|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matthias_96 Mocno wstawiony
Dołączył: 21 Wrz 2016 Posty: 5708 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:20:15 26-03-19 Temat postu: |
|
|
ZuzannaZuzia napisał: | Eclipse napisał: |
ZuzannaZuzia napisał: | Firat jest sługą. zwraca się do Mirana Aga | ja słyszałam raczej kardeş - brat
|
W zajawce 3 odcinka na rosyjskiej stronie gdy Firat opowiada o płonącej chacie
( jest tam lektor) ale pod spodem słychać wyraźnie Aga |
Zuza ma rację. Sprawdziłem. Bardzo wyraźnie jest powiedziane: Aga... I leci dalej. Teoretycznie zwrot grzecznościowy. Firat jest najlepszym przyjacielem Mirana - ale czy by wtedy zwracał się do przyjaciela, na pan? Ciekawe. |
|
Powrót do góry |
|
|
Eclipse Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Kwi 2015 Posty: 6938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:22:47 26-03-19 Temat postu: |
|
|
Trzymam się z dala od zwiastunów, ale w Poyraz Karayel kumple mówili do siebie aga (nie wiem jak to się pisze). Raczej nie odniosłam w ich zachowaniu wrażenia żeby to była relacja Pan i podwładny. Wyglądają mi bardziej na przyjaciół
Matti czy aktorka grająca Sultan nie grała też matki Murata w ALA?
Ostatnio zmieniony przez Eclipse dnia 22:28:16 26-03-19, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Matthias_96 Mocno wstawiony
Dołączył: 21 Wrz 2016 Posty: 5708 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:37:58 26-03-19 Temat postu: |
|
|
A wiadomym jest, że przyjaciele mówią do siebie: bracie. Ale Aga ładnie brzmi .
Eclipse podobne, ale nie . Ale też mi gdzieś się coś kojarzy ta Sultan. |
|
Powrót do góry |
|
|
Onedine Idol
Dołączył: 10 Mar 2018 Posty: 1632 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:38:44 26-03-19 Temat postu: |
|
|
Eclipse napisał: | Dobre liczby, reyting też jest bardzo dobry. W tygodniowym zestawieniu 2 odcinek był na 4 miejscu |
Matthias_96 napisał: |
Onedine wyniki mówią same za siebie. Tak ogromne liczby są znakiem, że serial znalazł wielkie uznanie u widzów i zajmuje dość wysokie miejsce. Niektóre seriale nie osiagają przy jednym odcinku nawet 1 mln wyświetleń, a ciężko mają z 500 tys. Ja się ogromnie cieszę, że się ten serial spodobał i tak szybko go nie zdejmą z anteny (chyba, że wymyślą coś niedorzecznego i jakieś zapychacze niepotrzebne. |
To pozostaje czekać i okaże się czy to dobrze czy źle dla fabuły, że wyniki są dobre. W tych 2 odcinkach wszystko wydaje się bardzo dobrze przemyślane przez scenarzystów, ani nic nie było za długie, ani za krótkie. Sporo było fajnie zmontowanych scen. Zwłaszcza końcówki odcinków zapadają w pamięć. Sceny końcowe z 2 były świetne, montaż "nocy poślubnej", rodziny Sadoglu w szpitalu, rodziny Aslanbey czkającej na koniec nocy. Piosenka przy tym była idealna, potęgująca wszystko co się działo. Najmocniejsze była jak Diablica Azize przesiedziała całą noc na grobie syna, a porankiem wiedziała, że zemsta musiała się dokonać i taka była z siebie zadowolona.
Z tymi określeniami na poszczególne osoby to tu jest poplątanie. Nawet na małą Gul chyba Handan w którymś momencie powiedziała "pani" zapewne w formie żartu. Firat do Mirana na pewno raz mówił "bracie" (w sensie przyjaciela), raz "pan", ale widać, że są przyjaciółmi i to "pan" to padło w określonych sytuacjach. Służąca/przyjaciółka Reyyan też różnie się do niej zwracała.
Ostatnio zmieniony przez Onedine dnia 22:41:16 26-03-19, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ZuzannaZuzia Idol
Dołączył: 20 Mar 2019 Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:48:47 26-03-19 Temat postu: |
|
|
Firat jest synem gosposi i przjacielem powiernikiem Mirana.
Ale co najważniejsze jest w sumie sługą , bardzo zaufanym . Nam trudno zrozumieć tę kastowość .
Możesz ze mną pracować możesz siedzieć przy moim stole , ale w ostateczności znaj swoje miejsce.
Jeszcze raz zapytam czy te siedemnaście lat pada w kuchni podczas kłótni dwóch szwagierek? |
|
Powrót do góry |
|
|
ZuzannaZuzia Idol
Dołączył: 20 Mar 2019 Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:50:35 26-03-19 Temat postu: |
|
|
Bo mała Gul była w pewnym sensie panią . Ważniejsza w rodzie niż synowe , które są obce. Zresztą dzisiaj ty będziesz synowa jutro może ktoś inny
Ostatnio zmieniony przez ZuzannaZuzia dnia 22:52:40 26-03-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Matthias_96 Mocno wstawiony
Dołączył: 21 Wrz 2016 Posty: 5708 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:51:36 26-03-19 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się po raz kolejny. Bardzo dobrze przygotowane odcinki. Nie mogę powiedzieć, żeby gdziekolwiek były jakieś zapychacze (tak jak w romcomach najczęściej babeczki sobie siedzą i plecą trzy po trzy). Tutaj jest to co potrzeba. Potrzeba dramy - jest drama. Potrzeba uspokoić sytuację - coś zabawniejszego (Gul i jej miłość do Mirana ). Coś by się ciepło na serduszku zrobiło - jest. Ale najważniejsze są, tak jak zwróciłaś uwagę Onedine końcówki odcinków. Mi się osobiście zawsze jeszcze podobają cytaty na początku. Niby nic takiego, ale jakoś na mnie to robi dobre wrażenie .
Gul chciała by się zwracano do niej (szczególnie Handan i pozostali mniej przyjaźnie nastawieni do Zehry i Reyyan domownicy) pani Gul, bo dostała imię na cześć żony Nazuha, albo mamy - umknęło mi to, przepraszam. I jak się do tamtej zwracano pani Gul, to do niej mają się zwracać dokładnie tak samo . Więc możemy potraktować tego Agę jako brata, chociaż w 100% tym bratem nie jest .
Jutro prawdopodobnie drugi zwiastun. Jestem ciekaw, co oni tam wykombinowali . |
|
Powrót do góry |
|
|
ZuzannaZuzia Idol
Dołączył: 20 Mar 2019 Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:58:45 26-03-19 Temat postu: |
|
|
Przy stole Firat mówi bracie, bo to wtedy ich relacje były równorzędne- małe zwierzenia itp.
Natomiast Aga czyli przywódca powiedział gdy został chyba wysłany do chaty, może po Reyyan, w każdym bądź razie z rozkazem i wtedy była już jakaś hierarchia - ktoś zleca i ktoś wykonuje.
Ostatnio zmieniony przez ZuzannaZuzia dnia 22:59:29 26-03-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Matthias_96 Mocno wstawiony
Dołączył: 21 Wrz 2016 Posty: 5708 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:26:24 26-03-19 Temat postu: |
|
|
Nie połapie się przy nich człowiek . Musiałby siedzieć w tej Turcji i na każdego członka rodziny nauczyć się odpowiedniego określenia . |
|
Powrót do góry |
|
|
ZuzannaZuzia Idol
Dołączył: 20 Mar 2019 Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:41:31 26-03-19 Temat postu: |
|
|
Wrócę jeszcze do rodziców Reyyan. To bardzo zacni ludzie. Są wobec siebie szczerzy. Nie mają przed sobą tajemnic. Hazar opowiedział żonie o decyzji dziadka i oddaniu Yaren Miranowi. Wspólnie stwierdzili, że Miran to choć dobra partia finansowo, to jednak moralnie do bani, skoro godzi się na zamianę dziewczyn. Nie wiedzieli wtedy, że to fortel Mirana.
Czyli nie zależało im na splendorze, chcieli żeby Reyyan wyszła za mąż z miłości. Oni się też kochali. Pewnie dlatego jakoś razem dźwigali tę całą sytuację w domu. Choć Zehra powiedziała, że gdy dziadek bije Reyyan jej wnętrze płonie. Hazar widział to cierpienie żony więc dlatego pewnie on symbolicznie odszedł od stołu. Brał część tego bólu na siebie.
Choć zemsta wisiała w powietrzu to taki ładny był pierwszy odcinek.
Miran za każdym razem zdawał egzamin jako mężczyzna. Ta jego stanowczość i upór, przekonania do siebie Reyyan . Pokonał podłego dziadka i zapędził go sprytnie do kąta. Wydawało się wtedy, że prawdziwą zwyciężczynią w tej walce jest Reyyan i w końcu się wyzwoli spod władzy dziadka tyrana, ale to wszystko okazało się fałszywe i podłe. Mimo jego walki wewnętrznej nie potrafię go w żaden sposób usprawiedliwić. Ze smutkiem zapewne będę oglądała następny odcinek i poniewierkę Reyyan.
Będę upierdliwa jeśli chodzi o te 17 lat.
Cała kłótnia w kuchni to kłótnia matek o córki. Handan czyni uwagi pod adresem Reyyan . Wyśmiewa się z obietnicy Reyyan, że już matki martwić nie będzie. Zaznacza, że jej córka tak by nie zrobiła. Dziwi się, że dziewczyna jeździ konno jak chłopak, ale to tak nie rozzłościło Zehry jak ta insynuacja, że Zehra chciała wydać córkę już w wieku 17 lat (w podtekście, że chciała się jej pozbyć pewnie przez kłopoty które sprawia)To było oczywiście czyste kłamstwo i Zehra wpadła w szał. Oczywiście napisałam w skrócie zapewne nie po kolei, ale kontekst był taki- dziewczyny.
No chyba, że gdzieś jeszcze pada 17 lat tylko przeoczyłam.
Ostatnio zmieniony przez ZuzannaZuzia dnia 23:42:08 26-03-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Onedine Idol
Dołączył: 10 Mar 2018 Posty: 1632 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:43:22 26-03-19 Temat postu: |
|
|
ZuzannaZuzia napisał: |
Jeszcze raz zapytam czy te siedemnaście lat pada w kuchni podczas kłótni dwóch szwagierek? | Tak, o to chodzi. Widziałam w jednej wersji tłumaczenia, że odnosiło się to do Zehry i jej ślubu z Hazarem a w innej, że do Reyyan i że niby Zehra chciała jej szukać męża, kiedy ta miała 17 lat. Wydaje mi się, że odnosiło się do Zehry, bo wątpię, aby rodzice Reyyan myśleli wydać ją za mąż w wieku 17 lat, nie pasuje do do nich. Nawet na oszczerstwo Handan to nie pasuje. Za to Zehra mogła wyjść za Hazara, gdy miała 17 lat, bo aktorka młodo wygląda, jak na matkę dorosłej córki.
Przypomniało mi się jak Miran na pytanie o swój ulubiony kolor odpowiedział Reyyan, że "czarny". Pomyślałam sobie, "no jasne, jaki inny mógł być to kolor ? " |
|
Powrót do góry |
|
|
ZuzannaZuzia Idol
Dołączył: 20 Mar 2019 Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:47:51 26-03-19 Temat postu: |
|
|
Brat to jest oczywiście prawdziwy brat , ale tez spoufalony kolega z dzielnicy.
My też mówimy brachu i to nie musi być nasz prawdziwy brat |
|
Powrót do góry |
|
|
ZuzannaZuzia Idol
Dołączył: 20 Mar 2019 Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:51:55 26-03-19 Temat postu: |
|
|
Onedine napisał: |
Przypomniało mi się jak Miran na pytanie o swój ulubiony kolor odpowiedział Reyyan, że "czarny". Pomyślałam sobie, "no jasne, jaki inny mógł być to kolor ? " |
Ja też lubię czarny. Jest taki szykowny i elegancki. Choć nie należę do żadnej subkultury nawet o tym nigdy nie pomyślałam. |
|
Powrót do góry |
|
|
ZuzannaZuzia Idol
Dołączył: 20 Mar 2019 Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:57:43 26-03-19 Temat postu: |
|
|
W rosyjskim tłumaczeniu głowę daję , że chodzi o Reyyan własnie w kontekście pozbycia sie jej z domu.
Oni wszyscy mieli taki zły stosunek do naszej bohaterki, bo pozwalał na to dziadek . To głowa rodziny nadaje rytm domowi, kształtuje im poglądy. Skoro mieli na to przyzwolenie to skwapliwie z tego korzystali.
Tym bardziej żal mi tej dziewczyny
Ciekawa jestem co scenarzyści wymyślą jak pokażą jej los. |
|
Powrót do góry |
|
|
Onedine Idol
Dołączył: 10 Mar 2018 Posty: 1632 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:00:26 27-03-19 Temat postu: |
|
|
ZuzannaZuzia napisał: | Mimo jego walki wewnętrznej nie potrafię go w żaden sposób usprawiedliwić. Ze smutkiem zapewne będę oglądała następny odcinek i poniewierkę Reyyan.
| Rozumiem jego motywy postępowania. W jego mniemaniu, wpojonym przez babkę Hazar jest winny strasznej zbrodni. Żyje w takiej kulturze, która dopuszcza zemstę, pewnie druga strona postąpiła by podobnie lub chciała zabić sprawcę tragedii. Posługiwanie się kobietami w tych zemstach islamistów w serialach to reguła. To samo było kiedyś w innych kulturach, lub bywa. Cały motyw zemsty przez zszarganie reputacji kobiety widziałam setki razy lub czytałam w literaturze. Częsty motyw w kulturach patriarchalnych, gdzie kobietę uznaje się niejako za własność mężczyzny (tu córka) i przez uwiedzenie zadaje cios wrogowi. W tureckich serialach choćby w Kara sevda to było z Emirem i Zeynep, tylko inne były okoliczności i uczucia osób dramatu.
Ogólnie to ja nawet motywy Azize rozumiem. Na grobie syna mówiła, że życie się skończyło wraz z jego śmiercią. Ona mści się, bo to jedyne co jej zostało. Tak naprawdę to żadnego z wnuków nie kocha, a jej życie odeszło z synem. Gdyby kochała to by ich nie krzywdziła wymuszaniem sposobu życia na jej żądanie. Rozumiem, ale czy kogokolwiek usprawiedliwiam ? W sensie fabuły ? Tak. W sensie czy mogłaby w realu coś takiego wybaczyć, to na seriale tureckie raczej tak nie patrzę. Chcę mieć soczystą fabułę i nawet takim potworem jak Azize się rozkoszuję, jaką postacią, która wnosi do akcji.
ZuzannaZuzia napisał: | Onedine napisał: |
Przypomniało mi się jak Miran na pytanie o swój ulubiony kolor odpowiedział Reyyan, że "czarny". Pomyślałam sobie, "no jasne, jaki inny mógł być to kolor ? " |
Ja też lubię czarny. Jest taki szykowny i elegancki. Choć nie należę do żadnej subkultury nawet o tym nigdy nie pomyślałam. | Akurat u Mirana to pasuje, stąd o moje stwierdzenie. Całe jego życie to mrok, ciemności i tragedia. Taki "Książę ciemności" w życiu Reyyan.
Ostatnio zmieniony przez Onedine dnia 0:05:18 27-03-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|