|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mewka93 King kong
Dołączył: 02 Paź 2015 Posty: 2451 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:50:39 07-10-16 Temat postu: |
|
|
Espinava Gri to sahane wybór zwłaszcza do ostatniej sceny aż mam ciary |
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Mert Mistrz
Dołączył: 03 Lut 2016 Posty: 11107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:52:59 07-10-16 Temat postu: |
|
|
Kasica napisał: | Ooooo proszę Piotrku z Rybnika pochodzę tam się wychowałam
Nie nooo cok cok cok guzel #hasztagi naszych kochanych dziewczyn !!!!
https://youtu.be/a9snLYGMALc | No kilka razy mogłem mieć do Cibie niedaleko Sagol za linka hastagi I mi Mujde bardziej pasuje do Saliha, niż Sinem Normalnie ciary, jak Salih patrzy na Mujde, jako Sinan mewciu i ja mam ciary od animek Klaudii chyba nie będę patrzył na jej obrzydliwy podpis grozi on zawałem
Ostatnio zmieniony przez Pan Mert dnia 23:55:39 07-10-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasica Idol
Dołączył: 07 Sie 2016 Posty: 1355 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Orzesze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:54:00 07-10-16 Temat postu: |
|
|
Ajj Ajjj świat jest mały więc odwyk murowany kiedyś się nam pewnie trafi |
|
Powrót do góry |
|
|
amapola_roja Motywator
Dołączył: 24 Mar 2016 Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ta obojętność która każe mi stać..? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:56:37 07-10-16 Temat postu: |
|
|
#więcchoodżpomalujjejswiat-nażółtoinaniebiesko
dzięki Kizlary za tłumaczenie i filmik |
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Mert Mistrz
Dołączył: 03 Lut 2016 Posty: 11107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:57:13 07-10-16 Temat postu: |
|
|
Kasica napisał: | Ajj Ajjj świat jest mały więc odwyk murowany kiedyś się nam pewnie trafi | Tylko lekarze z nami nie wytrzymają Jesteśmy tak uzależnieni, że możemy tylko uzalezniać |
|
Powrót do góry |
|
|
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:59:36 07-10-16 Temat postu: |
|
|
mewka93 napisał: | Espinava Gri to sahane wybór zwłaszcza do ostatniej sceny aż mam ciary |
Właśnie robiąc je stwierdziłam, że te czarno-białe jakoś bardziej...jakby podwyższają napięcie tych scenek Nwm, może tylko ja mam takie odczucie ale w każdym bądź razie gri idealnie do nich pasuje
Espi sagol
Kasica napisał: | espinava przyznam rację bardziej mi się podobają SeSin niż YasSin , większa chemia ahhh ciekawa jestem już ich scen w następnym odcinku |
Ja to cały czas wyczekuję, aż coraz bardziej coś między nimi ruszy I jak widać...w następnym odcinku ruszy i to nieźle
Sagol za hashtagi
Gdyby ktoś chciał jakieś zamówienie na animki to pisać śmiało |
|
Powrót do góry |
|
|
mewka93 King kong
Dołączył: 02 Paź 2015 Posty: 2451 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 0:07:50 08-10-16 Temat postu: |
|
|
*Espinava97 napisał: | mewka93 napisał: | Espinava Gri to sahane wybór zwłaszcza do ostatniej sceny aż mam ciary |
Właśnie robiąc je stwierdziłam, że te czarno-białe jakoś bardziej...jakby podwyższają napięcie tych scenek Nwm, może tylko ja mam takie odczucie ale w każdym bądź razie gri idealnie do nich pasuje
|
Zgadzam się w 100% dlatego mam prośbę wstawiaj posty często i gęsto co bym się mogła pozachwycać tym cuuudnym obrazem
...dobrze że obok jest basen bo ten ogień za niedługo trzeba będzie gasić
Piotrek oj tam jeden zawał mniej czy więcej dla nie których warto a co
Ostatnio zmieniony przez mewka93 dnia 0:11:13 08-10-16, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:52:10 08-10-16 Temat postu: |
|
|
mewka93 napisał: | *Espinava97 napisał: | mewka93 napisał: | Espinava Gri to sahane wybór zwłaszcza do ostatniej sceny aż mam ciary |
Właśnie robiąc je stwierdziłam, że te czarno-białe jakoś bardziej...jakby podwyższają napięcie tych scenek Nwm, może tylko ja mam takie odczucie ale w każdym bądź razie gri idealnie do nich pasuje
|
Zgadzam się w 100% dlatego mam prośbę wstawiaj posty często i gęsto co bym się mogła pozachwycać tym cuuudnym obrazem
...dobrze że obok jest basen bo ten ogień za niedługo trzeba będzie gasić |
Ok, postaram się |
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Mert Mistrz
Dołączył: 03 Lut 2016 Posty: 11107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:55:41 08-10-16 Temat postu: |
|
|
mewka93 napisał: | Piotrek oj tam jeden zawał mniej czy więcej dla nie których warto a co | Właśnie się zapisałem na to ryzyko Oglądam kolejny raz boluma i mimo obrzydzenia zaglądam na posty Klaudii po zwiastunie Wygląda na to, że rozmowa będzie tylko o pudełku No chyba, że nad bosforem, choć raczej mogą się im końcówki połaczyć I widać, Defo się przełamuje Defne Omera |
|
Powrót do góry |
|
|
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:26:12 08-10-16 Temat postu: |
|
|
Defne niby taka silna i stanowcza, ale już w tym odcinku szalała (m.in. chodzi mi o scenkę, gdy gapiła się przed biurem Omusza na niego, a gdy ją zobaczył to zwiała )
Na dobranoc kilka fotek Pamusza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jagoda.Julia Wstawiony
Dołączył: 07 Lis 2015 Posty: 4224 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:37:41 08-10-16 Temat postu: |
|
|
Scena na autostradzie.
O - Wychodź
D - Omar, co ty robisz?
O - Defne, wychodź
D - Nie wyjdę
O - Defne, może wyjdziesz z samochodu?
D - Powiedziałam, że nie wyjdę
O - Defne, wyjdź!
D - Mówię, że nie wyjdę!
O - Defne
P - Omer, co się dzieje?
O - Ty się nie wtrącaj
- Wychodź.Przesiądź się do mojego samochodu. Prędzej
D - Nie, nie wyjdę
O - Defne, powiedziałem wychodź.Słyszałaś?
D - Powiedziałam ci, że nie wyjdę.Co ty robisz? Nie rób wstydu
O - Defne nie rób scen.Dalej, wychodź
D - Nie wyjdę!
O - WYJDŹ !!!
P - Ktoś mi powie, co się tutaj dzieje? Albertina?
O - Albertina?
- Defne natychmiast wyjdź
D - Mówiłam ci, że nie wyjdę! Co zamierzasz zrobić?
S - Omer.Co ty robisz?
O - A ty co się gapisz? Co się patrzysz?
S - Defne, idziemy.Omer, wszystko, ona będzie ze mną. Dobrze? Proszę ...
------------------------------------------------------------------------------------
W biurze Defne.
D - Proszę wejść panie Omer
O - Przepraszam za wczoraj. Nie chciałem cię zdenerwować.
D - W porządku, już minęło.
O - Niepokoi cię moja obecność tutaj? Chcesz, żebym odszedł, Defne?
D - Nie wiem. Wydaje się, tak. Dokładniej, to musimy się przyzwyczaić do siebie w pobliżu. Nie powinno być tak przy każdym naszym spotkaniu.
O - Defne, czy ja cię denerwuję? Nie chcę cię denerwować. Posłuchaj. Ja #obiecuję. Obiecuję, że już nie będziesz przeze mnie płakać.
D - To ja #obiecuję, więcej nie będę przez ciebie płakać. Może pewnego dnia
zostaniemy przyjaciółmi? Może nie najlepszymi, ale pozostawiając to wszystko za sobą, możemy stać się kolegami.
O - Defne... Ja chcę, żebyś znowu stała się moją Defne. Dotykać cię, kiedy zechcę. Rano wdychać twój zapach. Poza tym, między nami nie ma już barier.
D - Ty jesteś barierą, Omer. Barierą - moje rozbite na kawałki serce, na drobne kawałki, zniszczone/ranne. Albo raczej to co z niego zostało. I ten twój miażdżący wszystko wokół, gniew... jak wczoraj.
O - Ty się mnie boisz? Nie bój się. Nie bój...
---------------------------------------------------------------------------------
Po otwarciu pudełka.
A - Panie Omer, przepraszam, że pana niepokoję, co pan zrobił?
Spojrzał pan? Trochę wstyd, ale bardzo jestem ciekawy.
O - To pudełko, jest bardzo ważne dla pani Defne, tak?
A - Tak, jeszcze jak, 50 razy mnie ostrzegała. Jeśli bym
jej nie znał, to bym powiedział, że je ukradła. Co może
być aż tak ważne i tajne? Naprawdę, co takiego?
O - Aytekin, wracaj do pracy... To znaczy, że wciąż mnie kochasz.
--------------------------------------------------------------------------------
Scena w sklepie.
D - Gdzie on jest, a? A co mnie to?
O (gwizdnął) - Tutaj jestem.
D - A czy ja cię szukałam? Allah Allah. Oglądałam system.
O - Oczywiście, oczywiście. Oglądaj.
D - I co teraz?
O - To system, o którym tobie mówiłem. System regulacji wilgotności.
D - O tym mówię...
O - Witaj, ukochana koleżanko. Jak się masz? Jakieś problemy?
D - Nie. Nie, nic. Dlaczego powiedziałeś koleżanko? Szydzisz ze mnie?
O - Nieee. Mówiłaś, że chcesz zostać kolegami.
D - Mówiłam. Ale ty teraz ze mnie szydzisz. Poza tym mam sprawy do załatwienia.
O - Jak pieknie, w takim razie idź.
D - I tak już szłam.
O - Defne.
D - Co? Słucham?!
O - Co ty robisz?
D - Co ja robię?
- Idę, już idę.
-------------------------------------------------------------------------------
Rozmowa PamOm.
O - No i jesteśmy tutaj. Minął rok, znów w jednym i
tym samym miejscu.
P - Miłość na wynajem, tak? Dziwna historia.
Jest coś czego nie rozumiem.
O - Pytaj.
P - Jedno to fałszywa sytuacja czy gra, co to tam
nie było, znaczy to że miłość dziewczyny do ciebie
była nie prawdziwa? To znaczy, myślisz że ona
to wszystko zrobiła dla pieniędzy?
O - My z Defne przeżylismy to wszystko naprawdę.
Ja nigdy nie wątpiłem w miłość Defne.
P - Zatem, dlaczego ją rzuciłeś? Dobrze, kłamała.
Ale ty ją kochasz prawdziwie i myślisz, że ona
cię prawdziwie kocha. Dlaczego?
O - Byłem zły, Pamir. Oczekiwałem, że ona będzie ze mną
szczera. Chciałem, żeby mi o wszystkim mówiła.
P - Tak ona powiedziała. A ty zostawiłeś dziewczynę.
Myślę, że nie trudno jest zrozumieć dlaczego nie
powiedziała wcześniej. Widocznie bała się, że ją zostawisz.
O - Teraz też patrzę na to inaczej. Nie winię jej.
P - Powiedzieć ci coś? Zostaliście ofiarami przeznaczenia.
To jest, myślę, że nie trzeba tu szukać winnego, przynajmniej
wśród was dwojga.
O - A ty? Jaka jest sytuacja?
P - Sytuacja, mozna powiedzieć, żadna... na razie.
O - To znaczy, że między wami nic nie ma, tak?
P - Ale, wybieraliśmy się razem na koktajl. Może i zaszło
by coś między nami.
O - Ale teraz jak o wszystkim wiesz, to niczego nie będzie.
P - Co?
O - Mówię, że Defne jest moja. Mamy przeszłość. Na przykład
ty nie możesz ją nazywać Albertiną. To między nami dwojgiem.
To jest nasze.
P - Co jeszcze?
O - Co jeszcze mam powiedzieć? Mówię, że między wami niczego
nie może być. Co jeszcze.
P - Ty o tym decydujesz?
O - Tak.
P - Myślę, że to Defne powinna zdecydować. To prawda, jest przeszłość.
Zobaczymy , co przyniesie przyszłość.
O - Zobaczymy, Pamir. Zobaczymy. Pożyjemy - zobaczymy co z nami będzie.
P - Tak będzie. Zobaczymy...
Ostatnio zmieniony przez Jagoda.Julia dnia 4:19:04 08-10-16, w całości zmieniany 6 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mewka93 King kong
Dołączył: 02 Paź 2015 Posty: 2451 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 3:43:14 08-10-16 Temat postu: |
|
|
J.J çok teşekkür ederim jak zwykle dabl nocą najlepszy
Piotrek nie wydaje mi się żeby do czegoś doszło nad Bosforem liczę jednak że zaczną powoli ze sobą rozmiawiać
Espinava sagol za fotki |
|
Powrót do góry |
|
|
agnieszka80 King kong
Dołączył: 05 Wrz 2015 Posty: 2256 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: świnoujście Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 6:25:07 08-10-16 Temat postu: |
|
|
JJ, marander dzięki za tłumaczenia ❤❤❤
Espinava dzięki za fotki 😘
Obejrzałam,jeszcze raz obejrzałam,wybrane sceny jeszcze raz obejrzałam i obejrzę sobie znowu 😉.
Fantastyczna scena z zazdrosnym Omerem,zaskoczonym w ostatnim momencie,wszystkie sceny DefOm świetne.Jak w starym dobrym KA😉.
Minus dla Defne za tłumaczenie się Pamirowi😕
Kolejny odcinek na wielki Plus 😀 |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika24 Idol
Dołączył: 29 Kwi 2016 Posty: 1165 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:07:04 08-10-16 Temat postu: |
|
|
Jagoda.Julia napisał: | Scena na autostradzie.
O - Wychodź
D - Omar, co ty robisz?
O - Defne, wychodź
D - Nie wyjdę
O - Defne, może wyjdziesz z samochodu?
D - Powiedziałam, że nie wyjdę
O - Defne, wyjdź!
D - Mówię, że nie wyjdę!
O - Defne
P - Omer, co się dzieje?
O - Ty się nie wtrącaj
- Wychodź.Przesiądź się do mojego samochodu. Prędzej
D - Nie, nie wyjdę
O - Defne, powiedziałem wychodź.Słyszałaś?
D - Powiedziałam ci, że nie wyjdę.Co ty robisz? Nie rób wstydu
O - Defne nie rób scen.Dalej, wychodź
D - Nie wyjdę!
O - WYJDŹ !!!
P - Ktoś mi powie, co się tutaj dzieje? Albertina?
O - Albertina?
- Defne natychmiast wyjdź
D - Mówiłam ci, że nie wyjdę! Co zamierzasz zrobić?
S - Omer.Co ty robisz?
O - A ty co się gapisz? Co się patrzysz?
S - Defne, idziemy.Omer, wszystko, ona będzie ze mną. Dobrze? Proszę ...
------------------------------------------------------------------------------------
W biurze Defne.
D - Proszę wejść panie Omer
O - Przepraszam za wczoraj. Nie chciałem cię zdenerwować.
D - W porządku, już minęło.
O - Niepokoi cię moja obecność tutaj? Chcesz, żebym odszedł, Defne?
D - Nie wiem. Wydaje się, tak. Dokładniej, to musimy się przyzwyczaić do siebie w pobliżu. Nie powinno być tak przy każdym naszym spotkaniu.
O - Defne, czy ja cię denerwuję? Nie chcę cię denerwować. Posłuchaj. Ja #obiecuję. Obiecuję, że już nie będziesz przeze mnie płakać.
D - To ja #obiecuję, więcej nie będę przez ciebie płakać. Może pewnego dnia
zostaniemy przyjaciółmi? Może nie najlepszymi, ale pozostawiając to wszystko za sobą, możemy stać się kolegami.
O - Defne... Ja chcę, żebyś znowu stała się moją Defne. Dotykać cię, kiedy zechcę. Rano wdychać twój zapach. Poza tym, między nami nie ma już barier.
D - Ty jesteś barierą, Omer. Barierą - moje rozbite na kawałki serce, na drobne kawałki, zniszczone/ranne. Albo raczej to co z niego zostało. I ten twój miażdżący wszystko wokół, gniew... jak wczoraj.
O - Ty się mnie boisz? Nie bój się. Nie bój...
---------------------------------------------------------------------------------
Po otwarciu pudełka.
A - Panie Omer, przepraszam, że pana niepokoję, co pan zrobił?
Spojrzał pan? Trochę wstyd, ale bardzo jestem ciekawy.
O - To pudełko, jest bardzo ważne dla pani Defne, tak?
A - Tak, jeszcze jak, 50 razy mnie ostrzegała. Jeśli bym
jej nie znał, to bym powiedział, że je ukradła. Co może
być aż tak ważne i tajne? Naprawdę, co takiego?
O - Aytekin, wracaj do pracy... To znaczy, że wciąż mnie kochasz.
--------------------------------------------------------------------------------
Scena w sklepie.
D - Gdzie on jest, a? A co mnie to?
O (gwizdnął) - Tutaj jestem.
D - A czy ja cię szukałam? Allah Allah. Oglądałam system.
O - Oczywiście, oczywiście. Oglądaj.
D - I co teraz?
O - To system, o którym tobie mówiłem. System regulacji wilgotności.
D - O tym mówię...
O - Witaj, ukochana koleżanko. Jak się masz? Jakieś problemy?
D - Nie. Nie, nic. Dlaczego powiedziałeś koleżanko? Szydzisz ze mnie?
O - Nieee. Mówiłaś, że chcesz zostać kolegami.
D - Mówiłam. Ale ty teraz ze mnie szydzisz. Poza tym mam sprawy do załatwienia.
O - Jak pieknie, w takim razie idź.
D - I tak już szłam.
O - Defne.
D - Co? Słucham?!
O - Co ty robisz?
D - Co ja robię?
- Idę, już idę.
-------------------------------------------------------------------------------
Rozmowa PamOm.
O - No i jesteśmy tutaj. Minął rok, znów w jednym i
tym samym miejscu.
P - Miłość na wynajem, tak? Dziwna historia.
Jest coś czego nie rozumiem.
O - Pytaj.
P - Jedno to fałszywa sytuacja czy gra, co to tam
nie było, znaczy to że miłość dziewczyny do ciebie
była nie prawdziwa? To znaczy, myślisz że ona
to wszystko zrobiła dla pieniędzy?
O - My z Defne przeżylismy to wszystko naprawdę.
Ja nigdy nie wątpiłem w miłość Defne.
P - Zatem, dlaczego ją rzuciłeś? Dobrze, kłamała.
Ale ty ją kochasz prawdziwie i myślisz, że ona
cię prawdziwie kocha. Dlaczego?
O - Byłem zły, Pamir. Oczekiwałem, że ona będzie ze mną
szczera. Chciałem, żeby mi o wszystkim mówiła.
P - Tak ona powiedziała. A ty zostawiłeś dziewczynę.
Myślę, że nie trudno jest zrozumieć dlaczego nie
powiedziała wcześniej. Widocznie bała się, że ją zostawisz.
O - Teraz też patrzę na to inaczej. Nie winię jej.
P - Powiedzieć ci coś? Zostaliście ofiarami przeznaczenia.
To jest, myślę, że nie trzeba tu szukać winnego, przynajmniej
wśród was dwojga.
O - A ty? Jaka jest sytuacja?
P - Sytuacja, mozna powiedzieć, żadna... na razie.
O - To znaczy, że między wami nic nie ma, tak?
P - Ale, wybieraliśmy się razem na koktajl. Może i zaszło
by coś między nami.
O - Ale teraz jak o wszystkim wiesz, to niczego nie będzie.
P - Co?
O - Mówię, że Defne jest moja. Mamy przeszłość. Na przykład
ty nie możesz ją nazywać Albertiną. To między nami dwojgiem.
To jest nasze.
P - Co jeszcze?
O - Co jeszcze mam powiedzieć? Mówię, że między wami niczego
nie może być. Co jeszcze.
P - Ty o tym decydujesz?
O - Tak.
P - Myślę, że to Defne powinna zdecydować. To prawda, jest przeszłość.
Zobaczymy , co przyniesie przyszłość.
O - Zobaczymy, Pamir. Zobaczymy. Pożyjemy - zobaczymy co z nami będzie.
P - Tak będzie. Zobaczymy... |
Dzięki za tłumaczenie
O co chodzi z tą Albertiną? |
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Mert Mistrz
Dołączył: 03 Lut 2016 Posty: 11107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 9:21:16 08-10-16 Temat postu: |
|
|
amapola_roja poszaleliśmy z ratingiem KA mialo wczoraj 6,1 i drugie miejsce daleko za AS Zapomniałbym JJ sagol za tlumaczenia
Ostatnio zmieniony przez Pan Mert dnia 9:38:08 08-10-16, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|