu by poszedł do samochodu, nie zważając na to. Tutaj jednak miało miejsce coś innego. Zatrzymał się. Zawahał się. Może jednak wrócić? Ale co wtedy? Przeprosić? Jednak w zwiastunie do 3 odcinka doskonale widoczna jest scena, kiedy jest na cmentarzu, a Reyyan znajduje się w domu, w którym straciła swoją "czystość". Czystość oddana w ramach zemsty - najgorsze upokorzenie według mnie dla kobietu, tuż za gwałtem. Reyyan - kobieta, która nie jest kimś, za kogo rodzina by chciała ją uważać. Prócz Zehry, Hazara, słuzby oraz małej siostry - traktowana jest jak wyrodek. Coś się stało - to na pewno Reyyan. Czy źle, czy dobrze - wszystko najlepiej zwalić na Reyyan. Sceny córki z matką, są czymś przyjemnym dla oka. Widać jak matka bardzo kocha swoją córkę. Jednak zastanawia mnie, czy aby na pewno wiedziała co robi? Poślubić nieznanego jej mężczyznę. Jaki obrót miałaby sprawa, gdyby jednak odwołała ślub? Co by się wtedy stało? Nazuh by ją przepędził? Yaren - kuzynka, która irytuje mnie od pierwszej sekundy. Wiadomym jest, że jak w każdym serialu, musi być jakiś czarny charakter. Zazdrosna o Mirana, zakochana w mężczyźnie, którego odebrała jej kuzynka. Nienawidzi jej z całego serca. Robi wszystko by jej uprzykrzyć życie. Dodatkowo ma silny autorytet nad sobą i ochronę - postać dziadka, którego także nie mogę znieść. Jednak ta dziewczyna, ma też pewne uczucia. Kiedy Gul zostaje postrzelona, coś się w niej budzi. Jednak wie co to jest cierpienie. Wie, co to znaczy strach przed utratą kogoś bliskiego. Jednak, czy aby na pewno można jej przebaczyć jej winy i zachowanie? Azat, tak jak Nazuh, jest dla mnie postacią, której nie darzę sympatią. Zakochany w swojej "siostrze", robi też wszystko by tylko ją zdobyć. Jakby była jakimś przedmiotem. Nie wspominając już o broni i mierzeniu z niej do Mirana. Człowiek, który z miłości jest w stanie zabić każdego, kto stanie mu na drodze.

A już hitem dla mnie, jest stanowczo, Azize Aslanbey. Chryste Panie, co to za postać. Najważniejsza jest zemsta. Zastanawiam się, gdzie ta kobieta ma uczucia? Zabawną sceną było, gdy chciała od Firata wziąć pistolet i pójść na wesele. Jednakże potem zdenerwowałem się, gdy Sultan, informując ją o tym, że mała została postrzelona - stwierdziła, że dobrze, bo będzie jeden wróg mniej. Kobieto, coś Ty brała? No litości. I jeszcze kawę jej przygotować. Czy nie wydaje wam się, że jest chora? Najważniejsza jest zemsta. I przyznaję tutaj rację Gonul, która stwierdziła słusznie, że są oni tylko jej marionetkami. Coś za coś. Jak zemsta pójdzie, to Miran się z nią prześpi (nie spędzili żadej nocy z sobą, auć).

Onedine przeczytałem Twoje przemyślenia na temat możliwego scenariusza i powiem Ci - jest to bardzo prawdopodobne. Tylko trzeba będzie obserwować bacznie rozwój całej sytuacji. I mieć rozum i myśleć, kto w końcu jest kim dla kogo. Bo tyle postaci... Niby tylko dwa rody, ale robi się niezły galimatias. Też mi się wydaje, ba! Nawet jestem pewien, że Miran jest synem Hazara. Aczkolwiek, jeszcze jedna rzecz mnie nurtuje i było to tutaj poruszane - czy aby na pewno Hazar, jest tym, który zajął miejsce w cudownej opowieści babci Azize?

Najsmutniejszą sceną dla mnie był wznoszący się do góry balonik Gul, która w wyniku postrzelenia, straciła wszelkie czucie. Ta melodia, ta gra aktorska - naprawdę się wzruszyłem przy tej scenie.

