Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kiralik Ask - Ortaks Yapim/Star TV - 2015-2017
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1053, 1054, 1055 ... 1967, 1968, 1969  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie niewyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
-osita-
King kong
King kong


Dołączył: 03 Sty 2016
Posty: 2704
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:19:16 09-04-16    Temat postu:

EizPerAng napisał:

Mnie też Chyba ją już powtarzałam z 4 razy Słodkoo Jeszcze jak kiwali głowami w biurze, majstersztyk No i znowu Omusz przypierał Defo do drzwi

Lepiej, żeby Defne więcej się Gallo z Omuszem nie śniła bo nie zniosę



Jak Jasiu przetłumaczy cały odcinek to będe zapętlac oj tak
majstersztyk...jak wyszli ze swoich biur, nawiązanie do mojej ukochanej sceny z 8 odcinka czerwone drzwi

Ja też nie zniosę, ale spokojnie elbar fandom już zrobiło analizę nie ma się czego bać

Te zdjęcia wyglądają podejrzanie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnieszka80
King kong
King kong


Dołączył: 05 Wrz 2015
Posty: 2256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: świnoujście
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:22:45 09-04-16    Temat postu:

MonicaVeronica65 napisał:
mewka93 napisał:
Günaydın
Jasiu geldi 41 part 1
https://youtu.be/yN9xOKsvdPs

DefOm cok tatli
A Sude to już na prawdę potrzebuje nie terapii tylko kaftanik


Słodko słodko słodko
Dziękuję za link

Aga80 Brawo Ale, niebieskie oczy? Selim

Jagoda.Julia te zdjęcia na fb to nie czasem z tych co były na vk?

-osita- Szefuncio o wiele lepszy niż kociska Ziutowe
"JEST DOBRZE" Ciekawa jestem jak rozłożyłby się rating, gdyby nie było Survivoru.

Aga80 -osita- mewka93Teraz patrząc na tę scenkę "kocham cię" myślę, że on nie chciał powiedzieć, tylko, że się mu to wymsknęło i chyba sam był tym zaskoczony
A na prawdziwe powiedzenie prosto w oczy przyjdzie pora



Dziękuję ❤ żaden Selim kochana,wyjęłam fragment z mojego życia,mój ukochany mąż 😉

A co do tej scenki,może był zaskoczony że Defne nic nie powiedziała i nie zareagowała,że zrobił taką minę?Zobaczymy wkrótce i czekam na kocham cię face to face.
Fragman dzisiaj?Mam nadzieję 😉

Dziękuję za wszystkie zdjęcia,dziewczyny jesteście niesamowite ❤

Sprzątam w domu i nadal się cieszę,z DefOm i ich zachowania w biurze,fajnie wskazywali sobie głowami 😁 oraz z tego zagrobowego kurczaka,oj wali w dekiel wali 😉
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MonicaVeronica65
Generał
Generał


Dołączył: 15 Sie 2015
Posty: 7650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BB
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:33:35 09-04-16    Temat postu:

Jagoda.Julia napisał:
MonicaVeronica65 napisał:


No ale te fotki z domu to zdaje mi się, że z tego magazynu są

Nie wiem, wyglądają bardzo podobnie, ale skoro tam jest i niby zwiedza to po kiego grzyba dawałaby fotki z czasopisma?


Ne bilim

Podusia - fotka z outfitem z odcinka o topolach i robiona w rotundzie Golfik

Podziwiam jego psychikę. Nie każdy nadaje się na ratownika. Naprawdę szacunek

agnieszka80 Ach, to cok pardon Uspokoiłaś mnie, bo już myślałam, że przechodzisz na stronę kawy po turecku
Ask odjęła Omuszkowi trochę zeka - nie zaczaił, że nie usłyszała, nie zacził, że zazdrosna - biedak

Kasjopeja o ha Słodziutko
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzena G
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 27 Wrz 2015
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 14:41:51 09-04-16    Temat postu:

Rozmowa po spotkanie Omusza z Fikret
-- Kochanie. O, co tu przygotowałaś
- To już bez znaczenia czy coś przygotowałam
-- Stęskniłem się. Coś Ci powiem, może zrezygnujemy z kolacji i nie bedziemy marnować czasu
-- Dlaczego, nie jesteś głodny? Jedliście?
--Defne, o co chodzi? Jest jakiś problem?
--Dzwoniłam do Ciebie parę razy, ale nie odbierałeś
--Naprawdę? wyciszyłem..( wyłączyłem)
-- Tak, nie chciałeś żeby wam pzreszkadzano. I jak poszło? Porozmawialiście z Fikret?
-- Tak. Byliśmy na wzgórzu(...), tam, gdzie pierwszy raz się spotkaliśmy. To rzeczywiście ona. Naprawdę niesamowite. Podziękowałem jej
-- To zajęło tyle czasu
-- Słucham?
-- To dobrze, świetnie..mówię. Teraz będziesz jej wdzięczny
-- Tak, tak oczywiście. Defne, naprawdę nie rozumiem, w czym jest problem?
-- Usiądź, trochę porozmawiamy
-- Porozmawiajmy
--Spotkaliście się tam z Fikret..ale, na przykład, jeśli nie stracili byście siebie..
-- Defne, pamiętasz, rozmawialiśmy już na ten temat
-- Dobrze, zmienię pytanie. Gdybyś nie spotkał mnie, a wcześniej spotkał Fikret.....gdybyś ją spotkał pierwszą..
-- Defne, co Ty robisz? Co chcesz przez to powiedzieć? Naprawdę, nie lubię przypuszczających pytań
-- Szczerze mówiąc, ja też wielu rzeczy w życiu nie lubię, ale trzeba się z nimi zmierzyć. Co poradzić?
-- Dobrze, Defne, dobrze. Mów, słucham
-- Zapytam Cię otwarcie i oczekuję jasnej odpowiedzi. Tym bardziej, że jesteś uczciwy
-- Pytaj, kochanie, pytaj o to co tak Cię dręczy. Rozwiążmy to wreszcie
-- Mówię że gdybyś mnie nie spotkał i był tym Omerem Iplikczi, którego ja poznałam i spotkałbyś Fikret... przez wzgląd na waszą przeszłość..
-- I co?
--Zakochałbyś się w niej....zakochaliby się w sobie Fikret Gallo i Omer Iplikczi, pięknie brzmi, w końcu mówią o was wspaniały duet. Odpowiesz mi?.. Bylibyście ze sobą?
-- Naprawdę, nie będziemy o tym rozmawiać, to jakieś bzdury...
-- Dlaczego, boisz się tego co możesz odpowiedzieć?
-- Defne, co Ty mówisz, to nonsens. Wpadasz w paranoję
--uciekasz..
-- Zdajesz sobie sprawę że to jakaś paranoja
-- Nie traktuj mnie jak dziecka, rozumiesz? Zadałam pytanie i chcę usłyszeć odpowiedź. Chcę wiedzieć
-- Tak..
-- Co tak?
-- Odpowiedź na twoje pytanie..tak. Już?
-- Tak, tak. Gdyby nie ja, bylibyście razem bo życie was związało, tak? Pobralibyście się, bylibyście szczęśliwą parą. Osiągnęlibyście wielki sukces. Wszyscy by o was mówili, tz..bylibyście bardzo szczęśliwi.. Jakim jestem niepotrzebnym człowiekiem, tylko się plączę wam pod nogami. Przeszkadzam w waszym szczęściu
--Defne..
-- Naprawdę nie trzeba, zejdę wam z drogi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnieszka80
King kong
King kong


Dołączył: 05 Wrz 2015
Posty: 2256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: świnoujście
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:49:20 09-04-16    Temat postu:

MonicaVeronica65 kawa po turecku?Nie dziękuję bardzo 😊 ja pijam ale słabą,a ta pewnie by mnie zabiła 😊

A teraz co do zdjęć ,dla mnie dziwne jest że ujęcia są takie same jak w magazynie i że nie ma na nich żadnej z osób,które tam pojechały.Ja robiąc zdjęcie staram się aby był na nim ktoś np z rodziny,przyjaciół.

