Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MoonaLisa Komandos
Dołączył: 22 Gru 2015 Posty: 611 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:48:39 11-01-17 Temat postu: |
|
|
Adil powiedział, że nauczy Sefera jak być martwym za życia. Miałam nadzieję, że chociaż Sefer przeżyje i zostanie sam z synem ale takiego zakończenia nie rozumiem... Co z Semą i Anilem? Chyba nie skoczy z tego klifu? Wiedziałam, że ten moment nastąpi, ale nastawiłam się psychicznie raczej na końcówkę sezonu
Ostatnio zmieniony przez MoonaLisa dnia 0:52:10 11-01-17, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Selmin King kong
Dołączył: 31 Mar 2016 Posty: 2021 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mazowieckie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:41:46 11-01-17 Temat postu: |
|
|
Skończyłam...nie jestem w stanie nic mądrego teraz sklecić...chciała bym żeby to był tylko zły sen.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 3:04:05 11-01-17 Temat postu: |
|
|
Nokaut.
Nie wybaczę scenarzystom uśmiercenia Sefera. To za dużo. Nie bawię się w dramę, ale mam ochotę rzucić ten serial w cholerę. Zniosłam zachowanie Semy, gdy zostawiła Sefera podczas ślubu, zniosłam końcówkę 43 odcinka, absurd związany z postrzeleniem Sado i jego cudownym ozdrowieniem, ale wyeliminowania Sefera i to na tym etapie nie zniosę. Chcę (NAPRAWDĘ CHCIAŁABYM) napisać, że rezygnuję z tego serialu, ale czy będę potrafiła? Nie wiem. Nie mam ochoty na kolejny odcinek. Przegięli, naprawdę przegięli. Za mało było dramy? Trzeba było dać nam sielankę Semy i Sefera i jednym ruchem wszystko zniszczyć? Jestem tak wkurzona, że brak słów. Końcówka 43 odcinka nie wyzwoliła we mnie takich emocji jak ta 46. Chciałabym się łudzić, że Sefer żyje, że może jakimś cudem się uratował, ale to jest niemożliwe. Cały odcinek poświęcono na jego pożegnanie się z bohaterami, na to by miał odejście w wielkim stylu. Przeczuwałam, że to on zginie a nie Sema. Wyeliminowano moją postać numer jeden. Brak mi słów. Najpierw pozbywali się płotek, później postaci drugoplanowych. Pytam dlaczego musieli zacząć od pierwszoplanowego Sefera? Po stokroć wolałabym pożegnanie z Sado chociaż też go lubię i tak się o niego zamartwiałam. No ale nie. Sado terminator cudownie przeżył a Sefer w bohaterskim stylu odszedł, nawet narrację na koniec dostał. To ma ukoić "ból"? Jestem rozczarowana zagrywką scenarzystów, jakby za mało dramy było w ostatnich odcinkach. Nie wiem czy rzucać serial, zrobić sobie przerwę czy oglądać dalej? Może kolejny odcinek w oryginale by się przekonać, że to już nieodwołalne? Targają mną sprzeczne emocje. Ten serial to perła i przekleństwo w jednym. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Mert Mistrz
Dołączył: 03 Lut 2016 Posty: 11107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 5:05:21 11-01-17 Temat postu: |
|
|
Odcinek 74 mnie nie porwał, ale oczywiście wszystkie sceny PoyAs na czele z ta powtórką ostatniego odcinka i Cinar widzący, jak Poyraz i Ayse i oczywiście sen z Sinanem i Isą Cianr oszalał, najpierw chciał wysadzić bomba Ayse, a teraz chce zamordowac Poyraza, co gnida Ale Zulfo miał szczęście, że policja go zapytała o drogę, bo Kilerka już była o krok od morderstwa Ciekawa akcja z Keremem, najpierw uciekł Nevrze, potem postrzelił go Mumtaz, potem przejęła go Eda, a na koniec, gdy Kerem był okrok zabicia Edy, Mumtaz go zabił Ale akcja Cekawy jestem, jak Poyraz uwolni sie od postrzału Wnerwia mnie akcja z Isą, ja rozumiem jego zachowanie, ale szybko dzięki Sinanowi się znalazł, a teraz to ranie Taskafy nożem Chłopak mnie wnerwił I może na tyle, bo odcinek troszkę mnie znudził pozza końcem i początkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Szerii Mistrz
Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 14536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 10:24:36 11-01-17 Temat postu: |
|
|
Wczoraj po odcinku dziwnie się czułam. Podczas odcinka nie mogłam powstrzymać łez a po odcinku nic, ani jednej łzy Nie przeżyłam szoku bo wiedziałam że stracę Sefera Nie do końca do mnie to docierało że ten odcinek, którego nigdy nie chciałam właśnie nadszedł Dzisiaj dopiero do mnie to wszystko dotarło Jeszcze chwila a bym wybuchła płaczem robiąc poranną kawę w kuchni tego nie da się opisać
Kiedy się dowiedziałam poczułam ogromny ból, niedowierzanie, nie mogłam powstrzymać łez. Przyznam szczerze, że wtedy zastanawiałam się czy dalej oglądać PK Czy chce potem cierpieć jeszcze bardziej, czy dam radę cieszyć się odcinkami, scenami mimo tego że wiem
Ból raz był mniejszy a raz większy. W scenach dobrego humoru, w scenach z Semą zapominałam o tym co mnie czeka
Były chwile kiedy płakać mi się chciało
- Ucieczka Semy na ślubie. Pewnie byłabym na nią zła jak większość ale nie byłam bo cały czas w głowie miałam jedno i to samo zdanie - Dziewczyno co ty wyprawiasz przecież tak mało czasu wam zostało Przyznam że miałam doła w tym okresie Każdy odcinek zbliżał mnie do 46 odcinka a ja nie mogę sie nimi nacieszyć
- Sen Sefera, który go prześladował
- Rozmowa z Dafne, kiedy Sefer opowiadał o sierocińcu potem był poprawczak, więzienie a teraz to prosta droga do grobu
- Pierwsza małżeńska kłótnia, kiedy Sefer mówił Semie że będą szczęśliwi do setki a Sema na to że tak nie będzie
- W odcinku 45 Podczas zabawy z dzieciakami, kiedy Sema spojrzała na zdjęcie to moje oczy widziały tylko Sefera, nie mogłam powstrzymać łez tak samo było kiedy zasypiali z małym Anilem. Wiedziałam że juz nigdy nie będą na siebie tak patrzyli
- Zulfikar i Meltem Zyskaliśmy naprawdę cudowna parę ale ja właśnie traciłam jedną z moich ulubionych par
Nie wyobrażam sobie teraz serialu bez Sefera To już nie jest serial który tak pokochałam
Ja już nie raz powtarzałam że Sefera i Semy nie traktuje jako drugoplanową parę tylko jak główna parę. Sema z Seferem są u mnie na pierwszym miejscu razem z Aysegul i Poyrazem. W tej chwili trudno mi się jest cieszyć Aysegul i Poyrazem czy Meltem i Zulfikarem.....
Kiedy postrzelono Sado chciałam żeby to on umarł nie Sefer.
Sado był podziurawiony niczym sito a mu nic nie jest
Było mi bardzo smutno i łzy poleciały w końcówce 43 odcinka, ale aż tak bardzo tego nie przeżyłam. Sefer był, miał cudowne sceny z Semą z chłopakami a teraz ? straciłam ukochana parą i moje kochane trio
Ostatnio zmieniony przez Szerii dnia 10:29:16 11-01-17, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:25:29 11-01-17 Temat postu: |
|
|
Dalej nie mogę się pozbierać po końcówce 46 odcinka. Miałam ciężką noc. Nie mogłam zasnąć, przed oczami cały czas przewijały mi się ostatnie sceny Sefera. Serce biło przyspieszonym rytmem. Nie mogę i nie potrafię pogodzić się z jego śmiercią. Rano przez krótką cwilę miałam nadzieję, że to nieprawda. Dla mnie PK dzieli się na serial przed 46 odcinkiem i po. Znowu czuję, że dopadł mnie Poyrazowy kryzys i nie wiem ile tym razem potrwa. To nie jest foch na scenarzystów/reżysera czy serial, to "ból" widza, któremu na półmetku wyeliminowano ukochaną postać. Sefer to PK, PK to w dużej mierze też Sefer.
Od kilku odcinków śmierć głównej postaci wisiała w powietrzu, ale dlaczego on? |
|
Powrót do góry |
|
|
Szerii Mistrz
Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 14536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 11:36:35 11-01-17 Temat postu: |
|
|
Jak by to był film który ma dwie części Każda jest o czym innym...
Kanbolat podjął taka decyzję no cóż nadal uwielbiam tego aktora i oglądam nowy serial w którym gra główna rolę i nie raz miałam łzy w oczach bo ja chcę widzieć go z Semą, aby na ną tak patrzył, przytulił, uśmiechnął się |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:39:03 11-01-17 Temat postu: |
|
|
Czyli to aktor zrezygnował z gry w serialu? Nie siedzę w kulisach PK a to trochę by zmieniło moje postrzeganie tego ruchu scenarzystów. Jeśli aktor zrezygnował z produkcji to faktycznie nie mieli innego wyboru na zakończenie jego wątku. Jak to w końcu było? |
|
Powrót do góry |
|
|
Szerii Mistrz
Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 14536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 11:44:12 11-01-17 Temat postu: |
|
|
Shelle mi mówiła że to Kanbolat odszedł, ale dlaczego to nie wiem a szkoda może było by mi prościej |
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Mert Mistrz
Dołączył: 03 Lut 2016 Posty: 11107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 11:46:51 11-01-17 Temat postu: |
|
|
Szerii napisał: | Shelle mi mówiła że to Kanbolat odszedł, ale dlaczego to nie wiem a szkoda może było by mi prościej | Teraz gra prota w Hayat Bazen Tatlidir i zapewne dla roli prota odszedł. Jak coś wiem źle to Shelle mnie poprawi |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:48:03 11-01-17 Temat postu: |
|
|
Ok, w takim razie czekam na głos Shelle w tej sprawie.
Nie płakałam na tej końcówce 46 odcinka, moje telkowe serce rozpadło się na kawałki i cierpiałam w duchu. Moim zdaniem jeszcze większy efekt wow scenarzyści zrobiliby zapodaniem muzyki Semy i Sefera (tej z drugiego sezonu) w samej końcówce oczywiście. Ależ by to podkręciło klimat, paczka chusteczek nie wystarczyłaby do ocierania łez. |
|
Powrót do góry |
|
|
Szerii Mistrz
Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 14536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 11:51:38 11-01-17 Temat postu: |
|
|
Podczas napisów była ich piosenka z 1 sezonu |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:56:06 11-01-17 Temat postu: |
|
|
Gdy tylko pojawiły się napisy wyłączyłam odcinek. |
|
Powrót do góry |
|
|
cukierki Generał
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 7714 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:59:05 11-01-17 Temat postu: |
|
|
Hejka. Wczoraj dopiero mi sie udalo dokończyć 45 odcinek. I jestem ogolnie w szoku. Dotarlo do mnie ze Poyraz zabil doktorka... I jakos patrze na niego juz inaczej. Nie znaczy ze gorzej aleee ... Salih poniósł śmierć bo wygadal głównemu komisarzowi ze zna zabojce. Adil wziął go na próbę. I komisarz strzelił...
Ponadto Meltem jest w tarapatach. Mam nadzieje ze Zulfo zdąży...
Najslodsza sceną odcinka bylo mizianie po brodze Sefera przez dziecko z sierocińca chce więcej takich scen!
wlasnie ściagam 46
Ostatnio zmieniony przez cukierki dnia 12:06:38 11-01-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Szerii Mistrz
Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 14536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:06:08 11-01-17 Temat postu: |
|
|
cukierki Scena Semy/Sefera/Anila Cudowna nie ma osoby która tą sceną sie nie zachwyca
Ja przeczuwałam że zabił doktorka, szkoda mi było Salih Poyraza wzrok skierowany w strone Adla mówił wszystko |
|
Powrót do góry |
|
|
|