Dodatkowo warto wspomnieć tutaj o pięknej na końcu piosence, która aktualnie leci mi w tle .

Czekam z niecierpliwością na odcinek 3 - i już mi się nasuwa pytanie. Kto uratuje Reyyan? Albo jak się uratuje z płonącego domu? Podobno krażą jakieś filmiki o babci i Reyyan - nie oglądałem, nie szukałem - nie chcę sobie spojlerować bardziej.
Podrzucam dodatkowo kilka zdjęć .













Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuzannaZuzia
Idol
Idol


Dołączył: 20 Mar 2019
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 22:55:08 25-03-19    Temat postu:

Ten przyjaciel Mirana z tego co zrozumiałam jest synem gosposi, czy też przyjaciółki babki Azize. Była tam przez moment taka starsza kobieta.
Co do samochodu to też się zastanawiałam czy się rzeczywiście popsuł - takie wozy się nie psują.
Może Miran nie chciał nocować w hotelu, który był jak gniazdo os. Babka chyba nie przewidziała, że Miran dosłownie spędzi noc z Reyyan....
Też się zastanawiałam czy Reyyan będzie mogła pozostać w rodzinnych stronach gdzie jest powszechnie znana. Dlatego pomyślałam o zmianie miejsca. Nie wiem czym scenarzyści zamierzają nas jeszcze zaskoczyć, a pewnie mają asy w rękawach, ale pożar był chyba po to, żeby Reyyan przynamniej na jakiś czas mogła ukryć swoją tożsamość. Po prostu zniknąć . A niech się Miran wije z bólu i zobaczy czy bardziej dręczy chęć zemsty czy strata ukochanej kobiety.
Na rosyjskich stronach pojawia się streszczenie książki , Początek odbiega od fabuły filmu. Jest tam jednak pewien szczegół, który mówi , że Miran od roku czasu obserwował Reyyan zanim się poznali.
Wracając do przyjaciela Mirana. Wyraźnie robił maślane oczy do Yaren to chyba będzie jakaś kontynuacja. Ale wszyscy wiedzą , że jest współpracownikiem Mirana więc ta jego miłość będzie trudna.
Mam wrażenie ,że ktoś się wyłamie i pomoże Reyyan przetrwać pożar i się oddalić. Może to zrobić tylko ktoś kto wie o całej mistyfikacji. Krąg ludzi jest ograniczony. Babka, ciotka, obecna żona, przyjaciel. Może ten przyjaciel......?????
Reyyan jest zhańbiona więc nie może raczej wrócić do domu rodzinnego.
Jeśli chodzi o Azata to sama siostra nazwała go tchórzem. Taki zwalisty chłop, a bojący się. Dobrze wiedział ,że dziadek nienawidzi Reyyan i jako przyszły dziedzic bał się obnażyć ze swych uczuć.
Kurcze ten Miran miał tyle fajnych wejść, a tak się zeszmacił. Choć w ich kulturze ta zemsta jest jakimś niepojętym motorem życiowym. Straszne. U mnie stracił definitywnie. Wybaczyć można. Zapomnieć się nie da.

Chciałabym bardzo ,żeby dostał w tyłek. Chyba tylko jakiś katharsis go wyleczy.
Ta dwubiegunówka mnie się spodobała. Żadnej kobiecie nie życzę męża wariata, bo głowy wyleczyć się nie da. No chyba ,że w bajkach


Ostatnio zmieniony przez ZuzannaZuzia dnia 23:24:37 25-03-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuzannaZuzia
Idol
Idol


Dołączył: 20 Mar 2019
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 23:11:37 25-03-19    Temat postu:

Wracając do samochodu to miałam wrażenie , że Miran chciał pozostawić Reyyan w samochodzie, a sam chciał się oddalić.

I wracając jeszcze do obecnej żony i jej rozmowie z mamusią w której wyraźnie widać, że nie popuszczą Miranowi. To będzie jeszcze poważna przeszkoda w miłości naszych bohaterów. Gunul jest autentycznie zakochana, a jej mama chce zająć miejsce babki . Marzy nawet o jej śmierci. No i konieczne jest w tym celu dziecko Gunul Z Miranem.
Myślę , że ten ślub mimo planów zemsty był po to, aby babka trzymała Mirana na krótkiej smyczy gdyby chciał fikać.

