Telenowele

martoslawa · Wysłany: 22:37:24 20-04-17 Temat postu:

No, wcześniej w ogóle nie ogarnęłam tego filmiku od Aryi. Z tej Deniz to jest wstrętna baba, za to ojciec Sarpa nie wydaje się aż tak zły. Może to ona mu w głowie namieszała by się odwrócił od dziecka swego? Ale w sumie on chyba nie jest na tyle głupi by się jej słuchać.

cukierki · Wysłany: 22:39:28 20-04-17 Temat postu:

"Wiesz czemu ci ciagle pomagam"
"Bo nie chce bys dostawała pomocy od kogoś innego"

Flirciasz jakich mało

Dobra nie przeszkadzam wam bo pewnie spojleruje.

martoslawa · Wysłany: 22:40:33 20-04-17 Temat postu:

W tym odcinku pojawi się chyba dziewczyna Arasa, albo w kolejnym.

Tego kolegę to Sarp ma fajnego, jakim głosikiem go budził.

No i oczywiście Sarp jak zawsze jest spóźniony do pracy.

Ale Maral dziwne buty ma!

Nie przeszkadzasz, Cukierki.

cukierki · Wysłany: 22:45:07 20-04-17 Temat postu:

Kurczę jeszcze tylko to napisze ze podoba mi sie kazda scena dziasiaj z czekoladowym chlopakiem!!!

Bohater Sarp rusza z pomocą

Martoslawa uff to super bo ciezko nie napisać o tym co tam sie ogląda lub kogo

a raczej co ten ktos dzisiaj wyprawia

martoslawa · Wysłany: 22:48:52 20-04-17 Temat postu:

Dobra, mamy Sarpa na motorze! On to wie jak kask zdejmować, by poruszenie wzbudzić.

A Maral go zaatakowała czekoladą, co ona, chce go roztyć?

Lineczka · Wysłany: 22:52:24 20-04-17 Temat postu:

martoslawa · Wysłany: 22:56:55 20-04-17 Temat postu:

Deniz to się marzy zarządzanie całą firmą.

cukierki · Wysłany: 23:07:01 20-04-17 Temat postu:

Rozmowa Sarpa z mamą o dziewczynie

Dzisiaj po prostu Sarp ciagle chodzi za Maral, no nie przyzwyczailam sie do tylu boskich scen z Arasem....
Rozmowa przed Luną, a pozniej te przytulasy gdy Maral zrezygnowała ze stanowiska.

jak on na nią patrzy!!!!

Maral zaskoczyła Canan. Jednak umie powiedzieć "nie"

Sarp ma problemy. Ktos wie o tej kradziezy w magazynie. Nie wiem jak Sarp z tego sie wywinie. Jeszcze myśl o Maral nie daje mu spokoju..

Lineczka · Wysłany: 23:10:25 20-04-17 Temat postu:

Sarp jest cudowny!

Wybiegł za Maral, bo sądził, że ma problem i trzeba jej pomóc. Taki facet to skarb.

Troszczy się o nią, nie chce jej zaszkodzić, pociesza, wspiera, pomaga, poprawia humor i jeszcze serwuje czekoladowe pyszności. Ideał.

martoslawa · Wysłany: 23:13:20 20-04-17 Temat postu:

Jest i dziewczyna Arasa w 32:24.

To chyba ona.

Możesz już zacząć oglądać Lineczka, jeśli jeszcze nie zaczęłaś.

Sarp jest słodki, dał Maral coś słodkiego!

Eeeee, nie podoba mi się ta przemiana Maral, coś poszło nie tak.

cukierki · Wysłany: 23:20:08 20-04-17 Temat postu:

Mowilam,ze Sarp jest dzisiaj uroczy ale chyba nikt nie widział mojego komenta

Scena z Oytunem, przypomniala mi trochę Icerde...
Oytun opowiadal o swoim ojcu. O Halisie ktory jak dzieci byly male piekl im ciastka, malowal twarze... Sarp ledwo powstrzymał łzy. Rozmawial z bratem o swoim cudownym ojcu. Ojcu który go zostawił...
Ciekawe czy naprawdę Halis mógł to zrobic? A moze nie widział o ciąży matki Sarpa?
Oytun wydaje sie w porządku. Podszedl do Sarpa na luzie, nie wywyższal się... mimo tego ze ma super furke

i spedzal czas w Paryżu

Lineczka · Wysłany: 23:21:22 20-04-17 Temat postu:

martoslawa, teraz ja jestem w tyle.

cukierki · Wysłany: 23:22:45 20-04-17 Temat postu:

Ja juz kończę. Moze lepiej bo wam sie razem lepiej gada

W końcu jesteście na tym samym etapie a ja wam spojleruje.

Ostatnie kilka minutek

martoslawa · Wysłany: 23:30:51 20-04-17 Temat postu:

A na której minucie jesteś, Lineczka? Bo ja na 38:46.

Zrobiłam sobie przerwę.

'

Ten brat Sarpa jest bardzo sympatyczny.

Uuuuu, Sarp stłukł filiżankę, będzie potrącone z wypłaty. A tak na poważnie to ciekawe od kogo ta karteczka?

cukierki · Wysłany: 23:38:20 20-04-17 Temat postu:

Serial sie rozkręca.dzisiaj duzo Sarpa, czyli duzo Arasa a z nim zawsze jest fajnie. Oceniam odcinek na plus

Sarp mnie oczarował, jestem kupiona

końcóweczka bombowa

Lecę spać. Papa!