Kasjopeja filmik powiał mi poezją śpiewaną,brawo 😤
Dzięki za miłe słowa ❤

Marzena G dziękuję za tłumaczenie ❤❤❤


Ostatnio zmieniony przez agnieszka80 dnia 14:53:00 09-04-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mewka93
King kong
King kong


Dołączył: 02 Paź 2015
Posty: 2451
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 15:03:16 09-04-16    Temat postu:

MarzenkaG dzięki za tłumaczonko teraz już rozumiem dlaczego wczoraj pisałaś coś o tym że Defne może chcieć im zejść z drogi odchodząc

Barisek znowu zyskuje w moich oczach, na prawdę taka praca to duże obciążenie ale widać że mimo wszystko pozytywnie patrzy na świat.

Kasjopeja przekonujesz się do DefOm a tak serio to harika filmik


Ostatnio zmieniony przez mewka93 dnia 15:10:31 09-04-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzena G
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 27 Wrz 2015
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 15:11:58 09-04-16    Temat postu:

mewka93 napisał:
MarzenkaG dzięki za tłumaczonko teraz już rozumiem dlaczego wczoraj pisałaś coś o tym że Defne może chcieć im zejść z drogi odchodząc


No pewnie każdemu lampka by się zapaliła, gdyby coś takiego usłyszał..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EizPerAng
King kong
King kong


Dołączył: 09 Cze 2015
Posty: 2893
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź *
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:16:07 09-04-16    Temat postu:

Marzena G napisał:
Rozmowa po spotkanie Omusza z Fikret
-- Kochanie. O, co tu przygotowałaś
- To już bez znaczenia czy coś przygotowałam
-- Stęskniłem się. Coś Ci powiem, może zrezygnujemy z kolacji i nie bedziemy marnować czasu
-- Dlaczego, nie jesteś głodny? Jedliście?
--Defne, o co chodzi? Jest jakiś problem?
--Dzwoniłam do Ciebie parę razy, ale nie odbierałeś
--Naprawdę? wyciszyłem..( wyłączyłem)
-- Tak, nie chciałeś żeby wam pzreszkadzano. I jak poszło? Porozmawialiście z Fikret?
-- Tak. Byliśmy na wzgórzu(...), tam, gdzie pierwszy raz się spotkaliśmy. To rzeczywiście ona. Naprawdę niesamowite. Podziękowałem jej
-- To zajęło tyle czasu
-- Słucham?
-- To dobrze, świetnie..mówię. Teraz będziesz jej wdzięczny
-- Tak, tak oczywiście. Defne, naprawdę nie rozumiem, w czym jest problem?
-- Usiądź, trochę porozmawiamy
-- Porozmawiajmy
--Spotkaliście się tam z Fikret..ale, na przykład, jeśli nie stracili byście siebie..
-- Defne, pamiętasz, rozmawialiśmy już na ten temat
-- Dobrze, zmienię pytanie. Gdybyś nie spotkał mnie, a wcześniej spotkał Fikret.....gdybyś ją spotkał pierwszą..
-- Defne, co Ty robisz? Co chcesz przez to powiedzieć? Naprawdę, nie lubię przypuszczających pytań
-- Szczerze mówiąc, ja też wielu rzeczy w życiu nie lubię, ale trzeba się z nimi zmierzyć. Co poradzić?
-- Dobrze, Defne, dobrze. Mów, słucham
-- Zapytam Cię otwarcie i oczekuję jasnej odpowiedzi. Tym bardziej, że jesteś uczciwy
-- Pytaj, kochanie, pytaj o to co tak Cię dręczy. Rozwiążmy to wreszcie
-- Mówię że gdybyś mnie nie spotkał i był tym Omerem Iplikczi, którego ja poznałam i spotkałbyś Fikret... przez wzgląd na waszą przeszłość..
-- I co?
--Zakochałbyś się w niej....zakochaliby się w sobie Fikret Gallo i Omer Iplikczi, pięknie brzmi, w końcu mówią o was wspaniały duet. Odpowiesz mi?.. Bylibyście ze sobą?
-- Naprawdę, nie będziemy o tym rozmawiać, to jakieś bzdury...
-- Dlaczego, boisz się tego co możesz odpowiedzieć?
-- Defne, co Ty mówisz, to nonsens. Wpadasz w paranoję
--uciekasz..
-- Zdajesz sobie sprawę że to jakaś paranoja
-- Nie traktuj mnie jak dziecka, rozumiesz? Zadałam pytanie i chcę usłyszeć odpowiedź. Chcę wiedzieć
-- Tak..
-- Co tak?
-- Odpowiedź na twoje pytanie..tak. Już?
-- Tak, tak. Gdyby nie ja, bylibyście razem bo życie was związało, tak? Pobralibyście się, bylibyście szczęśliwą parą. Osiągnęlibyście wielki sukces. Wszyscy by o was mówili, tz..bylibyście bardzo szczęśliwi.. Jakim jestem niepotrzebnym człowiekiem, tylko się plączę wam pod nogami. Przeszkadzam w waszym szczęściu
--Defne..
-- Naprawdę nie trzeba, zejdę wam z drogi


Dziękuje
Aj, czyli dlatego się zdenerwowała ... w sumie się Defo nie dziwie bo poczuła się jak "3 koło u wozu "
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewelka03
Komandos
Komandos


Dołączył: 29 Sty 2016
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:18:31 09-04-16    Temat postu:

aga80 jak ja uwielbiam te twoje wiersz sagol kiz !!!
Jedno życie mamy
Dbajmy w nim o siebie
Wspólnie się wspierajmy
Bądźmy obok siebie.


mewkadzięki za link do Jasia

właśnie obejrzałam i Defom są tacy słodcy na początku, super te scenki
i jeszcze leżący na łóżku Omer mówiący
'Look you still have a chance' i jego uśmiech ja bym się mu nie oparła Defo silna jesteś!!

Sude powinna się leczyć, jak nic ma coś z psychiką!!! jak ona mówiła do Yase!!?
'Sinan and me are still searching for each other inside our life
Our story has not ended yet. We’ re going to marry'

po tych słowach zaczęłam się śmiać i aż zaczęłam monolog to laptopa
dla niej zwykły oddział dla czubków to za mało!!

-osita- pjona! ja też sie zakochałam

A mi się ta scena z 'Kocham Cię' podobała jak na Omera to duży krok i tak to naturalnie wyszły te słowa z jego ust, sam fajnie zaskoczony i zadowolony z siebie Aaa i ciesze się że Defne się nie cofnęła do Omera po tych słowach, bo myślę że je słyszała, ale zachowała się jak na kobietę przystało i pokazała 'niech facet zawalczy, tak łatwo mu nie wybaczę'

EizPerAng evet evet ja też Omer i Gallo już więcej nie zniosę i tak ledwo mogłam na ten sen patrzeć, szczęście że krótki był

Kasjopeja
sagol za malinowy chruśniak ahh te owoce

MarzenaG dzięki za tłumaczonko Defne w tej scenie się zachowała jak przystało na normalną zakochaną kobietę, moim zdaniem, brawo kiz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzena G
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 27 Wrz 2015
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 15:32:44 09-04-16    Temat postu:

EizPerAng napisał:
Marzena G napisał:
Rozmowa po spotkanie Omusza z Fikret
-- Kochanie. O, co tu przygotowałaś
- To już bez znaczenia czy coś przygotowałam
-- Stęskniłem się. Coś Ci powiem, może zrezygnujemy z kolacji i nie bedziemy marnować czasu
-- Dlaczego, nie jesteś głodny? Jedliście?
--Defne, o co chodzi? Jest jakiś problem?
--Dzwoniłam do Ciebie parę razy, ale nie odbierałeś
--Naprawdę? wyciszyłem..( wyłączyłem)
-- Tak, nie chciałeś żeby wam pzreszkadzano. I jak poszło? Porozmawialiście z Fikret?
-- Tak. Byliśmy na wzgórzu(...), tam, gdzie pierwszy raz się spotkaliśmy. To rzeczywiście ona. Naprawdę niesamowite. Podziękowałem jej
-- To zajęło tyle czasu
-- Słucham?
-- To dobrze, świetnie..mówię. Teraz będziesz jej wdzięczny
-- Tak, tak oczywiście. Defne, naprawdę nie rozumiem, w czym jest problem?
-- Usiądź, trochę porozmawiamy
-- Porozmawiajmy
--Spotkaliście się tam z Fikret..ale, na przykład, jeśli nie stracili byście siebie..
-- Defne, pamiętasz, rozmawialiśmy już na ten temat
-- Dobrze, zmienię pytanie. Gdybyś nie spotkał mnie, a wcześniej spotkał Fikret.....gdybyś ją spotkał pierwszą..
-- Defne, co Ty robisz? Co chcesz przez to powiedzieć? Naprawdę, nie lubię przypuszczających pytań
-- Szczerze mówiąc, ja też wielu rzeczy w życiu nie lubię, ale trzeba się z nimi zmierzyć. Co poradzić?
-- Dobrze, Defne, dobrze. Mów, słucham
-- Zapytam Cię otwarcie i oczekuję jasnej odpowiedzi. Tym bardziej, że jesteś uczciwy
-- Pytaj, kochanie, pytaj o to co tak Cię dręczy. Rozwiążmy to wreszcie
-- Mówię że gdybyś mnie nie spotkał i był tym Omerem Iplikczi, którego ja poznałam i spotkałbyś Fikret... przez wzgląd na waszą przeszłość..
-- I co?
--Zakochałbyś się w niej....zakochaliby się w sobie Fikret Gallo i Omer Iplikczi, pięknie brzmi, w końcu mówią o was wspaniały duet. Odpowiesz mi?.. Bylibyście ze sobą?
-- Naprawdę, nie będziemy o tym rozmawiać, to jakieś bzdury...
-- Dlaczego, boisz się tego co możesz odpowiedzieć?
-- Defne, co Ty mówisz, to nonsens. Wpadasz w paranoję
--uciekasz..
-- Zdajesz sobie sprawę że to jakaś paranoja
-- Nie traktuj mnie jak dziecka, rozumiesz? Zadałam pytanie i chcę usłyszeć odpowiedź. Chcę wiedzieć
-- Tak..
-- Co tak?
-- Odpowiedź na twoje pytanie..tak. Już?
-- Tak, tak. Gdyby nie ja, bylibyście razem bo życie was związało, tak? Pobralibyście się, bylibyście szczęśliwą parą. Osiągnęlibyście wielki sukces. Wszyscy by o was mówili, tz..bylibyście bardzo szczęśliwi.. Jakim jestem niepotrzebnym człowiekiem, tylko się plączę wam pod nogami. Przeszkadzam w waszym szczęściu
--Defne..
-- Naprawdę nie trzeba, zejdę wam z drogi


Dziękuje
Aj, czyli dlatego się zdenerwowała ... w sumie się Defo nie dziwie bo poczuła się jak "3 koło u wozu "


