Telenowele

Selmin · Wysłany: 10:40:49 21-01-17 Temat postu:

Ayberk Atilla - nasz Sadri Usta nie żyje 😭😭😭😭😭😭😭😭

edka · Wysłany: 10:56:46 21-01-17 Temat postu:

Bardzo smutna informacja

Shelle · Wysłany: 11:00:29 21-01-17 Temat postu:

edka · Wysłany: 11:37:12 21-01-17 Temat postu:

Właśnie też zerknęłam na długość odcinka, przecież odcinek finałowy powinien spokojnie trwać ponad 2 godziny...

mewka93 · Wysłany: 12:08:50 21-01-17 Temat postu:

Wielka strata widać było po sposobie gry że nasz Usta był ciepłą osobą

MV podpisuje się pod innymi, super opisałaś tą scenkę i co więcej nie pogardziłabym gdyby ten szkic "cud miłości" był butków dla Emine

Eclipse · Wysłany: 12:30:34 21-01-17 Temat postu:

Espi1122 · Wysłany: 12:36:58 21-01-17 Temat postu:

MV i znowu się rozpłakałam czytając Twoj wpis

Piękne podsumowanie

Selmin · Wysłany: 13:02:01 21-01-17 Temat postu:

Zgasło KA...zgasł i On....

Shelle · Wysłany: 13:03:06 21-01-17 Temat postu:

edka · Wysłany: 14:34:33 21-01-17 Temat postu:

Kasjopeja · Wysłany: 15:52:24 21-01-17 Temat postu:

MonicaVeronica65
Canim kiz, masz rację co do niesamowitości KA, szkoda że pieniądz rządzi światem, bo myślę, że Meric mając więcej czasu stworzyłaby naprawdę doskonały scenariusz. Wiem, że dla wielu był niedosyt w relacjach DefOm ale dla mnie był niedosyt w przekazie uniwersalnych wartości.
Meric używając symboliki, nawiązując do sztuki w niebanalny sposób przemyciła to do KA.
Turecki szacunek do ludzi starszych, do ich doświadczenia umieściła min. w mistrzu Sardim, który pierwszy w KA wspomina ruzgar.
I ten ruzgar porwał go dalej ... żegnaj Mistrzu

Nie zdążyłam wczoraj na finał, więc poczekam na napisy pl i może wspólnie z kimś sobie go zobaczę?
Mam wielki szacunek do Meric, naprawdę, pisząc na kolanie stworzyła kilkadziesiąt epizodów których niewidziałam w innych filmach.
Nie poszła w banały o które widzowie się upominali. Szkoda, że postać Defo została spłycona, ale pewnie przez zapotrzebowanie na następne bolumi i szybko, szybko wszystko na wczoraj ... rezultat mało atrakcyjny.
Jednak nawet geniusz potrzebuje czasu, a jej nie dano go zbyt wiele, żal. Wielki żal, ponieważ to byłby dopiero serial dotykający bardzo wielu dziedzin życia ludzkiego, z super charakterystycznymi postaciami, rzeczywistości odbitej w krzywym zwierciadle, wartkiego tempa co można było przeżyć do 23 boluma. A po nim dać Meric kilka miesięcy spokoju.
Później są pojedyncze świetne bolumy i cudowne epizody, niezapomniane ach te ślubne puzzle... Ten kalejdoskop różnorodności gatunków filmowych wyciągnął KA z pierwotnej ścieżki komedii romantycznej na o wiele szersze obszary twórczości filmowej, podkreślonej doskonała muzą.
Tyle na dziś mam do napisania, jak mnie natchnie po 69 to pewnie nie omieszkam Was przynudzić, Moi Kochani Forumowicze

*Espinava97 · Wysłany: 20:19:26 21-01-17 Temat postu:

MV świetnie opisałaś scenkę Omusza żegnającego się z Passionis

Znowu się poryczałam...i w dodatku ten soundtrack, który podrzuciłaś...

KA po prostu za szybko się skończyło...i dlatego zostało tyle niewiadomych...

Ale mimo to chyba nie wypadło to najgorzej

Co by nie było, ja i tak uwielbiam ten serial i nigdy o nim nie zapomnę

edka dzięki za animki

Elcin wyglądała cudownie w tej scenie

Niczym Omusz nie mogłam oderwać od niej oczu

No i tak... Ledwo dzień się zaczął, a tu taka smutna informacja...

Wielka szkoda, że nasz "Usta" odszedł...

Wszyscy z ekipy wstawiali jego/z nim zdjęcia na instagramie i rozpaczali...

Mujde wstawiła tą fotkę tuż po informacji o śmierci Ayberka...

Czas chyba, abym spięła swój tyłek i wrzuciła wszelkie fotki/filmiki z ostatnich 2 tygodnii

U kogoś na lekcji klasa oglądała...Kiralika

Zazdroszczę im...

Fotka z meczu ekipy - Elka rozwala swoim outfitem (prawy dolny róg)

Imprezka pożegnalna:

Oczywiście...Janusz też tam był

Fotki z finału

Filmiki: