Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:38:02 15-02-17 Temat postu: |
|
|
Dobra uzbierali te 60 tysi, ale i tam byliby winni Mistrzowi 8, więc niech się cieszą, że Oytun im zwrócił kasę.
Maral wszystkich wyprzytulała tylko nie Sarpa. Dlaczego? Grabi sobie dziewczyna! A on jej rękę na ramieniu położył i wspierał! Zapomniała o nim, smutne. |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:40:00 15-02-17 Temat postu: |
|
|
Ja nie ogarniam czemu ona go nie przytuliła! Niewdzięczna! Przecież jak się jest w kimś zakochanym lub zauroczonym, to się wyszukuje właśnie takich sytuacji by załapać trochę bliższego kontaktu, a ona nic.
Zaczyna mnie dziewczyna poważnie denerwować! Zawsze trafiają się Arasowi jakieś takie drętwe partnerki! |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:44:15 15-02-17 Temat postu: |
|
|
Retrospekcja z Sarpem wgniotła mnie w fotel. Mam łzy w oczach i ciary na ciele. Poruszająca scena, gdy ojciec na jego oczach przytulił Oytuna. Czemu Sarp był winny, że ten drań tak się z nim obszedł? Nie chciał mieć kontaktu, nie wywiązał się z ojcowskich obowiązków. Aż mi żal ścisnął serce. Gra Arasa - mistrzostwo świata! |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:45:14 15-02-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Retrospekcja z Sarpem wgniotła mnie w fotel. Mam łzy w oczach i ciary na ciele. Poruszająca scena, gdy ojciec na jego oczach przytulił Oytuna. Czemu Sarp był winny, że ten drań tak się z nim obszedł? Nie chciał mieć kontaktu, nie wywiązał się z ojcowskich obowiązków. Aż mi żal ścisnął serce. Gra Arasa - mistrzostwo świata! |
Pękło mi serducho na tym.
1:10:25
Nie wiem co oni tak się cieszą z tej Maral. Denerwuje mnie dziewucha, sama nic nie załatwiła.
Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 0:46:55 15-02-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:46:40 15-02-17 Temat postu: |
|
|
W końcu Maral pokazała charakterek przed Szefem, brawo!
Oytun ma fajny uśmiech. Niech się zakocha w jakiejś fajnej dziewczynie, byle nie w Maral. |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:48:11 15-02-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Oytun ma fajny uśmiech. Niech się zakocha w jakiejś fajnej dziewczynie, byle nie w Maral. |
Ech, dobrze by było, ale obie dobrze wiemy, że będzie zgrzyt między braćmi, bo Oytun będzie mógł mieć i Maral i ojca.
Trzeba przygotować chusteczki.
1:10:41
NO NIE WIERZĘ!!! CO ZA NIEWDZIĘCZNA! Czy to on się tak wyrwał? Nie wiem jak mam to rozumieć.
Co się dzieje w tym serialu to ja nie wiem... tak mojego Sarpa zranić. Ja chcę go przytulić. Ta jego smutna minka gdy siedzi na motorze.
Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 0:52:02 15-02-17, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:51:34 15-02-17 Temat postu: |
|
|
Dobrze tak Deniz, nic nie poszło po jej myśli. Ciekawe o co chodzi z Oytunem i synem? Dziwnie się zachowywała, gdy ten Artysta zwrócił jej uwagę, że Oytun to jej pasierb. Miała wcześniej dziecko i je straciła? A może coś ją łączyło z Oytunem, jakiś romans? Chociaż on mi na takiego nie wygląda.
Fajnie, że Oytun zostaje, polubiłam go. Będzie trójkąt z nim, Maral i Sarpem, ale nic na to nie poradzimy. |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:54:45 15-02-17 Temat postu: |
|
|
Uuuuu, Sarp i boks. Dopóki nikt go nie bije po mordce, podoba mi się to.
Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 0:55:26 15-02-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:55:58 15-02-17 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem Maral chciała wywołać Sarpa i to jemu podziękować, ale Oytun się wyrwał, bo myślał, że mówi o nim i jego pieniądzach. Ogromnie żal zrobiło mi się Sarpa. Znowu w tle, gdy brat świeci triumfy. Maral też niemota, mogła szybko dodać, że jest jeszcze ktoś komu chce podziękować a ta nic. |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:57:45 15-02-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Moim zdaniem Maral chciała wywołać Sarpa i to jemu podziękować, ale Oytun się wyrwał, bo myślał, że mówi o nim i jego pieniądzach. Ogromnie żal zrobiło mi się Sarpa. Znowu w tle, gdy brat świeci triumfy. Maral też niemota, mogła szybko dodać, że jest jeszcze ktoś komu chce podziękować a ta nic. |
Było do odratowania to, wystarczyło zrobić tak jak mówisz! To nie, stała tam jak kłoda i nic. A idźcie tam, denerwuje mnie. Niech ten Sarp zrobi z nią porządek. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:59:33 15-02-17 Temat postu: |
|
|
Mnie niestety Maral jako protka po tych dwóch odcinkach nie przypadła do gustu. Zbyt bierna, spokojna, ciapowata, lubi się nad sobą użalać, taka niemota. Zyskuje w scenach z Sarpem, ale w tym odcinku się nie wykazała. Jeszcze 10 minut mi zostało. |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:02:27 15-02-17 Temat postu: |
|
|
Ja już skończyłam oglądać. Końcówka taka sobie - nic ciekawego. Wiadomo było, że ta Arya nie wróci. Ech. Kiepski ten odcinek, pierwszy mi się bardziej podobał. Na plus jedynie sceny genialnie zagrane przez Arasa. To on ratuje cały serial.
Są jakieś zapowiedzi kolejnego odcinka! Ale nie widać by miało się zadziać coś ciekawego, Maral znów będzie coś przeżywać, blaaaaaaa.
Ale chyba fajne sceny z Sarpem będą - ale na nie można liczyć chyba w każdym odcinku, bo z Arasa genialny aktor jest.
Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 1:03:12 15-02-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:09:04 15-02-17 Temat postu: |
|
|
Trenujący Sarp -HOT, HOT, HOT. :love; Komiczny moment, gdy powalił przyjaciela na podłogę i zaczęli się śmiać. Pozytywni wariaci. |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:10:59 15-02-17 Temat postu: |
|
|
TAAAAAAAAAAAK! Podobają mi się te treningi! Ale nie chciałabym by na ring wychodził, nie zniosę widoku bicia mojego ukochanego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:20:20 15-02-17 Temat postu: |
|
|
Końcówka zz Maral I Ayrą (czy jak jej tam) mocno średnia żeby nie powiedzieć słaba. Protka znowu się nad sobą użalała. Jak jej tak źle i ciężko to niech zrezygnuje. Było do przewidzenia, że Arya nie wróci do pracy.
W zapowiedzi sporo Sarpia i to cieszy.
Największe plusy tej produkcji to:
* postać Sarpa i Aras w tej roli, jego wątek z zemstą świetny!
* przyjaciółka Maral i przyjaciel Sarpa, komiczni
* Oytun - polubiłam go!
* Babcia
* no i chemiczne sceny Maral z Sarpem, których w tym drugim odcinku było niestety jak na lekarstwo.
Protka mnie irytuje, już o tym pisałam. W końcówce odcinka miałam ochotę przesuwać sceny z nią a to nie napawa optymizmem. Nie lubię takich mdłych, nudnych, użalających się nad sobą postaci. Może jeszcze Maral się rozkręci a to są pierwsze śliwki robaczywki. Niech nabierze pewności siebie! Dziewczynę zwolniono z pracy a Maral przygląda się temu biernie. Powinna działaś, pogadać z Szeferm czy Oytunem i ją przywrócić. Oczywiście za wszystkim z pewnością stoi Deniz.
Mnie też pierwszy odcinek bardziej się podobał. Proci mieli więcej uroczych i fajnych scen, Maral aż tak nie wkurzała. Jedynie wątek z Sarpem na poziomie. Na plus przyjaciele protów, Babcia show i Oytun.
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 1:22:15 15-02-17, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|