Nie ma za co ...ja też jej się nie dziwię ...no i odpowiedź Omusza w typie "bardzo mi z tego powodu wszystko jedno"...Off, Omusz idź do kąta i się zawstydź

ewlka03 zgadzam się z Tobą kiz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mewka93
King kong
King kong


Dołączył: 02 Paź 2015
Posty: 2451
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 15:35:37 09-04-16    Temat postu:

Marzena G napisał:
mewka93 napisał:
MarzenkaG dzięki za tłumaczonko teraz już rozumiem dlaczego wczoraj pisałaś coś o tym że Defne może chcieć im zejść z drogi odchodząc


No pewnie każdemu lampka by się zapaliła, gdyby coś takiego usłyszał..

Racja a Defo ma jeszcze w głowie gadanie Nero typu : Gdzie ty a gdzie on, nie pokochał by prawdziwej Ciebie

ewlka proszę bardzo z całej tej euforii spałam jakoś na raty


Ostatnio zmieniony przez mewka93 dnia 15:37:36 09-04-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MonicaVeronica65
Generał
Generał


Dołączył: 15 Sie 2015
Posty: 7650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BB
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:53:03 09-04-16    Temat postu:

Marzena G napisał:
EizPerAng napisał:
Marzena G napisał:
Rozmowa po spotkanie Omusza z Fikret
-- Kochanie. O, co tu przygotowałaś
- To już bez znaczenia czy coś przygotowałam
-- Stęskniłem się. Coś Ci powiem, może zrezygnujemy z kolacji i nie bedziemy marnować czasu
-- Dlaczego, nie jesteś głodny? Jedliście?
--Defne, o co chodzi? Jest jakiś problem?
--Dzwoniłam do Ciebie parę razy, ale nie odbierałeś
--Naprawdę? wyciszyłem..( wyłączyłem)
-- Tak, nie chciałeś żeby wam pzreszkadzano. I jak poszło? Porozmawialiście z Fikret?
-- Tak. Byliśmy na wzgórzu(...), tam, gdzie pierwszy raz się spotkaliśmy. To rzeczywiście ona. Naprawdę niesamowite. Podziękowałem jej
-- To zajęło tyle czasu
-- Słucham?
-- To dobrze, świetnie..mówię. Teraz będziesz jej wdzięczny
-- Tak, tak oczywiście. Defne, naprawdę nie rozumiem, w czym jest problem?
-- Usiądź, trochę porozmawiamy
-- Porozmawiajmy
--Spotkaliście się tam z Fikret..ale, na przykład, jeśli nie stracili byście siebie..
-- Defne, pamiętasz, rozmawialiśmy już na ten temat
-- Dobrze, zmienię pytanie. Gdybyś nie spotkał mnie, a wcześniej spotkał Fikret.....gdybyś ją spotkał pierwszą..
-- Defne, co Ty robisz? Co chcesz przez to powiedzieć? Naprawdę, nie lubię przypuszczających pytań
-- Szczerze mówiąc, ja też wielu rzeczy w życiu nie lubię, ale trzeba się z nimi zmierzyć. Co poradzić?
-- Dobrze, Defne, dobrze. Mów, słucham
-- Zapytam Cię otwarcie i oczekuję jasnej odpowiedzi. Tym bardziej, że jesteś uczciwy
-- Pytaj, kochanie, pytaj o to co tak Cię dręczy. Rozwiążmy to wreszcie
-- Mówię że gdybyś mnie nie spotkał i był tym Omerem Iplikczi, którego ja poznałam i spotkałbyś Fikret... przez wzgląd na waszą przeszłość..
-- I co?
--Zakochałbyś się w niej....zakochaliby się w sobie Fikret Gallo i Omer Iplikczi, pięknie brzmi, w końcu mówią o was wspaniały duet. Odpowiesz mi?.. Bylibyście ze sobą?
-- Naprawdę, nie będziemy o tym rozmawiać, to jakieś bzdury...
-- Dlaczego, boisz się tego co możesz odpowiedzieć?
-- Defne, co Ty mówisz, to nonsens. Wpadasz w paranoję
--uciekasz..
-- Zdajesz sobie sprawę że to jakaś paranoja
-- Nie traktuj mnie jak dziecka, rozumiesz? Zadałam pytanie i chcę usłyszeć odpowiedź. Chcę wiedzieć
-- Tak..
-- Co tak?
-- Odpowiedź na twoje pytanie..tak. Już?
-- Tak, tak. Gdyby nie ja, bylibyście razem bo życie was związało, tak? Pobralibyście się, bylibyście szczęśliwą parą. Osiągnęlibyście wielki sukces. Wszyscy by o was mówili, tz..bylibyście bardzo szczęśliwi.. Jakim jestem niepotrzebnym człowiekiem, tylko się plączę wam pod nogami. Przeszkadzam w waszym szczęściu
--Defne..
-- Naprawdę nie trzeba, zejdę wam z drogi


Dziękuje
Aj, czyli dlatego się zdenerwowała ... w sumie się Defo nie dziwie bo poczuła się jak "3 koło u wozu "


Nie ma za co ...ja też jej się nie dziwię ...no i odpowiedź Omusza w typie "bardzo mi z tego powodu wszystko jedno"...Off, Omusz idź do kąta i się zawstydź

ewlka03 zgadzam się z Tobą kiz


Wielkie dzięki!!

I połowa rozmowy - winię Defne, bo zaczęła faktycznie niepotrzebnie dogryzać, jak już chciała jasnej odpowiedzi to mogła nie dodawać o tej świetnej parze itp.
II połowa - wina Omusza. Tak, taki już jest pewny, że by się w niej zakochał? Pfff
I myślał, że jak ją przyprze do drzwi i zrobi maślane oczęta to wróci - no to się zdziwił Affirin Defne!
Popieram Cię - Omuszowi się należy karny zgnitek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Espi1122
Idol
Idol


Dołączył: 01 Lip 2015
Posty: 1333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:59:00 09-04-16    Temat postu:

Marzenko dziękuję za tłumaczenie !

I też się wcale nie dziwię Defne i uważam że bardzo dobrze , że wyszła
Odpowiedz Omusza na pytanie -tak
A skąd on może to wiedzieć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jagoda.Julia
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 07 Lis 2015
Posty: 4224
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:12:33 09-04-16    Temat postu:

Dziękuję za wiersz aga, za tłumaczenie Marzenko, za filmik Kasjopeja

Też uważam że na początku rozmowy Defne niepotrzebnie od razu zrobiła "Pod gradobiciem pytań" ale widać ze czuje niepewność co do Omera..
Potem Omusz przegiął na maksa i tak jak piszecie skąd można wiedzieć że na pewno by się pokochało tą osobę której tak naprawdę się nie zna..
Nooo tak w końcu to wielki Signor Iplikci ON WIE WSZYSTKO

Też uwazam że Defne dobrze zrobiła że sobie poszła, a niech Omer też nie będzie taki pewny Defne (bo chyba trochę w piórka obrósł)

Teraz jestem jeszcze bardziej ciekawa jak Sinan mu wszystko wytłumaczył i o czym rozmawiali Defom przy wieszakach na pokazie Jasiu hadi lutfen
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasjopeja
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Paź 2015
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:15:39 09-04-16    Temat postu:

Dzięki kochane dziewczyny za dużą tolerancje do mojego "truskawkowego chruśniaka" ...
Wolę temat DefOm nie tykać i obiecuję, że już nie będę ... (chyba, że ... nie wytrzymam )

Nie widziałam jeszcze 41 boluma ale widzę tłumaczenie Marzena G (dzięki) i zaczynają się "paranoje we dwoje" oj, będzie się działo, w końcu DRAMA
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie niewyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1053, 1054, 1055 ... 1967, 1968, 1969  Następny
Strona 1054 z 1969

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin