Telenowele

Atahan · Wysłany: 22:53:10 03-06-21 Temat postu: Kalp Yarasi - Surec Film/ATV - 2021-

ATV wkrótce ruszy z premierą nowego serialu "Kalp Yarasi" w reżyserii Yildiz Hulyi Bilban (I sezon "O Hayat Benim" - "To moje życie!")

@kalpyarasi
kalpyarasi
YENİ DİZİ⁣
Kalp Yarası yakında atv'de 📺⁣
#KalpYarası @atvturkiye @gokhan_alkan @yagmurtanrisevsin @mervecagiran @toprakcan.adiguzel @surecfilm

W obsadzie serialu także Zehra Yilmaz znana z serialu "Łzy Cennet" - "Cennet'in Gozyaslari", który był emitowany na TVP2.

Zwiastuny:
https://www.youtube.com/watch?v=CS_zV8Uf7Hs
https://www.youtube.com/watch?v=CRSpWijtr1U

Torro · Wysłany: 14:46:20 04-06-21 Temat postu:

faine

NihanSezin · Wysłany: 13:13:30 25-01-22 Temat postu:

Wyniki oglądalności

24 stycznia
Total 3,78% 13 miejsce
AB 2,39% 19 miejsce
ABC1 2,55% 18 miejsce

GiovannaLuna92 · Wysłany: 15:35:11 03-07-22 Temat postu:

Od dłuższego czasu zbierałam się żeby zacząć to oglądać jak zobaczyłam, że zagrał tutaj Gokhan Alkan, którego polubiłam po roli Aliego w "Kalp Atisi". Wczoraj obejrzałam 3 odcinki i na razie mi się podoba.

To co mnie urzekło to piękne krajobrazy, nie mamy tutaj scen w betonowym Stambule. Poza tym muzyka jest też piękna.

Co do głównych bohaterów to Ferit, grany Gokhana jest takim typem prota, który mi się podoba. Dobry, ale jednocześnie silny i zdecydowany. Nie potrzeba aroganckiego typa, pewnego siebie, który wie jak działa na kobiety, żeby przyciągnąć widzów. Dla mnie Ferit jest idealny pod każdym względem. Bardzo podoba mi się to jak stawia się matce, która nie znosi sprzeciwu.

Natomiast Ayse to zwykła, prosta dziewczyna, która niestety straciła rodziców w dzieciństwie i od lat radzi sobie sama. Fajna jest ta jej energia i podejście do życia. Nie użala się nad sobą tylko myśli pozytywnie i marzy o lepszym życiu w którym będzie mogła pomagać potrzebującym.

Fajne było pierwsze spotkanie protòw. Wyszło naturalnie i bez tej przesłodzonej otoczki. Nie ma tutaj miłości od pierwszego wejrzenia, motylków w brzuchu itp. Ferit i Ayse poznali się podczas wypadku i po prostu polubili. Nawiązała się między nimi nić porozumienia bez żadnego podtekstu.

Nie znoszę Hande, byłej prota, która nie potrafi pogodzić się z ich rozstaniem. Ona ma obsesję na jego punkcie. Zastanawia mnie to czy ona naprawdę go kocha czy raczej Hande chciała wejść do rodziny Ferita? Matka Ferita od lat uważała ją za synową i ta wpoiła sobie to że będzie panią domu.

Przykro patrzeć jak w rezydencji, żaden z mężczyzn nie ma nic do powiedzenia. Azade rządzi wszystkimi. Starszy brat Ferita ożenił się z kobietą, którą matka mu narzuciła i rozdzieliła go z ukochaną kobietą. Teraz Sinan żyję podporządkowany matce z kobietą, która na wszystko przytakuje teściowej. Ich córka, Muge jest fajną dziewczyną, która widać,że nie może się doczekać aż wyniesie się z domu, a w właściwie z więzienia, bo tym właśnie jest rezydencja. Dlatego właśnie ja myślę, że Ferit nie jest zakochany w Handel, tylko czuję to co narzuciła mu matka. Ona wepchała Hande w jego ramiona. Nakręciła sytuację ze ślubem. Okropne babsko, które uważa że zawsze ma rację.