|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eclipse Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Kwi 2015 Posty: 6938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:43:32 05-09-18 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Ogląda ktoś może? Serial naprawdę fajny, ale kurczę nie mogę się przekonać do tej panny... | właśnie przez nią nie mogę go w ogóle zacząć.
Zresztą ogólnie mam przesyt i już nic mi się ogląda nie chce. Nawet z nowości nie ma nic co już teraz wiem że chciałabym obejrzeć |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:51:17 05-09-18 Temat postu: |
|
|
Eclipse napisał: | Shelle napisał: | Ogląda ktoś może? Serial naprawdę fajny, ale kurczę nie mogę się przekonać do tej panny... | właśnie przez nią nie mogę go w ogóle zacząć.
Zresztą ogólnie mam przesyt i już nic mi się ogląda nie chce. Nawet z nowości nie ma nic co już teraz wiem że chciałabym obejrzeć |
Mnie póki co też nic na razie nie powaliło. Nie powiem, na kilka produkcji chcę zerknąć, bo mnie ciekawią, ale na część z nich trzeba jeszcze trochę poczekać. A NN mi się naprawdę podoba, choć myślę, że z inną aktorką podobało mi się bardziej. W tej chwili podoba mi się historia, ale totalnie nie czuję głównej pary. |
|
Powrót do góry |
|
|
Matthias_96 Mocno wstawiony
Dołączył: 21 Wrz 2016 Posty: 5708 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:55:49 05-09-18 Temat postu: |
|
|
Obejrzałem pierwszy odcinek, ale zrezygnowałem. To nie dla mnie. Do niego nic nie mam, ale jej gra aktorska mi nie przypadła jakoś do gustu, albo jak to mówią, nie porwała mnie. Torebek mi nie urwało
Serial ma potencjał, i niech to dobrze wykorzystają. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mel King kong
Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 2638 Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:16:10 05-09-18 Temat postu: |
|
|
Ja oglądam, ale jeszcze nie miałam możliwości obejrzenia czwartego odcinka, a tu już dzisiaj piąty. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:18:02 05-09-18 Temat postu: |
|
|
No ja też mam 4 w plecy, może jutro się uda nadrobić, ale kto to wie, życie jest takie nieprzewidywalne |
|
Powrót do góry |
|
|
wdzko Wstawiony
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 4079 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:43:23 05-09-18 Temat postu: |
|
|
Ja zaczęłam 3. odcinek, ale jakoś nie mogę się zabrać do skończenia go, zastanawiam się czy średnio mi podchodzi aktorka, czy sama postać Ruyi... póki co zdecydowanie za długo przeciągają te jej próby ucieczek, ile można kręcić się w koło? także ja chyba spasuję, jeżeli ten 3 bolum mnie nie porwie... |
|
Powrót do góry |
|
|
lucy Generał
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 8489 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:07:15 04-10-18 Temat postu: |
|
|
Serial będzie emitowany w niedzielę. |
|
Powrót do góry |
|
|
lucy Generał
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 8489 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:53:50 08-10-18 Temat postu: |
|
|
Przeniesienie serialu na niedzielę w niczym nie pomogło ... chyba będzie szybki finał.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Matthias_96 Mocno wstawiony
Dołączył: 21 Wrz 2016 Posty: 5708 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:00:20 08-10-18 Temat postu: |
|
|
Kończmy to, bo coraz gorzej z oglądalnością. Najwyraźniej turcy już mają "dosyć"
Sądziłem, że skończy się wcześniej, ale jeszcze walczyli "dzielnie" . |
|
Powrót do góry |
|
|
Mel King kong
Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 2638 Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:48:33 11-10-18 Temat postu: |
|
|
Dziesiąty odcinek będzie ostatnim. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mel King kong
Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 2638 Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:48:12 18-10-18 Temat postu: |
|
|
Pora wrócić do oglądania.
Odcinek 4
Po tym odcinku myślę, że zdrajcą jest Afan. Nie zwróciłam na niego wcześniej uwagi, ale teraz tak go przedstawili, że nie mogłabym go nie podejrzewać. Lojalny wobec Sahira, zły na siebie, że nic nie zrobił, kiedy porywali Sahira, więc dlaczego rzeczywistość nie mogłaby się okazać zupełnie odwrotna? Jeszcze zastosowali takie sugestywne ujęcia na niego podczas sceny gabinecie. Chyba, że to moja wyobraźnia. Ale na razie idealnie mi pasuje. Do tego chodzi w czarnej marynarce. Nie wiem tylko skąd wiedział, kto ma szmaragd, ale może podejrzał dzieci. I jestem pewna, że na końcu on strzelał i pewnie celował w Sahira.
Myślałam, że akcja odbicia Ruyi będzie bardziej spektakularna, a nic się w niej nie działo. Bardzo łatwo im poszło. Boran jedyne co zrobił to powtarzał, jak zacięta płyta "ona jest moja". Liczyłam na więcej emocji.
Nadal denerwuje mnie Selma, nie mogę się przekonać do jej sposobu bycia. Pcha się tam, gdzie jej nikt nie chce. Wykonuje swoją pracę, tylko, że w pewnym momencie może nią zaszkodzić. Yusuf chce trzymać wszystko z dala od policji, agentów, a ona ciągle się przed nim pojawia. Fajne są momenty, kiedy cała rodzina próbuje go przed nią kryć. Tyle jest tam osób, że wersji "gdzie kto jest" może być wiele. Wcale mi nie szkoda, że na razie nie idzie jej w pracy i dostało jej się od szefa. Jeszcze gorzej będzie, kiedy się dowie, że złapała jakiegoś przypadkowego mężczyznę, myśląc, że to Ayaz. Ayaz jest za mądry na tego typu pułapki. Za szybko Selma pojawiła się u jubilera, żeby rzekomo sprzedać szmaragd. Gdyby znalazł go ktoś, kto wie, co to za kamień to raczej nie udałby się do sklepu, tylko szukałby nabywcy mniej legalną drogą. Zaś jeśli wpadłby w ręce zwykłej osoby to również nie wydaje mi się, żeby poszła go sprzedać, bo nie wiedziałaby, że ma tak wielką wartość.
Urocze są sceny Mercan i Saliha. On nie może od niej wzroku oderwać, a ona łamie mu serce, traktując go jak przyjaciela. W jednym momencie miałam wrażenie, że nawet zrobiło mu się przykro, gdy nazwała go "bratem". I wyznanie przy domku też miało taki charakter, choć brzmiało głębiej i pewnie wznieciło w Salihu iskrę nadziei. Rozbawiło mnie, kiedy Salih chciał się pozbyć Azaba. I nie wiem, czy Azab faktycznie nie zrozumiał aluzji, czy zrozumiał, ale chciał się ponabijać, czy może mały aktor nie mógł powstrzymać śmiechu, ale wyszło fajnie.
Niestety dowiedziałam się, co z matką Ruyi i nie mam jak już sprawdzić, czy po tym odcinku bym na to wpadła, bo przyznaję, że wcześniej o tym nie myślałam.
Ostatnio zmieniony przez Mel dnia 22:55:36 18-10-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mel King kong
Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 2638 Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:46:01 05-11-18 Temat postu: |
|
|
Odcinek 5
Klasyczna końcówka z jedną osobą biegnącą za drugą na lotnisko, a i tak czekałam z niecierpliwością, aż się spotkają. Wiadomo było, że Ruya zostanie, ale zdziwiło mnie, że tak długo zwlekała. Myślałam, że ucieknie od razu, gdy zorientuje się, że ojciec chce ją zamknąć w Berlinie i nie zamierza dotrzymać obietnicy. A ona czekała i czekała, nie wiem na co. Wielkiej więzi pomiędzy nimi nie widzę, o której opowiadała, żeby tak się ociągała. Gryzie mi się to z tym, że przecież okłamała Ayaza i uciekła z domu. Jakby ją tak kochał, jak mówiła, to nie musiałaby tego robić. Szkoda, że musiał ją uderzyć, żeby się otrząsnęła. Jeszcze to rzucanie biletami. Bardzo boi się, żeby nie znalazła matki. Ale za to potem, jak pięknie Ruya wpadła Yusufowi pod samochód. To był chyba dla niego najszczęśliwszy (prawie) wypadek. Jak się uroczo uśmiechał na jej widok. Na razie to u niego bardziej widać rodzące się uczucie. Jak pędził samochodem na złamanie karku, żeby się z nią zobaczyć czy wymowne spojrzenia na Saliha w odpowiedzi na pytanie czemu się tak spieszy.
Ale wcześniej Yusuf miał rację co do Ruyi. Nie chodzi o całą akcję z porwaniem Sakira, przekraczaniem granicy itd., ale o szmaragd. Sama go zabrała i zgubiła przez co narobił się bałagan, a teraz tak po prostu wyjeżdża. Niech sobie sami radzą z czymś, co ona zaczęła.
Tylu ludzi w jednym miejscu nie musi być zawsze dobrym rozwiązaniem. Po postrzeleniu Sakira zrobiło się ogromne zamieszanie, każdy krzyczał i płakał zamiast natychmiast coś zacząć działać. Chciałam, żeby Yusuf wrzasnął na nich i kazał im się zamknąć.
Yusuf i jego idealne wyczucie czasu nie pozwolili Salihowi pocieszyć Mercan. Że też musiał się akurat wepchać. Potem jeszcze zjawił się Sarp, a Salih akurat musiał wyjść. Ewidentnie nie miał chłopak szczęścia w tym odcinku.
Zagranie Selmy z przesłuchiwaniem Ruyi w obecności Yusufa było śmieszne. Co ona chciała tym osiągnąć? Pokazać mu, jak głupio brzmi historia Ruyi? Może i głupio, ale jest prawdziwa. A skoro Yusuf chce w nią wierzyć to niech wierzy. Jeszcze jej uśmieszek z politowaniem, mówiący "słyszysz, co ona wygaduje?". Selma jest bardziej uprzedzona do Ruyi nie ze względu na poszukiwanie matki, ale przez to, że jest cały czas przy Yusufie. W jednym Yusuf się tylko myli, Ruya ma bardzo dużo wspólnego z Jastrzębiem. Jeszcze sobie pomyślałam, że Yusuf nie poddał w wątpliwość słów Selmy, że straciły sygnał z telefonu. Równie dobrze mogła go okłamać, żeby przestał za nimi jechać. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|