Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaisa Mistrz
Dołączył: 29 Gru 2015 Posty: 10186 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ślunsk ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:07:04 24-02-17 Temat postu: |
|
|
edka napisał: | Ja się wzięłam za dokończenie 54 odcinka |
Też bym się musiałą wziąć.
Miłego seansu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:09:02 24-02-17 Temat postu: |
|
|
edka, miłego seansu!! Planujesz dzisiaj wieczorem być ?
Kaisa, bierz się, bierz, bo 55 odcinek za pasem |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:18:43 24-02-17 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | edka, miłego seansu!! Planujesz dzisiaj wieczorem być ?
Kaisa, bierz się, bierz, bo 55 odcinek za pasem |
Nie wiem czy się wyrobię o 17 rodzinka do mnie przychodzi, ale podeślij mi linka z odcinkiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kaisa Mistrz
Dołączył: 29 Gru 2015 Posty: 10186 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ślunsk ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:20:45 24-02-17 Temat postu: |
|
|
Dobra, oglądam ten 54 odcinek.
"Mądry" Sado po szkodzie. Weź się ogarnij chłopie, bo te twoje łzy teraz niezbyt mnie ruszają. Bierz się za czyny, żeby ten bałagan naprawić!
Poyraz i Aysegul. Za to te łzy zawsze mnie ruszają
Jak tak dalej pójdzie to wypadek będzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:25:10 24-02-17 Temat postu: |
|
|
edka napisał: | Shelle napisał: | edka, miłego seansu!! Planujesz dzisiaj wieczorem być ?
Kaisa, bierz się, bierz, bo 55 odcinek za pasem |
Nie wiem czy się wyrobię o 17 rodzinka do mnie przychodzi, ale podeślij mi linka z odcinkiem. |
Dobra, na wszelki wypadek podeślę
Kaisa, miałam dokładnie tak samo - łzy Sado mnie zupełnie nie ruszały!! Co z tego, że nie chciał zabić Aysegul? Wystarczy mi, że chciał zabić Poyraza, a przez to zasługuje na każde cierpienie, które go teraz spotyka! |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:25:55 24-02-17 Temat postu: |
|
|
A ja jestem na wizycie Meltem u mamy Zullfikara a Neset bierze Ayse do domu.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:27:54 24-02-17 Temat postu: |
|
|
Mamusia Zulfo niestety średnio przychylna była dla Meltem
A Neset małpa jedna perfidnie wykorzystuje zmęczenie Aysegul tym co robi Poyraz... |
|
Powrót do góry |
|
|
Kaisa Mistrz
Dołączył: 29 Gru 2015 Posty: 10186 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ślunsk ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:28:36 24-02-17 Temat postu: |
|
|
O jak miło Aysegul spotyka martwą córkę, na wszelki wypadek jakbyśmy zapomnieli o tej "uroczej" aborcji. Ale rozumiem, że ta scena miała oznaczać jakiś stopien pogodzenia sie Asyegul z tą stratą czy coś w tym stylu... |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:32:19 24-02-17 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Mamusia Zulfo niestety średnio przychylna była dla Meltem
A Neset małpa jedna perfidnie wykorzystuje zmęczenie Aysegul tym co robi Poyraz... |
no wlasnie nie wiem czemu ona taka nie przychylna, a Neset gnida wykorzystuje słabość Ayse. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:33:51 24-02-17 Temat postu: |
|
|
Kaisa napisał: | O jak miło Aysegul spotyka martwą córkę, na wszelki wypadek jakbyśmy zapomnieli o tej "uroczej" aborcji. Ale rozumiem, że ta scena miała oznaczać jakiś stopien pogodzenia sie Asyegul z tą stratą czy coś w tym stylu... |
Wiesz, ja myślę, że o "uroczej" aborcji nikt nie zapomniał, więc raczej ta scena to właśnie miało być swoiste zaakceptowanie tej straty oraz Aysegul uświadamiająca sobie, że choć na Ziemi nigdy nie poznała swojej córeczki to mała ma się całkiem dobrze. Ja tę scenę odebrałam niesamowicie pozytywnie! Oczywiście jest koszmarnie smutna i morduje serce, ale jest też w niej sporo pewnej nadziei |
|
Powrót do góry |
|
|
Kaisa Mistrz
Dołączył: 29 Gru 2015 Posty: 10186 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ślunsk ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:37:54 24-02-17 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie byłam zbyt wielką fanką tych scen "po drugiej stronie" bohaterów bliskich śmierci.
Łamiąca serce scena Poyraza z Meltem w szpitalu Uwielbiam relację tej dwójki, szkoda, że nie ma ich więcej bo są cudni
Neset troszeczkę się wkurzył jak się dowiedział o skutkach tego cudnego zamachu.
Podejrzenia już na Sado padają, bardzo dobrze. A sam zainteresowany jak to on wszystkich wini tylko nie świętego siebie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:42:17 24-02-17 Temat postu: |
|
|
Kaisa napisał: | Nigdy nie byłam zbyt wielką fanką tych scen "po drugiej stronie" bohaterów bliskich śmierci. |
U mnie to różnie bywa, ale akurat te w PK mi się zawsze podobały i moim zdaniem pasowały do całości. Poza tym ja po części traktuję tego typu sceny trochę jak sny, czyli może niekoniecznie coś "po tamtej stronie", a bardziej jak pewna podświadomość danej osoby.
Kaisa napisał: | Podejrzenia już na Sado padają, bardzo dobrze. A sam zainteresowany jak to on wszystkich wini tylko nie świętego siebie. |
Jak zwykle - Sado chce być wielkim panem, ale jak coś spieprzy to winni są wszyscy dookoła tylko nie on... |
|
Powrót do góry |
|
|
Kaisa Mistrz
Dołączył: 29 Gru 2015 Posty: 10186 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ślunsk ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:48:41 24-02-17 Temat postu: |
|
|
Poyraz naprawdę niebezpiecznie pogrąża się w szaleństwie w tej chwili. Jego rozmowa z Albayem siedząc na krawędzi miażdżąca. I ten przytulas na koniec. A potem ta rozmowa z Meltem na dachu.
Baba młodego pod swoje skrzydła bierze w więzieniu. |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:52:00 24-02-17 Temat postu: |
|
|
Aysegul napisała list do Poyraza |
|
Powrót do góry |
|
|
Kaisa Mistrz
Dołączył: 29 Gru 2015 Posty: 10186 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ślunsk ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:56:24 24-02-17 Temat postu: |
|
|
No nie jeszcze Neset przylazł do szpitala jakby tam mało tego było. I udaje troszczącego się braciszka.
No jestem pod wrażeniem. Sado przeprosił Aysegul (co prawda nieprzytomną, ale cóz) i przeżera go poczucie winy. Teraz niech podejmie jeszcze dobre działania to będzie jego szansa powrotu do łask. |
|
Powrót do góry |
|
|
|