Ja mam tendencję do przesuwania scen- w którym momencie jest powiedziane, że Zehra jest drugą żoną? Jeśli mogę prosić...
Oglądam wszystko pobieżnie, bo te dwie godziny to bardzo długo....Mało czasu


Ostatnio zmieniony przez ZuzannaZuzia dnia 23:20:19 25-03-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuzannaZuzia
Idol
Idol


Dołączył: 20 Mar 2019
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 23:33:29 25-03-19    Temat postu:

Firat jest sługą. zwraca się do Mirana Aga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthias_96
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kutno
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 23:39:18 25-03-19    Temat postu:

Czy akcja będzie się opierała na książce, czy nie - mi się ten serial podoba. Tylko żeby za bardzo nie poszaleli i nie spowodowali efektu odwrotnego od zamierzonego .

Zgadzam się z wami. Ciężko mi uwierzyć w ten fakt, że taki samochód mógłby się popsuć w trakcie jazdy. Jakaś tam szansa istnieje, ale żeby tak nagle? No nie. Może chciał ją zostawić. Mógł zawsze powiedzieć Reyyan, by została w samochodzie mimo jej nalegania - czyżby odezwała się ta lepsza wersja Mirana? Z tymi telefonami to wiecie - jeszcze mozna wytłumaczyć to faktem, że musieli uciekać przez Azatem, którego trudno było opanować. Czym prędzej uciekli z pola akcji, by zejść mu z oczu - ale faktycznie - bez telefonu to ani rusz nigdzie.

Dosłownie nie jest powiedziane. Wiem, że u rosjan była akcja jak Handan się zwraca do Zehry pewnym słowem, które oznacza drugą żonę brata męża. Ja przynajmniej stąd wiem .

A co do babci jeszcze. Jej na tym własnie zależało. Skoro Gonul sama powiedziała, że nie może przeżyć tego iż Miran spędzi tą jedną noc z "dziewczyną" - czyli Reyyan. Babka za każdym razem mówi, że to tylko ta jedna noc, by zemsta się ziściła - ona wręcz namówiła Mirana, by spędził tę noc upojnie z Reyyan, a potem ją porzucił. Wykorzystał i porzucił jak jakiś przedmiot.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuzannaZuzia
Idol
Idol


Dołączył: 20 Mar 2019
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 23:43:45 25-03-19    Temat postu:

Jest taki filmik jak Reyyan wypada , upada przy samochodzi w ślubnej sukni na jakimś placu czy rynku.
Piszą ,że z pożaru wyciągnie Reyyan babka i rzuci tłumowi pod nogi.
Ciekawe czy to prawda?
Taki filmik jest rzeczywiście. Widziałam go kilka dni temu ale myślałam, że aktorka się przewróciła.

Jeśli to prawda to zapowiada się wyjątkowo okrutnie, a męka Mirana nie będzie trwała długo, bo dowie się , że Reyyan żyje i całe moje marzenie ,że dziewczyna go podręczy swoją nieobecnością pryśnie jak bańka mydlana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthias_96
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kutno
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 23:48:55 25-03-19    Temat postu:

ZuzannaZuzia napisał:
Jest taki filmik jak Reyyan wypada , upada przy samochodzi w ślubnej sukni na jakimś placu czy rynku.
Piszą ,że z pożaru wyciągnie Reyyan babka i rzuci tłumowi pod nogi.
Ciekawe czy to prawda?
Taki filmik jest rzeczywiście. Widziałam go kilka dni temu ale myślałam, że aktorka się przewróciła.

Jeśli to prawda to zapowiada się wyjątkowo okrutnie, a męka Mirana nie będzie trwała długo, bo dowie się , że Reyyan żyje i całe moje marzenie ,że dziewczyna go podręczy swoją nieobecnością pryśnie jak bańka mydlana.


Słyszałem o tym, ale ciekawe czy nie zmienią wersji . Bo jak to wypłynęło to tak teraz ostudzone są nieco emocje. BAbka w końcu wzięła samochód i gdzieś pojechała. Gdzie? Nikt nie wie.

Mogłaby go nieźle przetyrać. Zobaczyłby, co to znaczy zadzierać z kobietą .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie niewyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 184, 185, 186  Następny
Strona 9 z 186

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin