Telenowele

Atahan · Wysłany: 22:26:44 14-11-19 Temat postu:

Czułem, że jak tylko odcinek zacznie lecieć w typowy turecki sposób (czyli zwiększona liczba reklam) to rating poleci, ale nie sądziłem, że aż tak.

Mam nadzieję, że Burcin się nie podda. Po "The Protector" taka fajna rola i jakie cudowne wyniki oglądalności. Sorry, ale to jest FOX i dramat KOSTIUMOWY. Nie zdziwię się, jak 6 odcinek będzie już finałowym. Pamiętam, jak zrobili z "Bir Mucize Olsun". 1. Odcinek miał 3,66%, 2. Odcinek już 2,8% czy jakoś tak i 3. Odcinek ogłosili finałowym. Hysiowi spadło poniżej 4% i od razu wywalili na soboty. BAH nowy sezon miał 6 odcinków i tyle. Koniec historii. Biorąc pod uwagę to, że są to zwykłe dramaty, a tutaj mamy dużo większy nakład finansowy, to już jestem pewny, że szefom FOXa się z uszu dymi od nadmiaru pomysłów "Ciągnąć, czy kasować?"

Shelle · Wysłany: 23:02:22 15-11-19 Temat postu:

Taki rating jak miał Kursun ostatnio to jest tragedia dla każdego serialu, a co dopiero dla takiego, w który sporo zainwestowano

Ech, przygotowuję się psychicznie na koniec...

Tyle czekania na Burcin, taki dobry serial jej się trafił, i taka niemiła niespodzianka

Atahan · Wysłany: 15:18:39 16-11-19 Temat postu:

Ja na szczęście na Burcin nie czekałem, ale fabuła i Seda mnie zachęciły. I Turcy stwierdzili, że się za mało psychopatów znalazło. Kurde, to "M jak miłość" u nich nie miałoby nawet 2 odcinków.

Na razie odkładam serial na półeczkę "Kiedyś skończę". Przy nadchodzącej liczbie premier nie chcę zajmować czas na serial, który FOX może przerwać bez sensownego zakończenia w każdej chwili.

Kasjopeja · Wysłany: 22:23:29 16-11-19 Temat postu:

Po 4 bolumie moja dusza

moje serce

Kerem Deren nie zainteresował mnie swoją opowieścią.
Jest mi smutno, bo czekałam na jego nowe pomysły

Czuję się obrażona przez sposób w jaki w Kursunie
widz jest prowadzony. Wszystko jest za proste, czytelne.
Nie lubię jak mi się podaje na tacy całą historię i ja nie muszę
wymyślać swoich kombinacji czy tak ma być, czy o coś innego chodziło?
Gdyby jeszcze powycinali parę scen w 4 bolumie,
to byłoby już więcej możliwości, aby widza zaskoczyć.
Szkoda, szkoda, bo naprawdę realizatorko dizi jest wyśmienicie
wyprodukowane. Niestety oglądając Kursuna nie mam żadnej
zabawy, nic mnie nie zaciekawiło ani nie zainspirowało, koniec.
Może jedynie Orhan w kasku.
Za każdym razem, kiedy widziałam śmiertelnie
poważnego pana prokuratora, uśmiechałam się

Atahan · Wysłany: 22:34:40 16-11-19 Temat postu:

Ja na Orhana w kasku będę musiał poczekać, o ile będzie mi się chciało wrócić do tego dizi.

Zgadzam się, że realizatorsko jest świetnie. Scenografia wymiata, ale scenariusz... no...

Widzę Kasjopeja, że u ciebie też już finał "Kuli", bo w podpisie znowu spadająca, żółta tkanina (wydaje mi się, że to jakaś bluzka, ale okaże się sukienką, więc wolę napisać tkanina

)

Kasjopeja · Wysłany: 22:52:01 16-11-19 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 23:21:21 16-11-19 Temat postu:

Ja jestem z tych osób, których "Halka" nie porwała. Ta kontynuacja, to chyba nie będzie mieć już wiele wspólnego z I sezonem, skoro aktorzy porozchodzili się. Z drugiej strony, jeśli ten II sezon byłby robiony dla platformy internetowej, to aktorzy mogą zostać.

Shelle · Wysłany: 0:54:37 17-11-19 Temat postu:

Muszę się z Tobą zgodzić, Kasjopeja, że jest trochę za mało kombinacji w Kursunie, ale mimo wszystko mi się cały czas bardzo dobrze ogląda. No nie wiem, podoba mi się serial, 3 odcinek naprawdę świetnie mi się oglądało, prawie każda scena mnie interesowała. Także mi akurat jest bardzo smutno, że ten serial nie dał rady

Wprawdzie nie oglądałam jeszcze 4 odcinka, więc może po nim zmienię zdanie co do serialu

lucy · Wysłany: 15:35:45 17-11-19 Temat postu:

To miał być przecież dramat biograficzny. W takim nie chodzi o zagadki kryminalne, które będą tu rozkminiane tylko historię człowieka, który czymś się przysłużył dla kraju. Czuje się tutaj ducha epoki ?

Atahan · Wysłany: 15:42:45 17-11-19 Temat postu:

Tak, czy siak kilka tajemnic mogłoby się tutaj ukryć, żeby zaciekawić widza i jednocześnie przekazywać powoli ową biografię.
Co co ducha epoki... są sceny, w których świetnie to widać, ale są też sceny, gdzie prawie wcale tego nie widać. Najbardziej z lat 70. jest czołówka.

... no i ta muzyczka, której niedawno wysłałem tutaj linka.

Kasjopeja · Wysłany: 18:23:37 17-11-19 Temat postu:

Przecież to nie jest serial biograficzny.
Na początku każdego boluma jest oświadczenie, że wszelkie
podobieństwo do rzeczywistości jest przypadkowe.

Atahan · Wysłany: 19:06:47 17-11-19 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 21:40:42 17-11-19 Temat postu:

To wszystko zależy też od tego, jaki był zamysł scenarzystów - czy to ma być typowy serial kryminalny z jakimiś mega tajemnicami, zwrotami akcji itp., czy bardziej studium tego, co przeżywa główny bohater robiąc to, co zrobi. Moim zdaniem i jedno i drugie może być ciekawe, a w tej chwili jest chyba tak trochę pośrodku. Ale może właśnie to jest problem, że nie do końca mogą się zdecydować... Niemniej jednak, tak jak pisałam, mi się serial podoba i zdecydowanie zamierzam go oglądać tyle ile będzie nam dane.

A co do ducha epoki, to ja zdecydowanie go czuję, zwłaszcza w muzyce. Jest w niej coś naprawdę magicznego i na serio jakby czuć, że to nie są obecne czasy.

Kasjopeja · Wysłany: 13:03:20 18-11-19 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 14:47:24 18-11-19 Temat postu: