|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elysa Argento King kong
Dołączył: 22 Mar 2019 Posty: 2270 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:57:46 18-08-19 Temat postu: |
|
|
Jakoś ten serial mnie nie przekonał. Po pierwszym odcinku kończę oglądanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:56:02 18-08-19 Temat postu: |
|
|
Ja przerwałem w połowie 1. odcinka i już wiem, że nie wrócę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Elysa Argento King kong
Dołączył: 22 Mar 2019 Posty: 2270 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:44:55 19-08-19 Temat postu: |
|
|
Protka jakaś dziwna. |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:11:49 19-08-19 Temat postu: |
|
|
A dla mnie prot. |
|
Powrót do góry |
|
|
Matthias_96 Mocno wstawiony
Dołączył: 21 Wrz 2016 Posty: 5708 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:33:32 19-08-19 Temat postu: |
|
|
A dla mnie proci . |
|
Powrót do góry |
|
|
Elysa Argento King kong
Dołączył: 22 Mar 2019 Posty: 2270 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:24:57 20-08-19 Temat postu: |
|
|
W sumie oboje jacyś dziwni. |
|
Powrót do góry |
|
|
lucy Generał
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 8489 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:30:41 20-08-19 Temat postu: |
|
|
Ja serialu nie oglądałam i znam tylko protkę. Niestety nie dałabym za nią złamanego grosza. |
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPath666 Debiutant
Dołączył: 26 Lip 2019 Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:25:57 10-01-20 Temat postu: |
|
|
Nie wiem ,czy jeszcze ktoś tu pisze ,ale oglądałam i oglądam b. dużo turkotelek . Teraz dopiero zabrałam się za KA i muszę powiedzieć i stwierdzić ,że uwielbiam prota. Gökhan ma coś w sobie . Protka też w porządku chociaż mogła by więcej emocji twarzą wyrażać .Ale i tak jestem zadowolona ) |
|
Powrót do góry |
|
|
lucy Generał
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 8489 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:53:32 10-01-20 Temat postu: |
|
|
LadyPath666 napisał: | Protka też w porządku chociaż mogła by więcej emocji twarzą wyrażać .Ale i tak jestem zadowolona ) |
Dla mnie Oyku to jest pseudo aktorka. Beznamiętna i sztywna. Tego serialu nie widziałam, ale w innym się z nią męczyłam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Next Idol
Dołączył: 11 Lis 2019 Posty: 1606 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:13:16 12-01-20 Temat postu: |
|
|
ja obejrzałem aż 7 odcinków ale Ege Kökenli doprowadzała mnie do szewskiej pasji i przestałem. Oglądałem dwa seriale w których ona była i za przeproszeniem ku***ca mnie brała jak na nią patrzyłem i jej słuchałem. A jeśli chodzi o Gökhana to w tym serialu trochę takie ciepłe kluchy. a ogólnie lubię bardzo Gökhana. |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:16:06 12-01-20 Temat postu: |
|
|
Widzę, że gdzie Ege się pojawi, tam ma tylko pozytywne opinie. Dobrze chociaż, że nie ma chyba serialu, w którym grała od początku do końca. Ja z nią oglądałem tylko "Tylko z Tobą", ale wyjechała na początku i wróciła pod koniec serialu, w "Yasak Elma" na szczęście zabawiła aż na 3 odcinki. Tutaj gra chyba jeszcze Seda Akman, prawda? |
|
Powrót do góry |
|
|
GiovannaLuna92 Prokonsul
Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 3239 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:26:39 17-05-21 Temat postu: |
|
|
Pamiętam jak 3 lata temu obejrzałam 1 odcinek i coś mi nie zagrało w tym serialu. Nie przepadam za Oyku, dlatego zrezygnowałam. Natomiast Gokhan choć przystojny to jako Ali wydawał mi się jakiś taki zbyt delikatny jak na faceta. Tydzień temu spróbowałam jeszcze raz i tym razem wciągnęło mnie na dobre. Przekonałam się do Oyku, której rola Eylul bardzo pasowała. Natomiast w roli Aliego nie wyobrażam sobie innego aktora.
Nigdy nie przepadałam za serialami medycznymi, ale w tym w każdym odcinku były ciekawe przypadki. Niektóre sytuację wzruszały, a niektóre były zabawne.
Co do wątku romantycznego to szkoda, że Ali i Eylul mieli tak mało scen jako para. Nawet jak zostali małżeństwem to w ogóle się nie całowali tylko przytulali. To było dziwne. Co do ślubu to była piękna scena, a Eylul miała cudowną sukienkę.
Jeśli chodzi o pozostałe postacie to polubiłam Oguza. Bardzo się zmienił i to pod wpływem Eylul. Na początku był taki napuszony, a potem facet do rany przyłóż. Wspierał związek Eylul i Aliego i pomagał im. Kibicowałam jego związkowi z Ipek, siostrą Eylul i miałam obawy pod koniec, że ich drogi się rozejdą przez zachowanie Ipek, ale Oguz się nie poddał i zostali razem do samego końca.
Co do Ipek to jak się pojawiła w 11 odcinku to bałam się, że będzie postacią negatywną. W końcu to córka Nesrin, ale Ipek chciała tylko zbliżyć się do Eylul. Polubiłam Ipek, ale w ostatnich odcinkach działała mi na nerwy. Zachowywała się jak idiotka obwiniając Aliego o śmierć jej ojca. Chciała, żeby Eylul go zostawiła. Pozwoliła by Nesrin wyprała jej mózg.
Najbardziej nie zagrał mi związek Esmy i Alpa. Poza tym Alp to było takie duże dziecko. Oni do siebie nie pasowali. Wyglądali jak rodzeństwo. Miałam nadzieję, że Esme połączą z Mehmetem. Lubiłam ich wspólne sceny i mieli chemię, ale Mehmet był zakochany od lat w Eylul. Potem Mehmet wsiąkł jak kamfora i więcej o nim nie wspominano.
Jeśli chodzi o ojca Eylul i Ipek to uważam, że jego śmierć była odpowiednim dla niego zakończeniem. Nie uważam że on zasługiwał na drugą szansę. To co zrobił Eylul i jej matce było okropne. Właściwie on i Eylul nie mieli żadnej relacji, dlatego ta jego nagła zmiana o 180 stopni była nierealna. Nagle Vedat stał się kochającym tatusiem. Ta rozpacz Eylul po jego śmierci też była dziwna. Co można czuć do człowieka który przez prawie 30 lat nie był dla ciebie ojcem. Na dodatek Vedat bił Eylul i jej matkę, wyrzucił Eylul z domu i przez 11 lat nie interesowało go gdzie córka mieszka i za co żyje. Na Ipek nigdy nie podniósł ręki. Nie rozumiałam też dlaczego wszyscy cackali się z Nesrin. Obrażała wszystkich w okół i nikogo nie szanowala. Nawet jak mieszkała w domu Eylul po śmierci Vedata to dalej ją obrażała i ta jej nie wyrzuciła. To też było głupie. Eylul przygarnęła Ipek i Nesrin a te później tak się jej odplacaly obrażając ją i Aliego.
W serialu niestety były też postacie, które pojawiły się i zniknęły bez słowa. Najpierw była żona Sinana, Esra. Myślałam, że jej pojawienie się coś wprowadzi do serialu a ona była przez kilka odcinków, leczyła pacjentów i zniknęła. Potem pojawiła się Nazli, była żona Aliego. Próbowała namieszać w jego związku z Eylul, ale ta jej w nic nie wierzyła i Nazli bum zniknęła. Następnie Sułtan, biologiczny syn Ziyanura. Szykował wielką zemstę. Przez niego zginął Vedat i komisarz Cetin. Myślałam, że odkrycie przez wszystkich, że Sułtan jest ich prześladowcą będzie spektakularne, a to była prosta rozmowa z Alim w ostatnim odcinku.
Nie mogę jeszcze nie wspomnieć o Zeynep. Ona w ogóle nie wiadomo po co się pojawiła. Miała namieszać w małżeństwie Eylul i Aliego, ale nic z tego nie wyszło i zniknęła bez słowa.
To co bardzo mi się podobało w tym serialu to było to, że Ali nigdy nie wątpił w Eylul i w ich miłość. Od początku do końca był przy niej. Żadna kobieta nie potrafiła sprawić by Ali zszedł na inną drogę. Przez 11 lat była tylko Eylul. Sama Eylul była czasem wkurzająca tym jak traktowała Aliego. Inny facet by się zmęczył odrzucaniem go, ale Ali był cierpliwy. Nawet po tym jak się związali Eylul stroniła od czułości i to raniło Aliego. Mimo wszytko dobrze się ich razem oglądało.
Szkoda, że finałowy odcinek był słaby, ale w turkiszach to normalka. Odcinek przegadany, za mało głównej pary a na koniec 10min szczęścia.
Serial oceniam na 5-. Ten mały minusik za ostatnie odcinki, które trochę przynudzały.
Serial miał świetny soundtrack. Piosenka Gözde Öney - "Kavga" zapadła mi w pamięć najbardziej. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|