Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Medcezir - Ay Yapim/Star TV - 2013-2015
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie niewyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szymolajda
Detonator
Detonator


Dołączył: 28 Wrz 2016
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:22:13 01-02-17    Temat postu:

wdzko napisał:
Aha czyli po prostu kanał fanów Serenay ponownie dodaje odcinki, super tam właśnie oglądałam. Jakość video jest słaba, ale wolę to niż dubbing jednak ja jestem na 31 odcinku (58 po hiszpańsku). Finał sezonu to który bolum, jeśli wiecie?


Z tego co kojarze 38 o jak ty szybko nadrabiasz super
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13337
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:26:09 01-02-17    Temat postu:

szymolajda, dzięki za link

wdzko, ostatni odcinek pierwszego sezonu to 38.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wdzko
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 4079
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:58:16 03-02-17    Temat postu:

Dzięki za odpowiedzi! 36 i 37 znów zablokowane na yt
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wdzko
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 4079
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:35:23 05-02-17    Temat postu:

Skończyłam pierwszy sezon! Musiał skończyć się dramą, inaczej drugi nie byłby aż tak wyczekiwany Końcówka okropna, nie spodziewałabym się tego gdybym się nie natknęła wcześniej na spoiler o Ender... nie wiem jak teraz Selim i Mert sobie poradzą... Trochę dziwnie wyszło z tym Sinanem, niby Ender z Selimem byli tacy szczęśliwi... później trochę zazdrości (właściwie nie wiadomo z jakiego powodu), problemów głównie z rodziną Yamana i tak im się wszystko posypało, własciwie Ender straciła nad sobą kontrolę. Wydawałoby się że nie jest nawet w stanie spojrzeć na innego... Wypadek tragiczny, całe szczęście że nie z winy Selima bo tego by chyba nie przeżył, a i tak na pewno będzie się obwiniał

Mira i Yaman, znów przeszkody, jej wyjazd, jego wyjazd... dlaczego tak wszyscy mają mu za złe że chce wyjechać, tak naprawdę ciągle go ktoś od czegoś odsuwa, niby jest w rodzinie Serezów ale Ender sama ostatnio powiedziala co o tym myśli... że kocha go, ale jego problemy nie mogą być problemami ich rodziny... na miejscu Yamana też nie czułabym się komfortowo, nawet jeśli tego nie słyszał, to dystans zawsze da się odczuć. Zresztą na pewno ma świadomość tego, że większość problemów wynika przez członków jego rodziny, siłą rzeczy więc jest w nie wplątany a co za tym idzie Selim, Ender i Mert. Do tego Faruk i Sude, którzy naciskają Mirę na wyjazd i odsunięcie od Yamana i jego problemów tak naprawdę, na pewno skłania go do myślenia, że wszystkim będzie lepiej bez niego. Ja go w zupełności rozumiem i Mira też powinna... choć teraz pewnie zrezygnuje z wyjazdu i zostanie z Selimem i Mertem.

Sude pokazała trochę ludzkiego oblicza podczas romansu z Kenanem, jednak później w oczach znów zaświeciły jej się dolary i została żoną Asima staremu dziadkowi zachciało się małżeństw oboje siebie warci, nie znoszę tej dwójki. Szkoda że Sude z Ender nie zamienili miejscami, naprawdę wolałabym żeby jej już nie było w tym serialu
Nie rozumiem dlaczego Mira tak źle traktowała Yamana po tym jak odkryła romans matki, zupełnie jakby to była jego wina. Jej związek z młodszym mężczyzną z niższych sfer to skandal, ale ze starym dziadkiem dla pieniędzy to już jest ok?
Mira czasami naprawdę ma dziwne fochy, Yaman jest baaardzo cierpliwy...

Ile ten Nadir będzie się kręcił wokół nich? Mam nadzieję, że już da Yamanowi spokój... aż dziw, że przy akcji z bombą Hasan pokazał, że ma jakieś sumienie i nawet potrafił się do tego przyznać! ale i tak jest dziadem bez honoru

Ruszam z drugim sezonem


Ostatnio zmieniony przez wdzko dnia 14:38:03 05-02-17, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szymolajda
Detonator
Detonator


Dołączył: 28 Wrz 2016
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:17:20 05-02-17    Temat postu:

jeju wdzko jaka ty szybka a ja dalej stoje tam gdzie stałam ale dzis kończe BSAG i Icerde i biore się za Cagiego a nie stanełam na 34 odcinku he he no ale poraz nadrobic
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13337
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:21:24 05-02-17    Temat postu:

wdzko, ale szybko skończyłaś pierwszy sezon Ja też trafiłam na spoiler odnośnie śmierci Ender, ale było to kilka tylko kilka odcinków przed końcem pierwszego sezonu... I było to okropne i długo nie mogłam się z tym pogodzić Ja ich tak uwielbiałam... Ale nie podobało mi się to, co Ender powiedziała odnośnie Yamana... I bardzo długi czas zastanawiałam się do czego doszło między Ender i Sinanem i z jakiego powodu był ten cały dramat i ta cała tragedia i po kilku odcinkach nareszcie się dowiedziałam...

A mi postawa Yamana się nie podobała. On co chwilę wyprowadza się z Altinkoy i wraca, albo do Tozludere, albo zatrzymuje się w jakimś dziwnym miejscu... Ja go akurat nie rozumiałam w sprawie Miry Niby ją kocha, kiedyś jej powiedział, że boi się, że ona go skrzywdzi, ale potem jednak jej zaufał. On był z nią, ale z tego, co wywnioskowałam nie myślał o ich związku poważnie (w sensie, że zakładał, że się rozstaną, że nie jest dla niej i takie tam), a przecież tyle razem przeżyli...

Ja cały czas się zastanawiam, dlaczego Asim ożenił się z Sude. Mówił o miłości, ale ja nie wierzę, aby on ją kochał...

Wg mnie Mira miała za złe Yamanowi to, że on jej nic o romansie nie powiedział.

Mnie z kolei zaskoczyło, że większość ludzi z Altinkoy tak normalnie przyjęła związek Asima z Sude... Dla mnie to jest dziwne, ale dla nich to raczej normalne. Ważna tylko jest kasa i pozycja, natomiast wiek jest najmniej istotny

Pytanie o Nadira jest retoryczne, prawda?

Hasan pierwszy raz zrobił coś dobrego w swoim życiu, ale to nie zmazuje jego poprzednich win.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wdzko
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 4079
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:20:09 05-02-17    Temat postu:

Juli Blueberry napisał:

A mi postawa Yamana się nie podobała. On co chwilę wyprowadza się z Altinkoy i wraca, albo do Tozludere, albo zatrzymuje się w jakimś dziwnym miejscu... Ja go akurat nie rozumiałam w sprawie Miry Niby ją kocha, kiedyś jej powiedział, że boi się, że ona go skrzywdzi, ale potem jednak jej zaufał. On był z nią, ale z tego, co wywnioskowałam nie myślał o ich związku poważnie (w sensie, że zakładał, że się rozstaną, że nie jest dla niej i takie tam), a przecież tyle razem przeżyli...


To prawda, na początku też mnie to denerwowało, że on ciągle wraca do Tozludere, to przez brata, to przez ojca, to przez matkę... jednak ten ostatni plan wyjazdu z Altinkoy akurat rozumiem, bo jakoś tak sie złożyło że wszyscy starali się go uświadomić że nigdy tu nie będzie pasował... i wiedział że to z jego powodu Serezowie mają tyle problemów, że rodzice martwią się o Mirę przez jego kłopoty, Ender martwi się o Selima i Merta, ciągle są problemy z Kenanem... Ender już miała dość tych dramatów. Później jeszcze słowa Orkuna dały mu do myślenia. Wyjazd Miry do Stanów na który jego nie było stać...Ja nie mówię, że mi się jego postawa podobała bo wiadomo, że powinien stawiać czoła problemom, ale rozumiem jego postępowanie. Nie sądzę, że nie myślał o związku z Mirą poważnie, ale chyba twierdził, że przez jego przeszłość i jego rodzinę nie będę w stanie być szczęśliwi, że to zawsze będzie na nim ciążyło.

Juli Blueberry napisał:

Wg mnie Mira miała za złe Yamanowi to, że on jej nic o romansie nie powiedział.


Tak, miala mu to za złe, ale Yaman jej tłumaczył, że widział ich raz i myślał, że to jednorazowy wyskok. Kenan go zapewniał że z tym skończył. Nie chciał zranić Miry, oczywiście nie powinni mieć przed sobą sekretów, ale ona go potraktowała jakby wiedział że to trwa i to akceptował... później, kiedy spotkała Sude przy nadbrzeżu i wiedziała, że przyechała na spotkanie z Kenanem znów oberwał Yaman, a Mira miała do niego pretensje że Kenan nie wyjechał, jakby Yaman miał na to coś poradzić... dziwiłam mu się wtedy, że jest taki cierpliwy, bo Mira wg mnie zachowywała się okropnie. Obrywał Yaman, wyładowywała złość na matkę na nim. A Sude cały czas robi co chce i nikt nie ma jej nic za złe


Juli Blueberry napisał:
Pytanie o Nadira jest retoryczne, prawda?


No... tak tego aktora znam z Kara Sevda, ale tam miał pozytywną postać. Nie mogłam się tu przyzwyczaić do niego jako bezwzględnego mściciela

szymolajda, to prawda szybko skończyłam sezon, akurat plus dubbingu jest taki że czasem mogłam nie patrzeć na obraz tylko słuchałam dialogów więc oglądałam robiąc inne rzeczy, za to z napisami oglądam czasem w pracy

Juli, widzę że zmieniłaś podpis medcezir znów na fali


Ostatnio zmieniony przez wdzko dnia 19:23:31 05-02-17, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13337
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:13:54 05-02-17    Temat postu:

wdzko napisał:
Juli Blueberry napisał:

A mi postawa Yamana się nie podobała. On co chwilę wyprowadza się z Altinkoy i wraca, albo do Tozludere, albo zatrzymuje się w jakimś dziwnym miejscu... Ja go akurat nie rozumiałam w sprawie Miry Niby ją kocha, kiedyś jej powiedział, że boi się, że ona go skrzywdzi, ale potem jednak jej zaufał. On był z nią, ale z tego, co wywnioskowałam nie myślał o ich związku poważnie (w sensie, że zakładał, że się rozstaną, że nie jest dla niej i takie tam), a przecież tyle razem przeżyli...


To prawda, na początku też mnie to denerwowało, że on ciągle wraca do Tozludere, to przez brata, to przez ojca, to przez matkę... jednak ten ostatni plan wyjazdu z Altinkoy akurat rozumiem, bo jakoś tak sie złożyło że wszyscy starali się go uświadomić że nigdy tu nie będzie pasował... i wiedział że to z jego powodu Serezowie mają tyle problemów, że rodzice martwią się o Mirę przez jego kłopoty, Ender martwi się o Selima i Merta, ciągle są problemy z Kenanem... Ender już miała dość tych dramatów. Później jeszcze słowa Orkuna dały mu do myślenia. Wyjazd Miry do Stanów na który jego nie było stać...Ja nie mówię, że mi się jego postawa podobała bo wiadomo, że powinien stawiać czoła problemom, ale rozumiem jego postępowanie. Nie sądzę, że nie myślał o związku z Mirą poważnie, ale chyba twierdził, że przez jego przeszłość i jego rodzinę nie będę w stanie być szczęśliwi, że to zawsze będzie na nim ciążyło.
Ale jak Tan groził Mirze, a Yaman jej pomagał to jakoś nikt się Yamanem nie przejmował Dopiero gdy problemy zaczęły sprawiać osoby w powiązane z Yamanem to już zaczął przeszkadzać wielu osobom... Z jednej strony Altinkoy to akwarium, ale i w tym akwarium nie ma samych cudownych i prawych ludzi (no może oprócz Selima ), a każdy ma coś na sumieniu. Ale i tak zawsze obrywa ten "obcy" mimo, że nie jest sam w sobie winy.
I z tego, co kojarzę to Yaman nawet nie powiedział Mirze, że zamierza się wyprowadzić, gdy ona wyjedzie do Stanów...

wdzko napisał:
Juli Blueberry napisał:

Wg mnie Mira miała za złe Yamanowi to, że on jej nic o romansie nie powiedział.


Tak, miala mu to za złe, ale Yaman jej tłumaczył, że widział ich raz i myślał, że to jednorazowy wyskok. Kenan go zapewniał że z tym skończył. Nie chciał zranić Miry, oczywiście nie powinni mieć przed sobą sekretów, ale ona go potraktowała jakby wiedział że to trwa i to akceptował... później, kiedy spotkała Sude przy nadbrzeżu i wiedziała, że przyechała na spotkanie z Kenanem znów oberwał Yaman, a Mira miała do niego pretensje że Kenan nie wyjechał, jakby Yaman miał na to coś poradzić... dziwiłam mu się wtedy, że jest taki cierpliwy, bo Mira wg mnie zachowywała się okropnie. Obrywał Yaman, wyładowywała złość na matkę na nim. A Sude cały czas robi co chce i nikt nie ma jej nic za złe
Yaman nie powinien ufać Kenowi, a poza tym to powinien wiedzieć, że takie rzeczy wcześniej czy później i tak się wydadzą... Akurat tu się zgadzam, nie wiem dlaczego Mira obwiniała Yamana za to, że jego brat się nie wyprowadził...

Ja już jakiś czas temu oglądałam tamte odcinki i dużo zapomniałam, ale pamiętam, że miałam wrażenie iż Yaman przejmuje się wszystkimi oprócz Miry. Jakby ona była na końcu, każdy przed nią. Teraz nawet nie jestem sb w stanie przypomnieć o co dokładnie chodziło, ale takie wrażenie po końcówce pierwszego sezonu mi zostało.

wdzko napisał:
Juli, widzę że zmieniłaś podpis medcezir znów na fali
Tak
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szymolajda
Detonator
Detonator


Dołączył: 28 Wrz 2016
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:16:55 06-02-17    Temat postu:

dobrnełam wczoraj do końca 34 ale padłam dzismoze 35 sie uda no włąsnie z napisami jest gorzej bo chciał nie chciał trzeba czytac ....ale trudno ;(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szymolajda
Detonator
Detonator


Dołączył: 28 Wrz 2016
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:41:39 13-02-17    Temat postu:

Jaka tu cisza 36,37.38.3,40 wczoraj oczywiście to ze nie było happy endu no nie dziwie sie musieli cos zadziałaś aby vbyło ciekawiej Ender no cóż miała straszne wyrzuty sumienia wobec Selima jak dla mnie mimo tego incydentu najwspanialsza para przyjemnie sie na nich patrzyło......

Zaczeła mnie irytować Mira i Yaman a w poczatku drygiego sezonu Yaman przegina i to n a maksa pojawienie sioe Elif dziaął mi na nerwy .....a Yaman sam nie wie co chce .......odegrac sie na Mirze ale zazdrosny strasznie nie wiem jak przetrwam kolejne odcinki jak tu taki dystans miedzy nimi i do tego Mert z Motylkiem swoim off za duzo tych rozstań pora na powroty ..... a Pan ASK no popisal się zlecił pobicie Kenana atu prawda wyszła na jaw........a sie chłopina zdziwił jak mu sude powiedziaął......piodoba mi się relacja Sedef na chile obecna z reszta rodziny zmieniła się dohjrzala spoważniała na swoj sposob ....jeju nieh oni tak nie torturuja tymi rozstaniami niech ta Elif znika wystracy nam Orkun i Hale oni wystarczajaco mieszaja


P.S po 43 odcinku zmieniam zdanie o Elif jedyna która nie chce byc przepychanką w tej rozgrywce miedzy Mira i Yamanem sami się pogubili w tym wszystkim tylko ona trzeźwo na tom patrzy i potrzasneła chłopakiem


Ostatnio zmieniony przez szymolajda dnia 14:58:20 13-02-17, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wdzko
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 4079
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:15:29 14-02-17    Temat postu:

Ja jestem już na 60. odcinku... ale przyznaję bez bicia, że trochę przewijałam. Te firmowe sprawy, interesy Asima, później Deniz, te tematy nie porwały mnie w ogóle, skupiłam się głównie na wątku Yamana i Miry i tych pobocznych mających z nimi większy związek.

Gdy włączyłam pierwszy odcinek 2-go sezonu to pierwsza myśl : co do .... ?! Yaman podrywający laski, Mira blisko z Orkunem byłam w szoku, dopiero później to wyjaśnili i powiedzmy, że jakoś to przełknęłam. Ale Yaman podbijający do Elif tylko po to by zapomnieć o Mirze to porażka. Nie rozumiem, dlaczego musieli od razu znajdować sobie drugą osobę... na szczęście z Elif nic nie wyszło, ale rozstanie Miry i Yamana naprawdę długo trwalo i to co on później zrobił na łodzi to faktycznie cios poniżej pasa... generalnie oczywiście większość problemów spowodowana niedomówieniami, jakby nie można było szczerze porozmawiać ale nie będę spoilerować, szymolajda jak nadrobisz odcinki to możemy podyskutować

Miałam złe przeczucia co do Kenana i się nie myliłam. Nie dość, że wiecznie jest przyczyną wszelkich kłopotów to jeszcze z myśleniem u niego kiepsko i łyka wszystko, co mu powiedzą...
W dalszym ciągu nie znoszę Sude i mam nadzieję, że jej wątek nie zakończy się happy end'em, bo na to nie zasługuje.
Nie lubię też Leyli, w ogóle wątek Nadira ciągnął się jak dla mnie zbyt długo, a ona nawet po tym nie wyciągnęła konsekwencji.
Orkun ciągle miesza, a w dalszym ciągu jest zapraszany na wszelkie spotkania itd. Gdy Mirę i Yamana wezwano na komisariat, od razu pół Altinkoy siedzi w salonie Serezów nie rozumiem, po co to zwoływanie narad? Wszyscy wszystko wiedzą, w tym Orkun i Hale, jakby jeszcze nikt nie wiedział, do czego oboje sązdolni

Ogólnie trochę zbyt szybko poleciałam z odcinkami, powinnam robić większe odstepy, wtedy może nie czułabym znużenia pobocznymi watkami bo generalnie wszystkie są dość ciekawe. Mnie jednak najbardziej ciekawił wątek Miry i Yamana i na tym się skupiłam

Odcinki po angielsku sa chyba tylko do 66. Czyli 11 czeka mnie z dubbingiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13337
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:49:36 14-02-17    Temat postu:

wdzko, ale poleciałaś z odcinkami Mi został ostatni.... Czekałam na dubbing, ale chyba się nie doczekam i na razie oglądnę z napisami, a potem jeszcze raz obejrzę z dubbingiem.

Mnie na początku drugiego sezonu najbardziej wkurzała postawa Yamana Jak dla mnie zachowywał się jak nie on... I prawdę mówiąc dalej nie wiem, czy te jego "romanse" kończyły się i zaczynały na pocałunku, czy przeszli na wyższy level Sytuacja Ender została wyjaśniona, a w przypadku Yamana to można sie tylko domyślać. To był ten czas, gdy zmuszałam się oglądać ten serial. Jedyne, co mnie trzymało przy nim to był dubbing hiszpański, czyli nauka Gdybym oglądała ten serial po polsku prawdopodobnie mogłabym wtedy z niego zrezygnować, bo nic mnie do niego nie ciągnęło. I druga sprawa, która mnie wkurzała to wątek Deniz i Selima. Od pierwszej chwili nie polubiłam Deniz i tak zostało.

Co do Miry i Yamana to zgadzam się, bardzo długo nie byli razem. A na tę całą akcję na łodzi to brak mi słów. Nie wiem dlaczego Yaman posłuchał Kenana...

A mi nawet podobał się watek z Nadirem, dla mnie było ciekawie. Tylko Leyla mnie wkurzała... Mogę przymknąć oko tylko na te kłamstwa, które zapewniały bezpieczeństwo jej matce, ale ich akurat było niewiele.

Aa i wątek Sude z Kenanem działał mi na nerwy. Nie wiem kto mnie bardziej denerwował, ona czy on...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wdzko
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 4079
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:16:46 14-02-17    Temat postu:

No tak, ogólnie Nadir nadawał tempa akcji, ale już mnie to trochę męczyło. Poleciałam z odcinkam, bo właśnie nie mogłam wytrzymac już tego rozstania Miry i Yamana i musiałam to ich pogodzenie się przyspieszyć
Ja też nie polubiłam Deniz, za to zupełnie odwrotnie z Sedef naprawdę bardzo się zmieniła i po smierci Ender fajnie opiekuje się chłopakami podoba mi się, że zawzięcie broni też Yamana i traktuje go jak prawdziwego członka rodziny. Szczerze mówiąc, myślałam że po rozwodzie zwiąże się z Farukiem, ale w pewnym momencie zaczęłam wyczuwać jakieś napięcie miedzy nią a Selimem i jestem ciekawa, czy na koniec będzie coś w tę stronę.

Ostatnio zdenerwowała mnie też Nevin... obwinia innych o to co stało się Kenanowi, a powinna zacząć od niego... jest dorosły i jego sytuacja jest skutkiem jego niewłaściwych decyzji. Rozumiem, że jest jego matką, może nie widzi jego wad, ale tak naprawdę Kenan sam sobie jest winien i tyle. Oczywiście razem z Sude, ale jak słyszałam tekst Nevin, że Sude owinęła sobie jej syna wokół palca i potraktowała jak zabawkę... tak jakby Kenan miał 10 lat. A to że chciał udusić Sude to jakoś przemilczała. Oczywiście nie bronię tu Sude, bo tej to całe zycie opiera się na kłamstwie ale denerwuje mnie postawa Nevin, oskarżanie Miry i całej jej rodziny, jakby Kenan był zupełnie niewinny. Najpierw zostawia swoje dzieci i ucieka, a teraz chce mówić Yamanowi z kim może się ożenić a z kim nie... Po tym jak tak naprawdę nie poradziła sobie z wychowaniem Kenana i tym, ile problemów sprawił bratu, nie powinna się w ogóle wtrącać wżycie Yamana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szymolajda
Detonator
Detonator


Dołączył: 28 Wrz 2016
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:42:35 14-02-17    Temat postu:

Jestem na 50 odcinku zakończonym no były momenty ze miałam ich dość szczególnie Yamana na chwile obecna moje uczucia do Orkuna wzrosła i wiem czemu taki był i jakim przyjacielem był dla Miry .....Sedef jak dla mnie super zmiana na lepsze....uwielbiam ja

a dzis Walentynki więc zostawiam słowa piosenki jaka spiewaja sobie proci w klubie w 49 odcinku

Y: Przybliż się do mnie powoli powli
Zabierz mnie do wewnątrz znowu i schowaj głęboko
Dodaj mnie do swojego huraganu
Nie kłam , popatrz w moje oczy
To nie moze byc koniec
Sprawdz w swoim portfelu
Tam musiało zostac troche miłości
....Ale ty nie śpiewasz no dalej.....
M: Mógłbys byc ciszej gdy jesteś tak blisko mojego ucha ....
Y ; Nie ucisze sie .....
M: Zamiast byc nasyconą kawałkami miości
Zostane głodna na własną ręke w tym życiu
Jesli nie ma juz nic więcej wspólnego
Miedzy Kobieta a mężczyzną
Y: Chodze na sznurku bez łańcucha
Wewnątrz jest mi bardzo ciężko
Uwierz mi tocze wielką walkę
o miłość mojego serca
Czego moge oczekiwac od Ciebie , Powiedz mi ....
Ostatni raz sprawdz swój portfel....
Tam musi byc resztka miłości
M: Zamiast byc nasycona kawałkami miości
Zostane głodna na własną ręke w tym życiu
Jesli nie ma nic juz nic wspólnego więcej
Miedzy Kobieta a mężczyzną
Zamiast byc nasycona kawałkami miości
Zostane głodna na własną ręke w tym życiu
Jesli nie ma nic juz nic wspólnego więcej
Miedzy Kobieta a mężczyzną


https://www.youtube.com/watch?v=fZB0tG-uF3s


Ostatnio zmieniony przez szymolajda dnia 19:49:36 14-02-17, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13337
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:51:51 14-02-17    Temat postu:

Ja też tak miałam z Sedef. Nie pamiętam, w którym momencie, ale bardzo ją polubiłam, jakoś tak dojrzała i też zauważyłam, że Yamana zaczęła traktować jak część swojej rodziny Zapamiętałam jakąś kolację Selima z Sedef, gdy się zaśmiewali prawie do łez. I to chyba wtedy Selim pierwszy raz się śmiał tak szczerze po śmierci Ender. Ja myślałam, że do tego rozwodu Sedef nigdy nie dojdzie Dobrze, że mężu się zjawił Z Selima niezły poliglota Prawdę mówiąc nie sądziłam, że kiedyś będę za tym, aby główny bohater związał się z siostrą byłej żony.
Cytat:
Po tych odcinkach, które obejrzałam mam wrażenie jakby Selim i Sedef coś do siebie czuli, ale każde z nich broni się przed tym uczuciem.


Jak nigdy nie przepadałam za Leylą, to lubiłam Ayse, ale ona czasem też mnie wkurzała, ale i tak czułam wobec niej jakąś nić sympatii.

Nie wiem, czy już to było,
Cytat:
ale jak dla mnie totalnie zniszczyli wątek Merta i Eylul Nie wiem jak on mógł to zrobić, tym bardziej, że wszystko zaczęło się od durnej kłótni, która przekształciła się w katastrofę... Przynajmniej dla mnie. Mert i Eylul nie byli moją jakaś ulubioną parą, ale to co zrobił Mert w moim odczuciu "zabiło" tę całą miłość wobec Eylul. I jak mnie wkurzało, gdy każdy mówił, że żałuje i takie inne pierdoły...


Nevin po tym całym "wypadku" Kenana to bardzo mnie zirytowała Tym bardziej, że zachowuje się jakby nie widziała w tym wszystkich winy Kenana... Chyba zapomina, że jej synuś miał romans z mężatką... A dyktowanie życia Yamanowi to totalne przegięcie... Prawdę mówiąc to nawet Hasan się zmienił na lepsze. Nie przypuszczałabym

W serialu też były Walentynki, chyba w 61 odcinku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie niewyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13  Następny
Strona 10 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin