Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kiralik Ask - Ortaks Yapim/Star TV - 2015-2017
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 716, 717, 718 ... 1967, 1968, 1969  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie niewyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pan Mert
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lut 2016
Posty: 11107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 2:20:54 21-02-16    Temat postu:

A oto dramatyczna wersja DefOm - może przyda się adze80

Defne Omera na flircie z Gallo przyłapała,
Aż po tym wszystkim łzami się zalała.
"Jaka ja byłam głupia, co ja myślałam,
Na Boga, Ja sie po prostu zakochałam"
Omer biegnie za nią, próbuje wytłumaczyć
A Defne na to
"Nie ma co tłumaczyć, widziałam wszystko"
Próbuje znów uciec, lecz Omer nie odpuszcza,
Chwyta ją za dłoń, do siebie przybliża.
Ich spojrzenia się spotykają, oddechy wyrównuja,
Defne ze łzami w oczach do Omera" Masz mnie za głupią!"
I wtedy jak ciepły wiosenny deszcz, jak manna z nieba,
Omer całuje Defne, komentować nie trzeba
Oboje się oddają chwili, żądza nimi poniewiera,
Omer z powrotem do domu Defne zabiera.
Oboje płoną, ich ciała drżą, ubrania spadają.
Oboje przez całą noc namiętnie się kochają.
Nastaje ranek, Defne szczęśliwa się budzi,
Nawet nie wie jak Omer się dla niej trudzi.
Zaniepokojona nie czuje przy sobie Omera,
Na poduszce obok kartka informacje zawiera:
"Jestem w ogrodzie, przyjdź do mnie kochana"
Cała droga na dół różami jest usłana.
Defne wchodzi do ogrodu, oczom nie wierzy,
Kochanek przygotował się jak do świątecznej wieczerzy,
Oboje siadają, patrzą sobie w oczy,
Już wiadomo, głupia Gallo mocno się zaskoczy.


Ostatnio zmieniony przez Pan Mert dnia 2:23:14 21-02-16, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siska
Komandos
Komandos


Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 3:00:04 21-02-16    Temat postu:

olenka0505 napisał:
agnieszka80 Świetna robota

Ludzie, tak się zastanawiam co z ta galą na której głosowaliśmy i nie udało nam sie Elki na prowadzenie wysunąć? Ktoś wie czy coś będzie w TV i kiedy? Chętnie bym obejrzała jak nagrodę bedą odbierać

Eveeet, głosowanie się skończyło 15.02, a rozdanie będzie 1.03.
Fani z tego co słyszałam napisali maila do organizatorów o jakiś oszustwach w głosowaniu fanów Tuby (która wygrała) i jakaś wyszła spina jak to z fanami KA
Ale tak czy inaczej KA wygrało 5 nagród + reklama Barisa, więc będzie fiesta
agnieszka80 NIECH WENA ZAWSZE BĘDZIE Z TOBĄ, KIZ Harika wiesz!
Piotrek fan Bardzo zacna wizja, wysyłamy cię do scenarzystki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pan Mert
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lut 2016
Posty: 11107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 3:08:05 21-02-16    Temat postu:

Siska napisał:
olenka0505 napisał:
agnieszka80 Świetna robota

Ludzie, tak się zastanawiam co z ta galą na której głosowaliśmy i nie udało nam sie Elki na prowadzenie wysunąć? Ktoś wie czy coś będzie w TV i kiedy? Chętnie bym obejrzała jak nagrodę bedą odbierać

Eveeet, głosowanie się skończyło 15.02, a rozdanie będzie 1.03.
Fani z tego co słyszałam napisali maila do organizatorów o jakiś oszustwach w głosowaniu fanów Tuby (która wygrała) i jakaś wyszła spina jak to z fanami KA
Ale tak czy inaczej KA wygrało 5 nagród + reklama Barisa, więc będzie fiesta
agnieszka80 NIECH WENA ZAWSZE BĘDZIE Z TOBĄ, KIZ Harika wiesz!
Piotrek fan Bardzo zacna wizja, wysyłamy cię do scenarzystki
Oto mi chodziło. mamy dramę, ale mamy też DefOm . Niech nas czytają, to może w końcu zrobią to Dzięki za opinię

Ostatnio zmieniony przez Pan Mert dnia 3:08:43 21-02-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasjopeja
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Paź 2015
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 6:50:59 21-02-16    Temat postu:

EizPerAng napisał:
Kasjopeja Nie wiem, czy przeczytałaś to co wcześniej napisałam, może nie zauważyłaś a chciałabym znać odpowiedź, więc piszę jeszcze raz
Jak dzielicie odcinek 34? Czy chcesz cały przetłumaczyć? Czy jak...bo nie wiem

kasiarosa Chcesz dodać napisy do 32? Jesteś tu?

SUPER!!! TO OZNACZA, ŻE JESTEŚMY NA BIEŻĄCO
Olenka0505 wysłała mi wiadomość
To ja biorę pierwszą godzinę 34 boluma
Zobaczymy, jak to nam pójdzie. I będzie, to moje ostatnie tłumaczenie. Zakładałam, że dogonimy Turków do Bożego Narodzenia
i tak się umówiłam z rodziną. Jeśli będzie sytuacja patowa, to pisz na mojego e-maila, to postaram się pomóc
Czyli z Marzena G tłumaczymy?
Widzę, że Rosjanom też spieszno, robię kawę i do roboty
Postaram się do czwartku zrobić moją część.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnieszka80
King kong
King kong


Dołączył: 05 Wrz 2015
Posty: 2256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: świnoujście
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:07:04 21-02-16    Temat postu:

mewka93 napisał:
agnieszka80 napisał:
Dziewczyny dzięki za 31 odcinek ❤ ,w poniedziałek będę miała podwójny seansik 30,31.

Ja jednak też nie próżnowałam,odblokowało mnie,a oto wytwór mojej weny,wzorowany na erotyku a może mini opowiadaniu Piotrek Fan(przepraszam ale nie mogłam się oprzeć)

Letni wieczór na plaży
Księżyc w pełni na niebie
Miliony gwiazd rozbłysnęły
Uśmiechają się z góry do siebie

Od wody bryza nas chłodzi
Iskry strzelają z ogniska
Morze kojąco szumi
Przyglądamy się falą z bliska

Siedzimy razem objęci
Zbliżamy się wolno do siebie
Oczy nasze błyszczące
Wpatrzone tylko w siebie

Dreszcze po ciałach biegną
Z zimna lub podniecenia
Usta się rozchylają powoli
Jakby od niechcenia

Łączymy się w pocałunku
Piersi nasze falują
Obejmujemy nagląco
Potrzebę ciała czują

Dłonie błądzą po skórze
Pod materiał wkradają
Niecierpliwymi ruchami
Z ubrań nas wyzwalają

Ręce drogę już znają
Usta za nimi dążą
Gdziekolwiek pierwsze dotarły
Drugie za nimi podążą

Cudowne uczucie ich trawi
Ciała w rozkoszy unosi
Gwiazdy nad nimi błyszczą
Na inny poziom ich wznosi

Zmęczeni na koc opadają
Ciepło ogniska ogrzewa
Księżyc z góry patrzy
Jak miłość ich dojrzewa

Rozkwitasz z każdym wierszem kiz
subtelnie słowem malujesz obrazy i magie intymności nie lekceważysz, tworzysz historie pięknych emocji, bez przerysowań, zbędnych dociekliwości, dlatego swym cichym niedopowiedzeniem wywołujesz u nas zawsze wielkie poruszenie. Dziękuje niech wena będzie z Toba





Dzięki kochana za cudowne słowa,muszę je powielić i gdzieś wykorzystać 😉❤

Siska dziękuję ❤

Piotrek Fan nieźle ci idzie,gdzieniegdzie wierszem z rymami dokładnymi,gdzieniegdzie z niedokładnymi,jest też proza,rozwijasz się
Walcz dalej 😉
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Espi1122
Idol
Idol


Dołączył: 01 Lip 2015
Posty: 1333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:50:31 21-02-16    Temat postu:

agnieszka80 napisał:
Dziewczyny dzięki za 31 odcinek ❤ ,w poniedziałek będę miała podwójny seansik 30,31.

Ja jednak też nie próżnowałam,odblokowało mnie,a oto wytwór mojej weny,wzorowany na erotyku a może mini opowiadaniu Piotrek Fan(przepraszam ale nie mogłam się oprzeć)

Letni wieczór na plaży
Księżyc w pełni na niebie
Miliony gwiazd rozbłysnęły
Uśmiechają się z góry do siebie

Od wody bryza nas chłodzi
Iskry strzelają z ogniska
Morze kojąco szumi
Przyglądamy się falą z bliska

Siedzimy razem objęci
Zbliżamy się wolno do siebie
Oczy nasze błyszczące
Wpatrzone tylko w siebie

Dreszcze po ciałach biegną
Z zimna lub podniecenia
Usta się rozchylają powoli
Jakby od niechcenia

Łączymy się w pocałunku
Piersi nasze falują
Obejmujemy nagląco
Potrzebę ciała czują

Dłonie błądzą po skórze
Pod materiał wkradają
Niecierpliwymi ruchami
Z ubrań nas wyzwalają

Ręce drogę już znają
Usta za nimi dążą
Gdziekolwiek pierwsze dotarły
Drugie za nimi podążą

Cudowne uczucie ich trawi
Ciała w rozkoszy unosi
Gwiazdy nad nimi błyszczą
Na inny poziom ich wznosi

Zmęczeni na koc opadają
Ciepło ogniska ogrzewa
Księżyc z góry patrzy
Jak miłość ich dojrzewa


agnieszka80 Piękne


Piotrek fan Podoba mi się taka wizja
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mewka93
King kong
King kong


Dołączył: 02 Paź 2015
Posty: 2451
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 12:05:38 21-02-16    Temat postu:

agnieszka80 napisał:
Dzięki kochana za cudowne słowa,muszę je powielić i gdzieś wykorzystać 😉❤

Proszę bardzo jeśli tylko moje "słowo-klejki" Ci się przydadzą będę zachwycona


Ostatnio zmieniony przez mewka93 dnia 12:06:33 21-02-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eclipse
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 6938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 12:43:08 21-02-16    Temat postu:

Jeszcze raz dziękuję za odc. 31

Fajny początek, bardzo lubię ten motyw muzyczny, który idzie w pierwszej scenie odcinka. Po końcówce odc 29 sądziłam, że Sinan idzie do Yasemin. Ale jak siadał w kinie i zaczął mówić to od razu wiedziałam, że to sen.

Świetne ujęcia przy Değmesin ellerimiz, początek piękny. Baris cudownie wygląda. Podobało mi się jego małe śledztwo. Szkoda, ze tego nie rozwinęli. Potem sceny z Korayem, popłakałam się ze śmiechu.
Nie ogarniam Koraya, moje uczucia do niego są dwubiegunowe, czasem rozbawi mnie do łez, czasem jak w scenie z różowym jednorożcem, mam ochotę go udusić, czy on nie powinien się leczyć

Ciekawe czy jakby Baris nie był chory scenariusz przewidziałby jego wyjazd za Gallo, pewnie tak to by dało możliwość do kolejnych spotkań Defo&Omer, a tak musieli dbać, żeby Barisek znowu się nie pochorował.

Sude dowiedziała się o wynajęciu Defne, bardzo nie chciałabym, aby Omer dowiedział się od niej. Po pierwsze nie chcę, żeby Sucze miała satysfację i była "górą" a po drugie bo to zbyt oczywiste rozwiązanie i myślę, że Turków stać na więcej, na coś czym nas naprawdę zaskoczą pod tym względem.
Oczywiście ze względu na związek O&D najlepiej aby Omer dowiedział się tego od samej Defne. Fajnie by też było gdyby dowiedział się w podobny sposób jak Sude, podsłuchując rozmowę Neriman np. z Defne. Poskładał by sobie wszystko do 'kupy'. Niech się potem powścieka, porozwala wszystko szklane i nie tylko co stanie na jego drodze, łącznie z gębą Denisa a potem niech trochę zabawi się ze wszystkimi, żeby im się odpłacić. Oczywiście nie za ostro coby jeszcze możliwy był jego związek z Defne, ale tak, żeby był krok przed nimi i żeby jednak nie wyszedł na hipokrytę. Jednak marzy mi się rozwiązanie tego w sposób, którego w ogóle się nie spodziewamy.

Zastanawia mnie co Defne chce osiągnąć rozmawiając z dziadkiem w jej sprawie z Omerem i Neriman, jak jej on ma pomóc?

Słodkie sceny Yaas i Sianan, mają chemie, ale tak mi Iso szkoda.

W sumie nic ciekawego nie działo się w tym odcinku, taki zapychacz. Zero scen O&D, Omer poszwędał się trochę po domu. Bariskowi pięknie w tej bluzie.

Końcówka fajna, podobała mi się scena jak Sinan jest pod domem Omera, niezły z niego aktor.
Ciekawa jestem co też tym razem stanie na przeszkodzie w wyjawieniu prawdy, bo Sucze wydaje się być zdeterminowana do powiedzenia kuzynowi o wszystkim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biała1735
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:44:33 21-02-16    Temat postu:

Cześć Wszystkim
Wpadłam na pomysł napisania sceny - wspólnej nocy Omera i Defne. Zainspirowała mnie do tego jedna osoba, która rozbudziła moją wyobraźnię swoją wersję. Może nie jest to coś wielkiego, ale mam nadzieję że się Wam spodoba i nie będziecie umierać z nudów w trakcie czytania

Defne i Omer zdecydowali się odpocząć kilka dni, więc pojechali do domku w górach.

Defne siedzi na trawie w ogrodzie, rysując nowe szkice. Jest już wieczór, powietrze otula chłodny wiatr, a kosmyki jej włosów delikatnie tańczą w rytm melodyjnych powiewów. Mimo to ma na sobie tylko seledynową koszulę i białe dopasowane jeansy. Zupełnie pochłonięta projektami nie zdaje sobie sprawy, że przez większość czasu jest obserwowana.
Omer stoi na tarasie ubrany w białą koszulę, ciemno - niebieski krawat i szarą kamizelkę. Chodź z całych sił próbuje, nie może oderwać oczu od Defne, która przyciąga jego wzrok jak magnes. Uwielbia patrzeć na nią, tak skupioną na pracy. Fascynuje go każdy ruch jaki wykonuje. Jest piękna kiedy delikatnie ale zdecydowanie kreśli perfekcyjne kształty.

Boże, ona jest tak piękna, po prostu idealna - Omer w myślach

Robi się coraz chłodniej ale Omer nie potrafi przerwać tej hipnotyzującej dla siebie chwili, więc przegryza wargę w taki sposób, że sprawia mu to ból. Odzywa się cicho, jednak na tyle głośno, aby wyraźnie go usłyszała:

- Defne, zostaw to już, przecież przyjechaliśmy tutaj żeby odpocząć od pracy, tymczasem ty nie możesz przestać szkicować.
Defne wzdryga się dźwięk jego głosu, wyrwana ze skupienia...
- Jezu Omer....Chcesz żebym dostała zawału serca ?! Jak długo tutaj stoisz ? Dlaczego wyglądasz tak elegancko ?
- Przepraszam. Właściwie dopiero przyszedłem. Wziąłem szybki prysznic i przebrałem się ten garnitur, ponieważ jest wygodny i uwielbiasz mnie w nim. Widzę to w twoich oczach.
Defne i Omer patrzą na siebie z ogromną intensywnością...
- Ccc..co powiedziałeś ?
- Nic Defne, chodź do środka, jest bardzo zimno, a ty nie masz nawet bluzy. Poza tym zaraz będzie burza.
- Przecież nie spadła nawet kropla deszczu, po prostu lekko wieje. To wszystko
- Wiem, ale czuje, że będzie ulewa, chodź już

Nagle zaczyna padać i z minuty na minutę spadają coraz grubsze krople deszczu. Defne z frustracją patrzy w niebo, szybko zbiera swoje rzeczy i biegnie do środka. Omer podąża za nią, uśmiechając się lekko pod nosem
- Nie rozumiem skąd wiedziaa...- przerywa w pół słowa, ponieważ, kiedy wchodzi do salonu widok, który ukazuje się jej oczom zapiera dech. Cały pokój wypełniają świece, w miejscu, gdzie wcześniej stała sofa znajdują się poduszki z przygotowaną kolacją, a przyjemne ciepło z kominka unosi się w powietrzu zalewając całe pomieszczenie.

- Omer...to jest niesamowite !
- Zupełnie tak jak ty kochanie. Może przyniosę ręcznik, żebyś mogła osuszyć włosy ?
- Ta....aak po proszę
- Zaraz wracam. Rozgość się

Wdech, wydech, wdech, wydech. Uspokój się Defne. Tylko jak mogę się uspokoić ? ! On jest niesamowity. Wygląda perfekcyjnie, jeszcze ten lawendowy zapach jego perfum z nutą świeżości i czegoś ostrego, który sprawia że wariuję. Do tego ta kamizelka, w której wygląda tak seksownie i idealnie, że ledwo mogę stać na nogach. Teraz jeszcze ta kolacja. Nikt nie zrobił dla mnie czegoś takiego....Nie możesz tego zepsuć Defne! Panuj nad sobą, opanuj się ! - Defne w myślach.

Tym czasem do salonu wchodzi Omer z ręcznikiem w ręku. Patrząc jak Defne siedzi odwrócona tyłem, nie potrafi się opanować, podchodzi delikatnie osuszając jej włosy.
Defne wzdryga się, a jej ciało przeszywa dreszcz, pod wpływem dotyku jego palców na swoim karku.

- Wybacz, ale nie mogłem się oprzeć
- To miłe. Dziękuję.
Defne zamyka oczy, rozkoszując się każdą sekundą tej niewinnej czynności...
- Wygląda no to, że są suche - odzywa się Omer. Wstaje, odkłada ręcznik, a następnie siada dokładnie naprzeciwko Defne, która lekko się uśmiecha i przez dłuższy moment patrzą na siebie z jeszcze większą intensywnością niż wcześniej.
- Nie wierzę, że sam to wszystko przygotowałeś - odzywa się w końcu Defne przerywając ciszę. Równocześnie nakładając sobie posiłek na talerz - To nie wiarygodne.
- Dlaczego mi to robisz Defne ?
- Słucham...
- Yyy..Nie jadłaś nic od kilku godzin, więc pomyślałem, że przygotuję kolację, bo na pewno jesteś głodna prawda ? - mówiąc to również nakłada sobie potrawkę.
- Masz rację, jestem głodna. Kiedy wychodzę na świeże powietrze zawsze tracę poczucie czasu. Nie mogę zrozumieć skąd wiedziałeś, że będzie padać. - patrzy w okno. Leje jak z cebra, grube krople uderzą w szybę wystukując szybki rytm
- Już Ci mówiłem, po prostu to czuję, a teraz jedz zanim wszystko wystygnie.
Na chwilę, przenosimy się do innego wątku, po czym w wracamy w momencie, kiedy oboje biorą do ust ostatni kęs tortu czekoladowego.
- Wszystko było pyszne. Jesteś nie tylko świetnym projektantem, ale też wspaniale gotujesz Omer. - podnosi głowę i spogląda na jego twarz, którą rozświetla promienny uśmiech.
- Z czego się śmiejesz, powiedziałam coś zabawnego ? - w jej głosie słychać nutkę poirytowania.
- Ubrudziłaś się.
- Naprawdę...Gdzie ?

Omer pochyla się do Defne i opuszkiem palca ściera resztkę czekolady, która pokrywa jej górną wargę. W tym momencie ich przenikliwe spojrzenia znowu się spotykają. Patrzą na siebie w taki sposób jakby chcieli odsłonić najgłębsze zakamarki swojej duszy.

- Hhhym... Pomogę Ci posprzątać - przerywa Defne
- Hhhym...Tak, posprzątajmy
Kiedy wszystko jest uprzątnięte wychodzą z kuchni. Defne robi kilka kroków w stronę schodów, ale Omer ją zatrzymuję, delikatnie chwytając za dłoń. Jednak wciąż dzieli ich duża odległość.
- Stój Defne, dokąd idziesz ?
- Prawdę mówiąc jestem trochę zmęczona, chciałam iść na górę trochę odpocząć.
- Wieczór się jeszcze nie skoczył. Zostań...Proszę
Defne patrzy na niego przez chwilę lekko zaskoczona.
- Co mielibyśmy jeszcze robić ?
W tym samym momencie pokój zalewa, ogłuszający dźwięk grzmotu. Zapada ciemność. Przerażona Defne, robi trzy szybkie kroki w kierunki Omera, wpadając prostu w jego ramiona. Mocno wtula się w jego klatkę piersiową. On odwzajemnia uścisk, delikatnie całując ją w czubek głowy.
- W porządku Defne ?
- Tak
- Spokojnie to tylko burza. Zdaje się, że nie możesz iść sama na górę, bo jest okropnie ciemno. Chodź do salonu, Zostawiłem zapalone świece.
- Dobrze. Chodźmy

Po tych słowach kierują się do salonu. Omer prowadzi Defne w miejsce, gdzie wcześniej jedli kolacje, a teraz jest to wolna, pusta przestrzeń w kształcie koła. Kiedy już tam docierają, ona znowu powtarza swoje pytanie
- Co mielibyśmy jeszcze robić Omer ?
W tym momencie Omer chwyta dłoń Defne i znienacka obraca ją w okół własnej osi, następnie wolną rękę przenosi na jej plecy i zdecydowanym ruchem pochyla ją delikatnie w dół. Defne oszołomiona takim rozwojem sytuacji wstrzymuje oddech.
- Możemy tańczyć, uwielbiam z tobą tańczyć. Mamy na to całą noc...
- Nawet nie mamy muzyki
W tym momencie słychać kolejny grzmot. Defne ponownie wtula się w klatkę piersiową Omera, a dosłownie kilka sekund później wraca prąd.
- Myślę że jakoś sobie z tym poradzimy, tylko nie ruszaj się stąd. Zaraz wracam - mówiąc to Omer znika za ścianą, gdzie z łatwością odnajduje swoją ulubioną płytę winylową i po krótkiej chwili rozbrzmiewa muzyka. W drodze powrotnej wyłącza wszystkie zapalone światła.

Zbliżając się do Defne, kłania się swobodnie z najbardziej radosnym uśmiechem na ustach jaki można sobie wyobrazić. Wyciąga swoją prawą dłoń i pyta :
- Czy uczyni mi pani ten zaszczyt ?
- Z wielką przyjemnością - mówi Defne również się uśmiechając i podaje mu swoją dłoń.
Tańczą z zamkniętymi oczami, kołysząc i obejmując się wzajemnie przez całą piosenkę. Kiedy się kończy, robią krok w tył, aby spojrzeć sobie w twarz. Patrzą sobie w oczy, później na usta. Omer, aby powstrzymać pragnienie pocałowania Defne, oblizuje lekko wargę i przegryza ją mono
Nie rób tego Omer ! - odzywa się Defne, a jej spojrzenie jest przesiąknięte pożądaniem.
- Czego ? - pyta Omer udając zaskoczenie, ale tak naprawdę dokładnie wie o co chodzi.
- Nie przegryzaj wargi, bo nie wiem jak długo jeszcze zdołam wytrzymać - błaga Defne
Jednak Omer znowu przegryza wargę, drażniąc się z Defne
- Omer... proszę - mówi Defne ledwo słyszalnym szeptem
Jednak jej słowa, przynoszą zupełnie odwrotny skutek, ponieważ Omer przegryza wargę.

Ten ruch powoduję, że Defne kradnie Omerowi oddech, całując go delikatnie. On rozchyla jej usta językiem, chcąc pogłębić pocałunek. Wywołuje tym samym cichy jęk rozbrzmiewający głośnym echem w jego ustach. Tymczasem ona przerywa tą chwilę, ale kiedy się odrywa, powoli skubie zębami jego dolną wargę.
- Uwielbiam twoje usta kochanie - mówi cicho i zmysłowo, próbując wyrównać przyspieszony oddech - Ale nie możemy tego zrobić... - wzdycha
- Możemy Defne ! Nie mogę już dłużej powstrzymywać się za każdym razem, kiedy cię widzę, kiedy na ciebie patrzę, bo pragnę cię jeszcze bardziej...Już nie potrafię Defne...

Omer i Defne patrzą na siebie z ogromnym pożądaniem, aby w następnej sekundzie zmiażdżyć sobie usta w tak wygłodniałym i zachłannym pocałunku jakby cała namiętność skumulowana przez wszystkie te miesiące nareszcie mogła uciec i krzyczeć z rozkoszy wolności.
Omer powoli przesuwa się w dół zapamiętując każdy zakątek jej szyi, a Defne odsuwa głowę w tył, zostawiając mu więcej miejsca. Nie przerywając pocałunków rozpina jej koszulę, ściąga delikatnie, po czym ponownie odnajduje jej usta. Ona rozwiązuje mu krawat, ściąga kamizelkę, rozpina koszulę, którą również z niego ściąga - powoli całując przy tym każdy zakamarek jego szyi, a potem barku. Później wzajemnie szukają swoich ust i na krótką chwilę je od siebie odrywają, aby zaczerpnąć tchu i wyszeptać:
- Defne...
- Omer...

Omer delikatnie unosi Defne w górę podtrzymując ją na biodrach, ona oplata go nogami w pasie. Ich spojrzenia się spotykają, potem znowu złączają ze sobą swoje wargi i nie przerywając pocałunku idą na górę do sypialni...

KONIEC
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mewka93
King kong
King kong


Dołączył: 02 Paź 2015
Posty: 2451
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 13:43:55 21-02-16    Temat postu:

Widzę że do grona naszych dwóch wspaniałych poetek i zacnej grupy filmiko twórców dostarczających nam pięknych przeżyć dołączyła utalentowana scenarzystka
Biała1735 cudną wizje nam tu przedstawiłaś brawo Piotrek fan fajnie że ją do tego zainspirowałeś


Ostatnio zmieniony przez mewka93 dnia 13:45:02 21-02-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnieszka80
King kong
King kong


Dołączył: 05 Wrz 2015
Posty: 2256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: świnoujście
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:48:49 21-02-16    Temat postu:

To jest świetne,widzę że Piotrek Fan potrafi wszystkich przekonać do swoich racji,ja dzięki niemu utworzyłam swój temat i na podstawie jego mini opowiadania napisałam wiersz,a ty stworzyłaś scenę wspólnej nocy DefOm.

Poruszyłaś moją wyobraźnię i już w niej kumuluje się energia do napisania kolejnego wiersza,ale to później.

Dzięki Espi1122 ❤
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasjopeja
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Paź 2015
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:58:17 21-02-16    Temat postu:

Magdalena.Kamila napisał:

Cytat:
Fajny początek, bardzo lubię ten motyw muzyczny, który idzie w pierwszej scenie odcinka (...) Świetne ujęcia przy Değmesin ellerimiz, początek piękny (...)

Ja też to lubię i to jest najmocniejsza strona odcinka i końcówka:(
Szkoda że początek 32 tam się nie znalazł, tyle nudy w 31, że trudno nie zasnąć
Cytat:
(...) czy on nie powinien się leczyć

Ha, ha,ha Koray na kozetce u psychoanalityka, poproszę o taką scenkę

Cytat:
(...) Słodkie sceny Yas i Sianan, mają chemie, ale tak mi Iso szkoda.

Ja myślałam, że może Sinana połączą z Iz ... a Yas zostanie z Iso ...
Jak oglądałam w oryginale znieść nie mogłam tych ich maślanych oczu. Mają po 28 lat i takie zachowanie, jak u nastolatków. Ciągle zapominam, że to komedia z elementami groteski. I już przy polskich napisach polubiłam te ich niedopowiedzenia i onieśmielenie.

Cytat:
(...)Końcówka fajna, podobała mi się scena jak Sinan jest pod domem Omera, niezły z niego aktor

i jeszcze w ty samym czasie Defne idzie do starszego Iplikci.
Super, napięcie rośnie i koniec boluma. A u mnie dwudniowa deprecha
Następny odcinek z mocnym początkiem i końcem. U mnie ma pkt. 2/10
Aniele KA dzięki za przemyślenia i co w poniedziałek do pracy? Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pan Mert
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lut 2016
Posty: 11107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 13:58:25 21-02-16    Temat postu:

agnieszka80 napisał:
To jest świetne,widzę że Piotrek Fan potrafi wszystkich przekonać do swoich racji,ja dzięki niemu utworzyłam swój temat i na podstawie jego mini opowiadania napisałam wiersz,a ty stworzyłaś scenę wspólnej nocy DefOm.

Poruszyłaś moją wyobraźnię i już w niej kumuluje się energia do napisania kolejnego wiersza,ale to później.

Dzięki Espi1122 ❤

Nie przeceniaj mnie. Bo zacznę się czuć autorem tych waszych cudowności A tak na poważnie, to fajnie, że moja praca motywuje was do działania mewko93 Komentujesz dzieło białej1735, ale jak tu Ci nie odpowiedzieć, skoro i mnie ten komentarz dotyczy . Dzięki, że widzisz, że umiem motywować, ale czuję się tak przeceniony, że nie wiem czym wam się odwdzięczę, za takie miłe słowa . A co do białej, już jakiś czas jestem fanem jej talentu biała1735- ja komentować nie będę, bo nie mam zamiaru używać zbędnych słów. Napiszę Ci to, co napisałem Ci na forum. Miło mi i dziękuję za te niesamowite emocje. . Niech pan Yok nas poczyta i pokaże na co go stać Pisz dalej, ciekawy jestem gorącej kłótni DefOm w twojej wersji


Ostatnio zmieniony przez Pan Mert dnia 14:10:58 21-02-16, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Espi1122
Idol
Idol


Dołączył: 01 Lip 2015
Posty: 1333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:16:40 21-02-16    Temat postu:

Biała1735 Brawo
Świetna wizja
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jagoda.Julia
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 07 Lis 2015
Posty: 4224
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:22:36 21-02-16    Temat postu:

Biała1735 po prostu mnie zatkało To jest świetna, piękna, pełna świeżości i wspaniała scena Oby coś podobnego zaserwowali nam w serialu.. dziękuję i proszę o więcej

A dla umilenia Wam niedzieli kolejny filmik mojego autorstwa

https://www.youtube.com/watch?v=5n6DhcCzxJA
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie niewyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 716, 717, 718 ... 1967, 1968, 1969  Następny
Strona 717 z 1969

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin