Telenowele

Marzena G · Wysłany: 23:52:37 26-02-16 Temat postu:

Ostatnia scena Omer do Defne

Bardzo się stęskniłem. Za widokiem ciebie w domu. Twój głos, zapach. Bardzo tęskniłem..ale wiem..Zdaje mi się że zbieramy się do tego, żeby zacząć wszystko od nowa. Tak, o jabłku też nie zapomniałem

Pan Mert · Wysłany: 23:52:44 26-02-16 Temat postu:

mewka93 · Wysłany: 23:54:57 26-02-16 Temat postu:

*Espinava97 · Wysłany: 23:55:22 26-02-16 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 23:55:50 26-02-16 Temat postu:

Nie oglądam lecz was czytam...
Napisalam w tym czasie wierszyk o moim bohaterze

To ja Koris sie nazywam
Tam gdzie chce przybywam

Boje sie zmarszczek
Szczególnie tych w pionie
Jestem jak Omer
na wysokim poziomie
Hihi

On mnie zabiera do restauracji
Mi nie brakuje jak jemu gracji
Niech wszyscy widzą z kim ja wychodzę
Bystrymi oczami za nimi wodzę
Hihi

Czasem cyfrowa od tłumów kuracja
A Z Defo konfidencja operacja spacja
Zdaża się że umieram z przeżarcia
W gołąbkach pierogach szukam oparcia
Zobacz jakie ze mnie huherko małe
Zresztą twoje zdanie nie liczy się wcale!
Ufff ya
Nauczyłem się suptelnie ukrywać sekrety
Czy ja plotkuje, szukam podnięty?
Skądże, jestem mądry zacznij się bać
Mam dwa procent udziałów na wszystko mnie stać
Aj zdenerwowalem się, piątkę przybij
Tylko mi przy tym zębów nie wybij
Uff ya
Wiesz zabiorę Cię na Jaszam terapię
Czy mój pusty żołądek mysli o wrapie?

Apetyt mi sie podnosi ze złości i podekscytowania
Od tej całej tajemnicy przed Omerem udawania!
Co ten Omer w tych rudych włosach widzi
Jak będziesz błyszczeć to go nie zawstydzisz
Hihi
Dobra idz już bo gadasz i gadasz
Hadi hadi uważaj jak nogi składasz!
Numerem jeden elegancji jestem ja
Co za blask uroda szyk, no ba!
Z rok w książkach będą o tym pisać
Tysiące ludzi będzie o mnie czytać
Omer puk puk mam kilka próśb
Gabinet chce złożyć z pompatycznych lustr
Nie patrz tak bo oprocz tego
Życzę sobie dywanu czerwonego
Szesnaście ręczników pięć sof i mini bar
Ohhh zobaczyć w innych oczach złości żar
A w zamian powiem ci co Defo ukrywa
Dlaczego ciągle Twoje lico zbywa
O! Defne podsłuchalas co mówiłem
Tylko się o swoją przyszłość martwiłem
Tamam tamam będę Cię bronić
Nie chce lecz muszę i siebie chronić
Jestem waszym największym fanem
Tyś moim życiem a Omer Panem
Ufff ya
Defne nawet jak Twoje zdanie powiedzie ku przepaści
A serce twoje wyschnie z miłości
A z niej głodem będziesz czuć usta
Teraz połowa szklanki pełna nie pusta
Rąk nie opuszczaj, nie poddaj się
Podnieś głowę, do serca wpuści Cię
Omer wielkie oczy zrobil na opowieść Sargina
W grze Neriman cierpienia przyczyna

Nie będę opowiadać co się później działo
Jak obnosił się Koris z tym co się stało
Po rozwiązaniu problemów naszej pięknej pary
Zaczął nosić kapelusz i okulary

Stał sie romantycznej histori bohaterem

Od dziś je w pracy deser z Omerem
Jako przyjaciel i wierny towarzysz
Dostał to wszystko o czym tak marzył

Pan Mert · Wysłany: 23:56:14 26-02-16 Temat postu:

-osita- · Wysłany: 23:56:52 26-02-16 Temat postu:

Jagoda.Julia · Wysłany: 23:57:00 26-02-16 Temat postu:

MonicaVeronica65 · Wysłany: 23:57:21 26-02-16 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 23:57:39 26-02-16 Temat postu:

cukierkiOyku, boski wierszyk

Co do komentarzy o dzisiejszym odcinku to staram się ich unikać

Pan Mert · Wysłany: 0:00:14 27-02-16 Temat postu:

Słodziaku kochany toz to cały Korisz. W jego imieniu dziękuję Ci za cudowny prezent urodzinowy dla niego. Cok merci

35 lat minęło jak jeden dzień

Espi1122 · Wysłany: 0:01:04 27-02-16 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 0:02:06 27-02-16 Temat postu:

osita dzieki

shelle kurde ja jakos nie moge nie czytac...ale oglądać nie oglądam jak bum cyk cyk

MonicaVeronica65 · Wysłany: 0:02:34 27-02-16 Temat postu:

cukierkiOyku

Omer Panem

Sahane!

-osita- · Wysłany: 0:04:16 27-02-16 Temat postu: